Proszę wyjasnic glupiemu nowicjuszowi...

[silencium]

Przejeżdżając ósemkę należy jakoś sygnalizowac to kierunkowskazami?

Czy po wyłączeniu silnika biegi automatycznie "resetują" się na luz? Skąd mam wiedziec czy motocykl ma zapięty bieg, czy jest na luzie (przy wyłączonym silniku oczywiście)?

Mam jakieś szanse zdania egzaminu, jeżeli na kursie szkoliłbym się tylko na MZ 150?

Czy wydawanie 3000zł na używany motocykl i 1500zł na kask, buty itp. to głupota?

Może zna ktoś jakiś tani ośrodek nauki jazdy w Sosnowcu i okolicach?

 

pozdrawiam.

 

ps. dziś, wracając poldkiem z pracy, przepuściłem motocyklistę wyjeżdżającego z podporządkowanej :icon_biggrin:

[Radziey]

Tak na osemce trzeba sygnalizowac kazdy skret, dodatkowo krecic glowa na lewo i prawo. Nie slyszalem jeszcze o czyms takim by biegi automatycznie sie resetowaly na luz, jezeli motocykl jest wlaczony bieg jalowy bedzie sygnalizowany lampka kontrolna o symbolu "N" i chyba we wszystkich maszynach ma kolor zielony. Przy wylaczonym wystarczy lekko przepchnac maszynke do przodu badz do tylu i jezeli poczujesz opor to znaczy ze jest zapiety jakis bieg. Jezeli potrafisz jezdzic to jasne ze zdasz, nawet szkolac sie na MZ 150.

[Radziey]

Tak na osemce trzeba sygnalizowac kazdy skret, dodatkowo krecic glowa na lewo i prawo. Nie slyszalem jeszcze o czyms takim by biegi automatycznie sie resetowaly na luz, jezeli motocykl jest wlaczony bieg jalowy bedzie sygnalizowany lampka kontrolna o symbolu "N" i chyba we wszystkich maszynach ma kolor zielony. Przy wylaczonym wystarczy lekko przepchnac maszynke do przodu badz do tylu i jezeli poczujesz opor to znaczy ze jest zapiety jakis bieg (oczywiscie bez sprzegla).

Jezeli potrafisz jezdzic to jasne ze zdasz, nawet szkolac sie na MZ 150.

[ZimnY]

taaa nie trzeba nis sygnalizowac na 8...przynajmniej jak ja zdawałem 2 lata temu to nie trzeba było ;]

[MYCIOR]

to gdzike ty robisz ten kurs, ze ci nikt nic nie powiedział??

 

W profilu widać ze masz 25 lat, a po pytnaiach mozna sadzić ze masz 15.

 

PZDR.

[Olsen]

Przejeżdżając ósemkę należy jakoś sygnalizowac to kierunkowskazami?

 

Czy wydawanie 3000zł na używany motocykl i 1500zł na kask, buty itp. to głupota?

 

Ad 1. Myślę, że wiele zależy od widzimisię egzaminatora - z tego, co wiem, zazwyczaj każą sygnalizować zamiar skrętu kierunkowskazami; ja musiałem machać łapami, ale to było w 1995 r. :icon_biggrin:

 

Ad 2. W żadnym wypadku. Kiedyś zatrzymał mnie patrol drogówki do rutynowej kontroli i pan władza skonstatował, że chyba mam na sobie droższy ubiór niż motocykl (wówczas dosiadałem poczciwej ETZ-ki 251, a ubrany jeździłem w miarę profesjonalnie - skórzane portki i kurtka, pas nerkowy, rękawice motocyklowe). Odpowiedziałem twierdząco. :icon_mrgreen:

[devilwizard]

Ja nie musiałem używać kierunków i tak zaostało mi do tej pory za co płacę coraz mandaty ostatni wczoraj hehe, a za 3000 to raczej tylko skuter, chyba że lubisz weterany??

Jak masz wyłączony motor i nie masz kontrolki luzu (żadki przypadek) to sprubuj włączyć motor jeśli masz rozrusznik, poprostu nie zapali, albo podjedzie kawałek hehe tak samo jak na wyciągniętej nużce

 

P.S. Na egzaminie uważaj bo u nas oblewali jeśli za 5 razem motor ci nie załapał, a zdawało się na jakiejś Suce ok 450 ccm

[Ajko]

Jak chcesz dojść do ósemki, to najpierw poćwicz stawianie moto na centralną stopkę.

Kumpelę w zeszłym tygodniu tak oblali, nie wiedziała nawet gdzie toto może być a co dopiero jak to sie obsługuje. :icon_biggrin:

 

pozdr.

[silencium]

to gdzike ty robisz ten kurs, ze ci nikt nic nie powiedział??

 

W profilu widać ze masz 25 lat, a po pytnaiach mozna sadzić ze masz 15.

 

PZDR.

 

Kursu jeszcze nie robię.

Cóż takiego niedojrzałego jest w moich pytaniach? Sposób wypowiedzi?

Treśc wypowiedzi? Nad pierwszym można popracowac, drugiego w szkole nie nauczali. Z motocyklami miałem w życiu to wspólnego, że widziałem kiedyś jeden.

 

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

[tra]

jak nie wiesz czy luz zapal maszyne przy wcisnietym sprzegle i puszczaj powoli jak ci zacznie ruszac to znaczy ze masz bieg!!!

 

ale jak by nie bylo kontrolki N luzu to niewiem jak np by była zapieta 5 to jak wejsc na luz trzeba miec mega wuczyucie przy zgaszonym silniki przy zapalonym tez ale juz latwiej!!

[.:SoBoL:.]

eh nie zniechecajcie go bo sie jeszcze zrazi :icon_mrgreen: dobrze, ze pyta i nie bedzie pozniej myslał ze jak stanie na 4ce to mu sie "zresetują" biegi :icon_biggrin:

 

Pozdro

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez .:SoBoL:.

[bekriss]

polecam ELKAR w Sonowcu na Sobieskiego. Maja tam gn 250 takiego jak na egzaminie. No moze ciut inna kierownica jest.

 

1500 na ciuchy napewno warto a 3000 na motocykl to ciut za malo. 6000 mozesz wybierac. Ja kupile za 5000 i motocykl jezdzi fajnie. Ja sie ubralem za niecale 1200zl. Kask mam uzywke ale w dobrym stanie a tak to mam nowke zestaw retbike'a i buty probikera. Jak kupisz zestaw metro i na allegro buty rekawice i kask to zmiescisz sie w 1000. Za 3500 kupisz xj 550 ktora bedzie jeszcze dlugo jezdzic jesli tylko nie byla katowana a raczej ten motocykl do katowania nie sluzy. Musisz pamietac o regulacjach, wymianie oleju itp.

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez bekriss

[Radziey]

Tez polecam Ci zestaw metro, osobiscie w tym smigam i spisuje sie niezle a cena jest kuszaca.

[baribale]

lepiej dokup sobie dla pewnosci dwie godziny jazdy na tych motorach co oni tam maja i bedzie git.

kombinezon jest wart kazdy ch pieniedzy (to jest twoje bezpieczenstwo i czesto twoje zycie!!!) a jak na paczatek to ja sie bez skory nie ruszam nawet do sklepu :biggrin:

powodzenia na egzaminie :icon_mrgreen:

[Barnaby]

silencium, ja ci powiem tak: wszystko zależy od twojej determinacji. jeśle chcesz zdać egzamin i co ważniejsze po kursie potrafisz jeździć, to i tak go zdasz, chociażbyś uczył się na zdezelowanej wuesce.

co do ósemki, to podejrzewam że faktycznie zależy to od egzaminatora. ode mnie nie wymagał żebym włączał kierunki na ósemce, ale na slalomie już tak, podczas gdy w czasie kursu uczyli mnie że tylko na nawrocie włączamy kierunek. dobrym sposobem jest zapytanie egzaminatora, czy życzy sobie sygnalizacji skrętu czy nie. głowy ci za to nie urwie.

co do biegów to generalnie zasada jest taka, że jak się zatrzymasz, to masz już mieć luz. i tego nawyku warto się nauczyć, bo sprawdza się w praktyce. podjeżdzasz pod światła i stopniowo zbijasz biegi. teraz jest łatwiej, bo motocykle w WORD-ach to już nie MZ, tylko z reguły lepsze i mają kontrolkę luzu. a na wyłączonym silniku? bujasz motocyklem do przodu i do tyłu jednoczeście przebijając nogą biegi i po krzyku. tego przebijania zazwyczaj dużo nie ma, bo raczej motocykla na 5 nie zostawiasz tylko 1,2.

jeśli chodzi o strój, to tak jak mówią koledzy: nigdy na tym nie oszczędzaj, bo on właśnie w znacznym stopniu decydować będzie o twoim zdrowiu.

no i powodzenia na kursie :biggrin: