Skocz do zawartości

klocki hamulcowe do CB Seven Fifty


Rekomendowane odpowiedzi

Czolem!

 

Jak w temacie.

Szykuje mi sie zmiana klockow hamulcowych w moto i zastanawiam sie jakie wziac :icon_mrgreen:.

Znajomy poleca mi klocki Ferodo. Co mozecie na ich temat powiedziec?

 

Of korz interesuje mnie studencka wersja - nie za drogo, ale nie kamienne gowno za grosze.

Wyczynowo nie jezdze, Sevenka to tez sprzet raczej spokojny. Ale lubie miec sprawne hamulce :buttrock:.

 

Z gory thnx za info.

 

Pozdrowki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Zajc, ale te z allegro to niebieska seria i juz kilka osob mi powiedzialo, ze sa miekkie... I co Ty (i w ogole Wy) na to?

Juz bylem bliski zakupu Nissinow z allegro, ale ta informacja, ze sa miekkie mnie troche zdeprymowala. Nie mam ochoty za 10 tys.km wymieniac znowu klockow!

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

A ja polecam GoldFreny. Tanie, dobre, sprawdzone. Do sprzętów turystycznych idealne. Polecam wersję medium - nie zżerają tarcz. Jedna strona kosztuje ok. 70 zł. Do kupienia - Rapid i Larsson.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalnie tez sa montowane Nissiny, ktore wytrzymaly mi prawie 25 tys km....

 

To chyba niezbyt dużo wytrzymały , lub nie masz dla nich litości : ). U mnie fabryczny przód Tokico ma już 60 kkm i myślę że do 100 kkm ma szansę dociągnąć . Za to tył fabryczny starczył na 15 kkm . następny Gold coś tam ma 32 kkm mimo że tyłu używam tylko pomocniczo .

Może opiszecie swoje doświadczenia z trwałością ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Zajc, ale te z allegro to niebieska seria i juz kilka osob mi powiedzialo, ze sa miekkie... I co Ty (i w ogole Wy) na to?

Juz bylem bliski zakupu Nissinow z allegro, ale ta informacja, ze sa miekkie mnie troche zdeprymowala. Nie mam ochoty za 10 tys.km wymieniac znowu klockow!

 

Pozdro

Bull shit. oryginalnie tez sa montowane Nissiny serii NS w tym motocyklu. Wedlug mnie sa wystarczajace dobre, oferujac przy tym dobry kompromis miedzy skutecznoscia, zywotnoscia i niszczeniem tarcz.

 

To chyba niezbyt dużo wytrzymały , lub nie masz dla nich litości : ). U mnie fabryczny przód Tokico ma już 60 kkm i myślę że do 100 kkm ma szansę dociągnąć . Za to tył fabryczny starczył na 15 kkm . następny Gold coś tam ma 32 kkm mimo że tyłu używam tylko pomocniczo .

Może opiszecie swoje doświadczenia z trwałością ?

Yyyy-to jak Ty jezdzisz>Chyba w ogole nie uzywasz hamulca przedniego;)

Moj rekord, to zajechane klocki po 3 tys km(Delta Braking-syf na maxa!!)

Wedlug mnie 25 tys km to satysfakcjonujacy wynik, byleby wszystkie klocki tyle trzymaly....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

No to kto pierwszy ten lepszy! Ja juz kupilem ;)

http://www.allegro.pl/item104335091_klocki...uper_cena_.html

 

Pozdrawiam

 

I to byl super zakup/ polecam ferodo z kazdej strony. nigdy mnie te klocki nie zawiodly. we wszystkich motocyklach montuje wlasnie w wersji podstawowej czyli paltinium. wytrzymale i do konca hamuja jak trzeba.

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się połaszczyłem i kupiłem jakieś tanie z Inter Carsów... I w trakcie wyjazdu na Węgry dosć dokładnie zabarwiły mi na rudo całą felge i oponę, po 3 tys. przebiegu przy hamowaniu koło wpada w drgania.

Więc raczej ich na pewno nie kupię już więcej - nie pamiętam marki ale kosztowały - komplet na dwie tarcze około 120 PLN.

Więc kicha..

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

No i wczoraj nakulalem pierwsze 30km z nowymi klockami. Of korz bez gwaltownego hamowania czy testowania, wiec niewiele moge powiedziec... Na pewno klame mam duuuuuzo twardsza i szybciej czuje hamowanie niz wczesniej. Wydaje mi sie zatem, ze skutecznosc bedzie duzo lepsza, skoro juz teraz, w okresie docierania, czuje juz calkiem niezly potencjal :icon_rolleyes:.

 

Co do poprzednich klockow - byly to GoldFreny. Nakulaly zaledwie gora 10 tys.km. Ich szybkie zuzycie jednak ma chyba te podloze, ze ciagle mam drobne klopoty z zaciskami - jak moto kupilem jeden zacisk byl przytarty i klocki ocieraly o tarcze podczas jazdy. Podczas czyszczenia okazalo sie, ze jeden zacisk chodzi duzo toporniej niz drugi - w lewym tloczki wchodza w zacisk lekko pod naciskiem palcow, a w prawym musze sie nprawde nagimnastykowac i nasilowac, zeby je wcisnac (ale tez da sie palcami). W rezultacie w tym luzniej pracujacycm zacisku klocki juz nie istnialy (te stare) a w drugim byla ich jeszcze polowa...

Tloczki czyscilem, smarowalem pasta kilka razy w ostatnich miesiacach i nie potrafie skasowac tej roznicy....

Ale czyszczenie robilem bez wyciagania tloczkow - tylko przy ich maksymalnym wysunieciu... moze po prostu wewnatrz zacisku jest syf?

 

Jak nowe Ferodo sie dotra, to opisze wrazenia z hamowania :biggrin:.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...