Kudlaty

Dokladnie... sprawdz napinacz.. jak masz luzny lancuszek to lepiej nie jezdzic ... moga byc z tego niezle klopoty

Cylindry trzeba sciagnac do rozpolowienia, bo pod nimi tez sa sruby mocujace. powodzenia

Ja jezdze w skorach.. 2 czesciowe kombi i jest super

Jak rozgrzewam silnik to I , standardowo II, jak sie spiesze to wskocze na III. Jak z plecaczkiem to max II.. zalezy od plecaczka

Silnik rozpolawialem (wymienialem walki i zebatki skrzyni biegow), wiec lanuszek zalozylem zdjemujac wal. Przez zapinke chodzi mi o ogniwko, ktorym spina sie rozciety lancuch. W Heidemannie sprzedaja lancuchy do FZR tylko z zapinkami , ja kupilem z larssona i niestety tam zapinke musze osobno, a to przeoczylem. Napinacz mam zdjety, zakladam dopiero po ustawieniu rozrzadu. A czy masz Adamie jakis sposob na odkrecanie tych zebatek, probowalem je odkrecic, ale sruby nie chcialo dac sie ruszyc - wlozylem walek w imadlo (delikatni i przez aluminium coby sie walek nie zniszczyl) i sruba tez nie chciala puscic. W serwisowce jest coby lancuszek rozcinac za pomoca chain cutter, zalozyc walki i spiac lanuszek.

Witam Zmienilem lancuszek rozrzadu, probowalem dzisiaj zalozyc go na walki, ale wydaje sie byc on za krotki, poniewaz jeden z walkow nie chce wejsc na swoje miejsce. Czy jesli odkrece zebatki, wloze walki i na cos takiego bede dokrecal zebatki z zalozonym lancuszkiem to bedzie lepiej ? W sumie to w serwisowce pisze ze lancuszek nalezy rozciac, zalozyc walki i spiac lanuszek spowrotem. Stary byl spinany, ale nowy wolalbym miec w calosci jesli by sie dalo. Ma ktos jakies doswiadczenia z taka sytuacja ? Jak takie spinanie ma sie do trwalosci lanuszka ? Lancuszek mam kupiony taki jaki zaleca serwisowka. Moto FZR 600 '92 Z gory dzieki za rady

No mi do zrobienia zostal wlasnie tylko rozrzad tzn. zalozyc lancuszek na walki, silniczek w rame i nic tylko latac... a tu cza czekac, szukac i kombinowac... Rowerek wyciagnalem jak tylko sie cieplej zrobilo.. jezdze prawie codziennie - tez jednoslad ;] Motowariat a napierdzielac zaczelo tak nagle z niczego ? Kicha...

Odkrec miske olejowa, pod nia sa sruby mocujace. Jesli jest tak jak w 600 to musisz sciagnac sprzeglo, pompe oleju i dojdziesz kolejnej srubki trzymajacej kartery razem. Powodzenia

mam dosc... na j*b**a zapinke do lancuszka rozrzadu musze czekac do czwartku...

To widac nie rozgladalas sie zbytnio dokladnie... Z Kopernikiem zawinelismy sie z tamtad grubo po 23, a widoczni raczej bylismy ;]

Z wypadaniem biegow nie zawsze tak jest. Przy takim przebiegu zebatkla ma prawo sie zuzyc, u mnie np. tak bylo. Ztarly sie lekko powierzchnie na zebatce 6go biegu, co spowodowalo glosna praca skrzyni na tym biegu. Moto nei bylo katowane, jezdzilo sporo po trasie i glownie na 6 biegu, dlatego zebatka sie zuzyla. Wymienilem skrzynie i jest ok.

Wolczkowo - jedno wielkie organizacyjne gowno..... Ale i tak bylo dobrze.... wracajac z Kopernikiem mielismy terenowy transporter, ale zgubilismy go po drodze ;]

Zalozylem, poszlo bez problemu. Nie potrzebowalem zadnych przyzadow, cylindry mam zfazowane tak ze pierscienie same sie sciskaja podczas wsowania tloka do cylindra... japonce miel dobry pomysl ;]

ja tu widze niezly burdel.... ;] Kunia zloze do konca weekendu.. potem ma byc ladnie !

Dzieki wielkie za rady.. zobacze jutro lub pojutrze jak mi pojdzie.

Witam Chcialbym sie dowiedziec jakie macie sposoby na wkladanie tlokow do cylindrow. Tloki mam zalozone na korbowody, chcialbym zrobic to tak aby nie uszkodzic pierscieni, a sciskanie kazdego pierscienie po kolei i wpychanie do cylindra podobno ie jest zbyt dobre. Moj moto to Yamaha FZRr 600 '92 3HE.

Ok... wiec zgodnie z zyczeniem mam to gdzies ;] ... Dobrze ze ok. A jaka cena brofarka ? Hej... Nie fotki.. tylko znaka dajcie jak znowu bedziecie u nas, coby dluzej moc pogadac.... 3mta sie tam gdzie sniegi i mrozy...

1 primo: jezdze dla siebie nie dla konkursu... 2. primo: co sie stalo ze Diz w szpitalu ?

Wiec - poprzedni sezon... klocki hamulcowe, filtry, olej... ok 300 zl. Ten sezon... lancuszek rozrzadu, filtry, olej, nowe zebatki skrzyni biegow, uszczelki silnikowe, oponki, linki gazu i sprzegla - ok 1200 - 1300 zl. Nie licze piwa i czasu spedzonego w garazu, sam robie wszystko, nie daje zarobic serwisom.

Napisz co sie stanelo, moze cos ktos pomoze....

Ja mam standardowo sobotniego - piwcio, akademik, grzedy, rumba, panny... zakonczenie w okolicach 7 - 8 rano ;]

2 lata temu jechalem droga, ladny asfalcik, pooda sloneczna, zakrety wiec super - na jednym zlapalem piach w tylne kolo, lecz nie zdolalem juz opanowac maszyny i wlecialem w row i drzewo w rowie.... tak zywot zakonczyla moja GS550 '78 ... mi na szczescie nic sie nie stalo Z odszkodowania nic mi nie wyszlo poniewaz nie wezwalem policji na miejsce zdarzenia, tylko zadzwonilem po kumpla coby po mnie przyjechal...

Dokladnie.. lozyska dostaja po tylku co powoduje ich szybsze zuzycie, oczywiscie szybciej lancuch i zebatki tez sie skoncza

Skrzynia juz wymieniona. Wymienialem bo na 6 cos mi lekko glosno chodzilo na 6 a wchodzila i pracowala bez zarzutu - lekki pedantyzm ;] Okazalo sie ze zebatka 6go biegu po prostu sie troche starla na powierzchni kilku zebow i to powodowalo glosniejsza prace. Poprzedni wlasciciel musial duzo w trasach latac i wiekszosc na 6. Teraz musze czekac na klej do karterow - kilka dni opoznienia bede mial, potem skladanie i jazda.

A dzieki... juz mam wszystko powymieniane .. teraz czekam tylko na klej do karterow, skladanie i bedzie gitara ;] Oficjalne podziekowania dla Kopernika za pomoc.. ;]