Skocz do zawartości

urywanie lusterek


Rekomendowane odpowiedzi

jade sobie dzisiaj do rodzinki, a tu wylatuje mi dziadek omega czy wectrą juz niewiem z podporządkowanej ulicy, miałem juz troszke nawinięte na manetce, awaryjne chmowanie prawie juz połozyłem moto zeby mu nie zaje... szczała,wylądowałem na poboczu ale udało sienic sie niestało, dogoniłem fleta kawałek dalej podjezdzam z boku w czasie jazdy i zaczynam sie na pacana drzec a ten skurw... do mnie zebym wypier..... i takie tam, byłem juz tak wku**wiony ze mu zalutowałem reką w lusterko ze to rozpadło sie na częsci pierwsze. wiem ze moze mmnie troche poniosło ale prawie sie zabiłem przez popier...... starego capa a on jeszcze zamiast przeprosć wyskoczył do mnie z mordą. sorki ale jak dlamnie to takich tylko pod ścianą rozwalic. a potem wszyscy muwią ze wszystkie wypadki top przez motocyklistów :), i chodzi mi oto co mogą mi zrobić jakby ten typ spisał moje blachy???

pozdrawaim jarek.

ps.

i oby mniej takich sytuacji wam zycze

Edytowane przez streetracer23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz że nie wiesz kto wtedy jechał na twoim motocyklu i nie pamiętasz co tego dnia robiłeś...

 

 

Powiem szczerze że też nie wiem co z takimi debilami robić. Ostatnio wjeżdżam na skrzyżowanie równoległe, mam pierwszeństwo i widze że jakiś idiota ma to w duuuuupie. Nawet się na mnie nie spojrzał!!!! Ręce mi opadły i co miałem go gonić, potem wezwać policje?? ehh może tak się powinno te sprawy załatwiać, ale znając naszą kochaną policje oni jeszcze bardziej będą to mieli głęboko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz że nie wiesz kto wtedy jechał na twoim motocyklu i nie pamiętasz co tego dnia robiłeś...

 

no nie wiem czy to wypali.

Masz obowiazek wskazac osobe ktora poruszala sie wtedy twoim motocyklem/autem (jesli zrobili Ci zdjecie) albo sad uzna ze to Ty prowadziles

 

Ostatnio czytalem taki artykul w METRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście ze masz obowiązek :) ale jak niepamiętasz to co??? a mojej twarzy spod kasku chyba niewidział??? wiec myśle ze to bedzie dobre wytłumaczenie. ja juz niemoge wytrzymac z takimi debilami co niepotrafią jezdzic nawet puszkami. jak bede chciał umrzec to chce zginąc z własnej winy a nie przez jakiegoś starego cwe.. , miałęm juz kilka takich sytuacji ale zwykle typy przepraszali a ten jak mnie zaczął wyzywać to jakby niejechał w aucie to pewnie musieli by potem karetke wezwac tak bym mu naje..., jeszcze zabardzo nieochłonąłem wiec sorki za słownictwo

Edytowane przez streetracer23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz obowiązek, ale co zrobisz jak nie pamiętasz, będziesz oszukiwał w sądzie?? No chyba że prowadzisz notes i zapisujesz w nim kto kiedy gdzie prowadził twój pojazd?? Bo powiem Ci że ja takiego nie prowadze

 

A to co piszą w Metro i pokazują w TV to czasami bajki, straszenie i marna propaganda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MUSISZ podać. nie mozesz nei pamiętać.była juz gdzies na forum dyskusja na ten temat.

 

mozesz nie pamiętac co robiłes jak Cię przesłuchują jak jestes podejrzany o morderstwo, ale MUSISZ powiedziec kto prowadził Twój pojazda nawet 10lat wstecz. pamiętać nie musisz- ale podać musisz.

 

jak ktoś ma sklerozę - to notesik trzeba prowadzić...

 

jak się glebłeś to wzywasz policje i zgłaszasz goscia- stworzył zagrozenie... poza tym nie rozumiem jak mozna sie położyc tak,zeby nic się nie stało- ani moto ani Tobie...poprosze receptę.

Edytowane przez awful
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to Ty taki wandal jesteś????!!!!!

No brzydko, bardzo brzydko!!!!

Ja jak najbardziej popieram to co zrobiłeś

Trzeba było z buta jeszcze pierd....lnoć co by sie pacan opamiętał.

A jak coś przyjdzie w sprawie tego zajścia to powiedz że ci wyjechał

i chcąc uniknąć gleby zachaczyłeś o lusterko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MUSISZ podać. nie mozesz nei pamiętać.była juz gdzies na forum dyskusja na ten temat.

 

mozesz nie pamiętac co robiłes jak Cię przesłuchują jak jestes podejrzany o morderstwo, ale MUSISZ powiedziec kto prowadził Twój pojazda nawet 10lat wstecz. pamiętać nie musisz- ale podać musisz.

 

jak ktoś ma sklerozę - to notesik trzeba prowadzić...

 

jak się glebłeś to wzywasz policje i zgłaszasz goscia- stworzył zagrozenie... poza tym nie rozumiem jak mozna sie położyc tak,zeby nic się nie stało- ani moto ani Tobie...poprosze receptę.

 

Hehe teraz to mnie rozbawiłeś... ale jak nie pamiętasz to co zrobisz,, będziesz wymyślał, kłamał??? powiesz prawdę że nie pamiętasz i tyle. Bo co niby sąd zrobi?? zmusi Cię do tego?? a jak tak to w jaki sposób??

 

 

Co do uszkodzenia lusterek, wcale nie trzeba się glebnąć żeby komuś lusterko uszkodzić!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz powiedziec ze Cie wyprzedzał i zahaczył lusterkiem. Wazne zeby wymyslec jakas dobra bajke, jakbys skontaktował sie z kims kto zna sie na takich sprawach i by Tobie wymyslil dobra sytuacje, to ja bym zadzwonił na policje ze np. mijał mnie opel omega i zahaczył mi reke lusterkiem :) w wyniku czego prawie sie wywaliłeś. Jak co to moze mozna to tak odwrocic zeby w razie czego koles mial problemy. Slyszalem juz o takich przypadkach ze to ofiara byla sprawca, a sprawca ofiara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze zrobiłeś!! jeśli wyskoczył z mordą, to bardzo dobrze!! dzisiaj miałem najgorsze przyżycie w tym sezonie. koleś startując z lewego na prawy pas, aby ominąć tych, co stali przed nim wjechał centralnie na mnie!! dobrze, że zwalniałem przed światłami to odbiłem na prawo ode mnie, na samochód. cud, że do niczego nie doszło... wróciłem się do gościa, żonka spuszcza okno (byłem z prawej) i się koleś tłumaczył, że wszyscy startowaliśmy... miał szczęście, że wiozłem kompa na bagażniku, byłem bardzo spokojny, zwróciłem mu uwagę, że nie korzysta z lusterek... ratowało go to, że sam był zestresowany tym zajściem...

 

sory za długasa, ale musiałem się podzielić. nieprzyjemne zdarzenie...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wyżej opisanej sytuacji też by mnie chyba poniosło i być może postąpiłbym podobnie. Teraz palant w puszce będzie miał nauczkę i - miejmy nadzieję - będzie jeździł ostrożniej/uważniej.

 

MUSISZ podać. nie mozesz nei pamiętać.

Zawsze można zasłaniać się niepamięcią i wtenczas to nam muszą udowodnić, że w danym czasie i miejscu dopuściliśmy się czynu zabronionego.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lusterko za usiłowanie zabójstwa to niska cena. Kilka razy zdarzyło mi się strzelić w lusterko i pomimo tego, że (według wcześniejszej tezy) racja była po mojej stronie, miałem potem lekki niesmak. Tak czy owak, właściciele 4 kółek są po takiej akcji strasznie pobudzeni i nie sądzę, żeby byli w stanie zapisać numery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...