Elvis76 Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 Ja kupiłem skórzaną kurtkę firmy Tarbor na wrześniowym motobazarze w Łodzi i zapłaciłem za nią o ile pamiętam 650 zł (cielęca skóra) - co prawda dostałem zniżkę, bo kupowałem jeszcze rękawice i buty, ale z kurtki jestem bardzo zadowolony - jest bardzo wygodna, ma odpinaną podpinkę i kieszenie na protektory (które nota bene dostałem za darmo w ramach promocji). Osobiście polecam ich rzeczy, jestem również bardzo zadowolony z butów i z rękawic (na które też dostałem zniżkę) - na pewno po sezonie wynegocjujesz cenę niższą niż katalogowa. Ja na kolejnym motobazarze planuje jeszcze zakupić od nich skórzane spodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inhalt Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 ja mam taką propozycję. na miasto 'frędzle', a za miasto textyl A na rogatkach przebieralnia :!: :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasnal Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Frędzle będą na rzepy :mrgreen: szybciej i wygodniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Klaus - przyjrzyj się kurtce Modeka Outback II. Można jeździć w temperaturze +10 w samym Tshircie pod spodem, jest całkowicie nieprzemakalna, ma wypinaną membranę i dobre wywietrzniki, dzięki czemu nawet w temperaturze +30 da się komfortowo jeździć po mieście.Oczywiście dobre protektorki, kieszenie, itd.No i kwestia stylu, o której wspominałeś - ta kurtka wygląda dość neutralnie, nie jest ani tak napompowana jak większość texów turystycznych, ani tak obcisła jak ciuchy sportowe. Mam, polecam :D Obecnie kosztuje chyba 850 zeta. Zdjęcia są na www.modeka.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inhalt Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Klaus - przyjrzyj się kurtce Modeka Outback II. Jak ci się nie spodoba to możesz nawet spojrzeć z Modeki na tańszą i prostszą kurtkę Rookie. To jeden z podstawowych modeli. Czarny wygląda w miarę ok i jest w dobrej cenie. Za to ta sama kurtka z naszytym nubukiem w newralgicznych miejscach jest droższa, ale na czopka wygląda bardziej stylowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 12 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 właśnie póściłem meila do kolegi w niemczech żeby zobaczył czy nie mają jakiś promocji na odzież tekstylianą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpower Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 Witam,ja generalnie jestem za jednym i drugim. Mam to szczęście i posiadam jedno i drugie. W ciepłe dni śmigam w skórze a jak jest zimno lub deszczowo - w tekstylnym stroju. Fakt - skóra prezentuje się lepiej ale jej wielki minus to reakcja na deszcz - chroni tyle co nic tym bardziej, że wiadomo jak z przedniego kola cruisera czy choppera woda napieprza po kolanach. Ciuchy tekstylne tak samo biją ją na głowe pod względem trzymania ciepła. Jak skóra to wtedy w sakwie "kondomy" ;) przeciwdeszczowe są obowiązkowe. W dni poniżej 15 st. pod skórą musisz być opatulony tez jak bałwnek. Z tym t-shirtem pod gore-texem jak pizga na dworze to lekka przesada. Poza temperaturą jest jeszcze wilgotność itd więc tak czy inaczej opatulić się trzeba. Klaus - jak szukasz dobrych cen to poszukaj luisie. Hein Gericke lub Polo. Są tam super promocje i można fajne tekstylne komplety za dobrą kase wyrwać.Pozdrawiam. Cytuj AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finlandia Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Cześć, Na temat tekstyliów się nie wypowiadam, bo nigdy w nich nie jeździłem.Co do skóry - z pewnością nie jest to najlepszy ubiór do gry w badmintona. Dla mnie niezaprzeczalną zaletą skór jest ich wytrzymałość w przypadku szlifu (myslę, że potwierdzi to każdy, kto przejechał parę metrów dupą po asfalcie). Wadą największą jest oczywiście przemakalność i tego też chyba większość z nas doświadczyła, ale od tego jest przeciwdeszczówka. Nie wiem jak liczna jest grupa tych, którzy jeżdżą w skórach ze względu na bezpieczeństwo (ja się np. do takich zaliczam), a dla ilu z nas ważniejszy jest "chopperowy" wygląd. Nie bardzo się też zgadzam z kilkoma opiniami z postów powyżej, że nie ważny jest wygląd tylko komfort 8O Gdyby tak było do końca, to wszyscy jeździlibyśmy rat bike'ami zamiast polerować po nocach chromy w garażach i kombinować co by tu jeszcze fajnego dołożyć... Podsumowując. Mój typ to mocne skóry z protektorami i obowiązkowy "kondom" w sakwie...(co by to nie miało znaczyć :P )Pozdrawiam :) Błażej"Finlandia"Marzec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepper Opublikowano 19 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2005 Ja obecnie jeżdżę w skórach made in HG.Kurtka nie ma wypinanej podpinki i jej jedynym minusem jest fakt,iż w chłodniejsze dni musze zakładać pod spód bluzę czy sweter. Ma protektory i ma odpinane zamkami otwory wentylacyjne, na rękawach, z przodu na piersiach i na plecach. Poza tym multum kieszeni i zamek do spięcia ze spodniami.Jestem z niej pieruńsko zadowolony. Kosztowała 160EUR, na przecenie 100. Latem podczas postoju w korku, grzeje oczywiście, wentylacja pomaga ten problem złagodzić, ale nie oszukujmy się jak się ma na sobie coś takiego przy 30 stopniach to czuć. Tylko nikt mi nie powie, że w texach czuje sie przyjemny chłodek, ciuch jest ciuch.Jeździłem texach. Zacząłem od kurtki z RetBikea. Chroń nas Panie przed wydawaniem na nich kasy. Miało grzać to grzało, dmuchała się podczas jazdy i w końcu na rekawach miałem wszystko powycierane i snuły mi się nitki. Ciekaw jestem jak w przypadku szlifu to wyglądało. Doszedłem do wniosku, że kupiłem tanio to mam za swoje. Kupiłem więc Arafure z Modeki.Róznica polega na tym, że moge sobie powypinać to i tamto, a jak ma grzać to i tak przygrzeje, mam się spocić to się spocę. Deszcz?130km-w środku sucho,ale kurtka cięższa i z wierzchu mokra, nawet po zaimpregnowaniu. Schła 2 dni. W międzyczasie zrobił się skwar, i podczas jazdy w parzącym jak szlag słońcu w mokrej kurtce, uzyskałem coś w rodzaju łaźni parowej. Trwałośc większa-RetBike 1 sezon, Modeka 2 sezony, rękawy, dół kurtki i pod pachami. Nogawki od spodni tak samo.Za to na narty się nadaje.w tej chwili jeżdżę w skórze i tak pozostanie. Zimno -polarek pod spód, goraco-wywietrzniki. Po nałożeniu wosku, woda po niej spływa i jeszcze w niej nie zmokłem, ale nie przezyłem całodziennej jazdy w deszczu, to trzeba zaznaczyć.Poza tym jeżeli cos mi się przeciera na rękawach, to ja się bezpieczniej czuje w skórze.Over and Out. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 24 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 powrócę jeszcze na chwilę do tematukto zna takie cudo: kurtka skóra z podpinką wykonaną z materiałów używanych do tych kurtali tekstylnianych - tak abym mógł jeździć spoko przy temp. 1-2 stopnie bez żadnych bluz i innych takicha w trakcie deszczu jakoś zniosę tego plastika na sobie pozdrawiamklausnadal szukający rozwiązań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gothcrust Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Hm, dziwne, czyli z tego co piszecie,w skórach tylko na motor? Sezony :) Ja w papie śmigam cały czas. Spodnie skórzane traktuję jak normalne, często w nich chodzę ot tak. Pozatym mnie się wydaje, że większość "chopperowców" i podobnych te skóry ma nie z pierwszej ręki. Ostatni na Oldtimer bazarze w Krakowie wypatrzyłem sporo ciekawych ubranek skórzanych używanych, w bardzo dobrym stanie. Kogo stać na nowe ciuchy skórzane motocyklowe, i do tego traktowane jako dodatkowe wdzianko, jedynie do jazdy? A frędzle to jest straszny obciach.... :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
willydon Opublikowano 24 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2005 Pozwolicei ze sie podepne do tematu. Tez jezdze na chopperku i szukam spodni do jazdy. Teraz musi byc cieplo a i dobrze zeby dalo sie jezdzic w sezonie letnim. Chcialem skore ale wiekszosc doradza texy. Wcale by mi to nie przeszkadzalo tylko ze zwiedzilem juz wiekszosc sklepow w Wawie i niestyty nic nie znalazlem dla siebie. Mam 186 cm i chyba troche zadlugie nogi. Buty mam ciut ponad kostke i gdy siadam na kanapie poprostu nogawki wszystkich spodni tak sie podsuwaja ze boje sie ze bedzie wialo od dolu. Czy zna ktos z Was jakis model (tak do 700PLN) spodni ktore by sie nadaly i miejsce gdzie mozna dostac. Mowia ze musze wyzsze buty kupic, ale wtedy obawiam sie ze na spodnie nie starczy:( Bede wdzieczny za wszelkie rady i sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gothcrust Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 willydon - długość spodni to nie tylko nogawki - to także stan i długość w kroku. jeśli kupisz za krótkie , będą cię ciśnąć w kroku. po dłuższej jeżdzie może być niewesoło.dziwne, ja mam 188 i nie mam z tym problemów. myślę że spodnie firmy Tarbor zaspokoją twoje potrzeby.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 Ja radze omijac spodnie Tarboru z daleka. Miałem kiedyś spodnie skórzane Akito (ale przypakowałem i sie w nie nie mieszczę :) ). Nawet po 200km w deszczu nie przemiękały (i to bez żadnej impregnacji - chyba, ze tylko jakas fabryczna). Potem kupiłem spodnie z Tarboru. Porażka. wystarczy 10km w deszcz i już przemiękają. Niepomaga żadna konserwacja. No chyba, że Tarbor poprawił jakośc swoich wyrobów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis76 Opublikowano 25 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2005 Ja radze omijac spodnie Tarboru z daleka. Miałem kiedyś spodnie skórzane Akito (ale przypakowałem i sie w nie nie mieszczę :) ). Nawet po 200km w deszczu nie przemiękały (i to bez żadnej impregnacji - chyba' date=' ze tylko jakas fabryczna). Potem kupiłem spodnie z Tarboru. Porażka. wystarczy 10km w deszcz i już przemiękają. Niepomaga żadna konserwacja. No chyba, że Tarbor poprawił jakośc swoich wyrobów...[/quote'] Cholerka, a ja właśnie planuje kupić od nich spodnie - może jednak jakość sie zmieniła ? - jak napisałem we wcześniejszym poście, kupiłem od nich ostatnio kurtkę i jestem naprawdę bardzo zadowolony - świetnie wykonana, dobrze skrojona, do tego z podpinką i protektorami w prezencie...Poza tym łyknąłem też od nich buty i rękawiczki i też jestem bardzo zadowolony. Najgorzej, ze to ciężko sprawdzić przed zakupem, czy są dobre wyjdzie dopiero w użytkowaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.