A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(

[heniek128]

Nie jeździłem glaudiusem ale możesz spróbować wrzucić dwójkę i bez gazu robić taka ósemkę. Ważna jest lini przejazdu, trzymaj się kilka centymetrów od zewnętrznej linii. Ogólnie usemka jest tak szeroka, że nie trzeba za bardzo się w niej pochylać, stosować różnych technik. Podejrzewam, że jedziesz wewnętrzną strona i dlatego się nie mieścisz

[PawelR]

Właśnie to nie o to chodzi, że ja się nie mieszczę między liniami. Ja się nie mieszczę w te całe pole do wykonywania ósemki. Gdyby te pole było 4x większe, może wtedy bym się zmieścił. Slalom wolny mi w miarę wychodzi, szybki tak samo, omijanie przeszkody bez problemu, ale ósemka to jest jakaś masakra.

[ded]

Ja uczyłem się na MZ a później na SR250 ale ósemkę to po 2h się robiło już idealnie i do znudzenia. Nie wiem jak tam gladius, bo podobno te v-ki od suzuki potrafią szarpać łańcuchem ale skoro w jedną stronę Ci wychodzi a w drugą nie to musisz ćwiczyć. Ogarnięty instruktor powinien dać Ci wskazówki- jego pytaj, to właśnie jego praca żeby Cię nauczył. Jeśli nie potrafi Cię nauczyć to idź do kogoś innego. Samo to że tu pytasz świadczy że nie jesteś pierwszy lepszy głupek tylko Ci zależy. Może trafiłeś na nieogarniętego instruktora albo takieto co mu się nie chce. Wierć mu dziurę w brzuchu aż rozgryziesz czemu źle Ci wychodzi. Jak oblejesz to idź na dodatkowe godziny do kogoś innego- to dobrze robi.

[Arczi919]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, ale powiedzcie mi jeszcze: czy jak skręcę kierownicę na maksa jadąc na jedynce bez gazu, hamulca i bez sprzęgła Gladiusem, to się przewrócę, bo to mi najbardziej w głowie siedzi? Oczywiście przeciwwaga, i naciskanie na zewnętrzny podnóżek

Zależy od tego jak będzie pochylone moto. Nie ma zasady że skręcasz i jest ok, albo że skręcasz i jest gleba. Do siły skrętu kierownicy dopasowujesz resztę czynników jak na przykład pochylenie, prędkość..... Musisz sam to wyczuć a do tego potrzebna jazda i próby Edytowane 8 Lipca 2017 przez Arczi919

[hikor]

Właśnie to nie o to chodzi, że ja się nie mieszczę między liniami. Ja się nie mieszczę w te całe pole do wykonywania ósemki. Gdyby te pole było 4x większe, może wtedy bym się zmieścił. Slalom wolny mi w miarę wychodzi, szybki tak samo, omijanie przeszkody bez problemu, ale ósemka to jest jakaś masakra.

Bo źle patrzysz. Tam gdzie patrzysz - tam jedziesz. Jeśli patrzysz na linie i pilnujesz aby na nie nie najechać - to na nie najedziesz :D Od samego początku zakrętu patrz w miejsce gdzie chciałbyś ten zakręt zakończyć :) Powodzenia.

[Wertyder]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, ale powiedzcie mi jeszcze: czy jak skręcę kierownicę na maksa jadąc na jedynce bez gazu, hamulca i bez sprzęgła Gladiusem, to się przewrócę, bo to mi najbardziej w głowie siedzi? Oczywiście przeciwwaga, i naciskanie na zewnętrzny podnóżek

Nie, nie wywrócisz się jeśli będziesz prawidłowo balansował. Gladius jest narowisty i trzeba go wyczuć. Przy właściwie ustawionych wolnych obrotach powinieneś mieć na ósemce ok. 10 km/h ale bywa że niektóre zwalniają do 9 i zaczyna poszarpywać - nie ma się tym co przejmować - poćwiczysz i zacznie wychodzić. Po prostu jak radzą koledzy wyżej jeździj ile się da i rób coraz ciaśniejsze skręty. Wcale nie trzeba go wiele kłaść żeby zrobić ósemkę.

[Dreamof]

Spróbuj naciskać na podnozek palcami.Mi to znacznie polepszylo tor jazdy .Pomijając oczywiście fakt, ze jdziesz tam gdzie patrzysz .I wuluzuj-to podstawa. Jak się spinasz to nic nie wyjdzie.

[lago]

Witam,

 

Aktualnie jestem na etapie nauki ćwiczenia placu na moto.

Mi do ósemki i powolnego slalomu bardzo pomogło ćwiczenie jeżdżenia w kółko.

Z zamiarem wykręcenia jak najciaśniejszych kółek.

Po kilka razy pod rząd w jedną, potem w drugą.

Zaczynałem uczyć się na 125 a jak wsiadłem na XJ6 to się okazało, że to jest jeszcze łatwiejsze na niej......

Spróbuj.

[Limo]

Żeby jeździć ciasno to trzeba wiedzieć co robić, a nie tylko próbować jeździć. W dobrej szkole jazdy wszystko wytłumaczą.

[lago]

Tak najlepiej :excl:

[Dreamof]

Jak sam nie załapie to mu nawet Rossi nie pomoże.Ja sama drazyłam temat jak mi coś nie wychodziło i robilam tyle razy żeby nauczyć się to robić perfect.Nikt z nim nie pojedzie w trasę i nie będzie mu mówił co ma robić. Musi poradzić sobie sam, tak jak sam będzie musiał się wszystkiego uczyć po egzaminie.

[Limo]

Nie. Sam musi wykonać ale nie musi się sam uczyć.

[Wertyder]

Jak sam nie załapie to mu nawet Rossi nie pomoże.Ja sama drazyłam temat jak mi coś nie wychodziło i robilam tyle razy żeby nauczyć się to robić perfect.Nikt z nim nie pojedzie w trasę i nie będzie mu mówił co ma robić. Musi poradzić sobie sam, tak jak sam będzie musiał się wszystkiego uczyć po egzaminie.

Hmmm..... znam instruktorów którzy potrafią podpowiedzieć masę rzeczy pomagających ogarnąć manewry na placu więc nie do końca jest jak piszesz.

[adam_tomasz]

Właśnie to nie o to chodzi, że ja się nie mieszczę między liniami. Ja się nie mieszczę w te całe pole do wykonywania ósemki. Gdyby te pole było 4x większe, może wtedy bym się zmieścił. Slalom wolny mi w miarę wychodzi, szybki tak samo, omijanie przeszkody bez problemu, ale ósemka to jest jakaś masakra.

Z tego co piszesz - o ile nadal jest to aktualne - możesz mieć problem z położeniem motocykla w stronę zakrętu - blokada w psychice (zdarza się). Tak jak piszą poprzednicy, możesz próbować robić duże ósemki albo nawet jeździć po okręgu i z czasem starać się zacieśniać zakręty. Można również w ramach ćwiczeń zrobić sobie taki a'la slalom, czyli jeździć zygzakiem - ćwicząc odpowiednie kładzenie motocykla w każdą stronę - kwestia jaki długi masz plac do dyspozycji.

Przede wszystkim warto by było sprawdzić czy masz poprawną pozycję na motocyklu, następnie uzupełnić wiedzę teoretyczną jak się poprawnie skręca, chwile posprawdzać "na sucho" no i potem praktyka i jeszcze raz praktyka ale taka abyś świadomie kontrolował wszystko co się dzieje z Tobą i motocyklem.

Napisz jeszcze jak dokładnie wygląda u Ciebie pozycja na moto i w jaki sposób próbujesz skręcać np na ósemce (co robisz Ty a co motocykl).

[PeterQ]

Jak ja zdawałem to mi pomogło odpowiednie operowanie manetką gazu na półsprzęgle i posiłkowałem się tylnym hamulcem. Co prawda zdawałem jeszcze na YBR 250. Jazda na wolnych obrotach i "telepanie" się na biegu nie wychodziło mi na dobre, ponieważ na półsprzęgle i tylnym hamulcu można się jeszcze jakoś wyratować gdy popełnisz błąd (a wiadomo na egzaminie jest stres). Na 600-tce zdecydowanie jest trudniej. Ciężkie moto robi swoje... Ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, nie bać się gleb jeśli to moto w szkółce :P Pochylenie motocykla też ma kluczowe znaczenie tak jak napisał o tym poprzednik.

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez PeterQ