Motocykl musi być słychać!!

[DZIADU]

W dniu wczorajszym potwierdzila się moja teza, iż motocykl musi być slychać, nie mówię tu o wyjcu 1410db, lecz o tym, by maszyne było słychać w normalnych warunkach drogowych (kto słyszał moją FZ ten wie o co chodzi). Otóż stałem sobie w korku, akurat nie gapiłem się w lusterka jak sroka w gnat i gdy przejechał motocykl byłem bardzo zaskoczony. Na szczęście mam w zwyczaju ustawiać się w taki sposób, aby zostawić miejsce dla przeciskającej się maszyny, lecz jestem w stanie sobie wyobrazić zdziwoną i wystraszoną mordę przeciętnego Bogdana w lanosie, któremu jak spod ziemi wyrośnie obok drzwi biało - niebieska XJ 900 ;)

 

Temat oczywiście nie ma na celu nawoływać wszystkich bikerów, aby montowali sobe w sprzętach Akrapowiće czy inne MIGi :P

[kris02]

Motocykl musi być słychać!!

 

Zgadzam sie z tą tezą w 100%. Nie dawno miałem Hondę, w której trochę rzeczy było wyciagniete z tłumika (ja nie wyciągałem - poprzedni właściciel). Jak weszła na 7 tys to gdybym miał zamiar coś powiedzieć z pasażerowi to by mi się to nie udało. Pod wieczór jak się jeździło po osiedlu lub do miasta ludzie oglądali sie za mną napwno myślać - Co to jedzie? Ale to było super. Nie było cię widać a słychać.

[marcincbr600]

Racja moto musi słychac i to z daleka. U mnie najlepszy odgłos jest jak hamuje silnikiem z tak okolo 8000 obrotów. Miód dla uszu.

[kris02]

U mnie najlepszy odgłos jest jak hamuje silnikiem z tak okolo 8000 obrotów. Miód dla uszu.

 

Ale co czterosuw to czterosuw. On juz sam w sobie ma głos. A po założeniu sportowego tłumika koniec świata... ;)

[streetstorm]

no mnie slychac...

z daleka...

;)

mniej wiecej jak nadlatujacy helikopter bojowy :P

[Banan_007]

Ja jak wychodze gdzieś czy nawet siedze zabunkrowany w domu :D to i tak słyszę wszystkie przejeżdzające motocylke ;)

mniej wiecej jak nadlatujacy helikopter bojowy :P

 

o dokładnie tak ;) :mrgreen:

[Smooke]

A ja rozwazam zakup wydechow do swojego XX-a. I tak przy okazji - czy ma ktos z Was jakies doswiadczenie w temacie, co by mu najlepiej zalozyc? Tak zeby maszyna wreszcie odetchnela pelna piersia...Bo sprzetu na rynku jest dosc duzo, tylko co tu wybrac dla takiego Blackbirda?

[Yaco]

Tyle, że czasami łatwo popaść w przesade - moje stare "dziurawe wiadro" powodowało 20 minut dzwonienia w uszach już po godzinnej wycieczce :mrgreen:

[DZIADU]

A ja rozwazam zakup wydechow do swojego XX-a. I tak przy okazji - czy ma ktos z Was jakies doswiadczenie w temacie' date=' co by mu najlepiej zalozyc? Tak zeby maszyna wreszcie odetchnela pelna piersia...Bo sprzetu na rynku jest dosc duzo, tylko co tu wybrac dla takiego Blackbirda?[/quote']

 

Do dobrego Japońskiego motocykla nie zakładaj włoskiego gównolitu

[Wicher]

A ja rozwazam zakup wydechow do swojego XX-a. I tak przy okazji - czy ma ktos z Was jakies doswiadczenie w temacie' date=' co by mu najlepiej zalozyc? Tak zeby maszyna wreszcie odetchnela pelna piersia...Bo sprzetu na rynku jest dosc duzo, tylko co tu wybrac dla takiego Blackbirda?[/quote']

 

Nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale wydaje mi się, że takie cosik nie dość że ładne, to zapewne pozwoli odetchnąć Twojemu ptaszysku ;)

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=60114177

[Olsen]

Może warto więc robić delikatne przegazówki przeciskając się w korku, by zasygnalizować katamaraniarzom naszą obecność? Głośnego wydechu raczej sobie nie sprawię - obecny wydaje mi się kulturalniejszy i w ogóle przyjemniejszy dla ucha.

[Siwy_]

a może poprostu nie bawić sie w Akrapoviće,Remusy,Yoshimury wydając kupe kasy tylko zrobić końcówki przelotówki,oczywiście nie pusta końcówka tylko z watą, robią tlumiki z kwasówki,która nierdzewieje ;) W nocy byś mial super efekt-przeciągnięcie do czerwoengo pola i puszczenie gazu- plomienie na pare/naście centymetrów i huk...dum dum dum 8)

 

Ps.A po przejechaniu by Cię ludzie slyszeli przez troche czasu :P .Ja mam przelotówke i RS'ka jest strasznie glośna,nieda rady kolo mnie jechać...ludzie sie oglądają i w korku mnie slychać 8) Oto chodzi,motocykl musi być ''slyszalny'' a nie przemieszczać sie bezszelestnie... :D :oops:

[Marcin Sacz]

Motocykl musi być słychać!!

Rowniez sie zgadzam, gdybym je mial jakis czas temu to moze facio co mi droge zajechal nie tlumaczyl by sie potem "ze ja go nie widzialem"

[slash]

przynajmniej sąsiedzi ku...wiedzą ze do domu wracam i lepiej mnie wychodzić! :twisted: :-D

[LAMASSU]

3 miesiace minely jak zalozylem sportowa puszke a pies sasiada dalej do domu nie wrocil :-D