ziuT Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 ja sie boje jazdy jako pasażer, a jak do tego jeszcze tyłem do kierunku jazdy to juz masakra totalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek1221 Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Ja mam schizy typu że jak jade wzdłuż torowiska to bede miał uślizg przedniego laka zwłaszcza w czasie deszczu i nieraz sie zastanawiam w czasie jazdy czy wszystko jest dokręcone mimo tego ze dokręcałem:) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 mhm jeszcze boję się przejeżdzać przez pasy na jezni- oddzielające pasy ruchu...i wszystkie inne -te gładkie, wystające...(o przejściach dla pieszych nie wspomnę...).zwłaszcza jak są mokre. tory takowoż. no i kierowców katamaranów spychających mnie z drogi... nie raz bywało...:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madee Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Boję się, że jak przywiozę moje moto (jutro, tak sądzę. I mam nadzieję, że nic nie przeszkodzi... :roll: ) to w czasie mojego rundkowania po garażu podziemnym zalicze glebę i zdewastuję świeżo zakupiony sprzęt- ale oczywiscie parę rundek zaliczyć muszę- nic mnie nie powstrzyma ;) Boję się też, że nie dam sobie rady z motocyklem, że jest za mocny, że się wyłożę na prostej drodze, że jak już zacznie się sezon to zamiast podjechać pod wyjazd z garażu to ja postawię suzi na koło... chore to wszystko :lol: Teraz mam więcej lęków przed nadejściem sezonu i jazdą na własnym motocyklu niż przed egzaminem na kat. A :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Boję się, że jak przywiozę moje moto (jutro, tak sądzę. I mam nadzieję, że nic nie przeszkodzi... :roll: ) to w czasie mojego rundkowania po garażu podziemnym zalicze glebę i zdewastuję świeżo zakupiony sprzęt Jeżeli poradzisz sobie w trasie, to parkingu się nie bój.Pamiętaj o ciepłych reformach i nausznikach. Łatwo się teraz przeziębić... Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osito Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 jak przywiozę moje moto (jutro, tak sądzę. I mam nadzieję, że nic nie przeszkodzi Tzn. że już można gratulować czy jeszcze się wstrzymać??? :) A tak a propos lęków - mam nadzieję, że te rundki to nie w moim garażu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madee Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Tzn. że już można gratulować czy jeszcze się wstrzymać??? :) wstrzymaj się, jutro dam znać :lol: A tak a propos lęków - mam nadzieję, że te rundki to nie w moim garażu ;) w sumie czemu nie, daleko nie mam ;) [ Dopisane: 27-01-2006, 16:08 ] Jeżeli poradzisz sobie w trasie, to parkingu się nie bój.Pamiętaj o ciepłych reformach i nausznikach. Łatwo się teraz przeziębić... po reformy podjadę do Ciebie jutro z rana :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Ja boje sie tego ze sie gdzies zagapie czasem tak jakos nie wiem "odruchowo" patrze sie na bok na prostej drodze albo gapie sie w obrotomierz i jednoczesnie na droge :) i takie tam ze poczuje sie zbyt pewny siebie i gdzies cos ''zamieszam". Dwa razy chyba mi ktos wyjechal w miescie i raz mnie zepchnal do krawerznika od tej pory bede sie probowal mniej pchac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuRi Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Jeśli chodzi o mnie to moim największym lękiem związanym z jazdą na motocyklu jest to, aby jakiś palant tak jak miało to miejsce 2 lata temu nie zajechał mi drogi i żebym po raz drugi nie zatrzymal się na samochodzie. Zawsze kiedy jade na motocyklu i widze że z drogi podoporządkowanej ma zamiar wyjechać auto to modle się aby przez przypadek nie wyjechał mi na przeciw i ustąpił mi pierwszeństwa bo już poznalem jak to boli:| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 lekow to ja dopiero nabede. jak na razie mam wrazenie ze to ktos we mnie wjedzie niz ja w kogos. preferuje slow jazde, moze dla tego ja ich sobie nie stwarzam. Goska (ja chce zyc :) Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awful Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 lekow to ja dopiero nabede. jak na razie mam wrazenie ze to ktos we mnie wjedzie niz ja w kogos. preferuje slow jazde, moze dla tego ja ich sobie nie stwarzam. Goska (ja chce zyc :) wszyscy chcą żyć- żeby móc dłużej jeździć ;) pozdrawiam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 awful chca :) ale sie niektocy co zapominaja ;) Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Z moich "lęków"to jazda wdłuż i przecinanie torowisk.pasy,linie na dordze zwłaszcza mokre jak coś grzebałem przy motocyklu to czy wszystko poskręcałem no i coś co mi zostało z MZ czyli jak wyjeżdżam z lasu to troche się cykam mocnego wiatru bocznego bo na MZ czasami mnie ładnie potrafiło przestawić,naszczęscie teraz cięższa Yamaha to już tego nie ma ale lęk został :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrass Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 moja schiza to psy i sarny, jak wjeżdżam do wiochy albo na drogi, za których poboczem wyrasta las. jedną sarnę zaliczyłem na pół i od tej pory zawsze jade przy osi jezdni, choć i tak to nic nie da w razie W. Słyszałem że schizą czaka norisa jest jego brat bliźniak ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor_ Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 ja jakos nie mam :? :) powaga :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.