bronx Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 tak ale jak moto zostawisz sobie dozywotniochyba ze lubisz przyszlym wlasciecilom niespodzianki serwowac :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 Kumasz b. dobrze.W większości przypadków są dostępne filtry K&N jako zamienniki orginału jak również wiltry wyczynowe (sport).Ten pierwszy należy tylko zamontować i jezdzić.Problem jest z tym drugim bo w większości przypadków należy przestroić silnik.Firma K&N daje gwarancję trwałości na swoje wyroby na 1.600.000 km. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEM Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 PIOTR na 1.600.000km ja pierdo......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no to da mi to do myślenia. bronx wiesz jeśli co sezon przyjdzie zmieniać filtr powietrza to w sumie czy na dłuższą mete nie opłaca sie zamontować K&N????????????? Mam wtedy święty spokój 8) A przyszły właściciel????? Cóż ja Fazera posiadam od tamtego sezonu, więc właściciel nie prędko się zmieni :D Dziex za błyskawiczne odpowiedzi :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 W warunkach naszego regionu filtr nie wytrzyma całego sezonu to nie Szwajcaria. W naszym kraju ulice czyli nawierzchnię jezdni sprząta wiatr a jakiś skurwi*l z urzędu miasta bierze za to ciężkie pieniądze.Na śląsku i w Zagłębiu papierowy filtr powietrza wytrzymuje max.3000km i na śmietnik. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 Przem nigdy niewiesz jak dlugo bedziesz mial sprzeta :DJa osobiscie jak kupie moto kilku letnie ( a nie kilkunasto)a przypuszczam ze niebedzie to predzej jak za 10-20lat , a wtedy mam nadzieje nabyc cos ok H-D Elektra lub jakis wielki pokazowy gabary i zachowac go do mojej smierci (naturalnej badz i nie )I wtedy widze sens ladowac kase w K&N - ale zaznaczam to moje zdanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 K&N ma gwarancję dokładnie na milion mil ale czyścić go trzeba częściej (ja robię to mniej więcej co druga - trzecią wymianę oleju , zależy jak się brudzi. Zamiennik K&N opłaca się kupić jeśli zamierzamy pojeździć kilka sezonów motocyklem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KML Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 A jakim olejem nasanczacie filtry powietrza?Jest to jakiś specjalny olej, czy zwykły silnikowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 ja używam (do nasączania) motula tyle że wersję "w sprayu".http://www.motul.pl/products/proukty%20poz...filterspray.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KML Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 sql napisał:ja używam (do nasączania) motula tyle że wersję "w sprayu". http://www.motul.pl/products/proukty%20poz...filterspray.htm Sprawdziłem w katalogu koszt 39 zł. za 400 ml. trzeba się zaopatrzyć :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 od razu polecam coś do czyszczenia.ja używam Castrola - w takich dużych blaszanych puszkach. koszt kolo 30pln o ile dopsz pamiętam, a fajna sprawa - bo szybciutko schnie potem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 14 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2005 Filtr papierowy do CBR Yaca = 89 zł, K&N 339 zł. Zakładam wymianę lub czyszczenie co serwis, czyli około 6000 km, na upartego (bardzo !) co drugi serwis (nie ma co przedłużać, w Polsce mamy duże zapylenie, często przebiegi z serwisówki są z kosmosu). Zestaw do mycia i nasączania K&N to około 50 zł, starcza na około 3 razy. Teraz proszę sobie obliczyć :-). Ja przy moich przebiegach (nie dużych) stosuję papierowy. Tak na marginesie ku**ewsko drogi (oryginał około 200 zł), bo nie mam wyboru. Nikt nie robi zamienników papierowych, K&N`a więc mam ten problem z bańki :D. Pozostaje kwestia mniejszych oporów, ale nie spodziewajcie sie dodatkowych 5 koni, raczej 0,5. Hamownia nie kłamie, nie jest to tak kolorowo jak w ... kolorowych folderach producenta :-) Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 Paweł -> nie chce się z Tobą spierać w sprawach mechaniki ale zestaw K&N do czyszcenia strcza na sporo dłużej niż niz 3 mycia/nasączenia a K&N powinien wytrzymać więcej niż 6 tys km (w motocyklu szosowym). chyba że masz jakiś naprawdę duży filtr (ale w motocyklu to raczej niemożliwe). Co do dodatkowych KM to raczej nie ma na co liczyć(no chyba, że razem z filtrem kupimy "kit" do gaźników" i wydech). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 Pozostaje kwestia mniejszych oporów' date=' ale nie spodziewajcie sie dodatkowych 5 koni, raczej 0,5. Hamownia nie kłamie, nie jest to tak kolorowo jak w ... kolorowych folderach producenta :-) Pozdro, Pawel[/quote'] Miałem zainstalowany wkład K&N w Suzuki GSX 750E (GS75X), nie wiem jak wyglądała moc po jego założeniu bo nie mierzyłem, lecz wrażenia z codziennej jazdy były pozytywne. Na seryjnym filterku motocykl miał dziurę w mocy między 6500-7000rpm, w tym miejscu właśnie kończył się max moment obrotowy i silnik wchodził w wartosci maksymalnej mocy. Ów dziura objawiała sie tym, że po przekroczeniu 6500rpm motocykl na chwilke jak by zamierał (jak by brał głęboki oddech) i po chwili dostawał mocnego kopa. Po zainstalowaniu K&N powyższa dziura znikła a silnik przyspieszał równo i bez zakłóceń w całym zakresie obrotów. Szkoda, że wkładka do FZ jest taka droga bo chętnie bym to zainstalował i miał święty spokój. Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 Paweł -> nie chce się z Tobą spierać w sprawach mechaniki ale zestaw K&N do czyszcenia strcza na sporo dłużej niż niz 3 mycia/nasączenia a K&N powinien wytrzymać więcej niż 6 tys km A kto mówi o spieraniu? :-). Podane przeze mnie terminy i wartości są czysto teoretyczne, żeby przybliżyć jak to się ma finansowo, że trzeba dokupować materiały eksploatacyjne do mycia i nasączania itp. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 Ja przy moich przebiegach (nie dużych) stosuję papierowy. Tak na marginesie ku***sko drogi (oryginał około 200 zł)' date=' bo nie mam wyboru. Nikt nie robi zamienników papierowych, K&N`a więc mam ten problem z bańki :P.[/quote']Ten filtr bardzo łatwo przerobić na wymienny wkład. Wystarczą dobre narzędzia, pomysł i trochę dłubaniny. No ale jak się ma lenia to trzeba bulić :D (i nie 2 stoowy tylko 145 zeta). Miałem taki pomysł, ale nie zdążyłem go zrealizować, bo maszyna zmieniła właściciela (jest u Pawla :mrgreen: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.