No to sie kurwa wyje***m:(

[zalmen3]

A milion razy slyszalem i czytalem "nie hamowac na znakach poziomych", no i nie hamowalem, ale dzis nie bylo jak uciec i mialem wybor: zahamowac, albo centralnie w dupe VW Caddy. Wybralem to pierwsze (od razu mowie, ze nie bylo jak omijac - z lewej zajebisty kraweznik i stalowa bariera, z prawej autobus miejski). Pech chcial, ze pod moimi kolami znalazla sie strzalka mowiaca o tym, ze nalezy z tego pasa ruchu zjechac, bo zaraz sie skonczy. No i sie skonczyla jazda. j*b**m na prawy bok, bania o glebe tak, ze jeszcze mi buczy. Straty:

- moja Hondzia: Prawy bok - masakra, wszystkie plastyki rozjebane, tlumik wjechal w wahacz i caly sie przetarl, dekiel porysowany, czacha polamana - kierunek doszedl az do lag, ale sie nie zlamal, tylny stelaz skrzywiony, owiewka peknieta, podnozki pogiete, nie wiem jakim cudem moto przelecialo na lewy bok, gdzie przetarly sie plastyki i dekiel... jeszcze oba lusterka tez przetarte, wyciek plynu chlodniczego (tyle sam zauwazylem).

- ja: obita cala prawa strona, silne stluczenie prawego kolana, bol glowy, zajebisty siniak na biodrze, bolace przedramie prawej reki. Bo obdukcji na ostrym dyzuze wypisany z zaleceniem robienia okladow i przyjmowania paracetamolu.

- stroj: Kask do wyje**nia, kombi zdrowo przejechane, rekawice ostro pezetarte, buty lekko zarysowane.

Moto stoi w ASO Honda i czeka na ogledziny ubezpieczalni... na szczescie mam ubezpieczenie.

 

Pamietajcie:

NIE HAMOWAC NA ZNAKACH POZIOMYCH!!!

 

Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

spore straty...

 

wspułczuję... :?

 

no ale dobrze że nie w dupę VW...

[marcincbr600]

Wielka szkoda. 2 tygodnie temu miałem podobną sytuację. Mam identyczne uszkodzenia. Na szczescie moto proste i silnik Ok ale uszkodzone plastki spowodują ze bedzie szkoda całkowita ( oby nie było).

Masz szczescie że żyjesz.

Szybkiego powrotu do zdrowia i na drogi.

[hiszpan]

współczuje ;) ... ciesze się jednak, że Ty jesteś wzglednie cały :P

PZDR!

[zalmen3]

Dzieki chlopaki, jakos ciagne, tylko kolano spuchlo i teraz dopiero boli, a podobno najgorzej jest po 24 godzinach :?

[mario1810]

nie no starty w moto maskara.... duzo tego...

 

a tobie poza kolanem ???

[R1-Girl]

Ehh, tak bywa...

Wyraz ywspółczucia.

[Domieniek]

Szczerze współczuję. Niestety moto doznało wielu uszkodzeń z tego co piszesz, wielka szkoda, ale najważniejsze, że ty jesteś cały. Życze szybkiego powrotu do zdrowia i jak najszybszej naprawy moto.

 

Pozdrawiam

[trajka66]

Jak pech to pech :? . Mam nadzieje ze szybko sie pozbierasz, naprawisz moto chociaz jak widze to straty dosc duze :cry: . Wazne ze Tobie nic wielkiego sie nie stalo. A pomyslcie jakie obrazenia mialby ktos kto jechalby w koszulce i krotkich spodniach, jak niektorzy lubia na forum jezdzic.

[babajaga]

współczuję, dobrze że moto ubezpieczone a Ty w jednym kawałku :?

a baj de łej, czy było mokro czy nawet suche malowanie jest tak zaje..cie śliskie?

trzymaj się

[Pawel]

Dobrze, ze nic Ci nie jest, ale jak przeklinasz to wstawiaj te j*b**e gwiazdki, bo ja nie jestem opiekunka do jakiś dzieci, żeby po każdym poprawiać !!!!! :twisted:

 

Tak na marginesie - w żadnym z normalnych krajów nie puszczono by Cie ze szpitala 8O . Powinni Ci zrobić dokłądne badania łepetyny, a chociaż obserwację, czy nie masz wstrząsu mózgu. Polska służna zdrobia to skandal, ręce opadają.

 

Pozdro, pawel

[piter]

szkoda wielka szkoda że motorek dostał tak w DUPE :cry: ale najważniejsze że Ty jesteś w miarę cały :P Szybkiego powrotu do zdrowia i do zobaczenia na drodze

[Boniek]

Przy jakiej prędkości przyglebiłeś, że takie straty?? Strach sie bać takie te farby są na asfalcie. Ostatnio też prawie leżałem :/

Zdrowiej szybko i składaj motocykl do kupy :P

[wally]

zdrowia :P

[zalmen3]

Jechalem chyba jakies 50 km/h i sam sie dziwie, ze tak sie to wszystko zmasakrowalo :? Cala impreza odbyla sie zaraz po skrecie w lewo z dwupasmowego wiaduktu na zjazd na kolejna dwupasmowke, wiec nawet nie zdazylem sie dobrze rozpedzic :P Pogoda byla piekna i droga suchutka, a znaki byly swiezutkie - malowane wczoraj jak tamtedy przejezdzalem.

 

Sorki Pawel... nastepnym razem wypikam wszystkie bluzgi... rano bylem troche nie w formie i zapomnialem :oops:

 

Pozdrawiam