Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki DR 350


Rekomendowane odpowiedzi

tez myslalem nad kupnem ktm ale to jest ju dluzo drzszy sprzet do utrzymania

 

ta wszystko sie zgadza tylko ja od marca jak kupiłem dr zrobiłem dopiero 2000 km w terenie, wiec mnie serwis ktma nie bedzie duzo kosztował, a jak mało jezdze to raz a konkretnie w niedziele, dlatego ktm smiało by mi posłużył kilka lat bez głębszych remontów. No niech 3 wytrzyma;p

 

Pozdro

urban

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę nad sprzedażą Dr i kupnem jakiegoś full crossa np sx 450. No i raczej nic innego jak ktm nie wchodzi w gre. Co o tym myślicie

Też miałem niedawno podobny problem, moto sprzedałem. Co do crossa to wiadomo że na utrzymanie trzeba znacznie więcej kasy w porównaniu do DR, tylko jak juz kupować crossa to nie lepiej zastanowić się nad hondą, yamahą itp?

2000 km w terenie,

Tak ale przebieg crossa liczymy w moto godzinach.

Edytowane przez .:Paweł:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem niedawno podobny problem, moto sprzedałem. Co do crossa to wiadomo że na utrzymanie trzeba znacznie więcej kasy w porównaniu do DR, tylko jak juz kupować crossa to nie lepiej zastanowić się nad hondą, yamahą itp?

A Ty Paweł kiedy kupujesz moto? Trzeba kiedyś razem pośmigać :)

Sorry za ot :)

Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków!

 

Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem niedawno podobny problem, moto sprzedałem. Co do crossa to wiadomo że na utrzymanie trzeba znacznie więcej kasy w porównaniu do DR, tylko jak juz kupować crossa to nie lepiej zastanowić się nad hondą, yamahą itp?

 

 

 

A dlaczego hondą czy yamahą?? Silniki nie są nic lepsze w porównaniu co do trwałości, a części orginalne do KTMa są dużo tańsze. Wiem bo kumpel ma exc a drugi wr i do wrki wszystko prawie dwa razy tyle kosztuje. A jednak KTM produkowany w europie i części z niemiec mogę taniej kupić bo mam znajomych, więc KTM wydaje mi się najbardziej optymalny. Co do motogodzin wiem, ale silnik wytrzyma te 200 godzin napewno!

 

Pozdro

urban

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Co do motogodzin wiem, ale silnik wytrzyma te 200 godzin napewno!

Pozdro

urban

Może i wytrzyma 200godz ale do momentu aż stanie. :biggrin: To też zależy jak sie "piłuje". :D

ps.Nawet jak te godz są zegarkowe. :buttrock:

Edytowane przez Moto33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy powiedzcie mi.

Czy w Dr350 bez akumulatora na biegu jalowym swiatla ledwo sie tla?a przy przygazowce swieca mocniej?

I czy po zalozeniu akumulatora swiatla swiecily by niezmiennie bez zaleznosci obrotow silnika?

I czy moto by palil lepiej z aku? tzn mialby mocniejsza iskre?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy powiedzcie mi.

Czy w Dr350 bez akumulatora na biegu jalowym swiatla ledwo sie tla?a przy przygazowce swieca mocniej?

I czy po zalozeniu akumulatora swiatla swiecily by niezmiennie bez zaleznosci obrotow silnika?

I czy moto by palil lepiej z aku? tzn mialby mocniejsza iskre?

Pozdrawiam

 

Ja nie mam zalozonego akumulatora tylko zamiast niego mam taki duzy kondensator, swiatła nieznacznie przygasaja ale nie jest to az takie bardzo widoczne mozna powiedziec ze prawiewie wogole... chyba ze wlaczysz do tego swiatlo stopu i kierunek to wtedy zaczynaja lekko mrugac ale to tylko na biegu jałowym bo powyzej 2000 obr to juz wszystko normalnie swieci. Dzieki temu ze nie ma akumulatora zmniejszyla sie waga motorka (kondensator wazy kilka gramów) no i nie mam problemu z ladowaniem akumulatora po dluzszym postoju w zimie.

 

 

 

Akumulator musi być w DR350S.

Jest buforem prądowym.

 

Akumulator mozna zastąpić duzym kondensatorem, mam taki i nic zlego mi sie z motorkiem nie dzieje.

Pozdrawiam wszystkich DRów

Marko

Edytowane przez marekkkk3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Chłopaki mam problem! Ostatnio jakieś 5 dni temu znalazłem fajną dr 350 na allegro i pojechałem po nią, po przyjechaniu namiejsce i po jeżdzie prubnej stwierdziłem że wszystko jest ok. Motor był transportwoany w samochodzie, ale był położony na boku, inni mówili że nic mu się nie stanie więc tak zrobiliśmy. Po dojechaniu na miejsce, motor już nie chciał palić na kopka. bo to jest wersja bez elekrtycznego startera, więc odpaliłem go na popych za samochodem i wszystko by było ok gdyby nie fakt iż zaczął strasznie dymić, z początku myślałem że to jakiś zalegający olej i że sie wypali i bedzie ok, ale nie z motora nadal strasznie dymi. Poprzedni właściciel mówił że wymieniał w nim tłok. Chłopaki pomóżcie powiedzcie co może byc powodem tego kopcenia?? Podro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Chłopaki mam problem! Ostatnio jakieś 5 dni temu znalazłem fajną dr 350 na allegro i pojechałem po nią, po przyjechaniu namiejsce i po jeżdzie prubnej stwierdziłem że wszystko jest ok. Motor był transportwoany w samochodzie, ale był położony na boku, inni mówili że nic mu się nie stanie więc tak zrobiliśmy. Po dojechaniu na miejsce, motor już nie chciał palić na kopka. bo to jest wersja bez elekrtycznego startera, więc odpaliłem go na popych za samochodem i wszystko by było ok gdyby nie fakt iż zaczął strasznie dymić, z początku myślałem że to jakiś zalegający olej i że sie wypali i bedzie ok, ale nie z motora nadal strasznie dymi. Poprzedni właściciel mówił że wymieniał w nim tłok. Chłopaki pomóżcie powiedzcie co może byc powodem tego kopcenia?? Podro

Czy jak ją kupowałeś to tez tak dymiła? Jaki jest kolor tego dymu?

Myślę ze jak DR'ka leżała w czasie transportu na boku to olej z silnika mógł dostać sie przez odmę do filtra powietrza chociaż to jest trochę mało prawdopodobne. Możliwe jest też, że w czasie remontu gość założył tanie uszczelniacze zaworowe i puszczają olej, albo źle poskładał pierścienie tłokowe. Może być wiele przyczyn, pozdrawiam.

Zadbaj o zdrowie z najlepszą wyciskarką do soków!

 

Zapraszam do odwiedzenia sklepu w Warszawie, sprawdź na http://alesoki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze jak DR'ka leżała w czasie transportu na boku to olej z silnika mógł dostać sie przez odmę do filtra powietrza chociaż to jest trochę mało prawdopodobne.

To jest bardzo prawdopodobne jak również to że się załał i gaźnik sie podwiesił.

sprawdz airbox, jak nie pomoże to przejrzyj gaźnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...