Jazda bez migaczy

[Barnaby]

Wszystkim idiotom jezdzacym bez kierunkowskazow(albo tym ktorzy ich nie uzywaja) powinni lewy kciuk upierda*ac!  

Najwieksze cwaniactwo to jazda bez kierunkow! ciekawe skad inni kierujacy maja wiedziec, co taki palant za chwile odwali za manewr????

Uogólniasz, ale generalnie masz rację. Wyjątkiem dla mnie są weterany. Jeśli chodzi o pozostałe - racja !

Jazda zwłaszcza w mieście bez kierunków to porażka !!! Możesz mieć oczy dookoła głowy, a i tak ktoś w ciebie przyp*doli. Masz to jak w banku.

[Gothcrust]

Ciekawe, ktory z kierujacych 300 kilogramowym zlomem, z widelcem dlugim na dwa metry, z rekoma na kierownicy znajdujacej sie powyzej glowy ,da rade wysunac reke aby zasygnalizowac manewr??

 

 

Mój drogi, jesteś nieco opóżniony - mało kto dziś stawia na wysokie kiery i przody na 10 metrów. Raczej drags i bobbers.... :notworthy:

[wieczny student]

abgluszek, nie rozśmieszaj mnie :mrgreen: . ty tą CBR'ka w myśl bezpieczeństwa na drodze latasz tyle ile pozwalają przepisy :laughing: :?:

[ABG]

abgluszek, nie rozśmieszaj mnie  :mrgreen: . ty tą CBR'ka w myśl bezpieczeństwa na drodze latasz tyle ile pozwalają przepisy  :laughing:  :?:

 

Całe życie :notworthy:

[MłodyVFR]

ja posiadam taki motocykl. nigdy nie miał kierunkowskazów. i sygnalizuję tylko lewe skręty, bo zdjęcie prawej ręki z gazu przy kończeniu wyprzedzania nie ma sensu...

 

to Ci toi wytlumacze z racji praktyki jazdy :notworthy:

 

lewe skrety - wiadomo

prawe skrety - wyciagasz do gory lewa wyprostowana lape i nastepnie skrecasz ja w prawo. wierz mi - nie kazdy sie skapnie, ale kazdy bedzie na Ciebie uwazal

[Kefir]

też mam moto bez kierunków i sygnalizuje podobnie jak student tylko lewe skręty, choc jak widze w lusterku ze za mną nikogo nie ma to nie macham łapką. Prawe natomiast tylko przy skrętach, gdzie "panowanie" nad gazem nie jest potrzebne. A to o czym pisze MłodyVFR, pewnie jest skuteczne ale dziwnie bym sie czuł machając reką nad głową.

[OstekZZZ]

Ja mam supermoto i chyba też pozbęde się migaczy ,z tego co widzę kierowcy puszek i tak nie reagują na moje sygnały kierunkowskazu ,dopiero kiedy zwalniam i ewidentnie przymierzam sie do manewru to kumają o co chodzi ,mam wrażenie że wyciągnięcie ręki by dało lepsze efekty ,a tak jak już ktoś wspomniał ,moto nie musie mieć kierónków i nawet bez nich przegląd przejdzie :notworthy:

[EnduroMax]

OstekZZZ

Niestety że tak powiem to nie prawda

Motocykl jesli wyjechał z fabryki z kierunkowskazami to musi je mieć zamontowane.

Było kiedyś o tym na forum

Do tego jeśli pojazd został wyprodukowany (chyba po 1994 roku) to musiał być wyposażony w kierunkowskazy :notworthy:

Pozdrawiam

[awful]

jak nie ma się kierunków to w prawo tez da się pokazać(wiem bo jezdziłem motorynką parę lat za gówniarza- na dodatek zupełnie legalnie :))- wcale nie trzeba miec łąpy wyprostowanej przez całą długosc zakrętu- wystarczy pokazać PRZED manewrem- w trakcie jest juz nieco po ptokach :clap::notworthy:...

 

zawsze mozna zrobić tak,zeby się gaz blokował w tej pozycji w jakiej go puscimy. mamy prawą grabę wolną, a moc na kole regulujemy sprzęgłem...

jak ktoś baaardzo chce to się wszystko da :)

 

ale pomysł z podnoszeniem ręki do góry- coool :notworthy:... mozna tez nogą...ale trzeba się nagimanstykować :) :buttrock::D

[Kudlaty]

prawe skrety - wyciagasz do gory lewa wyprostowana lape i nastepnie skrecasz ja w prawo

Dokladnie tak ucza w sz-nie na kursach na prawko...

 

koles ma urala.. bez kierunkow bo to psuje wyglad... i tak wlasnie sygnalizuje, a jak jezdzilismy razem to ja jechalem z tylu coby sygnalizowac kierunkami.

[TeRRoRystA]

jak jechałem za kolesiem w mieście 90km/h a on nagle hamował bo skręcał w prawo z kierunkiem a jak go wyprzedziłem bez kierunku i wytrąbiłem to przypierdzielił w słup a później omało co nie dostałem mandatu za brak kierunkowskazu naprawiałem go przy nich ! to Twoje bezpieczeństwo i innych również.. weź to sobie do serca.. głupio czuć się potencjalnym samobójcą i mordercą.. :roll:

[aker6]

Nigdy nie założę do swojej Jawy kierunkówto psuje cały wygląd zabytkowej maszyny. Do tego są ręce zeby sobie nimi pomachać w końcu jak decydujesz sie na weterana to przejmujesz część historii. Spójrzcie na zloty zabytków na zachodzie tam ludzie nawet ciuchy na siebie z odpowiedniego okresu zakładają, a jak by ktoś kierunki założyl to by go na zlotowisko nie wpuścili.

[awful]

Wnioski proste się nasuwają: masz zabytka: nie poszalejesz nim- ręce wystarczą...

Chcesz pocinać 90< po mieście- kierunek się przyda. To nie tylko bezpieczeństwo jadącego-ale i innych.

 

 

niektóre buraki myślą,że kierunki są dla nich.(pewnie mają sklerozę, i myślą ,ze kierunki mają przypominac kierowcy w którą stronę chciał skręcać:)).

 

w sumie wydaje mi się,że w niektórych sytuacjach kierunek nie jest potrzebny- ale po co nabierać złych nawyków...

[kfazimotor]

ja mam starą oskę i jak większość weteranofilów nie zamierzam jej robić czegoś takiego jag dorabianie kierunków. Ba -obchodzę się i bez lusterka jako że nie mam orginalnego, ale zupełnie szczerze mówiąc to gdyby tylko istniała możliwość żeby założyć jedno i drugie tak żeby było niewidoczne, to raz dwa bym to zrobił.

[Bacher]

Ja nie wyobrażam sobie jazdy bez migaczy, a tym bardziej bez przynajmniej choć jednego lusterka :!: Kierunki nie są z założenia by zdobić motocykl, lecz by inni wiedzieli co mamy zamiar zrobić...gdy już zaczniemy skręcać to każdy idiota to zauważy, ale już nie każdemu może się udać wyhamować...a co potem to już wiecie :)