Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj około 20tej, w Warszawie na trasie Łazienkowskiej (ściśle to już na moście Łazienkowskim) w stronę Grochowa wypadek z udziałem motocyklisty.

Widziałem tyle co przez chwilę przejeżdżając obok - czerwony plastik, nie wiem dokładnie co.

Motocyklisty nie widziałem, z boku, na krawężniku leżał czarny kask.

Mam nadzieję, że nic mu się nie stało.

Edytowane przez raVVVen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj około 20tej, w Warszawie na trasie Łazienkowskiej (ściśle to już na moście Łazienkowskim) w stronę Grochowa wypadek z udziałem motocyklisty.

Widziałem tyle co przez chwilę przejeżdżając obok - czerwony plastik, nie wiem dokładnie co.

Motocyklisty nie widziałem, z boku, na krawężniku leżał czarny kask.

Mam nadzieję, że nic mu się nie stało.

 

ten?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj 15:45

prymasa tysiąclecia w kierunku zesłańców

kobieta w focusie zmieniając pas bez kierunku wjechała we mnie

 

ja: stłuczony nadgarstek i bark

 

moto poobdzierane, na szczescie crashe lightecha dały rade

 

uważajcie na siebie

 

puszkarze zapomnieli że jeszcze jesteśmy na drogach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na dwupasmówce z Serocka do Warszawy zauważyłem motocykliste na Hondzie CBR 954 Fireblade (żółta) jak latał na równiutkim asfalcie na kole. Łapał naprawde konkretne prędkości na gumie i wydawało się że Motocykl ma opanowany. Zdążyłem dojechać do Pułtuska zjeść obiad i jak wracałem z powrotem do Warszawy to zdziwiło mnie ,że ruch w stronę warszawy jest zamknięty i jest objazd wąską uliczką wzdłuż dwupasmówki. Roiło się od policji i straż pożarnej. Gdy zauważyłem kawałki żółtego kombinezonu i kask na ulicy odrazu zjechałem na bok do stojących już kilku motocyklistów wśród nich byli również przyjeciele poszkodowanego lecz samego motocyklisty nie widziałem. kilkadziesiąt metró dalej zobaczyłem poździeraną żółtą CBRkę. Strach było zapytać co się stało. Jak udało mi się ustalić to podobno jak opada z gumy to złapał shimę i wpadł w barierki. Podobno ucieło Chłopakowi nogi. Widziałem tam naprawdę sporo krwi. Chwilę przed moim przejazdem zabrał go Helikopter. Chłopak jest w stanie ciężkim. Jak ktoś bedzie coś więcej wiedział o tym wypadku to piszczie do mnie na maila : [email protected]

 

P.S.

 

Strasznie szkoda Chłopaka, panowie i panie asfalt już chłodny odstawmy stunt jazdę na przyszły sezon.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na dwupasmówce z Serocka do Warszawy zauważyłem motocykliste na Hondzie CBR 954 Fireblade (żółta) jak latał na równiutkim asfalcie na kole. Łapał naprawde konkretne prędkości na gumie i wydawało się że Motocykl ma opanowany. Zdążyłem dojechać do Pułtuska zjeść obiad i jak wracałem z powrotem do Warszawy to zdziwiło mnie ,że ruch w stronę warszawy jest zamknięty i jest objazd wąską uliczką wzdłuż dwupasmówki. Roiło się od policji i straż pożarnej. Gdy zauważyłem kawałki żółtego kombinezonu i kask na ulicy odrazu zjechałem na bok do stojących już kilku motocyklistów wśród nich byli również przyjeciele poszkodowanego lecz samego motocyklisty nie widziałem. kilkadziesiąt metró dalej zobaczyłem poździeraną żółtą CBRkę. Strach było zapytać co się stało. Jak udało mi się ustalić to podobno jak opada z gumy to złapał shimę i wpadł w barierki. Podobno ucieło Chłopakowi nogi. Widziałem tam naprawdę sporo krwi. Chwilę przed moim przejazdem zabrał go Helikopter. Chłopak jest w stanie ciężkim. Jak ktoś bedzie coś więcej wiedział o tym wypadku to piszczie do mnie na maila : [email protected]

 

P.S.

 

Strasznie szkoda Chłopaka, panowie i panie asfalt już chłodny odstawmy stunt jazdę na przyszły sezon.

 

 

Witam,

niestety nasz kolega nie przeżyl, zmarl w trakcie operacji ratującej życie. Pomódlcie się za jego duszę, miał 25 lat. My na miejscu zrobiliśmy wszystko aby dał radę. Nie wiem co powiedzieć...

 

[ * ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pod Wojskową Akademią Techniczną na ul. Kaliskiego miał miejsce wypadek. Czarne Kawasaki er-5n na otwockich blachach. Z tego co usłyszałem z relacji gapiów:

On jechał od Lazurowej w stronę Radiowej, a koleś z naprzeciwka Oplem Astrą I chciał skręcić na parking przy WAT i wymusił. Nie wiem ile w tym prawdy, podaję co usłyszałem. Podobno podniósł się od razu, i nic się takiego strasznego nie stało, jak tam jechałem na zajęcia mijałem erkę ale bez sygnałów, więc może tylko na oględziny go zabrali.

Przyjechała policja i zaczęli ogarniać sprawcę i miejsce.

Tu link ze zdjęciem moto, które udało mi się cyknąć, porządnie rozpieprzony.

 

http://img827.imageshack.us/i/20101102002.jpg/

Edytowane przez rumian_1989
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...