goracy silnik-trzeba dac ciut gazu-inaczej nie odpala?

[MłodyVFR]

problem? o ile wogole jest to problem. stykam sie z roznymi sprzetami i zauwazylem 1 rzecz. po wylaczeniu silnika w mojej VFR, qmpla ZZR600 (u niego to tak roznie) i kilku jeszcze innych sprzetach, nalezy dodac ciut gazu aby odpalil. nawet jak zgasze silnik i zaraz go odpalam to szybciej odpali po dodaniu gazu (od dotkniecia przycisku odpali), niz przy kreceniu tylko rozrusznikiem (po kilku sekundach odpala, o ile wogole odpala). to samo sie dzieje, jak stoi po wylaczeniu silnika np. nawet 5 godzin - po lekkim dodaniu gazu - odpala od strzala. nie ma natomiast tego zjawiska

np. w XJ900, CBR600. czy to sa kwestie regulacyjne? moto chodzi jak zegarek, pali w normie, osiagi dobre, odpala na zimnym idealnie. dodam, ze bieg jalowy wynosi 1100 (zgodnie z manualem) a dodania gazu robie tak na 1500-2000 (ciezko wyczuc, bo jest to naprawde minimalne uchylenie przepustnicy).

 

jakies sugestie? tez tak ktos jeszcze ma?

 

moto: VFR RC36 92' 43000

[Nitomen]

w CBR 600 f2 tez to jest ja w Kawie KLR 650 to mam chyba to normalne :roll: :roll:

[Piotr Dudek]

Poważny błąd w regulacji gaźników.

Silnik gorący powinien być uruchamiany bez gazu.

[Yaco]

Tylko czego to jest przyczyna? - skład mieszanki dla biegu jałowego ustawiony zgodnie z manualem, wolne obroty w normie. Swieżo po synchronizacji gaźników.

U mnie to samo - co prawda odpala nawet gorąca bez gazu, ale dopiero po kilku ładnych sek. kręcenia rozrusznikiem.

 

 

PS. zauważyłem lekką poprawe po wymianie fiiltra powietrza, ale nadal nie jest idealnie.

[Piotr Dudek]

A kiedy ten silnik dostał nowe świece zapłonowe?

Kto robił synchronizację gaźników?

[Yaco]

Swiece wymieniono jakies 3000km temu, ale problemy z odpalaniem są od dłuższego czasu. Synchro robił Paweł i myślę, że nie ma o co się przyczepiać. Co ciekawe - jeżeli odpalam prawie od razu po zgaszeniu silnika (do 2 minut) odpala od razu, po jednym, dwóch obrotach wału i bez gazu. Jeżeli postoi kilkanaście minut i więcej, odpala najlepiej z lekkim gazem. Myśle, że jest to raczej kwestia wysłużonego już silnika - 89 rok...

Ew. na ciepłym silniku odparowuje mi paliwo z gaźników ;)

[wowo]

Nie wiem jak moto, ale w autach gaźnikowych też lepiej odpala z lekkim gazem.

[MłodyVFR]

U mnie to samo - co prawda odpala nawet gorąca bez gazu' date=' ale dopiero po kilku ładnych sek. kręcenia rozrusznikiem[/quote']

identyko mam

 

A kiedy ten silnik dostał nowe świece zapłonowe?

Kto robił synchronizację gaźników?

swiece odpadaja, bo nawet tez myslalem, ze to one wszystkiemu winne, pozyczylem od CBR (ktora odpala normalnie) i... to samo

synchro tez odpada, Idaho kiedys robil (nic sie nie zmienilo), potem ja chyba ze 3 razy z nudow i jest to samo. dodatkowo:

- filtr powietrza nowy

- kable zaplonowe nowe

- przegladnieta instalka elektryczna

- gazniki po czyszczeniu

- mieszanka biegu jalowego wg manuala

- obr. biegu jalowego wg manuala

- synchronizacja zrobiona

- spalanie w normie

- osiagi ok

- oleju nie wciaga

- zawory pomierzone - w normie

- kolor swiec ok, wszystkie taki sam kolor

 

 

moze ktos ma inne pomysly?

a moze raczej ten typ tak ma?

 

p.s. glupi przyklad, ale qmpel mial tico i tez mu nie odpalalo na cieplym, gdy nie wciskal gazu. pojechal do aso i powiedzieli, ze to normalne.

[Idaho]

Przedewszystkim silnik nagrzany ma bardziej bogaty skład mieszanki.

 

Jedno, że w m sześciennym zassanego powietrza w wyniku jego ogrzania jest mniej tlenu, a druga sprawa to wynik skuteczniejszego zasysania spowodowanego unormowaniem się warunków w komorze.

 

Przez uchylenie przepustnicy podczas odpalania zwiększamy ilość mieszanki dopływającej do cyl. ale i zmieniamy jej skład. Staje się ona bardziej uboga... mój sprzet, ma bardzo ładnie ustawiony skład mieszanki i praktycznie nie ma żadnych problemów z odpalaniem na ciepło... no ale często z przyzwyczajenia odpalam sprzęta z lekkim gazem. Jeśli kolor świec jest prawidlowy, i sprzęt prawidłowo pracuje na biegu jałowym, to sądzę że nie ma się co martwić. Ew. możesz potestować odpalanie sprzeta na zamkniętej przepustnicy i lekko otwartym ssaniem... zobacz co się stanie i wycągnij wnioski.

[Lukasz01]

U mnie do odpalania gorącego silnika jest przewidziana dodatkowa dźwigienka na gaźniku, która unosi przepustnicę o ok 1mm - dzięki temu sprzęt odpala od pierwszego kopa. Po odpaleniu obroty są ok 2000 - 2200 obr. , a potem zamyka się toto zamykając manetkę ( 2 linki gazu ). Odpalenie w inny sposób ciepłego silnika w przypadku SR500 graniczy z cudem.

[Nitomen]

z tym ze u mnie to roznie bywa czasem z gazem czasem bez ;) chyba nic sie nie dzieje z silnikiem przy takim odpalaniu :?:

[Marlew]

Poważny błąd w regulacji gaźników.

Silnik gorący powinien być uruchamiany bez gazu.

 

W fabrycznej instrukcji B12 jest wyraźnie napisane - "gorący silnik uruchamiać po przekręceniu manetki przepustnicy o 1/8 do 1/4 obrotu."

Inaczej mogę sobie kręcić do końca akumulatora

[MłodyVFR]

Piotr Dudek napisał:

Poważny błąd w regulacji gaźników.

Silnik gorący powinien być uruchamiany bez gazu.

 

 

W fabrycznej instrukcji B12 jest wyraźnie napisane - "gorący silnik uruchamiać po przekręceniu manetki przepustnicy o 1/8 do 1/4 obrotu."

Inaczej mogę sobie kręcić do końca akumulatora

 

tak wlasnie myslalem - niektore typy tak maja. dzieki Marlew, bede spal spokojnie, zwlaszcza, ze odpowiedz poparta dowodem rzeczowym :mrgreen:

[ketchupvfr]

Owner's manual VFR90-93 - str 49, "lekko dodać gazu i uruchomić silnik"

 

pzdr

 

pees. moja odpala bez dodawania gazu ;)

[Adam M.]

Mysle ze jedna sprawa jest ta o ktorej napisal Idaho - zasysanie bogatszej mieszanki, dochodzi do tego oslabienie zasilania rozrusznika na rozgrzanym silniku ( ilu z was mialo przypadek odpalenia silnika na zimno z dobrze krecacym rozrusznikiem, a potem na goracym silniku to krecenie staje sie o wiele wolniejsze ? )

U mnie zapalanie motocykla z kopa wiazalo sie z natychmiastowym ruchem prawego nadgarstka i byl to taki automat, ze po 20 latach uzywania rozrusznika, gdy kupowalem BSA i chcialem ja odpalic stare odruchy zadzialaly i moto odpalilo od kopa. Pewne rzeczy zostaja w czlowieku na zawsze ;)))

 

Adam M.