Skocz do zawartości

A mi nie wychodzi ósemka nie wiem dlaczego:(


Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm a ja miałem tak.

 

Pierwsze 2 czy 3 razy na 4t Suzuki Gn to była masakra. Nie mogłem zrobic tej je***ej 8 za nic. Moze to przez to ze nigdy wczesniej nie jezdziłem na 4t ale nic, zaciełem sie i trenowałem. Wychodziło tak o ale z czasem coraz lepiej. Metoda z odchylaniem jest super i z niej korzystałem. No i opanowałem 3 techniki.

 

1. Gaz i sprzegło

2. Wjazd na gazie a łuk na sprzęgle.

3. Jazda na 2 biegu.

 

No i tak trzaskałem az mi wychodziło. Gdy nadszedł czas egzaminu i dosiadłem yamahy - hmmmm to było cos. 8 to pikus, moto prowadziło sie z 10 razy lepiej niz bujajacy sie cały czas gn i wogule było duzo bardziej twardo zestrojone.

 

Moja rada, opanuj 3 sposoby i wybierz ten który Ci najlepiej wychodzi, ewentualnie w dzien egzaminu gdy dosiądziesz bestii, sprawdz jak jezdzi i która metoda bedzie najlepsza.

 

Tyle odemnie.

 

PS. Ja dzieki radom z forum zdałem za 1. Takze wielkie dzieki wszystkim :) Za cenne rady i wskazówki.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Na egzaminie moto chodziło około 5min by sie dobrze rozgrzało, potem runda próbna po placu i ustawienie wolnych obrotów. Wszystkie manewry przeprowadzone idealnie.

Nie ma sie co stresować, tylko ustawić sobie tak jak lusterka itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię kurs na GN 250 - egzamin też będzie na tym motorku.

 

Motor ma podkręcone obroty do prawie 1.5 tys. - i bez gazu na jedynce można 8 zrobić. Lekki balans ciałem + korekta prędkości tylnym hamulcem. W sytuacji ostatecznej ciut gazu (niekiedy się udaje). 8)

Wychodzi mi tak 75% ósemek. Nie wychodzą zazwyczaj na początku - jak przyjadę na plac i wsiadę na moto - to pierwsze próby są spalone ;) Jak się rozruszam - idzie dobrze. :P

A na drugim biegu bez gazu - jeszcze lepiej. :evil:

Więc boję się egzaminu - bo tam nie będzie czasu na rozgrzewkę.

 

Ósemek mnie nikt nie uczył - uczę się instynktownie. :evil:

 

Najgorsze wg mnie w calym egzaminie jest to, że nie masz paru minut czasu na wyczucie motocykla. To jest chore i nienormalne. :buttrock: Przecież w normalnym życiu nim ruszysz nowym pojazdem - to się mu przyjrzysz i go wypróbujesz. Przynajmniej możesz to zrobić. A egzaminy są oderwanymi od życia instutucjami do kasowania. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja sie pochwale. Wrocilem z kursu i mialem pierwsza h placu przed wykladami. Na poczatku duze kolka, potem ciasniejsze. Slalom miedzy pacholmaki co 5 , 4 i 3 m i na koniec osemka. Suzuki gn 250 oczewiscie. Ponoc ma ciut za wysokie obroty w kazdym razie bez gazu na 1 idzie ruszyc i mozna tak smigac osemki. Tak tez smigalem pierwsze 5-10min pozniej z gazem. Osemka to banal. Mialem 95% skutecznosci przy czym te 5% to przez moja fantazje. Instruktor mi mowi no na poczatku bedzie trudno a osemki to na 4h ;) a tu zaskoczenie - mam talent :buttrock:

 

Wiem jedno na osemce nie wolno patrzec na linie tzn na przednie kolo jak sie ono toczy. Sprobowalem i najechalem lekko na linie bo zaskoczyl mnie zakret w prawo ;) Trzeba poprostu patrzec nie przed samo kolo tylko dalej i na caly pas.

 

Moze mi tak idzie gdzy mapko B mam i nie czuje strachu przed takimi urzadzeniami tak wiec 1h bezstresowo. A moze dlatego ze kilka lat smigam na rowerze i czasto na szlakach gorski pomykam nawet 60-70 km/h a trudne technicznie odcinki to moja specjalnosc. Do tego skacze na rowerze wiec bycmoze porafie lepiej od niektorych lapac rownowage a 2 kolka to dla mnie nie nowosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj postów Ryżego Konia - o teorii ósemki napisał juz chyba wszystko, co można napisać

Teoria Ryzego Konia, jest zla. Probowalem tak jezdzic i ciezko mi to wychodzilo. Czesto przy puszczaniu sprzegla na egzaminie moto szarpie i wyjezdza sie za linie(nie czuje sie sprzegla). Opracowalem sam sobie technike, ktora jest tak prosta, ze az smieszna. Zero dotykania sprzegla i dodawania gazu i zero hamulca(tylko w sytuacji gdy sie zachwiejmy itp). Jedzie sie jak po sznurku. Po przeczytaniu postow Pana Janusza uswiadomilem sobie ze robilem tez inne rzeczy z jego teorii, tylko po prostu nieswiadomie. Moim zdaniem Pan Janusz pisze najmadrzejsze posty na tym forum o technice jazdy. Serdecznie pozdrawiam i dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Rady pana Janusza są wg mnie (i dla mnie) najprzydatniejsze i najrozsądniejsze. 8) Zresztą instynktowanie, nie znając ich jeszcze, tak właśnie zacząłem się uczuć robić osemki i skręcać na motocyklu przy małych prędkościach. :(

 

Czyli: podkręcone obroty, jazda na jedynce (ewentualnie na dwójce), delikatna regulacja hamulcem oraz kontrbalans (rozluźnionym) ciałem. Ja czasem jeszcze musnę gaz, gdy moto zbyt wolne przy wychodzeniu z łuku się zachwieje. ZERO sprzęgła! I wychodzi prawie idealnie. :evil:

 

Próbowałem stosować się do rad Ryżego Konia oraz instruktora Kulika - ale one bardziej PRZESZKADZAJĄ w jeździe niż pomagają, są skomplikowane i nienaturalne wg mnie. :? Stosując te zasady, zacząłem myśleć główą, nie cialem - i skutki były marne. ;)

 

Trzymajcie kciuki - egzamin powoli się zbliża, a poziom stresu osiąga wartość kryryczną :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio krecilem 2,5h osemki :| Wczesniej mialem wyjezdzone 3,5h na placu, pokrecilem 30min i wzielo mnie na eksperymenty ;) bo jestem zaufanym czlowiekiem i nikt mnie nie pilnuje ;) No wiec wrzucilem 2 (wczesniej jakos nie uwazalem to za dobry wybor i skupialem sie na 1) i okazalo sie za zabawa wieksza bo mniej mi sie nudzi. Tak posmigalem z 30min no i wpadlem na pomysl zrobienia 8 na jedynce prowadzac jedna reka :evil: Okazalo sie ze jest to banalne i tak sobie smigalem raz lewa raz prawa reka 8. Pozniej zaczalo mi sie nudzic i wpadlem na kolejny pomysl. Ciekawe czy na stojaco pokonam 8. Jedynka i jade - udalo sie i znow przestalo mi sie na chwile nudzic i rozprostowalem kosci :(

 

Moze to troche nienajmadrzejsze z mojej strony ale to wina szefa ktory z 1h placu zrobil mi 2,5. Owszem moge jezdzic i 3h ale posrodku musi byc miasto bo tak to mi sie nudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabawa wieksza bo mniej mi sie nudzi. Tak posmigalem z 30min no i wpadlem na pomysl zrobienia 8 na jedynce prowadzac jedna reka

 

Hehe, to sie nazywa miec oblatana osemke ;) Jak robilem prawko na Mz 150 to czasem z nudow sprawdzalem jak szybko mozna przejechac 8 - okazuje sie ze na przeszkodzie stają stópki - w zyciu bym wtedy nie pomyslal ze bede szorowal nimi po asfalcie :mrgreen: No ale wszystko co dobre sie skonczylo bo instruktor mnie zauwazyl i... dal ostrzezenie zeby sie na sprzecie niewyzywac. I sie skonczyly experymety :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po 7-8 godzinach kursu wreszcie opanowalem 8 na Kawasaki EL 252 i jestem z siebie zadowolony jak cholera jasna :evil: . Teraz moge spokojnie zrobic ponad 20 osemek bez podporki, a jak sie postaram to robie kilka(nascie?) 1 reka ;). I nawet nie stosuje zadnych dziwnych metod, po prostu wazny jest balans cialem i niekrecenie kierownica juz w luku osemki.......

 

.....niestety egzamin bede zdawal na GN 250 :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem stosować się do rad Ryżego Konia oraz instruktora Kulika - ale one bardziej PRZESZKADZAJĄ w jeździe niż pomagają, są skomplikowane i nienaturalne wg mnie.  :?  Stosując te zasady, zacząłem myśleć główą, nie cialem - i skutki były marne.  ;)  

 

 

Bo jak ktoś jest tępy jak druga strona siekiery, to mu nic nie wyjdzie, mimo tłumaczenia jak chłop krowie na miedzy. Nie oczekuję oklasków, bo za mistrza się nie uważam. Jeżeli ktoś chce kogoś zdyskredytować, to najlepiej walnąć coś ogólnego i niekonkretnego.

Podaj Kolego konkretne porady moje i Ryżego które uważasz za szkodliwe.

Nie podasz - nie zabieraj głosu!

Ciekawe jak przejedziesz ósemkę na motocyklu którego obroty biegu jałowego nie pozwalają na jazdę pod obciążeniem kierowcy, bez używania gazu. Czekam na odpowiedź na forum.

W razie wątpliwości zapraszam na mój plac manewrowy. Udostępnię Ci motocykl.

 

Kolega Arbuz powinien zacząć używać rozumku do jazdy. Bo jeżeli puszcza sprzęgło i motocykl szarpie, to do cholery można wyciągnąć wniosek dlaczego szarpie. Może puszczając sprzęgło trzeba to robić podnosząc obroty silnika tak by motocykl przyspieszał i podnosił się do pionu? Albo puszczać łagodniej? A może trzeba zaniechać jazdy na motocyklu, która wymaga zaangażowania większej ilości szarych komórek niż auto? A w przypadku Kolegi Arbuza, ogarnięcie motocykla na elementarnym ćwiczeniu jest ponad Jego siły...

 

Nie chcę nikogo obrażać, lecz czytając posty w których ludzie podobno dorośli piszą że nie myślą - nie mogłem się powstrzymać.

 

Nie nawidzę amerykańskiego sposobu myślenia!

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem stosować się do rad Ryżego Konia oraz instruktora Kulika - ale one bardziej PRZESZKADZAJĄ w jeździe niż pomagają, są skomplikowane i nienaturalne wg mnie.  :?  Stosując te zasady, zacząłem myśleć główą, nie cialem - i skutki były marne.  ;)  

 

 

Podaj Kolego konkretne porady moje i Ryżego które uważasz za szkodliwe.

Nie podasz - nie zabieraj głosu!

 

 

 

Lista szkodliwych rad Tomka Kulika ograniczona jedynie do niniejszego tematu:

 

1 - Manipulowanie sprzeglem w czasie osemek. Odnosi sie to oczywiscie do wszystkich ciasnych zakretow i ogolnie mowiac do calej jazdy motocyklem z wyjatkiem ruszania z miejsca i redukcji biegow.

 

2 - Pochylanie ciala do wewnatrz osemki. Bardzo szkodliwa rada.

Cytujemy: "Pamiętaj że jeżeli nie pochylisz się ciałem do skrętu - nie skręcisz....Jeżeli widzę że koleś ma opory przed pochyleniem się do zakrętu, łapię za rękaw i delikatnie lecz stanowczo ciągnę do środka. Koleś musi się przekonać że nie skręci jeżeli się nie pochyli.

Przeciwskręt mozemy sobie darować przy prędkościach manewrowych. "

Tragedia.

 

3 - "stopy ustawione palcami do środka, pięty w dół (jak na koniu)"

Co to za akrobacje? Czemu to sluzy?

 

4 - Tomek Kulik jest z niezrozumialych powodow zafascynowany jazda bez trzymanki. Takie cwiczenia prowadza do nikad. Jak juz pisalem przedtem ale jednak powtorze: Prosze mi pokazac chociaz jeden przyklad kogos wygrywajacego wyscig lub jakiekolwiek zawody, na torze czy w terenie, bez trzymanki.

 

 

CYTAT

"Bo jak ktoś jest tępy jak druga strona siekiery, to mu nic nie wyjdzie, mimo tłumaczenia jak chłop krowie na miedzy."

 

Ale maniery. Czy to tak trudno byc choc troche cywilizowanym?

 

CYTAT

"Jeżeli ktoś chce kogoś zdyskredytować, to najlepiej walnąć coś ogólnego i niekonkretnego."

 

Drogi Tomku. Nikt, a przynajmniej ja, nie ma ochoty Cie dyskredytowac. Ale jedynym celem dla ktorego tu jestesmy jest zeby sie nawzajem od siebie czegos nauczyc. Jesli wysadziles sie na propagowanie na tym forum swojego zawodu instruktora to dobrze by bylo zebys sie ograniczyl do pisania instrukcji jedynie na tematy ktore znasz i jestes ich pewien. Wszystko czego nie jestes 100% pewien powinienes wyraznie oznaczyc jako swoje opinie, tak jak ja staram sie to robic.

Bo tak jak teraz to tylko wprowadzasz zamieszanie. Chyba zdajesz sobie sprawe ze jedna falszywa i poparta autorytetem uwaga przynosi wiecej zlego niz 10 prawidlowych rad dobrego.

 

CYTAT

"Nie nawidzę amerykańskiego sposobu myślenia!"

 

Wyzbadz sie nienawisci bo to paskudne uczucie i swiadczy tylko o kompleksie nizszosci. Powinienes o tym wiedziec.

Poza tym znajdz mape szkolna i przypomnij sobie gdzie Ameryka, gdzie Polska i gdzie Kanada.

Komentarze ze Kanada to tez Ameryka beda swiadczyc o zlej woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...