Łamigówka z zaworami

[Pawel]

Dowolna wyszukiwarka Ci to powie. Chyba www.paradowscy.pl , ale głowy sobie uciąć nie dam.

 

Pozdro, Paweł

 

Dopisane : trafiłem :-)

[Januszm]

Namiar:

"PARANDOWSCY AMP"

tel. 22 662 48 00; 622 46 44

e-mail: [email protected]

ul. Kazimierza Jagielończyka 1

02-496 Warszawa

www.parandowscy.pl

 

Piotrze dzięki za pocieszenie:

"Zawory od Paradowskich są dużo lepsze niż oryginalne Kawasaki. Sprawdzone nawet na wyścigach w Poznaniu."

 

Mam nadzieję, że wszystko będzie OK ;)

 

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi

[Januszm]

Dalszy ciąg opowieści!

 

Po przejechaniu około 2-3 tysięcy kilometrów zawory ch... strzelił.

Wniosek z tego, że ich produkt nadaje się conajwyżej do Junaka a nie do wysokoobrotowej japonii.

Człowiek uczy się na błędach, teraz muszę kupić orginalne zawory i jeszczew raz zrobić remont :)

 

Pozdrawiam

Januszm

[rybson13]

Fajnie ze nawet po takim czasie napisales jak to sie skonczylo, mysle ze kazdy powinien brac z Ciebie przyklad, powiedz jeszcze jakie roznice cenowe miedzy oryg, a tymi dorabianymi

[Januszm]

Po takim czasie dopiero został rozebrany silnik :icon_razz:

Tak sobie myslę, że jednak trochę więcej przejechałem na tych zaworach, jednak i tak o wiele za mało.

Za dorobiony zawór płaciłem chyba 40 zł, w tamtym czasie w serwisie powiedzieli mi coś około 1000 zl za osiem ssących zaworów.

 

Pozdrawiam

Januszm

[Piotr Dudek]

Nadal twierdzę że Paradowscy robią dobre zawory.

Silnik rozebrany i jak teraz one wyglądają?

Przeciągnięte? wybite na przylgni?

[rybson13]

Po takim czasie dopiero został rozebrany silnik :lalag:

 

 

 

chodzilo mi oto ze po takim dlugim czasie nie zapomniales o temacie i poinformowales a nie ze dopiero teraz :lalag: cos jak temat o szlifowaniu walu :flesje:

[Greedo]

Przylgnia w tych zaworach jest wyklepana i ma wgłębienie po całym obwodzie. Dziś zrobię zdjęcia, komórką nie wyszły. Są dwie opcje: albo ktoś schrzanił frezowanie gniazd, albo wina samych zaworów, choć chyba niestety zaworów. Oddałem głowicę na ul. Parowcową, trzeba będzie wymienić zawory na oryginalne niestety.

 

PS. Janusz, uszczelniacze też puściły i też trzeba będzie je wymienić ale to przy okazji kupowania uszczelek.

[gikser]

Zawory od Paradowskich zakładałem w dwóch silnikach kawasaki gpx 750r 89 a drugi zxr750 90.Silniki bardzo podobne pod wzgledem konstrukcji aczkolwiek głowice to zupełnie inne konstrukcje (gpx dzwigienki a zxr płytki).Powiem ze w silniku gpxa zawory juz po niewielkim przebiegu powodowały wyklepanie przylgni na na dzwigience zaworowej (w miejscu styku z trzonkiem zaworu)co doprowadziło do powiekrzenia luzu zaworowego a nastepnie do wypiecia zaworu(dalej nie musze tłumaczyc).natomiast silnik zxr po wymianie zaworów w tym przypadku(3 dolotowe i 2 wydechowe) przejechał około 13 tys km i przy sprawdzaniu luzu kontrolnie stwierzdzam ze sa o niebo lepsze od orginału orginalne uległy lekkiemu wyklepaniu a te od Paradowskich nie wykazywały absolutnie zuzycia dodam ze takze luzy na tych prywatnych trzymały normy w przeciwienistwie do orginału.Byc moze wynika to z tego ze trzonki w tych zaworach sa na tyle twarde ze powoduja nadmierne zuzycie poprzez tarcie (a taki czynnik wypada w gpx, co nie ma miejsca w zxr gdzie wystepuja płytki).Pokrycie trzonków stellitem być moze rozwiązało by ten problem .

[Greedo]

http://img237.imageshack.us/my.php?image=stp60013tn2.jpg

 

http://img237.imageshack.us/my.php?image=stp60014uk4.jpg

 

Tak to wygląda

[Januszm]

Maszyna znowu żyje, dzięki Greedo :)

Ma już wszystkie orginalne części, teraz mam nauczkę na przyszłość by zawsze kupować orginały!

Fajnie, że do 20 letniego motocykla, można dostać jeszcze wszystkie części silnikowe ;)

 

Pozdrawiam

Januszm

 

P.S. uszczelniacze zaworowe podczas pierwszego remontu kupiłem w Larrsonie, więc ich nie polecam :icon_razz: Orginały nie są wcale dużo droższe.

[wueska]

zawory ze zdjec wygladaja tak jak by były źle prowadzone.

[cziken929]

Tak.. przez całe swoje życie źle się prowadziły i skutkiem są wybite przylgnie :bigrazz: Od upojenia benzyną latały od jednej prowadnicy do drugiej ! Ciekawe czy nie mają schorzeń wenerycznych :bigrazz: