Skocz do zawartości

TDI - nie motocyklowo


DZIADU
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

zaraz dziewczyny nie rozpedzajcie sie za mocno, bo zescie sie w tym wszystkim troche za daleko zagalopowali :lol:

TDI czyli Turbo Direct Injection czyli silniki diesla z doladowaniem i bezposrednia komora spalania to wlasnie oznacza ten skrot, przewaznie z pompa wtryskowa aktualnie juz rozdzielaczowa promieniaowa badz osiaowa, w starszych wydaniach rzedowka w nowych pompowtryskiwacze ze wzgledu na olbrzymie cisnienia wtrysku. Co do CDi to Common Direct injection czyli wspolna szyna wtrysku bezposredniego popularnie zwana common rail, a wszystkie inne nazwy to nazwy handlowe ze wzgledu na zastrzezona nazwe przez mercedesa :(

Co do TDI przykladowo 170 KM to zadne 1.8 T benzynowe nie ma startu (mowie tu na przykladzie VW, AUDI), dynamika sportowej fury w polaczeniu z umiarkowanym spalaniem, przy ostrym butowaniu spala okolo 10 w trasie, 12 L po miescie, przy uzytkowaniu spokojnym w miescie okolo 7 L. Dodatkowo masz caly bagaznik na graty gratis od firmy 8) Silniki bardzo wytrzymale, jasne ze mowimy o porzadnych markach, merc, VW, audi, dzisiaj toyota ma super silniczek D4D tyle ze niestety sa to juz relatywnie spore ceny, choc z drugiej strony patrzac na rosnace stale ceny paliw to chyba sie oplaca. Dodam tylko, ze za nic nie zamienilbym swojego TDI na jakas benzyna...

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Dlaczego 2.6 nie nadaje się do gazu a 2.8 nadaje????? Czym różnią się silniki benzynowe nadające się do gazu od tych' date=' które się nie nadają???[/quote']

 

Podobno ma jakieś za słabe gniazda zaworowe. Zauważ, że 2,6 są zdecydowanie tańsze od 2,8. 2,8 spala praktycznie tyle samo (zobacz na linku podanym przeze mnie wcześniej).

 

Co do TDI to są to bardzo dobre silniki. Złą renomą cieszą się silniki 2,5 TDI V6, które były montowane w A4 i A6 od ok. 98 roku.

Co do tuningu to tak drastycznie nie obniża on bezawaryjności auta. Chyba, że ze 110km jest 210km :twisted: wtedy to silnik napewno mniej wytrzyma, ale w takim aucie z seryjnego silnika mało zostaje.

 

Ja bym się decydował na benzyne + sekwencyjny gaz. Żeby dieslem jeździć ekonomicznie to nie można go bardzo dusić, ale wtedy się wolno jeździ. Poza tym ropa jest już po 3,8 a gaz ok. 1,8 więc przy takich samych kosztach można mieć czasem mocniejszą benzyne niż gaz.

 

Audi ma jeszcze jedną wadozalete. Częsci jest dużo i są tanie, ale te auta często są kradzione właśnie na częśći :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W TDCI Mondeo kombi mieszcze sie zawsze ponizej 7/100. 6,8-7 przy klimie i miasto, 5,2-5,4 przy spokojnej jezdzie w okolicach 110-120km/h... W kazdym badz razie jazda moto jest drozsza :-) ...

Przy jezdzie A6 TDI 3l nie udalo mi sie przekroczyc 10l/100km przy tankowaniach, nawet po jezdzie pod szwajcarska granice, gdzie wskazowka czesto oscylowala okolo 240km/h. Srednie spalanie wynioslo cos okolo 8-9l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bracki jeździ Golfem V TDI 2.0 (140KM). Pali 4-6 litrów na setkę (jazda mieszana). Prawdą jest to, co napisał Ryży, że można zapinać oporowo na autostradzie i wychodzi ok. 7-8l na 100 (ten golf przy utrzymywanej przez kilkanaście minut prędkości licznikowej 190km/h pokazuje na komputerku niecałe 8l spalania). Duża zaleta to prawie automatyczna skrzynia biegów (rusza się z jedynki, potem czwórka i można spokojnie jechać po mieście, tak dobrze ciągnie z niskich obrotów - nie trzeba więc mieszać biegami) i generalnie dobre osiągi (elastyczność).

Wady:

- jest dużo głośniejszy od benzyny, szczególnie przy dużych prędkościach jest to dokuczliwe

- ten egzemplarz bierze sporo oleju (trzeba uzupełniać co 6-7 tys. km, a auto ma jakieś 30000 przebiegu - problemy z olejem były od nowości)

- charakterystyka silnika, która choć jest skuteczna na trasie, to daje mało radochy z dynamicznej jazdy (w porównaniu do mocnej benzynówki). To takie moje subiektywne odczucie, bo auto rozpędza się świetnie, ale bez tego przyjemnego wrażenia wchodzenia na wysokie obroty. Choć to kwestia upodobań i na pewno niejednemu się podoba do dynamicznej jazdy taki przebieg krzywej mocy i momentu, jaki proponują turbodiesle.

 

I jeszcze o spalaniu - merol E 320 TDI (czy CDI, bo tak to się chyba u nich oznacza) pali przy utrzymywanej prędkości 230km/h na autostradzie 8 litrów na setkę. Jechałem jako pasażer na targi do Frankfurtu takim autem właśnie i widziałem wskazania komputerka na własne oczy. Auto waży coś koło 2000kg i ma trochę ponad 200KM mocy. To był automat, klima chodziła cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eszystko się zgadza ale...

 

ten egzemplarz bierze sporo oleju (trzeba uzupełniać co 6-7 tys. km, a auto ma jakieś 30000 przebiegu - problemy z olejem były od nowości)

 

...ta sprawa wydaje mi się niewiarygodna.

 

jeśli chodzi o diesla to faktycznie elastyczność jazdyw pewnych zakresach obrótów jest o niebo lepsza niż na benzynie ( szczególnie w wysokich przy dużej prędkości) ale nie zapominajmy o "turbodziurze". potrafi być wyczuwalna :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzychu-kk - brachola ten olej też irytuje, ale cóż zrobić. W serwisie powiedzieli, że to zużycie mieście się w normach VW i trzeba z tym żyć. Co do turbodziury, to jest o niebo mniejsza niż w autach benzynowych ze sprężarką :( Wiadomo, najfajniej to się wykręca benzynowe V12 5000ccm, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TDI czyli Turbo Direct Injection czyli silniki diesla z doladowaniem i bezposrednia komora spalania to wlasnie oznacza ten skrot
Zaraz zaraz ale co za różnica czy TDI czy nie? Przecież jest to tylko nazwa handlowa

Gwoli wyjaśnienia: tdi to nic innego jak turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem do cylinda, w przeciwieństwie do diesli tradycyjnych (czy też turbodiesli) gdzie wtrysk odbywa się do komory wstępnej. Silniki te są ogromnie obciążone właśnie poprzez zapłon bezpośredni w cylindrze jak również (jak każdy diesel) przez duże ciśnienie sprężania. W sumie powoduje to relatywnie niską trwałość tych silników w porównaniu do niskowysilonych silników benzynowych oraz oczywiście zwykłych diesli (które można spokojnie uznać za wieczne). Silniki 1,9 tdi volkswagena szacowane były jak słyszałem na przebiegi rzędu 250 - 300 tysięcy maximum, potem pojawiały się problemy z kompresją i układem korbowym. Zresztą dużo wcześniej padały inne rzeczy typu wadliwe przepływomierze powietrza i elektronika wtrysku.

 

Nie wierzcie w spalanie rzędu 8 litrów przy 190 km/h nawet jeżeli tyle pokazuje komputer. Silniki tdi są (jak na razie) najbardziej ekonomiczne ale na pewno przy takich prędkościach realnie pali dużo więcej, z mojego doświadczenia wynika że około 10 litrów. Nie mówię oczywiście o chwilowym pałowaniu tylko o utrzymywaniu wysokiej przelotowej.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oie nie wiem w czym jesteś Master ale staraj się pisać o czymś o czym masz pojęcie.  

Dla Twojej informacji:

- w autobusach są diesle i turbodiesle a nie tdi, przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo

 

Litości.....w samochodach użytkowy technologia wtrysku bezpośredniego jest stosowana od baaardzo wielu lat. Silniki z wtryskiem bezposrednim (realizowanym głownie poprzez pompy rzędowe) w samochodach ciężarowych stosowane były na długo przed rokiem 1988, kiedy to Fiat zastosował w modelu Croma 2.0 TD i.d. po raz pierwszy wysokoprężny silnik z wtryskiem bezposrednim w aucie osobowym.

 

PS - a tak na marginesie - jeśli myślicie, że pierwsze było TDI w Audi 100, to jesteście w grubym błedzie, co widac na powyzszym przykladzie. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości.....w samochodach użytkowy technologia wtrysku bezpośredniego jest stosowana od baaardzo wielu lat. Silniki z wtryskiem bezposrednim (realizowanym głownie poprzez pompy rzędowe) w samochodach ciężarowych stosowane były na długo przed rokiem 1988, kiedy to Fiat zastosował w modelu Croma 2.0 TD i.d

Zgadza się że prekursorem tdi byli Włosi, tyle że zarzucili ten pomysł na długie lata. A użytkowe silniki diesla z wtryskiem bezpośrednim miały komory spalania w drążonych tłokach więc to tak nie całkiem wtrysk bezpośredni

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS - a tak na marginesie - jeśli myślicie, że pierwsze było TDI w Audi 100, to jesteście w grubym błedzie, co widac na powyzszym przykladzie.  :(

 

Wspomniane przeze mnie C-4 jest jakąś tam opcją braną pod uwagę w kwestii zakupu auta. Jakoś nie zauważyłem aby ktokolwiek stwierdził, że Audi jako pierwsze wyprodukowało Turbodezla z bezpośrednim wytryskiem.

 

A jeśli jesteśmy przy bezpośrednim wtrysku, to czy miał ktoś przyjeność poużytkować przez min 10.000km jakiś silniczek GDI (Bezpośredni wtrysk benzyny w Mitsubishi)?? Podobno przy ponadprzeciętnych osiągach charakteryzują się niskim zuzyciem paliwka. Wzywam do tablicy użytkowników Carismy i Galanta.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale najprzyjemniej jest jak jadę przez Niemcy i daję w palnik na autostradzie.

 

nooooo to rzeczywiście w palnik możesz dać 110KM :(

 

Przy prędkościach w okolichach 180km/h spalanie jest 7,5 l/100

 

 

a zatyczki do uszu masz ??? bo 180km/h to w octavce hardcore,

 

a napisz chłopakowi, żeby silnikiem hamował - będziesz bardziej wiarygodny :lol:

 

pozdro600

 

chyba ty... pomyliles sobie swojego malucha z octavia, ze pieprzysz takie glupoty dla informacji jechalem taka octavia tylko 90km 200km/h i zyje... nadal slysze i nie zauwazylem jakis ubocznych skutkow :? octavia bardzo fajne autko nie mam, ale dosyc czesto mam okazje jezdzic i kazdemu polece, ale tylko TDI bo ich benzyniaki 2.0 chlapia 15litrow zupy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B-4 nie chciałbym ponieważ są droższe od C-4 a w tym częściej spotkasz klimę. Szczerze mówiąc dalej nikt nie przekonał mnie o wyższości TDi średniej klasy nad 2.0 B+G 150KM.

 

no teraz to mnie rozwaliłeś, chyba że porównujesz b4 TDi '95 do najstarszej C4 w benzynie :?:

 

Sam jeżdże a6 2,5 TDi i wiem że jezeli chciałbym porównywać spalanie do jakiejś zgazowanej dwulitrówki czy np peugeot'a 206 1.4 hdi to pewnie nie miał bym najekonomiczniejszego autka(klima, automat,robią swoje), ale trzeba jeszcze wziąć pod uwage to że mój avancik waży ponad 1,6t i komfort jazdy jest też na nieco innym poziomie :) Samo spalanie w mieście powinno zamknąć się w 8l, a na trasie jakieś 1- 1,5 litra mniej ale to wszystko zależy od stylu jazdy. podobno można zmniejszyć jeszcze spalanie (w automatach) poprzez jazde na zblokowanym biegu, ale to już inny temat.

 

co do kosztów eksploatacji to Ryży Koń ma racje

Nie można lać bylejakiego paliwa i trzeba przy silnikach ze sprężarką regularnie wymieniać olej.

no a dobry olej raczej nie kosztuje 10zł/litr. w TDi sprawdza się reguła jak dbasz tak masz, to przecież proste że jeśli lejesz słaby olej i przy wymianie np rozrządu stosujesz słabe ale tańsze części to silnik będzie chodził gorzej i jego żywotność też będzie niska.

 

Dodatkowo sposób jazdy tubrodieslem musi być odpowiedni. Nie można pałować kiedy silnik jest zimny i wyłączać bez ostudzenie turbiny.

A z tą turbinką chodzi też o to(poza tym co napisałeś) że jeśli zgasimy silnik odrazu po zdjęciu nogi z gazu,gdy turbina dopiero zo zapierdzielała jak szalona to jednocześnie odcinamy jej smarowanie, tak więc zanim się zatrzyma chodzi jeszcze chwile na sucho i wtedy szybciej sie zatrze. lepiej więc poczekać pare sekund aż się zatrzyma i dopiero wtedy zgasić silnik.

 

ogólnie silniki 2,5TDi są bardzo fajne i mają dłuuugą żywotność pozatym są całkiem dynamiczne szczególnie fajnie robi sie gdy zapina sie turbinka :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B-4 nie chciałbym ponieważ są droższe od C-4 a w tym częściej spotkasz klimę. Szczerze mówiąc dalej nikt nie przekonał mnie o wyższości TDi średniej klasy nad 2.0 B+G 150KM.

 

no teraz to mnie rozwaliłeś, chyba że porównujesz b4 TDi '95 do najstarszej C4 w benzynie :?:

 

 

Dlatego założyłem temat o współczesnych dezlach aby poznać opinie użytkowników. W C-4 2.0 benzynka ma 115KM tak więc taka opcja odpada, bo na osiągach i zużyciu paliwa wyszedłbym jak c*el na mydle. Jeśli zauważyłeś, wspominałem o C-4 2.6 lub 2.8, niestety w niemieckich kołkach tylko takie duże silniki są w stanie wykręcić jakąś moc. Proponuję temat zamknąć, bo chyba jestem w dalszym ciągu uparty na Japońską dwulitrówkę z gaziorem sekwencynym... no chyba, że wypowie się jeszcze jakiś użytkownik Galanta lub Carismy GDI (może ktoś to zgazował??).

 

Odnośnie cen B-4 i tego co o nim myślę to wystarczy kliknąć na linki i porównać poziomy:

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C324400

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=59221744

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuje czasami Audi A6 2,5 TDi , 150 koni mocy. Przy ostrym traktowaniu na mieście z włączoną klimą spala 10 litrów - sprawdzone wielokrotnie.

 

A podczas jazd w Niemczech przy sredniej prędkości 175 km/h (podała to GPS - srednia z 5 godzin) spalił 8 litrów ale niemieckiego ON.

 

Dla porównania moja Panda 1.1 prz predkości 120-140 spaliła mi na trasie Gdańsk - Środa Wielkopolska - 6,5 litrów na 100 km/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...