Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki Dr 125


Rekomendowane odpowiedzi

Na imprezie u Tomka Kulika jeździłem na Yamasze Tw 200 i uznałem że 4t to jedyne czego pragnę. Po 2 na pewno pierwsza inestycją były by nowe zębatki- na moc. Po co mi 105km/h?? 80 wystarczy a myśle ze taka zmiana da mi trochę mocy. Na tw jeździło się naprawdę przyjemnie jednak zawieszenie jak sądzę to klasa niższa niż np: w dr czy dt 80. Czyli Zaznaczam że sprzęt kupuje nie po to aby nauczyć się latac jak Travis Pastrana. Chce opanować podstawy jazdy w terenie jak i na szosie. Chce aby motocykl który kupuje miał przyjemną charakterystykę silnika i był łatwy w prowadzeniu bo Pudzianem to ja nie jestem :banghead:

Oczywiście będe skakał ale nie jakoś super wyczynowo....a i będe jeździł w grupie z bzykami 50 lub 70 cm3 oczywiście 2t :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu chodzi o to ze trzeba umiec tez biegi wykorzystywac do konca

To akurat umiem. Trche sie już w to bawie.

 

no jak ja moja DR krece do wysokich to ciagnie dobrze

A ta co jecżdziłem to jechała najlepiej na srednich i nie było sensu jej kręcenia bo tylko bo wtedy tylko wkreała sie na obroty ale już nie jehchała ( zachowywała sie jak zblokowane 2T) a to co mnie najgorzej wkurzało to to że jak jehchałem to słyszalem swojego HMa ( koles HMem moim jeżdził) a nie DRke. Ciche to takie że wogle tego nie słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj jakbys przejechal sie Wazzabiego DR to z pewnoscia swojego hm bys nie slyszal . Gwarantuje !!! Jak na 125 to najglosniejszy sprzecik w miescie . Jest wiele zalet ale jedna odkrylem wczoraj : jak sie gdzies zgubisz wystarczy wysilic sluch uslyszec Dr Wazza i juz wiadomo gdzie podziala sie ekipa :lol: . Na filmie moze nie widac (nie slychac :mrgreen:) ale DeeRe Marka slychac z 500 m ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj jakbys przejechal sie Wazzabiego DR to z pewnoscia swojego hm bys nie slyszal . Gwarantuje !!! Jak na 125 to najglosniejszy sprzecik w miescie . Jest wiele zalet ale jedna odkrylem wczoraj : jak sie gdzies zgubisz wystarczy wysilic sluch uslyszec Dr Wazza i juz wiadomo gdzie podziala sie ekipa . Na filmie moze nie widac (nie slychac ) ale DeeRe Marka slychac z 500 m ;d

 

gorzej jak ten halas policji pomoze mnie zlapac, bo jak dzisiaj Suzi wyprowadzalem na spacer to wiesniaki staly na stacji, jak odpalilem i ruszylem w przeciwna strone od Marjana to ruszyli, chcieli przleciec przez skrzyzowanie a ze duzo samochodow bylo to nie zdazyli, zniknalem juz,

wiec sobie staneli obok stacji i polapali sobie niewinnych kierowcow,

 

takie pytanie, czy oranie boiska (jezeli kupe piachu i 2 bramki? bo to je przypomina) mozna dostac mandat? bo ostatnio gadalem z ojcem i ojcem Marjana to doszlismy do wniosku ze zadnego paragrafu na to nie ma, chyba ze ktos oskarzy nas o niszczenie cudzego mienia, ale przerzucenie piachu z jednego kata na drugi?,

wiec doszlismy do wniosku ze nie moga nam nic zrobic, a za kazdym razem jak testujemy opony na boisku i cwiczymy powerslidy to po 10-15min juz Ducato z prewencyjnej pedzi do nas, no rozumiem troche halasu jest jak kreci ise 4T z przelotowka... i katuje dwa inne sprzety (DT&MTX), ale do jest daleko od blokow (100m) i kurz nie dolatuje,

w czym problem ci ludzie widza? bo jakis palant dzwoni caly czas i niedlugo zabacze w gazacie naglowki "Motocrossowcy terroryzuja okolice"

(bo dziennikarze nie rozrozniaja zazwyczaj enduro od cross'a)

smieszne to wszystko jakies jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupota ludzka nei zna granic. Ja dzis jechalem spokojnie na DT do kumpla i niedaleko jego domu stało dwóch typów w wieku 40-50lat. Jechalem sobie lajtowo bo w koncu trzeba ladnie dotrzec. Okazalo sie ze kolegi nie ma to wracam. Kolo mnie zatrzymuje i zaczyna pier**** ze mu zakurzyłem, to pokłóciłem sie po czym tak sie wkur****** ze gaz na maxa i piachem typowi po butach. Potem Płocho leciał sobie tą ulicą to dostał od kolesia kamienie 8O . W takich chwilach zaluje ze nie mam 50cc, bo teraz jednak policja moze mi cos zrobic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie gdzie mieszka :D ? ładne ma szyby w domu :D ? trzeba było mu oddać :D ;P Kuźwa jacy niektórzy to są debile :banghead: ja już nie moge polatać koło domu chartem ... co wyjade to policja jest wzywana :( ale to tylko tymczasowo :twisted: jak Honde złoże to będą mogli mi nakukać :mrgreen:

 

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u mnie kolo boiska sa bloki, ale wiem mniej wiecej ktory to wiesniak,

raz jak lecielismy w kilku to zajechal nam droge jak zaczelismy na niego trabic to na wstecznym nas zaczal gonic glupek

 

no idiota jakis, dlatego zawsze wpadamy po jezdzeniu/przed jezdzeniem na boisku i zaczynamy pokaz ;), przekopujemy w 5min boisko i znikamy, policja przyjezdza a my albo w garazu dawno albo lecimy gdzies w lesie,

raz poczekalismy to przed maske im wylecialem, a ze to na boisku bylo to powerslide byl ladny i las polecialem, czaili sie pozniej w lesie, az mi sie ich szkoda zrobilo... amatorka..

 

nakrece chyba film o tym, haha ;) juz mam nawet zajefajny poczatek :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam do grudnia i zaczynam robic prawko, wtedy przeryje boisko i poczekam na niebieskich,

Marjan z kolei wkurzyl sie na jakiegos frajera bo rylismy w innym miejscu (doslownie 3 powerslidy) a klient zaczal drzec morde, brzydko na nas pokazywal, to stwierdzil ze w wakacje jak zrobi prawko to pojedzie tam przeryje ten teren i jak dziadek bedzie sie plunkal to podejdzie i mu wygarnie ladnie ;) hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie czaje takich ludzi, o których piszecie. ;) Podam jeszcze jeden przykład. Lecimy z Wazzabim drogą leśną, ale 100% udostepnioną do ruchu kołowego i przed nami jedzie jakies Renault. No to go wyprzedzamy, a w trakcie kierowca zaczyna do nas wrzeszczeć i wywijać łapami (na pewno nie są to znaki pozdrowienia :) ) . Nie wiem o co mu chodziło. :roll: ;) Może tacy ludzie maja do nas obiekcje, bo nam zazdroszczą? Inne przyczyny trudno znaleźć. :P Trudno mi to zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie czaje takich ludzi, o których piszecie.  Podam jeszcze jeden przykład. Lecimy z Wazzabim drogą leśną, ale 100% udostepnioną do ruchu kołowego i przed nami jedzie jakies Renault. No to go wyprzedzamy, a w trakcie kierowca zaczyna do nas wrzeszczeć i wywijać łapami (na pewno nie są to znaki pozdrowienia  ) . Nie wiem o co mu chodziło.   Może tacy ludzie maja do nas obiekcje, bo nam zazdroszczą? Inne przyczyny trudno znaleźć.  Trudno mi to zrozumieć.

Takich ludzi spotkalismy dzis kilku (100km w terenie ;) ), bo sie kurzy to sie czepiaja (za kazdym razem jak ktos idzie to na sprzegle sie przetaczamy :? ) . My to odbieramy w ten sposob, ze po takim machaniu lapami przez jakiegos idiote wszyscy odkrecaja gaz i kurzą ile sie da :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...