Jak obliczyc przełożenia?Koła zębateZamiast łańcuchaSprzęgła

[kobuz1]

Czesc! Mam zamiar dorobić w swojej Pannoni koła zębate (tak jak z MZ 251) zamiast łańcuszka sprzągłowego i zębatek dlatego że nie można tego już nigdzie kupic, łańcuszek sie dość szybko zużywa w przeciewieństwie do kół zębatych (najlepiej skośnych). Więc sprawa wygląda tak;

- oryginalne zębatki są niedaleko od siebie(ok 4mm) więc jak chcę dorobić koła zębate to nie będą musiały byc dużo większe :buttrock:

Myslę żeby zrobic koła skośne żeby ciszej pracowały i oczywiście pracowały ślizgając się (mniejsze zużycie).

A teraz pytanie za 10pkt!! Jak obliczyć przełożenie??

Myślałem że jeśli chcę zachować to samo przełożenie to poprostu zrobię obydwa koła większe niż w oryginale, tak żeby mogły się zazębiać..no ale chyba to nie bedzie tak jak mysle..

To sie jakoś oblicza tylko nie wiem jakim wzorem!!

Oczywiscie chcę zachować to samo przełożenie co w oryginale!!

Jak tylko coś wiecie to piszcie!!!!

Pozdro :D

[MOC]

wez tylko pod uwage taki maly szkopul, ze o ile w przypadku lancuszka obie zebatki kreca sie w tym samym kierunku o tyle w przypadku 2 kol zebatych oba poruszaja sie w kierunkach przeciwnych i trzeba zstosowac kolo posrednie....

:mrgreen:

[Rozio]

ez tylko pod uwage taki maly szkopul' date=' ze o ile w przypadku lancuszka obie zebatki kreca sie w tym samym kierunku o tyle w przypadku 2 kol zebatych oba poruszaja sie w kierunkach przeciwnych i trzeba zstosowac kolo posrednie.... [/quote']

 

w prostym silniku 2T kierunek obrou wału nie ma znaczernia więć to nie powinno być problemem, wystarczy zmodyfikować kszywke od zapłonu :mrgreen:

 

 

Czesc! Mam zamiar dorobić w swojej Pannoni koła zębate (tak jak z MZ 251) zamiast łańcuszka sprzągłowego i zębatek dlatego że nie można tego już nigdzie kupic' date=' łańcuszek sie dość szybko zużywa w przeciewieństwie do kół zębatych (najlepiej skośnych). [/quote']

 

a nie prosciej dorobic zębatki pod mocniejszy łańcuch (większe ogniwa)

[Tomek Kulik]

Taniej wyjdzie dorobić zębatki pod mocniejszy łańcuch. Jeżeli zastosować łańcuch 428 bezoringowy wzmocniony, to w kąpieli olejowej będzie on niezniszczalny w silniku o mocy 14 KM.

[skrzydlaty]

Czesc! Mam zamiar dorobić w swojej Pannoni koła zębate (tak jak z MZ 251) zamiast łańcuszka sprzągłowego i zębatek dlatego że nie można tego już nigdzie kupic, łańcuszek sie dość szybko zużywa w przeciewieństwie do kół zębatych (najlepiej skośnych). Więc sprawa wygląda tak;

 

:D A może poprostu należy odżałować i kupić porządnej jakości łańcuch?

Z doświadczenia wiadomo, że jakosc materiałowa wielu rozwiazań technicznych z dawnych demoludów pozostawiała wiele do życzenia z różnych względów - przeważnie oszczednosiowych.

Osobiście miałem też problem z trudnymi do zdobycia łańcuchami do NSU 251 OSL, które powszechnie nie występują w handlu.

Ale znalazłem i kupiłem niemieckie łańcuchy.

Fakt nie były tanie... Prądnicowy 48 ogniw ok. 60 zł, a napedowy tylnego koła ok. 115 ogniw ok 140,-.

Ale mam przynajmniej pewność, że będą śmigać ;)

Osobiście uważam, że w Każdym już zabytkowym motocyklu nie ma co oszczędzac na łańcuchach, które należy traktować, jak element okresowo podlegajacy wymianie. Prosty powód - ewentualne zniszczenia w pojeździe spowodowane urwaniem się łańcucha są niewspómienie bardziej kosztowne niż jego wymiana. 8) Mogę pomóc w zdobyci uwłąściwych łańcuchów - muszę tylko znać dokładne parametry/wymiary.

[kobuz1]

SIema siema i dzieki że sie odezwaliście!!! :lol:

wez tylko pod uwage taki maly szkopul, ze o ile w przypadku lancuszka obie zebatki kreca sie w tym samym kierunku o tyle w przypadku 2 kol zebatych oba poruszaja sie w kierunkach przeciwnych i trzeba zstosowac kolo posrednie....

 

I własnie o to mi chodziło w Pannoni :!: Ponieważ w Pannoni oryginalnie wał korbowy kręci się odwrotnie do wskazówek zegara (patrząc od strony pradnicy czyli prawej) więc pomyslałem że jeżeli zrobie koła to niedosyć że będa one wieczne to jeszcze wał będzie się kręcił tak jak w większości motocykli :mrgreen:

 

A co do dorabianiu zębatek to myślałem nad tymi z podwójnymi zebami (jak w jawie TS 350) i mocniejszym łąńcuszku podwójnym, ale koła będa lepsze a jeśli chodzi o koszta to akurat nie gra roli ponieważ mam mozliwośc dorobienia w pewnym zakładzie za "free" :D

Więc zdecydowałem się na koła czyli jeszcze raz was proszę o jakiś wzór żeby obliczyć przełożenia, chyba że to sie obędzie bez wzorów i wystarczy dodać do każego koła po pare milimetrów średnicy tak żeby po wyfrezowaniu się zazębiały?

Pozdro :mrgreen:

 

[ Dopisane: 05-03-2006, 12:33 ]

w prostym silniku 2T kierunek obrou wału nie ma znaczernia więć to nie powinno być problemem, wystarczy zmodyfikować kszywke od zapłonu  

Więc jęsli chodzi o zapłon to nie sugerujcie sie tym ze cos ma dzialać inaczej gdy zmienie kierunek ruchu wału ponieważ zastosuje zamiast oryginalnej prądnicy alternator 12V15A dzieki czemu będe miał 12V a co sie z tym wiąze założe oczywiscie modół zapłonowy (własnej produkcji ;) )

dzieki czemu będę mógł ustawić zapłona jak mi sie podoba no i iskra będzie extra :mrgreen:

[Tomek Kulik]

Pomogą Ci kultowe książki:

- Części maszyn dla techników mechanicznych. Władysław Siuta.

- Podstawy konstrukcji maszyn. Wiktor Juchnikowski. Jan Żółtowski.

Jeżeli nie lubisz matmy do daruj sobie robienie kół zębatych. Jeżeli zaś lubisz matmę to obliczysz koła na piechotę.

Powodzenia.

[Yaco]

...I własnie o to mi chodziło w Pannoni :!:  Ponieważ w Pannoni oryginalnie wał korbowy kręci się odwrotnie do wskazówek zegara (patrząc od strony pradnicy czyli prawej) więc pomyslałem że jeżeli zrobie koła to niedosyć że będa one wieczne to jeszcze wał będzie się kręcił tak jak w większości motocykli :mrgreen: ...

 

Ne qmam - zamierzasz zmienić kierunek obrotu wału korbowego czy mieć wszystkie biegi do tyłu?

[herflik]

czeee

Więc zdecydowałem się na koła czyli jeszcze raz was proszę o jakiś wzór żeby obliczyć przełożenia, chyba że to sie obędzie bez wzorów i wystarczy dodać do każego koła po pare milimetrów średnicy tak żeby po wyfrezowaniu się zazębiały?

Pozdro Mr. Green

 

To nie jest takie hop-siup, poniewaz nie wystarczy samo przelozenie (ktore liczy sie poprostu i=z1/z2) ale musisz znac modul zeba (liczony z warunkow wytrzymalosciowych ) , szerokosc uzębienia , kąt pochylenia lini zęba (skoro chcesz uzebienie skośne) . Dopiero majac modul i srednice podzialową (suma srednic podzialowych obu kól musi sie rownac dwukrotnosci odleglości osi kół oraz Dp1/Dp/2=i ) liczysz liczbe zebów na kołach (Dp=m*z). Pozostaje jeszcze dobór materiałow (dokonywany w zasadzie na poczatku , poniewaz potrzebne są nam do obliczen parametry wytrzymalosciowe).

Nie wiem czego wymaga zaklad w ktorym bedziesz frezowal (czy tez dlutował) te kola ? Tylko modul , liczba zebow i szerokosc czy kompletny rysunek wykonawczy ?

Generalnie jezeli nie masz choc troche doswiadczenia i wiedzy w tym kierunku to nic z tego nie bedzie ... lepiej pogadaj z jakims znajomym inzynierem niech zaprojektuje te kola , wtedy bedzie przynajmniej pewnosc ze po zlozeniu tej przekladni do kupy bedzie wszystko ok .

 

pozdrawiam herflik

[Adam M.]

To jest jeden z bardziej bzdurnych pomyslow o ktorych mialem okazje czytac. Cala masa trudnej i skomplikowanej, nikomu niepotrzebnej roboty.

Ten zaklad, ktory obiecuje zrobienie ci tego za darmo to jacys masochisci rozumiem ? I nie sadze zeby wlasciciel tego interesu ci to obiecal bo ten musi liczyc zuzycie maszyn i narzedzi, oprocz wkladu dobrych kilku godzin pracy, nie mowiac o obrobce termicznej.

Moj znajomy przy glupiej robocie typu dorobienie dla mnie wspornikow do zaciskow hamulcowych na CNC stracil frez wartosci $50 - troche wiecej niz wartosc moich wspornikow. Co zawsze moze sie zdazyc przy jakiejkolwiek robocie.

A pewnosc jakas masz ze silnik krecac sie w druga strone od zalozonej bedzie pracowal w identyczny sposob jak poprzednio ?

I zuzywal sie tak samo?

Bo ja szczerze mowiac nie mam.

Tak jak mowi Tomek dorob sobie zebatki na lancuch, moze nawet byc 630 - ten przezyje ciebie i twoje wnuki w tym motocyklu ( jezeli juz koniecznie chcesz cos dorabiac.)

Ja, bedac na twoim miejscu skorzystal bym po prostu z rady Skrzydlatego i kupil porzadny lancuch, zamiast byle jakiego g.. sprzedawanego jak czesc zamienna do tego moto. 14KM to nie jest jakas straszliwa moc, ostatecznie mozna kupic sprzeglowego Renoldsa robionego do 40 konnych maszyn i zapomniec o lancuchu sprzeglowym kompletnie.

 

Adam M.

[kobuz1]

Ne qmam - zamierzasz zmienić kierunek obrotu wału korbowego czy mieć wszystkie biegi do tyłu?

Heh YACO widze że nie masz wizji tego projektu przed oczami..Jesli wał sie bedzie krecil w drugą strone to skrzynia bedzie sie krecic normalnie bo będą koła zebate a nie łańcuszek!! Wyobraż se to i zobaczysz ze mam racje...nie chce mi sie tłumaczyć co do czesci które kólko bedzie sie kręcić w którą strone:)

Kolego Herflik dzieki za konkretna informacje!! ;) Napewno mi się przyda :)

 

Ten zaklad, ktory obiecuje zrobienie ci tego za darmo to jacys masochisci rozumiem ? I nie sadze zeby wlasciciel tego interesu ci to obiecal bo ten musi liczyc zuzycie maszyn i narzedzi, oprocz wkladu dobrych kilku godzin pracy, nie mowiac o obrobce termicznej.

To nie jest oficjalny zakład ani firma..Mam tam praktyki :D muszę tam zasuwać za darmo bo szkola nie płaci za naszą pracę, robimy tam zawiasy które idą do Niemiec, oraz popularne kłudki do skrzynek gazowni :mrgreen: A w związku z tym że nam tam nie płaca to jak proszę żeby instruktor mi coś wytoczył czy wyfrezował to raczej nie wypada żeby odmawiali... 8)

A narzędzia i tak nie kupuja instruktorzy tylko zarząd tych warsztatów więc co im szkodzi zużyć narzędzie ...to normalne przy pracy!!

 

Ja, bedac na twoim miejscu skorzystal bym po prostu z rady Skrzydlatego i kupil porzadny lancuch, zamiast byle jakiego g.. sprzedawanego jak czesc zamienna do tego moto. 14KM to nie jest jakas straszliwa moc, ostatecznie mozna kupic sprzeglowego Renoldsa robionego do 40 konnych maszyn i zapomniec o lancuchu sprzeglowym kompletnie.

Pewno tak zrobie jęsli z tymi kołami mi nie wypali :buttrock:

Pozdro!!

[Rozio]

Adam M. napisał:  

Ja, bedac na twoim miejscu skorzystal bym po prostu z rady Skrzydlatego i kupil porzadny lancuch, zamiast byle jakiego g.. sprzedawanego jak czesc zamienna do tego moto. 14KM to nie jest jakas straszliwa moc, ostatecznie mozna kupic sprzeglowego Renoldsa robionego do 40 konnych maszyn i zapomniec o lancuchu sprzeglowym kompletnie.  

 

Pewno tak zrobie jęsli z tymi kołami mi nie wypali

 

Lepiej od razu tak zrób, bo koła zębate to IMHO przerost formy nad trescią. Poza tym zębatki pod łańcuch dużo łatwiej wykonać, nie jest wymagana tak duza dokładność

[wueska]

Nawet CKP u mnie wmieście ma maszyne wykonującą koła zebate metodą obwiedniową. Wiec niejest to jakiś wielki problem;]

[Yaco]

Ne qmam - zamierzasz zmienić kierunek obrotu wału korbowego czy mieć wszystkie biegi do tyłu?

Heh YACO widze że nie masz wizji tego projektu przed oczami..Jesli wał sie bedzie krecil w drugą strone to skrzynia bedzie sie krecic normalnie bo będą koła zebate a nie łańcuszek!! Wyobraż se to i zobaczysz ze mam racje...nie chce mi sie tłumaczyć co do czesci które kólko bedzie sie kręcić w którą strone:)

 

A jesteś pewien, że dasz radę zmusić silnik do pracy w przeciwnym kierunku? I że będzie on charakteryzował się taką samą sprawnością?

 

 

PS. Jak uda Ci się wykonać z powodzeniem ten patent to ja zabieram się za instalacje kardana do VFR'ki :mrgreen:

[ural_zgora]

Wg mnie to te kola zebate nawet nie zmieszcza Ci sie pod pokrywe sprzegla, jesli przelozenie ma byc oryginalne. Obawiam sie ze osie sa zbyt daleko od siebie rostawione i w przypadku przeniesienia napedu za pomoca lancucha to kola lancuchowe nie sa zbyt "duze", to w przypadku samych kol zebatych srednice ich moga byc znaczne.

Bez obrazy ale z tego co piszesz to chyba za duzo z projektowaniem przekladni zebatych nie miales :D . Obliczenia takiej pary kol zebatych o zebach skosnych to okolo 10 stron A4 no i do tego trzeba troche w tym siedziec. Full wzorow, tabel, wykresow itp. Te kola zebate sa ze soba na stale zazebione, wiec aby to popracowalo na dluzsza mete musi byc solidnie przeliczone, wykonane, odpowiedni material i co najwazniejsze obrobka cieplno-chemiczna.

Jezeli chcesz sobie przeliczyc ta pare kol zebatych (jakie musialy by byc ich wymiary itp) to poszukaj np ksiazeczki Jaskiewicza o projektowaniu przekladni, badz skrzyn biegow. Moze to cie skutecznie zniecheci.