Czy Wasze motocykle dają sie odpalać przy ujemnych temp.?

[wieczny student]

dwie godziny stał na zimnie na motobajzlu i dopalił za drugim kopaem. uwielbiam tego urala :mrgreen:

[Tomek xj550]

Z tego co wiem to XJ ma problem z odpalaniem po dłuższym postoju. Moja XJ odpaliła ale musiałem oczyścić filtr powietrza no i okazało się że w gaźnikach jest woda więc musiałem się jej pozbyć. Jednak chrzczone paliwo to polska codzienność.

[Bubaziom]

Ja motor staram sie odpalac przynajmniej raz na tydzien i zazwyczaja trzeba troszke pokopać :? i dlatego mam pytanie- jak kupiłem motor to od początku miał problemy z paleniem (a temperatura na podworku 15'C) wiec odkreciłem gaźnik, przczysciłem, i było spoko 8) ale po 2 tygodniach znowu to samo :cry: czym to moze byc spowodowane?? :?: :)

[Yohnson]

Moja rs-ka bez problemu - ssanie guziczek i odrazu czy -30 czy 30 i jest dobrze

[Psh]

ja nie pale w zimie :banghead:

[Yohnson]

dlaczego?? przecież jest zalecane przepalenie motocykla. :?:

[zajc]

dlaczego?? przecież jest zalecane przepalenie motocykla

 

A kto to niby zaleca?? Koledzy w szkole? :lol:

[sebastian zg]

:banghead: To już sam nie wiem odpalać czy nie oto jest pytanie (mam moto dopiero od dwóch miesięcy).

Kto mnie przekona do (nie*)odpalania :?:

[Darekcb500]

To już sam nie wiem odpalać czy nie oto jest pytanie (mam moto dopiero od dwóch miesięcy).

Kto mnie przekona do (nie*)odpalania

 

Rób co chcesz przeciez to jest twoje moto . :banghead:

Ja jezdze od pieciu lat ,i zawsze odpalam w zimie Amen .

[mario1810]

kup sobie farelke postaw przy moto przed ordpaleniem. niech sie olej troche rozrzedzi... bo w minusowej temp jest bardzo gesty i nie ma zbyt dobrego samorawania... i wtedy odpalaj

[bread]

FZR1000 bez najmniejszych problemów :banghead:

[Adam M.]

Rób co chcesz przeciez to jest twoje moto . :banghead:

Ja jezdze od pieciu lat ' date='i zawsze odpalam w zimie Amen .[/quote']

 

A ja od 35 i nigdy nie odpalam.

Tez amen.

 

Adam M.

[atrian]

Wszystkie używki które miałem odpalały zimą bez problemu, newet w garażu blaszanym.

[kuba_195]

ja mam garaż blaszany, gdzie wiatr świszcze i dyma, a motor przy temp -25 odpala od 2, ale gdy jest taka temperatura, to mi po chwili chodzenia motor się tak zalewa, że szok. Byłem załamany że coś się rozwaliło, odkręcam przepustnice, a tam cały gaźnik w lodzie, i to chyba na tyle

P.S. pozdrawiam tych chu.....ów ze stacji benzynowych co wode leją do paliwa......

[Tomek Kulik]

(...) Byłem załamany że coś się rozwaliło, odkręcam przepustnice, a tam cały gaźnik w lodzie, i to chyba na tyle

P.S. pozdrawiam tych chu.....ów ze stacji benzynowych co wode leją do paliwa......

Zanim kogoś nazwiesz kolokwialnie prąciem, zastanów się.

Nie słyszałeś o oblodzeniu gardzieli gaźnika?

Fizyki w szkole nie było u Was?

Co Twojego opisu, to rozróżnij zalewanie od braku dopływu paliwa do cylindra na skutek np. oblodzenia rozpylacza i kanałów biegu jałowego w gaźniku.

To są dwie przeciwne rzeczy.