Skocz do zawartości

NIgdy nie pozyczajcie swoich moto, nawet na chwile!!!!


Filu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a zastanawiasz sie co czuje twój kolega teraz czy jesteś tylko zadufany w swojej osobie

 

pozatym myślisz ze nie porysowałbyś moto są dwie opcje:

 

-tak nie sądze- co oznacza że jeździsz jak..............

 

-nie- wiec masz już z głowy pierwszy chrzest i sie uspokój z tymi przeżyciami

 

jeśli by ci wgniótł bak od harleya zabytkowego to też by sie dało załagodzić a nie roztrząsać sprawe na całą polsce że ktoś ci porysował wahacz widać masz jakieś drastyczne problemy z sobą skoro tu wypisujesz takie rzeczy wraz z tym kogo zablokowałeś na gg

 

 

p.s że przesunięcie koła w półkach nazywasz usterką to powinieneś sie sam wsydzić to wypisywać bo nie od dziś masz doczynienia z moto może każ koledze zapłacić za naprawe ustawiania koła co???? :idea:  :?:  

 

 

a tak abstrakując od całej sytuacji to jest kwestia wychowania i życia w społeczności i umiejętnością współpracy z innymi ludzmi i wiedzą że współpracą można zdziałać o wiele wiecej niż wkurzaniem sie na kogoś i wytykanie mu winy palcem bezczelnie w twarz

 

Filu może czas troche wydorośleć i zacząć myśleć jak odpowiedzialna osoba ale na początek wystarczy zwykłe myślenie i nie uważanie sie za niewiadomo kogo bo z twoich wypowiedzi wygląda na to że albo jeszcze dużo ci do dorosłości albo masz wielkie kompleksy

 

 

buheheheheh.

No to chyba wiem doskonale czemu adam tak na mnie najechał bo się musiał wyżyć, więc napisałem.

A ty w ogóle dobry jestes, skoro napisałes posta po tym jak ja skasowałem treść całą :) heh

 

Jestem małym zakompleksionym dzieckiem. Niestety.

Zupełnie nie rozumiecie nadal o co chodzi!!!

To nie chodiz o te ryski juz pisałem o tym.

Dobra kasujcie ten temat bo szkoda MB na to.

Ale ciebie to podziwiam kolego, że potrafiłes tyle napisac nie czytająć tego co ja napisałem i o czym jest ten post w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Już panowie ze spokojem, bez wykorzystywania chwili i najeżdżania na Fila :P:)

 

Zresztą w ogóle skasujcie temat najlepiej, bo pewnie za radą dominika odpuszcze sobie ten sport, skoro mam umrzeć ze stresu.  

 

I o to mi właśnie Filu chodzi. Stresujesz sie jakimś tam porysowanym, popapranym wahaczem, zamiast pomyśleć, że koleś mogł złamać kark na Twoim motocyklu, za Twoim pozwoleniem, i to w dodatku jeszcze byś mu zdjęcie pstryknął jak wykitowuje.

 

Filu - na tym polega dorosłość, że rozróżnia się sprawy warte uwagi. Wahacz nie jest wart smarkniecia w ścierke, ale to czy bierze się odpwiedzialność za drugą osobę tak.

 

A jeżeli moją wypowiedź potraktowałeś jako wrogość to BARDZO DOBRZE, bo mam troche więcej lat od Ciebie, troche więcej błędów popełniłem i strasznie mocno mi zależy żeby moi kumple podobnych błędów nie popełniali!! I wiem, że jak miałem tyle lat co Ty to mi też odjebywało co nie znaczy że chce aby odjebywało forumowiczom-endurowcom ktorym hormony dają po czaszcze. Mam nacdzieję, że Ty i inni początkujący endurowcy mnie rozumią...

 

Reasumując - pie**ol wahacz, zwróć uwage za zdrowie swoje i ew. ludzi ktorym pozyczasz moto. O TO MI CHODZILO WE WCZEŚNIEJSZYM POŚCIE.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóż drogi kolego zdążyłem przeczytać wcześniej post który później wykasowałeś ale musiałem odejść od kompa i nie mogłem napisać odpowiedzi nabierząco wiec wpierw pomyśl zanim coś napiszesz bo chyba nie sądzisz że przeczytałem wypowiedzi innych i napisałem coś nie znając tematu, a nawet nie wiesz jak dobrze jestem poinformowany :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy teraz mowicie zeby nie pozycac swoich moto a co bedzie jak twoj kolega pozyczy moto juz mialem taki przypadek gosc pocinal za mna 60 km/h a ja akurat skrecalem w lewo nie mam lusterek ale to i tak nie zmienia faktu ze gosc nie hamowal tylko niby darl morde(niewiem niby jak mialem go uslyszec jak silnik

 

wył) i jeszce zamiast zwolnic dogazował!! minol mnie prawa strona jakies 5cm uratowalo mnie przed stłuczką mialem farta ze wykrecilem nawet nie wiedzialem ze kolega dal sie przejechac komus! jak by we mnie przyrżnłl to by juz raczej nie przezyl bo przelecial by przez kierownice (nie mial kasku) skasowal by moto, moją

 

noge bo bylem w tym momenice prosto padle do niego i moj moto oczywiscie. Strach jezdzic , a naj wiekrza boma to to ze przez tego goscia mój kolega nie raz mial glebe przez niego bo on wyglupial sie jako pasazer. ci nie ktuzi sie wolno ucza po tym zdazeniu juz nie daje nikomu moto!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy teraz mowicie zeby nie pozycac swoich moto a co bedzie jak twoj kolega pozyczy moto juz mialem taki przypadek gosc pocinal za mna 60 km/h a ja akurat skrecalem w lewo nie mam lusterek ale to i tak nie zmienia faktu ze gosc nie hamowal tylko niby darl morde(niewiem niby jak mialem go uslyszec jak silnik  

 

wył) i jeszce zamiast zwolnic dogazował!! minol mnie prawa strona jakies 5cm uratowalo mnie przed stłuczką mialem farta ze wykrecilem nawet nie wiedzialem ze kolega dal sie przejechac komus! jak by we mnie przyrżnłl to by juz raczej nie przezyl bo przelecial by przez kierownice (nie mial kasku) skasowal by moto, moją  

 

noge bo bylem w tym momenice prosto padle do niego i moj moto oczywiscie. Strach  jezdzic , a naj wiekrza boma to to ze przez tego goscia mój kolega nie raz mial glebe przez niego bo on wyglupial sie jako pasazer. ci nie ktuzi sie wolno ucza po tym zdazeniu juz nie daje nikomu moto!!

Wez ty sobie słownik kup.

Pozatym inteligentnego masz kolege jak mial kilka gleb i nadal woził debila na pasażera

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Opu Twoich postów nie da się czytać...

Naucz się pisac, albo jeżeli nie szacunejsz forumowiczów oszczędź im męki czytania tych kalamburów.

Filu - ze skasowaniem swojego pierwszego posta to sie jak dziecko zachowałeś :roll:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widze ze niezla afera sie zrobila. To co bylo w pierwszym poscie mozna wywnioskowac bez problemu z pozostalych :) Ja mam tak umowe z kumplami (ale tylko tymi ktorym moge ufac i wiem ze mysla). Jak daje im runde (nawet kilka kolek na torze) to po prostu jak cos rozpieprza odpowiadaja za to. Wiadomo kilka gleb juz mieli ale skonczylo sie tylko na ryskach ktore i tak predzej czy pozniej powstalyby od moich gleb takze absolutnie za zle im tego nie mam. Cieszy mnie to ze sprawiam jednemu kumplowi radosc- jest zapalonym endurowcem ale niestety rodzice niepozwalaja mu kupic motocykla lecz moze jezdzie. Widze ze kazda runda sprawia mu frajde i dlatego nie przejmuje sie zbytnio tymi ryskami (ktorych i tak jest jakos dziwnie malo :D ). Ostatnio rozwiazalismy ten problem i kupil Honde Mt80 (300zl :P )ktora trzyma u mnie w garazu. Wyszykujemy ja na wiosne zeby zrobila jak najlepsze wrazenie na rodzicach- mamy nadzieje ze wtedy sie zgodza. Takze wg. mnie w pozyczeniu na chwile motocykla kumplowi nie ma nic zlego tylko po prostu trzeba wiedziec komu sie daje (runde :P ). Aha i trzeba sie liczyc z konsekwencjami, albo tak jak ja umowic sie przed jazda co bedzie jezeli koles sie przewroci bo zawsze jest taka mozliwosc (najlepszym tez sie zdarza)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam sie niewtrącam w szczególności ,że nie czytałem pierwszego postu fila ale pamietam w tym sezonie po raz pierwszy dałem sie gościowi przejechać nie było go 5 min a moze i mniej a ja już dostawałem nerwicy ...Od tej pory jeżeli ktoś już bardzo nalega to zawsze siadam z tyłu wtedy mam pewność ,że przynajmniej w razie czego może go zdąże ostrzec lub cuś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój motocykl ma wstęp bez gadania tylko mój najlepszy przyjaciel. Razem zaczynaliśmy na Rometach dobre 11 lat temu. On pierwszy kupił większy motocykl. Lało się do baku i jeździliśmy na zmianę. On wyjechał na saksy, ja jeździłem jego GSXFem. Jak ja byłem w pracy on brał mojego GSa jak potrzebował. Kiedyś na parkingu pięknie położyłem jego Katanę. Pękły plastiki. Żaden problem, poskleja się. Potem zaliczył na tym sprzęcie dzwona. Jego dziewczyna miała mojego Nolana na głowie. Przerysowała go nieźle o asfalt. Żaden problem. W końcu po to go wzięła, żeby nic jej się nie stało.

Albo wiem na 100% komu daję sprzęta, albo nie robię tego wcale. Nie ma sytuacji pośrednich, bo to może niestety drogo kosztować.

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opu Twoich postów nie da się czytać...

Naucz się pisac, albo jeżeli nie szacunejsz forumowiczów oszczędź im męki czytania tych kalamburów.

Filu - ze skasowaniem  swojego pierwszego posta to sie jak dziecko zachowałeś :roll:

pzdr

Heh.

Widze, że użytkownicy tego forum sa tendencyjni, jezeli 2 posty po kolei pojawią się z zdaniem negatywnym na mój temat, ze nie powinienem pozyczać itp.

To juz cała reszta nie umie nic wymyślić i dołacza się i najeżdża, bo zawsze raxniej w grupie i fajniej.

Zupełnie jak grupa jakiś dresów czy kogokolwiek innego.

Może nie powinienem kasowac, ale już trudo.

Zobaczcie jak jest ostra wymiana zdań, to odrazu ile ludzi się włącza, a na luzie nie ma komu pogadać.

NIe chce zaczynać znowu wywodu jakie to forum jest złe itp.

Ale gdybyście (ty Dominik np ) napisali tego posta bardziej pokojowo to zapewne tak by nie było.

Oczywiście Adam musiał odrazu na ostrzu noża napisac jaki to ja nie jestem.

 

Szczerze wam teraz powiem, że PIE**OLE wasze zdanie, i tak wiem o co mi chodziło.

I zobaczymy, czy umre ze stresu na zawodach czy nie.

 

Wszyscy jesteście mądrzy teraz, a jakbyście mieli podobną sytuację to jestem ciekaw czy nie mielibyście podobnych uczuć.

Andrzej (Greedo) miał podobna sytuację i jak widac jajkoś zrozumiał mojego posta.

Co z tego, że to wyczyn, ale ja tej ryski nie zrobiłem więc mogło by jej nie być, gdybym to JA zrobił to zupełnie co innego by było, to takie Ch**jowe uczucie poprostu!!

Nie wiecie jak to jest odmawiac nalegającemu kumplowi!!

Ja nie chciałem go pozuyczać, ale chciałem sprawić przyjemność koledze, prosiłem go nawet, zeby uważał i żeby sięnie wywalił bo to już jest w miare mocny sprzet.

NAjgorsze, ze całe zdarzenie miało miejsce na żwirze z dosyć dużymi kamieniami, Normalnie pewnie śladu by nie było na sniegu.

 

Zrozumieliście teraz mniej więcej o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to , że:"Mądry Polak po szkodzie"

Czego się spodziewałeś? Że połączymy się w żalu z tobą? Wszyscy są wyluzowani tylko ty się emocjonujesz strasznie. Dobry zwyczaj nie pożyczaj. Twój kolwga okazał się nieodpowiedzialnym baranem a ty masz coś czego nie może się wyzbyć większośc Polaków, za wszelką cenę chcesz żeby cie wszyscy lubili. Pewnie z czasem zrozumiesz że to nie jest najważniejsze. Jeśli ktoś z moich znajomych chciałby pożyczyc ode mnei cokolwiek, samochód motocykl czy inny sprzęt to musiałby się liczyć z tym że pokrywa wszystkie koszty. Możesz sobie myślec co chcesz ale np pieniędzy nie pożyczam osobom nie mającym niczego co mogliby oddac w zastaw. To jest brutalne życie. Jest takie powiedzenie:"Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak Żydzi"i coś w tym jest.

szczera do bólu prawda!

podpisuje się pod tym obiema rękami

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że najlepiej by było, jeżeli każdy amator dwóch kółek posiadałby WŁASNY sprzęt. W życiu jednak różnie bywa, a jak wiadomo "Mądry Polak po szkodzie"...

Pamiętajcie, by przede wszystkim nie dawać się przejechać nie-motocyklistom.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde co jest z tym forum że w ogole nie dostaje maili o nowych postach w temacie w którym sie wypowiedziałem.... opuścilem troche :)

 

ty filu a zrobiles chociaż foty jak sie wywalał twój kolega? :P

Oczywiście Adam musiał odrazu na ostrzu noża napisac jaki to ja nie jestem.  

no dokladnie, chciałem nastawic całe forum przeciwko tobie :twisted: i zniszczyć ci życie :P , wczesniej jeszcze specjalnie wezwałem wszystkich żeby sie do mnie przyłączyli :P :P:lol::P:P

 

ale ze pierwszy post skasowałes to troche głupota :P trzeba było pomyslec najpierw i w ogole tego nie pisać bo jak sam widzisz nic ci to nie dało i nic z tego dobrego nie wyszło.

Zobaczcie jak jest ostra wymiana zdań, to odrazu ile ludzi się włącza, a na luzie nie ma komu pogadać.

jak chcesz gadać na luzie jeśli sam zaczynasz temat pisząc posta po którym od razu widać że sam nie jestes "wyluzowany" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde co jest z tym forum że w ogole nie dostaje maili o nowych postach w temacie w którym sie wypowiedziałem....

Dokladnie mam to samo tylko ze nie przychodza mi nowe posty jak cos napisze w dziale enduro natomiast w innych jest zazwyczaj spoko. Dziwna sprawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...