ural_zgora Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Lepiej dajcie mi tu jakieś "dźwiękowe nagrania audio", będzie trochę przyjemnościProsze bardzo, troszke ruskiej muzyki ;) http://szafa.zacisze.zgora.pl/~robert/m72.wavhttp://szafa.zacisze.zgora.pl/~robert/dniepr.wav Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 A moje rzędowe dwa cylindry poj. 850 ccm pierdzą jak komarek!DragStar 650 V2 rob dum dum. Tak więc zgadzam sie z dofo, że różnica jest ogromna. I dalej nie wiem czemu. Przy okazji, czy TDM 850 z lat >1996, gdzie czopy przestawione są o 90 stopni daje dum dum, jak V? Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Ale powodem też jest konstrukcja wału korbowego, a szczególnie kolejność zapłonów w poszczególnych cylindach. Np. R4 z wałem korbowym tradycyjnym (jak np. od Poloneza) będzie chodził jak szlifierka (bez obrazy, też lubię ten dźwięk) To juz bardzo blisko prawdy. Oczywiscie zalezy od kolejnosci zaplonu a dokladniej czy garki odpalane sa w rownych odstepach czasu czy nie, W V-kach odleglosci miedzy zaplonami zaleza generalnie od kata rozchylenia zylindrow. Ale producenci aby poprawic dzwiek stosuje jeszcze przesuniecia katowe na wykorbieniach.ale gdyby wał korbowy tak: dwa wykorbienia w górze i dwa kolejne w dole, to wówczas dzwięk będzie zbliżony do V2. I tak dalej... o nie, to nie tak, nawet jesli dwa garki sa w gorze to w innych fazach i nie sa jednoczesnie odpalane. Nawet gdyby tak bylo to bys mial dzwiek R2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dofo Opublikowano 7 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 (...) dlaczego dzwiek z V2 tak bardzoe sie rozni od R2 oraz V4 od R4 (...) Na to pytanie powoli zaczynacie odpowiadac, ale... (...) wytlumaczyc BARDZO lopatologicznie (...) Z ta czescia sa duze klopoty :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 9 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2005 apropos wykorbień, to najlepiej było to widać w Kawasaki na motogp.w zeszłym roku mieli tradycyjnie - wył jak wyjec.w tym roku zapodali BIG-BANG'a - i dźwięk zmienił się z wyjca na niski bas :D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 ale gdyby wał korbowy tak: dwa wykorbienia w górze i dwa kolejne w dole, to wówczas dzwięk będzie zbliżony do V2. I tak dalej... A co by to dało w porównaniu do tego takiego utawienia http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Wal_korbowy.png ? Bo sądze że nic. Dzwiek by sie nie zmienił bo zapłony na poszczególnych cylindrach były by co 180 stopni i tak by wył jak szlifiera. Jeśli natomiast zapłon byłby na dwuch cylindrach w tym samym momencie to wał przenosiłby nierównomiernie obciażenia na łożyska (panewki). Jesli miałby być na dwuch cylindrach jednocześnie to lepiej żeby wał był standardowy bo przynajmniej łożyska by nie cierpiały z powodu obciazenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekS Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 co by to dało w porównaniu do tego takiego utawienia http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Wal_korbowy.png ? Bo sądze że nic. Dzwiek by sie nie zmienił bo zapłony na poszczególnych cylindrach były by co 180 stopni i tak by wył jak szlifiera. Jeśli natomiast zapłon byłby na dwuch cylindrach w tym samym momencie to wał przenosiłby nierównomiernie obciażenia na łożyska (panewki). Jesli miałby być na dwuch cylindrach jednocześnie to lepiej żeby wał był standardowy bo przynajmniej łożyska by nie cierpiały z powodu obciazenia Czyste teoretyzowanie to było. Żaden przytomny konstruktor nie odważyłby się na taką konstrukcję co by jednocześnie odpalały dwa cylindry obok siebie a potem dwa na drugim końcu wału. Kurewnie droga konstrukcja silnika.Starałem się tylko dać pogląd jak za pomocą zmian położeń wykorbień wału korbowego i punktów zapłonu można osiągać różne brzmienie silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 no to wszystko jasne. Ja mam pytanie o dzwiek ale z innej beczki:dlaczego dwusów zawsze pierdzi i nie mozna zrobic nic zeby nie pierdział? Jednocylindrowy (np. WSK 175) pierdzi, R2 (Jawa 350) pierdzi, V2 (Aprilia RS 250) pierdzi, V4 (Yamaha RD 500) pierdzi, R4 (Suzuki RG 500) pierdzi. Wszystkie dwusuwy pierdzą. Od czego to zależy? Dlaczego nie idzie zrobic z nimi nic zeby nie pierdziały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 co do odplania jednoczesnego na większej ilości cylindrów - musi to mieć mimo wszystko jakieś duuuże zyski - bo w motogp np. dukacz mimo, iż V4 opala po 2 cylindry jednocześnie,V5 hądy tak samo (analogicznie),kawa, yamaha - R4 - walą jednocześnie 4.gdzie są zyski? moment obrotowy od niskich obrotów?bo straty łatwo sobie wyobrazić w użytkowniu cywilnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 W wyczynowych kawach i yamahach walą 4 na raz? Zdziwiłes (i zaciekawiłeś) mnie ta informacją. Masz moze jakies linki do stron z których czerpiesz informacje? Moze skany artykułu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekS Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Wszystkie dwusuwy pierdzą.Wydaje mi się że dlatego, że co obrót wału korbowego mają wybuch mieszanki. To też i fala wydmuchiwanych spalin tworzą falę dźwiękową osiąga bardzo wysoką częstotliwość - obrazowo ilość cykli na np. 1 sekundę, czyli Hz - a co za tym idzie dźwięk nie jest basowy bo za duża jest częstotliwość.Poza tym mówisz o małych silniczkach, to i cylindry one mają małe, więc i powstająca fala dźwiękowa ma małą amplitudę - no łopatologicznie rzecz tłumacząc: pierdolny bęben i jest głośno jak jebniesz, mały bębenek - możesz się zes*ać napierdalając w niego a i tak tak samo głośno nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guziq Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 Poza tym mówisz o małych silniczkach, to i cylindry one mają małe, więc i powstająca fala dźwiękowa ma małą amplitudę - no łopatologicznie rzecz tłumacząc: pierdolny bęben i jest głośno jak jebniesz, mały bębenek - możesz się zes*ać napierdalając w niego a i tak tak samo głośno nie będzie.tu sie nie zgodze: a weź np. Dżingdżanga - 50 cm (mała pojemność), czterosów, i jakoś nie pierdzi tylko basowo chodzi, co do 500 to weź chociazby jakiegość starego czterotakta 550 - pojemność identyczna w zasadzie, 4 gary a chodzi inaczej od RG500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekS Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 W takim razie nie wszystkie dwusuwy pierdzą. Pewnie zależy to tak samo do kształtu wału korbowego oraz rozmieszczenia zapłonów oraz w mniejszym stopniu od kształtu całego układu zapłonowego (co przy dwusuwie jest baaardzo istotne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2005 to pierdzenie to chyba tez duzo zalezy od ukladu wydechowego, tlumika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 13 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2005 Juz lepiej. Ale porownywales V2 i R4, a porownaj R4 i V4. Nie wiem, ale wydaje mi sie, ze kazdy cylinder ma taka sama pojemnosc. VFR ma wyzsze obrotyy od CB, a basu chyba jej nie brakuje. A nawet gdyby te obroty byly rozne... to porownaj CB na 8 tys. i VFR na 8 tys. - jedna robi wzium, a druga bum :) CZEMU?! ;) Bo zwykle silniki V mają większy skok tłoka kosztem jego średnicy no i przestawione czopy na wale. Daje to efekt "mocnego dołu" i robią "bum bum" :P Silniki R są raczej krótkoskokowe, za to potrafią wkręcać się na wyższe obroty i robią "wziuum" ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.