Skocz do zawartości

Militec 1 (Motor Life).... ?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

po co komu te specyfiki?? jeżeli żeczywiście są takie dobre to czemu producenci olejów motocyklowych nie dodają ich do produkcji oleju :?:  zresztą ... każdy niech leje co chce!!! tylko kup później po "takim" motor :D

 

Nikt kto kupił ode mnie motocykl nigdy na niego nie narzekał - a do każdego lałem militec odkąd pomógł w katanie na pracę skrzyni biegów i zmniejszając poziom wibracji.

Akurat osobie dla której olej o specyfikacji 10w40 MUSI być olejem półsyntetycznym tłumaczyć "dlaczego" nie ma sensu...

 

Po co istnieje taki brabus poprawiający mercedesy - przecież producent produkuje najlepiej...

Nie używali a wiedzą najlepiej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat osobie dla której olej o specyfikacji 10w40 MUSI być olejem półsyntetycznym  tłumaczyć "dlaczego" nie ma sensu...

 

nie jestem jedyną osobą która uważa że olej 10W-40 to półsynthetic :| spytaj o to Piotra Dudka

 

Po co istnieje taki brabus poprawiający mercedesy - przecież producent produkuje najlepiej...

Nie używali a wiedzą najlepiej  :D

 

a co do tego??? to zapominasz chyba albo nie wiesz, że brabus przerabia zawieszenia i silniki a nie leje do nich jakieś ulepszacze :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmówiłem wczoraj wysyłkowo od dystrybutora, całkowite koszty to 78 zł(w tym koszt przesyłki i pobrania).

Wleję go do ruska, mam dolnozaworowca, zobaczymy jaki efekt, będzie.

 

Właściwie to o militecu usłyszałem od kolegi. Miał kiedyś Volswagena (dobrze napisałem) LT. W jego silniku ktoś sam dołożył wężyk do smarowania wałka rozrządu, pewnie coś było popieprzone z fabrycznym rozwiązaniem. No i ten wężyk pękł, ciekł z niego olej. Kolega pojechał do ASO żeby mu go wymienili, a tam popatrzyli i ze zdziwieniem stwierdzili że żaden silnik tego typu nie ma takiego wężyka. Pojechał do drugiej stacji i to samo. Zalecili jego zdjęcie i zdjęli. Kolega dolał dużo wcześniej militeca. Efekt był taki, że przejeździł jeszcze dwa tygodnie bez smarowania wałka, poczym ten się poprostu zatarł na jednej z panewek i ukręcił.

Wczoraj wyczytałem na innym forum, że jest to wynalazek dla armii Hameryki, do śmigłowców, żeby po utracie oleju mogły nie pospadały.

Może coś w tym jest, sam nie mam zdania, ale wleję go do ruska, drogi sprzę to nie jest, skoro Wy lejecie do Japoni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

nie jestem jedyną osobą która uważa że olej 10W-40 to półsynthetic :| spytaj o to Piotra Dudka

 

Niesamowite - producent mówi że produkuje olej mineralny w tej specyfikacji a Ty wiesz lepiej i uważasz że to półsyntetyk :)

 

 

 

....a co do tego??? to zapominasz chyba albo nie wiesz' date=' że brabus przerabia zawieszenia i silniki a nie leje do nich jakieś ulepszacze :-D[/quote']

 

To z tego że mała firma MOŻE poprawić cos po dużym koncernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z hałaśliwością mojego gruza (głównie skrzyni) zainteresowałem sie tematem... Mam pytanko - czy jest sens dolać militec do oleju, który ma wypracowane już kilka tysięcy km? Czy tylko w trakcie wymiany oleju na nowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z hałaśliwością mojego gruza (głównie skrzyni) zainteresowałem sie tematem... Mam pytanko - czy jest sens dolać militec do oleju' date=' który ma wypracowane już kilka tysięcy km? Czy tylko w trakcie wymiany oleju na nowy?[/quote']

 

Jacek ważne tylko to żeby po wlaniu przejechac bez wymiany jeszcze z 2-3 tys km już z militekiem. Potem możesz wymienić. Jedno zalanie starcza na 20 tys km. Zresztą wszystkie informacje masz na ich stronie.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą wszystkie informacje masz na ich stronie.

pozdr

 

No właśnie się doczytałem - a zamówię' date=' zaleję i zobaczę...

 

THNX[/quote']

 

..i gwarantuje Ci że nie bedziesz żałował wydanego grosza...

 

[ Dopisane: Czwartek Lipiec 21, 2005 5:55 pm ]

.... tylko kup później po "takim" motor :)

 

Po "jakim" przepraszam bardzo?

Czy masz na mysli np. Marlewa który jak nikt inny z tego forum nie szczędzi kasy na staranny serwis motocykla. Czy chodzi Ci o Pawła serwisującego motocykle w których stosowany jest Militec?

Czy w końcu chodzi Ci o mnie, "takiego" co stosuje regularnie ten specyfik z powodzeniem w motocyklach i samochodzie a nawet kosiarce i pilarce spalinowej?

 

Młody jesteś to nie wiesz że lepiej jest zapobiegać niż leczyć.

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włałem do skrzyni i slinika.

Objawy:

silnik-jakby mniej wibracji, może i trochę mniej się grzeje

skrzynia-znacie ten stres kiedy zrzucicie bieg za nisko i szarpnie?

po wlaniu Pana M. szarpnię cie było niezauważalne, biegi też luźniej wskakują.

Zastanawiam się tylko na jak długo to starcza.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeczytalem temat od poczatku do konca. Osobiscie nie korzystalem z zadnych specyfikow tego typu. Bede niedlugo robil maly remoncik u Pawla i tuz po remoncie zamierzam przetestowac Motor Life lub preparat Auto-repair firmy Vidar w 20-letniej Hondzie CBX 400 F2.

Oto link do tego drugiego specyfiku

http://www.auto-repair.pl/content/view/86/140/

Na stronie jest dokladny opis preparatow z testami(nie wiem na ile sa wiarygodne ale warto poczytac, przynajmniej jest wyjasnione na jakiej zasadzie ten specyfik dziala; kolega w starym golfie stosowal i jest zachwycony)

A moze ktos juz stosowal ktorys ze specyfikow auto-repair??

Zamierzam zmierzyc cisnienie przed wlaniem preparatu i po ok 2000km -wtedy napisze o wynikach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wlałem Militeka do ZZR600 który miał przejechane 40 tys. km, to faktycznie bardziej "miękko" zaczął pracować. Z tego co wiem, po 70 tys. km, gość go odsprzedał dalej, z silnikiem wciąż jak brzytew...

 

W maleństwie, wlałem po 8 tys. i... nic nie czuje. Ale to jest high tech, więc wiele nie da się poprawić. Ale liczę na zwiększenie trwałości...

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Więc ekhm.. w CBR po przejechaniu ok 50km odnoszę wrażenie jakby ktoś smalcu do sinika zalał. Chodzi znacznie ciszej i bardziej miekko, niektóre odgłosy zniknęły zupełnie, a inne brzmią jakby zza ściany. Wiem, że to brzmi jak reklama ale moja była z 89 roku zyskała na kulturze pracy. Podniosłu sie delikatnie obroty jałowe co chyba świadczy o mniejszym tarciu. Obecnie zastanawiam nad tym, czy ten cudowny specyfik nie pomógł by na sklejające się sprzęgło w VFR...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...