Bart

Baaa no pewnie nawet fajniejsi :buttrock: Wynika że wszystko jest dobre, a dyskusja i tak nie doprowadzi do niczego, bo ciezko jest przkonywac sie na wzajem :banghead:

w moim przypadku lepiej chyba najpierw użyć przycisku, przy załączonym pstrykadle po przekręceniu stacyjki właczają sie odrazu światła, pracuje pompa paliwa, zaświecaja i resetują sie liczniki czyli dość duży pobór pradu na raz. Pewnie sie mylę, ale jakos tak wydaje mnie sie to lepszym rozwiązaniem (mniejszy spadek napiecia). Ale to przy wtrysku, w gaznikach chyba jest sprawa prostsza. Jak zaznaczyłem pewnie się mylę to tylko takie moje zaobserwowane uwagi uzytkowe :buttrock:

Temat jeden już sie przewinął na forum jednak odpowiedź (również jedna) nie rozwiała moich pytań do końca. Zastanawiam sie nad zamontowaniem tego pudełeczka do Hondy VFR VTEC, czy ktoś używa takich urzadzeń, jaki będzie efekt i jak z eksploatacją, zywotnościa itp. Czy przy normalnej jeździe bedzie czuć róznice podobnie jak przy hi-speedach, jak to wpłynie na na elastycznośc, ew. zużycie paliwa w różnych zakresach. Nie ukrywam, nie katuje non stop maszynki czesto jezdze w trasie i równie czesto zasuwam po mieście. Odetkałem delikatnie wydech (podskoczyła delikatnie elastyczność) pomyślałem jeszcze o kompie, jednak najpierw chciałbym poznac opinie ludzi którzy zetknęli sie z takim cudem. Bardzo wielkie dzięki za wszelkie opinie, porady odpowiedzi :buttrock:

u mnie włacza sie przy 105 i wyłącza przy 100 :)

wklej link chętnie zobacze, i z góry szkoda sprżeta i dobrze ze Tobie sie jako tako nic nie stało !! Pozdrawiam i trzymaj sie !!

Ja mam takową :bigrazz: A jak sie jezdzi ... jak dla mnie i wg mnie fantastycznie, wszystko jest bomba, hample, abs, zawiecha, komfort, ochrona przed wiatrem. Niektórzy narzekaja, choc to wszyscy Ci ktorzy nie mieli stycznosci z VTECiem :P i to wlasnie psuje to co soba ten motorek reprezentuje. Do 7000 jest bardzo elastyczny, cichy i ... spokojny, a potem poprostu zadup.. ;) i np u mnie samo zalaczanie vitka nie wiaze sie z szarpaniem czy jakimis innymi wyimaginowanymi efektami opisanymi przez nie znajacych tematu. Jesli chcesz wiedziec wiecj wal smialo bardzo chetnie opowiem :P

Gratki JELU ;) bedziesz zadowolony napewno !!! @SirADAM: dlaczego świetej pamieci, czyzbys juz nie mial vfr?

Znalazłem deko o SC66 i powiem ze generalnie jest to chyba idealna oferta, tyle ze prawie 2 krotnie wieksza cena, ale chyba warto sie tym zainteresowac.

A czy ktos spotkal sie z pozostałymi markami? bo konkurencja jest dosc znaczna a wiekszosc ludzi mowi tylki o Airohu.

NGK niestety chyba zeszło na psy, po tym jak jakis czas temu wykupily tą fabryke żabojady, denso sa zdecydowanie lepsze i dalej japońskie i tylko u skośnych robione :buttrock:

Luz powinien byc przewidziany przez producenta, podejrzewam ze w okolicy 30mm wolnego ruchu, a kontrola przecietnie pewnie co 500-800km.

Kolezanka z forum VFR chce sprzedać swój sprzęcik, podejrzewam że godny uwagi :icon_razz: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M202625

Pytanie do użytkowników w/w kasków, czy do turystyki jest on (szczękowiec) dobrym rozwiązaniem, która firma jest lepsza, jak z nieparowaniem szybki, głośnością czy wygoda. Chciałbym zmienić własnie na szczekowca (podobno to dobre rozwiązanie) i nie wiem na co sie zdecydowac, czy Airoh SV55, czy Caberg RHYNO czy AGV Longway 2006 ... Czytałem stare posty jednak mało w nich zostało powiedziane właśnie o komforcie jazdy, jak takie szczekowce spisują sie w dłuższych przelotach i przy predkosciach grubo przekraczających stówe. Przykłądowe linki z allegro z w/w kaskami: http://www.allegro.pl/item102244828_nowosc...okularami_.html http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M164017 http://www.allegro.pl/item102556065_profes...55_okazja_.html Bardzo dziekuje za wszelkie opinie i wypowiedzi.

Silnik masz wyjatkowo odporny bo to olejak a one podobno nie do zajechania sa :wink: A z tym zacieranie na oleju i takie tam to jak dla mnie mity są. Ktos ten olej wymyslil, opatentowal i chce sprzedac to nie srodek do zacierania tylko do smarowania. Kazdy wysokogatunkowy olej powinien byc dobry.

Jedni ryzykuja inni nie, ale czy jest sens ryzykować jak mozna miec cos sprawdzonego, ale fakt cena równiez czasami jest dominująca. W miedzyczasie doczytałem reklame tego oleju w ŚM i co tu gadac tam wypada super :wink: Jak napisałem wydaje mi sie ze bedzie to dobre rozwiązanie. Ja widocznie nie mialem nigdy odwagi i jezdze na Motulu ale to juz chyba jest taka magia tej nazwy.

Mysle ze uśrednione 7 bedzie chyba najodpowiedniejsze. Natomiast spalanie powinno sie kształtowac w okolica 6-9 litrów, choć słyszałem ze u coponiektórych spalanie spadalo ponizej 4 litrów he he (skóter tyle pali a nie 750'ka). Ja mam Vitka i pali 7-8 litrów praktycznie nie ma róznicy styl jazdy, dopiero na trasie zszedłem z raz na jakies 6,5 litra :wink:

Że jak, za 4 litry 8 złotych, za tyle to sie olej z pierwszego tłoczenia do smażenia kupuje !! A czy to dobry olej hmmm tego nie wiem nigdy nie jezdzilem, choc wydaje mi sie ze tak czy siak będzie odpowiedni.

Powiedz mi czy jezdziles VTEC'iem ? Ja mam takowy i jakos nie mam powodów do narzekań wręcz przeciwnie jestem bardzo zadowolony. Domyslam sie ze kazdy chwali to co ma ale stwierdzenie ze to czy tamto to nieporozumienie jest lekko naciągane. Zawsze sa plusy i minusy co nie oznacza ze cos nowszego jest gorsze :icon_mrgreen: Moze ja inaczej podchodze do tego i dla mnie vtec jest czyms bardzo fajnym, zawsze jezdzilem hondami tyle ze 4 kolowymi (np. civic czy integra) z vteciem i ten w motorze jest równe dobry !

Ja mam VTEC'a i jestem cholernie zadowolony, ale chyba lepszym rozwiazniem do katowania bedzie RC46 ale bez vitka, ma niezniszczalny rozrzad, napewno mniej pali :crossy: itp :P

Przyłaczam sie do SirAdama, mysle ze kazdy jest i bedzie zadowolony w VFR, ja jezdze swoja pierwszy sezon i poprostu sie zakochalem :) Jak sie dba to sie ma, zadbana VFR jest bezawaryjna, pewna i wcale nie tak droga w utzrymaniu !!

To nie sa typowe crashpady tylko koncówki kiery i tak sa dobre cos tam chronią, ale nie uchronia ramy chłodnic i owiewek przed uszkodzeniem.

Ja stawiam ze do ramy, tej bardziej pochylonej poprzeczki, choc to chyba nie najlepsze miejsce, takie obciazenia moga ja pokrzywic, przy ewentualnym np szlifie, pady powinny byc w miejscach najbardziej odpornych na wszelkie uszkodzenia.

Witam. Jak w temacie. Posiadam Honde VFR, uzytkuje ja raczej turystycznie. Co sądzicie o w/w oponach (Bridgestone BATTLAX BT57r RADIAL) bo nie ma o nich za duzo materiałów, do jakiego stylu jazdy one są, ile wytrzymują itp. Będę wdzięczy a wszelkie odpowiedzi. Bart

NIe wszyskie Hondy tak mają, moja VFR 2002 świeci na oba, w sumie ma 6 żarówek, 2 postojówki, 2 mijania i 2 drogowe. I dlatego dziwi mnie ze w niektórych jest jedno "oczko" ślepe :)

Wsio fajnie, tylko ze do VFR dalej nic nie znalazłem :notworthy: moze gwintem bedzie cos pasować z jakiejs CeBRy, jak jest tam śruba? I druga sprawa czytałem ze mozna samemu zrobisz crashpady, jaki to powinien byc materiał ?