kacper_84 Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Mam pytanie moze glupie ale pierwszy raz naciagalem lancuch ( jak kupilem moto to wymienilem na nowy) i wydaje mi sie ze go naciagnalem za mocno, bo skubany bardzo, bardzo malutko sie ugina. I tu moje pytanie czy to szkodzi na jakies podzespoly bo nie wiem czy go nie zluznic ?? :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Łożysko zębatki zdawczej wyzionie ducha....nie mówiąc już o większym zużyciu całego zestawu napędowego. Zmniejsz naciąg do wymaganego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudlaty Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Dokladnie.. lozyska dostaja po tylku co powoduje ich szybsze zuzycie, oczywiscie szybciej lancuch i zebatki tez sie skoncza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacper_84 Opublikowano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Dzieki chlopaki za odpowiedz. Juz ide poluzowac.PROCU tobie tez dziekuje za info na kom. :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Mi kiedys od zbyt mocnego naciagu lancuch pekl. (a musial byc tak naciagniety bo tylna zebatka byla wyjechana i lancuch przeskakiwal przy wiekszym obciazeniu).Efektem tego musialem pchac moto 11km (cale szczescie tylko MZ) , no i odrazu kupilem caly nowy zestaw napedowy :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Bardzo szkodzi, poczynając od szybkiego i nierównomiernego wyciągnięcia lańcucha, na łożysku zdawczym skończywszy. W ekstremalnym przypadku (jeśli ostro dajesz w palnik... guma?) możesz nawet wygiąć wałek zdawczy. Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 A odwrotnie? Kiedy łańcuch jest za słabo naciągnięty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 A odwrotnie? Kiedy łańcuch jest za słabo naciągnięty?Bedzie walic po zebatkach.W ekstremalnych przypadkach moze przeskoczyc na zebatce, spasc z niej i zablokowac kolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 niszczą sie zebatki i łancuch sie moze wyciągnąc- czyli niszczysz układa napedowy Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 A jaki jest idealny naciąg łańcucha? Co ile wy regulujecie naciąg? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Taj jak podaje instrukcja. U mnie co 800km. Ale faktycznie sprawdzam co 500km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Luz powinien byc przewidziany przez producenta, podejrzewam ze w okolicy 30mm wolnego ruchu, a kontrola przecietnie pewnie co 500-800km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Luz powinien byc przewidziany przez producenta, podejrzewam ze w okolicy 30mm wolnego ruchu, a kontrola przecietnie pewnie co 500-800km. Dokladnie tak z tym, że naciąg ma normę między 30mm - 50mm zwisu w połowie długości (między zębatkami). Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 O rety co 500 - 800 km regulacja ? Niech nawet mozliwosci naciagniecia lancucha starczy na 10 razy to zuzyje sie po 5 - 8 tys. czy prawidlowo rozumuje ? Co z motonitami ktorzy robia 20 - 30 k na sezon, czy oni powinni wymieniac lancuch kilka razy w sezonie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Luz powinien byc przewidziany przez producenta, podejrzewam ze w okolicy 30mm wolnego ruchu, a kontrola przecietnie pewnie co 500-800km. Każdy motocykl ma inny luz. Np. Tenera660 miała zalecany luz 3-5 cm przy skoku tylnego koła 22 cm.W Varadero to jest 2-4 cm przy skoku tylnego koła 15,5 cm. W ETZ 250 to łańcuch w osłonie z góry miał dotykać wachacza. Naciągałem w ten sposób że opaską dociskałem łańcuch i naciągałem koło na sztywno. Potem rozcinałem opaskę i po robocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.