Adam Paweł Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Opatrzność dziś nade mną czuwała! Jadę sobie 80 km/h - droga z Wodzisławia Śl. na Pszów - po godz. 17, ruch średni - i nagle z krzaków na poboczu wyskakuje w pełnym pędzie kilka zdesperowanych saren, tuż przed moje koło 8O :!:Hamulec i zwód - ułamki sekund - cudem nie zablokowałem kół i trafiłem między dwie sarny! 8O :-x To nie był żaden las - do najbliższego lasu z 10 kilometrów, zwykła droga, tuż przed terenem zabudowanym, już się zaczynały domki...) Jechałem (co rzadko mi się już zdarza) w zwykłej sztruksowej kurtce i dżinsach. :? Dosłownie zlodowaciałem... :-x - a potem taka myśl: albo pierniczyć ten motocykl... zabiję się nie wiadomo kiedy... :) Uff... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 że meteor też może Ci na głowę spaść' date=' więc generalnie trzeba wierzyć, że się nic nie stanie (z naciskiem na "wierzyć").[/quote']I z takiego założenia powinniśmy wychodzić. Bo jak byśmy myśleli inaczej to nikt normalny raczej motocyklem by nie jeżdził.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olej Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Ale ale.........samochodem jakbys jechal to nie dosc ze bysc skosił pare niewinnych sarenek to i samochod bys skasował, a tak dzieki motocyklowi wybroniles siebie i zycie sarenek :mrgreen: trzeba widziec tez pozytywne strony :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 ..Jadę sobie 80 km/h...co tak wolno :) :) ja własnie samochodem bym ostatnio skosił 2 sarny :-x wyskoczyły dwie (jedna duża i jedna młodziutka) z lewej strony drogi z lasu. wiec awaryje hamowanie, duża przebiegła a malutka sie przewróciła i suneła po mokrym asfalcie (cały czas padało) pod moje koła. zjechałem troche na pobocze i sie udało, zatrzymała sie jakies 30 cm od samochodu, wstała i pobiegła w las (ale już w przeciwnym kierunku, niż matka :roll: ) Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 trzeba widziec tez pozytywne strony Kolacja z takiej sarny całkiem niezła :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomex Yamaha YBR125 Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Robak, dobrze że wolno jechał bo by się z tego tak ładnie nie wybronił :? A tak przynajmniej slalom między sarenkami przećwiczył :) A poza tym Adam Paweł ma taki motocykl jak ja i niestety 80-90 km/h to jego optymalna szybkość przelotowa.Ale mówiąc serio, to rzeczywiście poza biegającymi po szosie kundlami trzeba brać pod uwagę także zwierzątka większego kalibru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Meydey Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Zwierzęta maja od lat wyznaczone scieżki i to przechodzi z pokolenia na pokolenie i nieważne czy ludzie zrobią tam drogę czy nie, one i tak beda próbowały przechodzić. W innych państwach pomyslano i robi sie specjialne przejścia zazwyczaj pod, ale i zadaza sie i nad drogą, u nas niestety o tym sie nie mysli, przez co jest wiele kolizji tego typu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Paweł Opublikowano 6 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 ..Jadę sobie 80 km/h...co tak wolno :P :) Gdy zamienię YBR na szybszy motocykl - to dopiero zapoluję na sarny. :) ;) Coś mnie zwierzątka lubią: miesiąc temu slalom między pieskami, dzisiaj między sarenkami. :-D Miejmy nadzieję, że grubsza zwierzyna się nie pojawi na celowniku. :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuzzek Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 tja,kumpel jadąc w tym roku do Brna na motogp przywali w JELENIA przecinając go prawie na pół 8O . Szczęście w nieszczęściu: złamanie otwarte lewej ręki + wstrząśnienie mózgu, moto (cbr954) - skasowane plastki i lampy, reszta ok.Mogło być dużo gorzej, na szczęście wylądował "tylko" w rowie, bez żadnych twardych przeszkód po drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasnal Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Krasnal z forum rozwalił się z dwa lata temu o dzika.Nie' date=' nie było aż tak strasznie, była to młoda sarenka :-) Tu jest opis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek1221 Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Przerąbane z tymi sarnami!! Dobrze że krowy i bizony tak nie wybiegają na ulice bo takiego byś pierdyknął i po tobie a bizon by poszedł dalej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 7 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 tak, a co powiecie o tymhttp://www.jasnet.pl/wydarzenia/wydarzenia...=0002759&back=1dobrze że jeżeli musiało juz się tak stać to trafiło na tira a nie na osobówke/motocykl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WSR Opublikowano 8 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2005 nie chciałem tworzyć nowego tematu, więc wrzucam to tu: pomyślcie sobie 220 poza miastem i... ptaszek na trajektorii waszej jazdy.... brrrrrrrr :? :? :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek1221 Opublikowano 8 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2005 Jasny gwint ale przydzwonił!!!!! Niesamowite. Kiedyś jak miałem jawe 350 przy 80km/h dygnął mi wróbel w szybe od kasku - szyba sie wgniotła zostawiając odbity ślad na nosie poza tym nic sie szczególnego nie stało ale mimo wszystko było groźnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszczu Opublikowano 8 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2005 Biedna sowa, dobrze, ze nie przydzwonila w kask tylko w moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.