JAK USTAWIC ZAWORY w DOHC

[Idaho]

No to zaczynam wyliczanke:)

 

"Biblia"- Honda Common Service Manual

ABC samochodowego silnika 4s-Wiesław Jeżejski (każdy musi przeczytać)

ABC Silnika 2s -autora nie pamiętam

Niedomagania Motocykli T. Majewski

Technologia napraw i obsługi pojazdów samochodowych Seweryn orzełowski (bardzo fajna książka, dużo mówi o organizacji i przeprowadzaniu napraw w warsztacie)

Silniki spalinowe Jan Kijewski

Rafał Dmowski (kilka ksiązek...dają jako takie wprowadzenie w tematy motocyklowe)

Układy wydechowe szybkoobrotowych silników spalinowych-Kordziński

 

Oprócz tego jest jeszcze sporo innych ksiażek oraz kupa serwisówek. Z technicznym angielskim niemam żadnych problemów, zresztą bardzo lubialem zawsze uczyć się jazyków, no ale jak idealnie trafil Piotrek, nielubię niemieckiego:).

 

Ps. Czekam na wasze propozycje lektur obowiązkowych!

[Pipcyk]

Jeżeli mogę cos dorzucić.

W temacie silników dwusuwowych bardzo dużo praktycznych informacji dotyczących pracy zjawisk falowych a także tuningu jest zawartych w książkach T. Rychtera „Karting” i „silniki dwusuwowe pojazdów”

 

Idaho, o ile się nie mylę to Kijewski to autor książki o silnikach spalinowych będącej podręcznikiem w technikach o profilu silnika spalinowe. Zgadza się ?

 

Jest to w sumie dosyć dobra książka żeby wprowadzić w temat.

 

Pamiętam że dużo wiadomości wyniosłem z dwóch tomów na temat silników spalinowych. Ale za cholerę nie mogę przypomnieć sobie autora i tytułu.

Postaram się poszukać.

 

Fajna książka głównie opisowa, pokazująca rozwiązania technologiczne , oraz zawierająca napisane prostym językiem zasady działania poszczególnych mechanizmów w silniku.

„Małe silniki spalinowe” ( czyli do 2.5 litra pojemności skokowej :banghead: Czesław Kordziński i Janusz Pogorzelski

[jannikiel]

Witam! Pierwsza moja ksiazką dotyczaca silnikow 2-suwowych była Silniki 2-suwowe w pojazdach, potem juz zagraniczne publikacje- najczesciej amerykanskie. Teraz mam Ownersy. Troche teorii liznalem na poczatku 80- tych lat i o dziwo te wiadomosci wcale sie nie zdezauaktualizowały:-) , najważniejsza jest praktyka, i jakis nauczyciel na początku- zeby mogl dobrze opier....c- jak cos sie sknoci. Kiedys nie bardzo szlo mi z gaznikami- po paru k... i ch.... - by dokladniej wszystko robic nauczyłem sie , i teraz jak silnik nie chce dobrze pracowac wystarczy mi odpalenie, nagrzanie , rzut okiem na swiece i najczesciej od razu wiadomo o co chodzi. Najwazniejsza jest dokladnosc, bo jak cos sie przeoczy to cala robote trzeba zaczynac od poczatku.Pozdr. Janek.

[piotr123]

Dzięki Idaho,że zapodałeś tytuły!

Temat otwarty-kto miał w rekach jeszcze dobrą polską lekture to dawać,dawać! :banghead:

Co do manuali, to faktycznie bardzo ułatwiają życie.Dlatego zasysam wszystko co spotkam w necie.

[Pawel]

Do polskich opracowań dodam "Poprawa ekonomiczności i dynamiki samochodów osobowych" Autorzy to Januła, J. i S. Szczeciński. Tytuł może mało zachęcający, ale wiele rzeczy nadal aktualnych, by zrozumieć co i jak, nie tylko jak co działa, ale też jak poprawić fabrykę (wykorzystałem np. w sporze o wolnych wydechach).

 

Niemniej jednak ja jestem zwolennikiem praktyki i literatury związanej bezpośrednio z praktyką. Wolę posiedzieć z serwisówką nad motocyklem, niż z teorią w fotelu (ale wskazane jest jedno i drugie :-)).

Rozwiązania motocyklowe są , jakby to powiedzieć .... "Motocyklowe" i tu wskazane są ksiązki odnoszące się do motocykli, a powiem więcej - konkretnych modeli.

Wielu rozwiązań, przypadków itp. nie ma nawet w serwisówkach i tu zaczyna się prawdziwa zabawa w mechanikę :-).

 

Pozdro, Pawel

[Piotr Dudek]

Ja dorwałem dawno temu książkę której autorem jest K

Curt Hanfland a tytuł to "Motocykl" wydaną w 1925 roku w Berlinie.

Ponad 600 stron najnowszych osiągnięć w konstruowaniu motocykli na świecie w tamtym okresie niestety jest w języku niemieckim.

Czasami z nudów zaglądam do niej i zastanawiam się dlaczego to wszystko w motocyklach zmienia się tak wolno.

Wymienione przez moich przedmówców tytuły pomagają w zdobyciu wiedzy technicznej ale zapominacie o bibli pt."Technika wyczynowej jazdy motocyklem"

[Pawel]

No ten ostatni tutuł to mi się spodobał, bo o ile o technice to mam tego trochę, to o "wyczynowej jeździe" jest jak na lekarstwo. Mozecie sięśmiać, ale mam zamier zabrać śwoją poczciwą CB w tym roku do Poznania, pokazać "przecinakowcom" jak się podnóżki przyciera (bo łatwiej jest :-)).

 

Pozdro, Pawel