Skocz do zawartości

MGH - dalsze plany


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Klamka zapadła. Malowanie będzie w/g wzoru z jednostki 9/III/JG54 "GrĂźnhertz" czyli 9 Staffel III Gruppe Jagdgeshwader 54 (w skrócie 9/JG54). Ze względów praktycznych kamuflarz będzie przypominał raczej ten stosowany na Fw 190 (których zresztą JG 54 używał). Chodzi nie o dokładne odwzorowanie a raczej o upodobnienie. Tu link do oznaczeń stosowanaych w JG 54: http://www.jg54greenhearts.com/markings.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie doprowadziłeś intrudera do stanu wymagającego rekonstrukcji??

 

Ja sam czasem takiej wymagam, Drogi Mirku:-))) to w kontekscie rownolegle prowadzonego dyszkursu o Klubie Geriatryków na 4um:-)

 

A tak seriozniej: ktoś sie wybiera do Łodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czolem,

bylem na 1 krotkiej wyprawie (ale zawsze ;) ), na imprezke nie wpadne bo wieczorkiem pracuje... poprosze o raport/jakis meldung odnosnie poczynionych ustalen na biezacy rok (postaram sie czynnie uczestniczyc) i zycze udanej zabawy/snucia planow/dywagacji/dlugich rozmow Polakow/ogolnego zbetonienia :D

powodzenia!

 

Ps. sorry za brak znakow pl ale mam problem... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, a szczególnie tych, co spotkanie nasze przetrwali :)

Śpieszę z podsumowaniem wniosków ze spotkania. Przypominam (a tych, co tego, z różnych przyczyn nie odnotowali, informuję :) ), że ustalilismy na sezon 2006 dwie kilkudniowe trasy:

weekend majowy - Pomorze Gdańskie (szlakiem walk 1939 i 1945)

weekend sierpniowy - Dolny Śląsk.

Poza tym będzie oczywiście trochę wycieczek jednodniowych, a także, jak można przyspuszczać, weekendowych.

Chętni do pomocy przy organizacji wyjazdów mile widziani (Greg - Ty nie masz wyjścia - zgłosiliśmy Cię na ochotnika :) ).

Pozdrawiam,

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest, konstruktywna, a przede wszystkim demokratyczna :mrgreen: :)

No super było i już. Szkoda tylko, że owner Streetstorm się nie ujawnił. Przyznaj się, zrobiłeś z MGH rozpoznanie walką przed podjęciem ostatecznej decyzji o organizacji u siebie spotkania EKG? :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było wdechę. Tylko co to za lokal żeby nie można było zamówić 5l dzbana browaru na stół a biegać do bufetu co chwilę. Nawet tacy nie mieli, żeby przenieść na raz 11 kufli. To trzeba koniecznie poprawić.

 

Ale stwierdzam że Warszawka to wesołe miasteczko. Dreptam spokojnie do przystanku ( w planach "dożynki" ze szwagrem ), z naprzeciwka 3 gości, chodnik wąski bo z mojej strony ściana a po drugiej zwał śniegu. Odsuwam delikatnie skrajnego podczas mijania i słysze: Ty czego mnie popychasz? Odwracam się, największy sięga mi do ramienia. Mówię: Nie popycham tylko odsuwam bo mam dobry humor i nie będe deptał nadchodzącego z naprzeciwka. Bo jakbym cię popchnął to byś skończył w parkometrze". Stał taki obok , a mnie zaraz pojawił się obrazek z trasy do MRU ze sfrustrowanym Hubertem. Dwaj pozostali złapali łepka pod ręce i dali dyla, bo zacząłem ściągać plecak. Ot takie to wieczorne powroty z imprezy.

 

To kiedy replay?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W profilu wpisałem już dawno, nick też się zmienił. Ale administrator wyciął numer i dorobił motocykl pod avatarem.

Ale że sprzętów wymieniono sporo, kilka nowych nabyto to chrzciny wypadą nad morzem. Teraz będzie lokal "U Grega". Do maja szybko zleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak,

Chłopaki chieli trochę poharcować, ale zobaczyli naprzeciw siebie kawalera pancernego, więc, analizując szanse piechoty w starciu z szarżującą ciężką kawalerią, w kontekście informacji uzyskanych przez wywiad operacyjny na lekcjach historii odnośnie traktowania jeńców przez Hunów (jakich jeńców? ktoś się poddał? nikt nic nie widział...) podjęcli decyzję, aby po krótkotrwałych działaniach zaczepnych przejść do głębokiej defensywy na pozycjach najkorzystniejszych do obrony (czyli takich, gdzie nie ma nieprzyjaciela) :)

 

Artur, dlaczego nie zadzwoniłeś? Byśmy się zabawili... Byłoby wreszcie czym w piłkę pograć... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...