qba Opublikowano Poniedziałek o 20:59 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 20:59 Ja bym wymienił olej bez odpalania silnika, największy szlam będzie teraz koło korka spustowego. Olej możesz wlać też od góry przez rewizję zaworów ssących ale pewnie tam będzie wszędzie tłusto jak trzeba,5 lat to jeszcze nie jest jakiś długi czas. Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Wtorek o 06:30 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 06:30 (edytowane) Wg. starych przedwojennych mechenników: - w otwór świecy nalać 50 ml siuwaksu - pod dekielki zaworowe nalać oliwarką oliwy 50 G - na krzywkę zapłonu zapodac kilka kropel oliwy maszynowej Po odstaniu ok 1 doby w otwór świecy nalać paliwa wymieszanego z benzyną 25/1 - ok 50 ml Zakręcić świecę i energicznie przekopać 10 razy... Włączyć zapłon i spróbować odpalic... Tak było kiedyś... a w realu kolega z Ostrołęki- Marcin miał Yamahę SR 400 na wtrysku- po staniu i niejeżdżeniu gó...no z benzyny ( to się nazywa- benzyna???) skleiło zawór ssący - musiałem wszystko rozbierać i czyścić, tam się zrobiła jakaś skorupa jak zywica , niestety pompę paliwa trzeba było wymienić na nową, zbiornik, wtrysk, regulator, wymiana przewodów ect.... To nie olej jest problemem, to gów...o zwane benzyną... Gaźnik być może jeszcze do uratowania- ale radziłbym go wstępnie rozebrać i obejrzeć pod kątem szkód.... Witaj "ekologio", żegnaj rozumie.... P.S. Kuba... to dlatego oprócz Hypermotarda w garażu, chcę mieć swojego Iż-a 49 hehehehehheheheheheh Pozdr.... Edytowane Wtorek o 06:32 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano Wtorek o 06:50 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 06:50 (edytowane) 20 minut temu, jannikiel napisał: Witaj "ekologio", żegnaj rozumie.... https://auto-maniek.pl/dodatek-olowiu-do-benzyny-historia-szkodliwosc-i-wycofanie żegnaj rozumie, witaj szybsza niż to możliwe, śmierci. Edytowane Wtorek o 06:51 przez Buber Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Wtorek o 08:01 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 08:01 (edytowane) Buber nie wciskaj mi czegoś czego nie propaguję... OK... Czy gdzieś napisałem, że ołów lepszy...? Nie..... więc jak to kiedyś małolaty mówiły żegnam ozięble ( to oczywiście w formie żartu hehehe ) hahahhahahahahhahahah Nigdy nie oduczysz się manipulowania... nigdy... serio... to Twój cel życia.... ? Ehhhh... P.S. Dla jasności, nie chodzilo mi o etylinę, która jak wiadomo była szkodliwa zawartość czteroetylku ołowiu jako dodatku, przeciwstukowemu, a o niby normalną benzynę, której jakość od ok 2011 roku mocno się pogorszyła, ale ok. 4 lata temu jakość spadła jeszcze bardziej , a ostatnie 2 lata to jest koszmar...To co znajduję w gaźnikach motocykli po odstaniu ok. pół rocznym to woła o pomstę... nie wiem co to jest raz to jest maź żółto-brunatna, a raz żel bezbarwny, plus do tego zielony nalot...lub zielonkawa breja... I to są fakty a nie dumka na trzy wiatry czytaj pierdy... Edytowane Wtorek o 08:08 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano Wtorek o 08:05 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 08:05 (edytowane) No tak.. bo jak ktoś pisze pod wpisem o tym że obecna bena jest do dupy, bo ta kiedyś była lepsza, to jest OK i to nie jest manipulowanie. Zwróciłem Ci uwagę kopiując TWOJĄ WŁASNĄ formę wpisu że ta "dawna" benzyna jednak dobra nie była. 1 godzinę temu, jannikiel napisał: To nie olej jest problemem, to gów...o zwane benzyną... Gaźnik być może jeszcze do uratowania- ale radziłbym go wstępnie rozebrać i obejrzeć pod kątem szkód.... Witaj "ekologio", żegnaj rozumie.... Tylko tyle i aż tyle. Możemy podyskutować o tym czy obecna benzyna jest lepsza od tej dawnej, ale nie wmawiaj mi tu manipulacji. Albo rozwiń co masz na myśli sugerując że to ekologia która wg Twojego wpisu wypiera rozum "zepsuła" benzynę którą nazywasz gównem. Oświeć mnie, bo może głupi jestem? Edytowane Wtorek o 08:07 przez Buber Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Wtorek o 08:10 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 08:10 (edytowane) Czytaj PS. wyżej... A wspomniany Iż 49- jest tak skonstruowany, że złej jakości paliwo nie wpływa zbytnio na jego ogólną wytrzymałość i czas do "NG" naprawy głównej) Edytowane Wtorek o 08:12 przez jannikiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano Wtorek o 08:19 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 08:19 (edytowane) 20 minut temu, jannikiel napisał: Czytaj PS. wyżej... A wspomniany Iż 49- jest tak skonstruowany, że złej jakości paliwo nie wpływa zbytnio na jego ogólną wytrzymałość i czas do "NG" naprawy głównej) No proszę. Czyli jak poprosić to jednak da się. Dziękuję. Edytowane Wtorek o 08:30 przez Buber Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Wtorek o 08:33 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 08:33 Zapytaj Kloda on chyba lepiej zna i wie jakie tam teraz dodatki są... a w/w kolega Marcin- od czasu do czasu jest na forum, jeździł tylko na 98 i tylko firmowe stacje...... ja tylko zauważam na bieżąco, co się dzieje, i pkt. widzenia gościa co musi coś z tym robić... "bo paaanie motór nie jedzie..." Jedyne rozwiązanie to wtrysk paliwa + co 2 lata wymiana wszystkich przewodów, pompy, filtra paliwa, ewentualnie regulatora ciśnienia i wtrysku... jakie to jest eko.... prawda...? Chociaż z drugiej strony daje pajdę chleba ludziom produkującym owe komponenty... tak więc... nie mam jasnej odpowiedzi... bo się nie da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano Wtorek o 09:28 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 09:28 zainteresował mnie ten temat więc poczytałem. I wychodzi na to że ten dodatek roślinny, choć niby etylina, to jednak się różni i jest higroskopijny, tzn, wciąga wodę z otoczenia, a potem jak leży w gaźniku to dzieje się chemia. Wnioski wyczytane w necie - jak jeżdżony w miarę często to nie ma problemu ale jak ma stać ponad 2- 3 miesiące to należy spuszczać paliwo ze zbiorników. Albo lać 98 i zostawiać. bo ma mniej tej etyliny. 1 Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano Wtorek o 10:41 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 10:41 4 godziny temu, jannikiel napisał: P.S. Kuba... to dlatego oprócz Hypermotarda w garażu, chcę mieć swojego Iż-a 49 hehehehehheheheheheh Pozdr.... A ja będę miał do zadań specjalnych Twoje Awo 🙂 Co do XT to mam ten silnik w ttr, naprawdę ciężko coś tam zrobić zeby to nie chciało odpalać 🙂 A co do syfu w gaźniku to kiedyś był biały osad a teraz zostaje taki glutek, więc gaźnik łatwiej się zatyka niż kiedyś. 1 Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Wtorek o 11:50 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 11:50 2 godziny temu, Buber napisał: zainteresował mnie ten temat więc poczytałem. I wychodzi na to że ten dodatek roślinny, choć niby etylina, to jednak się różni i jest higroskopijny, tzn, wciąga wodę z otoczenia, a potem jak leży w gaźniku to dzieje się chemia. Wnioski wyczytane w necie - jak jeżdżony w miarę często to nie ma problemu ale jak ma stać ponad 2- 3 miesiące to należy spuszczać paliwo ze zbiorników. Albo lać 98 i zostawiać. bo ma mniej tej etyliny. Popieram i polecam Wszystkim (Y) 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano Wtorek o 14:40 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 14:40 Z drugiej mańki: widziałem przykład Renault (Scenic II) z 1.5DCI pod maską który w 10 miesięcy zrobił 110 tys km bez wymiany oleju. Działał. W dzisiejszych cieżarówkach normą jest że na pierwszą wymianę oleju* zajeżdża się po 200 tys km dopiero *a to żadna wymiana. Podpinają specjalną maszynę filtrującą która ciągnie z silnika czarny jak smoła mazut, przepuszcza to przez jakieś 2 filtry i pompuje z powrotem w silnik w kolorze już takiej mocnej herbaty. Wymieniają 2 wkłady filtrujące oleju silnikowego na nowe i dolewają jakieś tam brakujące 4-5L oleju - już świeżego. I tyle. Kolejne 200 tys km można tyrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej JK Opublikowano Wtorek o 16:15 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 16:15 6 godzin temu, Buber napisał: zainteresował mnie ten temat więc poczytałem. I wychodzi na to że ten dodatek roślinny, choć niby etylina, to jednak się różni i jest higroskopijny, tzn, wciąga wodę z otoczenia, a potem jak leży w gaźniku to dzieje się chemia. Wnioski wyczytane w necie - jak jeżdżony w miarę często to nie ma problemu ale jak ma stać ponad 2- 3 miesiące to należy spuszczać paliwo ze zbiorników. Albo lać 98 i zostawiać. bo ma mniej tej etyliny. Mniej jest etanolu (alkoholu) w etylinie (benzynie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano Wtorek o 16:30 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 16:30 Szkoda, że nie mamy tu chemika, bo chciałbym wiedzieć co to jest to co zostaje w gaźnikach: - żółtobrązowe, gęste, czasem trzeba zdrapywać - zielone, ciemnozielone, gęstości oleju - białe lub przeźroczyste konsystencji żelu U Marcina z Ostrołęki z tej Yamahy SR 400 na wtrysku, wygrzebałem ze zbiornika pół szklanki tego pierwszego czynnika, i to zakleiło skutecznie zawór ssący, trzeba było czyścić... To drugie wygrzebałem w robionej właśnie Kawasaki ZL 600 Trzeci czynnik w ilości łyżeczki do herbaty na gaźnik odstało w BMW F 650 - gaźnikowym, chłopa z Wizny Wszystkie czynniki są niepalne... Kurde, aż samego mnie to zaintrygowało, następnym razem jak coś znajdę zrobię filmik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 11 godzin temu Udostępnij Opublikowano 11 godzin temu Żeby nie było, ze sobie wymyslam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.