SUZUKI VOLUSIA 800 VL vs Kawasaki VN 800 + auto. smarowanie

[emilio]

Panowie,

 

Oto kolejny wybor przed ktorym stoje (wariant tanszy i lzejszy w stosunku do 1100). Wiem, ze Volusia to wysoko oceniany motor, choc slyszalem, ze dosyc awaryjny. Natomiast kawa 800 jest aktualnie u dealera w bardzo atrakcyjnej cenie (mocno uzywanego 1100), zdaje sie, ze jest dosyc bezawaryjna, a dealer proponuje zalozenie automatycznego smarowania lancucha (czy ktos z Was ma takie rozwiazanie, czy to dziala OK?).

 

Wszelkie uwagi mile widziane

 

emilio

[Pompka]

Automatyczne smarowanie napewno ułatwi obsługę, ale i tak pozostaje problem czyszczenia moto ze smaru (o ile jest to problem bo np.: mi to nie przeszkadzało). Ale fakt kardan jest bezobsługowy i niema porównania co do łańcucha.

 

P.S. Może kupisz mojego VSa (też się za bardzo nie droże :D ).

[Klaus]

scotoiler - bardzo dobra i wygodna sprawa - działa idealnie, a co do czyszcenia to tylko pł?nik lub sprey i strumień wody z keszerka.

 

co do kawy 800 polecam - bardzo dobry motocykl

 

pozdrawiam

klaus

[emilio]

P.S. Może kupisz mojego VSa (też się za bardzo nie droże :D ).

 

Dzieki, ale 1400 to byloby przegiecie jak na moje skromne doswiadczenie :oops:

[Szafir]

emilio

to ja ci sprzedam VN800 Classic, a od Pompki kupię VS'a 1.4 8) ...

VL'em nie jeździłem, ale z całą pewnością polecam VN'a. Oba mają bardzo podobną linie /classic/ i osiągi, więc wybierz ten który bardziej ci podejdzie - bo jak najbardziej, są to porównyalne sprzęty...

[emilio]

emilio

to ja ci sprzedam VN800 Classic, a od Pompki kupię VS'a 1.4  8) ...  

VL'em nie jeździłem, ale z całą pewnością polecam VN'a. Oba mają bardzo podobną linie /classic/ i osiągi, więc wybierz ten który bardziej ci podejdzie - bo jak najbardziej, są to porównyalne sprzęty...

 

niegłupi pomysł...:)

 

Prześlij mi trochę info o Twojej maszynie, pls.

 

Szkoda tylko, że kawał drogi do Wrocka z wawy... :D

[Staszek_s]

no cóż, skoro wtrąciłem swoje trzy grosze do classica 1500, wtrące też tutaj, jako że posiadałem również kawasaki classic 800. Przejechałem około 20 tysięcy, awarii nie odnotowałem, w tym czasie wymieniłem klocki hamulcowe -tył, opony i łańcuch... Łańcuch szprychy brudzi - co oczywiste, ale jakbyś używał np. motula chain lube road plus - to moze zminimalizujesz tę czynność (czyszczenie). Ja przetestowałem kilka właśnie pod katęm rozpryskiwania smaru i mi się sprawdził najbardziej.

 

A co do odczuć z jazdy - wg mnie super, elastyczny - nawet bardziej od 1500, który miał typowy nadbieg i piątka tak sobie sprawdzała sie w wolnej jeździe. Dużo lżejszy od 1500, co daje komfort przy drogach polnych i na zlotowym piasku. Wada - troche bardziej "pływał" w zakrętach niż np. honda 750 shadow czy dragstar..

Pzdr

[vpower]

Witam.

Też coś wrzucę. Przejeździłem VN 800 Classic 3 sezony. Wg mnie same zalety - no oczywiście poza tym skubanym łańcuchem. Silnik bardzo mocny - naprawdę super kop jak na 800, piekna linia, przyzwoite spalanie. Nie wiem jak u innych ale mi lubiły padać świece - choć były stosowane te zalecane przez producenta - może ciepłota za mała?? Poza tym nic się nie działo. Lać paliwo i jeździć. Co do Voulusii - nie wypowiem się pod względem technicznym choć silnik jest pochodną Intruza więc pewnie wytrzymały i mało awaryjny. Voulusia jest wieksza od VN co wg mnie jest zaletą. Kardan tak samo jest dużum plusem.

 

Dzieki, ale 1400 to byloby przegiecie jak na moje skromne doswiadczenie

 

Czy ja wiem?? Pytałeś o takie motocykle jak Drag Star 1100 i Sabre 1100 / ewentualnie Aero - każdy z nich jest większy i cięższy od Intruza. Fakt że Intruz ma wiekszą pojemność i kopa ale nie powiedziałbym ze jest trudniejszy do opanowania niż te wymienione przeze mnie. Mniej więcej ten sam poziom. Jeśli piszesz, że będziesz jeżdził sam to zastanów się nad Intruzem, a jeśli boisz się takich pojemności to jednak polecam coś w klasie 800.

Pozdrawiam

[emilio]

[

Czy ja wiem?? Pytałeś o takie motocykle jak Drag Star 1100 i Sabre 1100 / ewentualnie Aero - każdy z nich jest większy i cięższy od Intruza. Fakt że Intruz ma wiekszą pojemność i kopa ale nie powiedziałbym ze jest trudniejszy do opanowania niż te wymienione przeze mnie.]

 

 

No cóż, więc wykazałem się ignorancją myśląc, że VS 1400 będzie cięższy niż 1100ki. Mówiąc szczerze w ogóle nie przyglądałem się temu modelowi - preferuje cruisery nad chopperami.

[Pompka]

Padanie świec w VN 800 da się łatwo załatwić. Trzeba założyć inne świece, niestety niepamiętam czy trzeba zmienić na "cieplejsze" (tak mi się wydaje ane głowy nie daję) czy "zimniejsze". Jak znajdę gdzieś w garażu starą swiecę to napiszę.

[Dex]

No coz i ja cos dorzuce do tematu. POd koniec zeszlego sezonu, sila wyzsza (wypadek) sprawila, ze przesiadlem sie z draga 650 na vn 800 classic. Motocykl dosc mocny i ze swoich 805 cm poj. generuje - w przeliczeniu na mase wlasna - tyle samo konikow co wiekszy drag 1100. A przy tym jest bardziej wygodny dla pasazera. No, jest ten lancuch, ale mnie osobiscie on nie przeszkadza. Ze wszech miar polecam vn.

 

 

PS

Z tymi swiecami to prawda.

Ale ja tez mam i inny problem. Mianowicie, jak go rozgrzewam na ssaniu na postoju, to zaraz zalewa jedna ze swiec. Nie ma tu reguly ktora. Co jest tego powodem? Czyzby zle ustawienie gaznika pod kontem ssania? Koniec koncow, staram sie go odpalic, chwilke odczekac i ruszac na ssaniu, stopniowo mu zmniejszajac ssanie. Wtedy chodzi ok i nie zalewa go. A moze to wina swiec, bo sa inne niz w instrukcji pisze. Akurat nie pamietam, ale chyba mam wlozone 7E zamiast 9, albo jakos na odwrot.