Kudlaty

Tak, tak .. tu zem ja byl..... krotko bo ja wtedy juz mialem prawi 3 h latania po miescie za soba i prawie koniec wachy

Ja bylem... zgarnalem 2 kunie i pojechalismy sie przelatac.... po drodze zgarnalem jeszcze przepiekna shimmy i jest super.... odstresowanie totalne

Tylko przy dokrecaniu pneumatykiem trzeba uwazac coby nie dowalic za mocno...

Klucz pneumatyczny jesli silnik mialem wyciagniety, jak tylne kolo jeszcze bylo zalozone to zapinam 1, decha miedzy kolo a wahacz i dawalo rade...(2 razy decha sie zlamala;]) Tak samo radzilem sobie z zebatka zdawcza.

Troszke niedokladny wg mnie... jak wklepalem ostatnia impreze (jeden wieczor) to wyszlo ze chodzilem na bani przez kolejne 2 dni.. Nie ufam mu ;]

pomoze jesli to jest przyczyna dzwonienia... A lancuszek rozrzadu powinien byc napiety odpowiednio, bo jak rozrzad przeskoczy to moze sie ladna kaszana w silniku zrobic.

Co do zakladania airboxu to ja smarowalem leciutko gumy i gazniki olejem .. zdaje egzamin, przy nizszych temp. tak jak napisal fat - ciepla woda. Jesli potrzebujesz jeszcze jakis fotek to daj znac.

To byl post z ironia... Wiem ze takie prostowanie nic nie daje, jest to sztuka dla sztuki, oslabia konstrukcje i moze miec bardzo powazne skutki.... ale niestety sa ludzie ktorzy to robia i puszczaja potem takie "cacuszka" w obieg Dlatego tez napisalem swoje zdanie : nowa rama, jesli ta jest krzywa...

Poszukaj w serwisowce, najprostsze rozwiazanie

Z rama nie ma problemu.... w 9kach rame prostuje sie jak maselko (sam widzialem rzezbiarza w akcji)... Ja bym poszukal nowej ramy..., ale twoje zycie - twoj wybor

Dzieki takiej cudownie dzialajacej petli codziennie w drodze do pracy musze przejechac na swietle niezielonym... Technika ulatwia zycie...

Zatrudnienie dodatkowych egzaminatorow to nie taka prosta sprawa....kazdy egzaminator musi miec jeszcze pojazd egzaminacyjny, poza tym to nie jest praca sezonowa.. jak zatrudnia to musza trzymac i placic przez okragly rok, nawet jak nie maja ruchu.. *to im sie w ogole nie kalkuluje).. Kasa z egzaminow idzie do kasy panstwowej, a nie na rachunek danego WORDu. Widze ze nie znasz realiow pracy w nauce jazdy... Aby zostac egzaminatorem trzeba przejsc teraz psychotesty kwalifikacyjne (czy masz odpowiednia osobowosc), badania lekarskie, sprawnosciowe, testy z przepisow, ktore sa strasznie podchwytliwie napisane... do tego egzaminy z jazdy, sposobu egzaminowania, pedagogiki i jeszcze kilka innych Jesli idziesz na to bedac juz wczesniej instruktorem jest duzo latwiej, poniewaz masz juz podstawy z tego wszystkiego i orientujesz sie jak to mniej wiecej wyglada. Z marszu malo kto zdaje... a i tak potem dostac posade egzaminatora nie jest latwo....

Ja na ten termin odpadam niestety.... A 18 jest slub Spleya... paradka bedzie....

bylem, zabawilem... ludzie zdecydowanie mniej otwarci niz 2,3 itd lat temu

Do pracy to ja codziennie kunno latam... A z dluzszej polatanki odpadam jeszcze przez kilka dni... Oby do nastepnej srody ;]

Wiec moja jest jedna z tyych nielicznych ;] Mam wersje z soczewka ('92)... moje odczucia: zalety : niskie spalanie - trasa przy 120 km/h z bagazami 4,5, miasto ok 5l... przyjemnie sie prowadzi, nie jest skomplikowana w czynnosciach serwisowych praktycznie zerowe branie oleju (moj egzemplarz) bezawaryjny motockl (wiadomo: jak kto dba tak ma) wady: dluzsze trasy wygodniejsze jednak na moto stricte turystycznym ;] aczkolwiek turystyka jest tez mozliwa soczewka = imitacja swiatla .. daje rowne, ale slabe swiatlo. sylwetka i wyglad - kwestia gustu wersja dwureflerktorowa ma jeszcze stalowy wahacz i slabsza zembatke 1go biegu (zmienione pod koniec 91 roku), reszta praktycznie bez zmian

A podobno slub juz byl... ;]

Klocki jak sa nowe to na poczatku musza sie dotrzec do tarczy wiec hamuja gorzej... Nie hebluj na maxa na nowych klockach bo mozesz zeszklic ich powierzchnie..

Dokladnie, jesli sie nie boisz i masz zmysl techniczny to walcz.. ale czasem warto podpytac kogos kto wie lepiej, coby nie zbabolic. Uwazaj na dystansowki (coby nei pogubic), wkrecaj wykrecone srubki od razu na ich miejsce, potem latwiej sie sklada.

Jakbys u nas zapierdzielal tirem i trabil to moze tez by zjechali ;]

No to trza polatac coby nabyc doswiadczenia ;]

Szkoda ze nie wiedzialem ze jedziesz... bym sie podpial i pojechal z toba... a tak sam bede chyba zpainal (okaze sie w przyszlym tyg.) A wlasnie.. jakie sa koszty promu na wyspe ? .. Podeslij trase jaka jechales.. moze mi tez podpasuje ;]

Dorabianie linki dobre jest tylko w przypadku gdy pancerzyk jest ok, jesli jest uszkodzony to "nowa" linka i tak po pewnym czasie peknie... w takim wypadku bardziej oplaca sie zainwestowac w nowa linke Ja mam dorabiana linke gazu i jest ok..

i zalatuje nutka dekadencji :icon_mrgreen:

platyna jest trwalsza od zwyklej, irydowe do tego daja najmocniejsza iskre.