Gość Anonymous Opublikowano 22 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2005 co sądzicie o regulacji gaźników analizatorem spalin :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr123 Opublikowano 22 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2005 Witam.Wchodząc w temat głębiej mam coraz więcej pytań....-Kto mi powie jakie wartości podciśnienia powinny pokazywać zegary przy silniku w dobrej kondycji?Chodzi mi tu oczywiście o odczyt wakuometrów na biegu jałowym(ok1100obr).Jakie jest wskazywane podciśnienie w silniku nadającym sie do remontu?-Piotr tu napisał, że reszte gaźników ustawia się pod jeden(wzorcowy-nominalny)gaźnik.Skąd mam wiedzieć który to jest?Wnioskuje, że sobie sam taki obieram np:1 i według niego dostrajam reszte.Na wzorcowym ustawiam dokładnie wszystkie parametry gażnika i staram sie uzyskać takie same wartości na pozostałych?-Następna sprawa-poziom paliwa w komorze pływakowej.Wiem jak się mierzy zalecany poziom, ale jakie to ma znaczenie w praktyce?Co się dzieje gdy poziom jest za niski, a co kiedy za wysoki?Według mnie nie ma to aż takiego znaczenia.Np;gdy za niski poziom to i tak paliwo będzie cały czas sciekało do komory pływakowej przez ten zaworek(nie wiem jak sie on fachowo nazywa).Poprostu gaźnik będzie miał zapotrzebowanie na paliwko a ono i tak będzie ciurkac do komory bo pływak wraz z zaworkiem otworzą przepływ i paliwo będzie.A czy będzie go o mm mniej czy wiecej to chyba wsiorawno.A za wysoki poziom też chyba może być,oby tylko nie następowało przelewanie paliwa z gażników na zewnątrz(tym kanałem przelewowym).Poprawcie mnie i opieprzcie jeśli się myle.Czuje że będą słowa krytyki.. :? -aha-co do dysz wolnych obrotów i dyszy głównej-to są one widoczne od wewnetrznej strony gardzieli na wlocie gaźnika?Takie dwa małe otworki?Prosze -nie śmiejcie się z moich głupich pytań, ale chciałbym wiedzieć coś więcej o tej mechanice :P Jak mówią;"Kto pyta, nie błądzi"Jak wpadną mi do głowy jakieś pytania to będe Was zadręczał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 23 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2005 Podciśnienie musisz znaleźć w serwisówce, gaźnik wzorcowy , to ten gaźnik, którego nie regulujesz, ruszając inne - w serwisówce jest napisane jaka jest kolejność (wynika to z budowy zespołu gaźników ) , poziom paliwa w gażniku jest niebywale ważny i ma zasadniczy wpływ na regulację gaźnika on też jest w serwisówce. Źle wyregulowany gaźnik może dprowadzić nawet do wypalenia gniazd zaworowych Jak widzisz bez serwisówki nie masz co się zabierać za takie roboty, bo w ten sposób możesz tylko wszystko popsuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 23 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2005 Żadego silnika nie można odnosić do wzorca, gdyż wzorzec jest idealny=nieeksploatowany (prawie), a czeoś takiego niemozna stosować w silnikach używanych. Piotr123.... Życzę powodzenia w ustawianiu gaźników... przecież wszystko to wsioryba:P, proponuję ci potestować wpływ poziomu paliwa w komorze pływakowej na skład mieszanki paliwowo powietrznej...lub jeszcze wcześniej nauczyć sie prawidłowego nazewnictwa określonych elementów gaźników, gdyż w ten sposób daleko nei zajedziesz. PS. Albo mam jeszcze lepszy pomysł. Skoro poziom paliwa w komorze pływakowej nie ma żadnego wpływu, to sugeruję ci przyblokować zaworki iglicowe i po chwili uruchomić sprzęta... ciekaw jestem czy będziesz musiał prostować korbowody... Wybacz uszczypliwość, ale twój post jest.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 23 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2005 Nie ma gaźnika wzorcowego bo podczas synchronizacji obroty na biegu jałowym też się zmieniają, tak więc poruszana jest i ta przepustnica gaźnika (przecież w czasie regulacji koryguje się obroty biegu jałowego). Podciśnienie w dobrym silniku przy odpowiednich obrotach to w praktyce około 0,25 atm. Analizator spalin jest jak najbardziej przydatny, producenci w danych podają odpowiednie wartości, jednak większość z nas sugeruje się zalecamym wykręceniem śrub regulacyjnych (+ / - oczywiście).Dysze wolnych obrotów i główną widzisz od dołu, po odkręceniu dolenej pokrywy (masz dostęp do komory pływakowej). Ta większa, gdzie wyzej mieści się iglica przepustnicy to dysza główna, obok masz mniejszą dyszę - ta jest od wolnych obrotów. Pozdro, Pawel PS. Idaho, wyluzuj, kto pyta nie błądzi :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 Paweł wybacz ale muszę stanąć w obronie IDAHO , to on ma rację.Jest wzorcowy gażnik w prawie każdym japończyku i nie tylko.Było kilka modeli z okresu wczesnej japonii np.Z900, GS750/1000.gdzie można było ustawiać wszystkie gaźniki ale właśnie na nich gubili się b. dobrzy mechanicy.Śruba składu mieszanki na wolnych obrotach jest tzw. ułatwieniem technologicznym i nie powinna być w ogóle kręcona.Analizator spalin niewiele Ci powie bo kilka cylindrów dmucha w jedną fujarkę i za cholere nie wiesz który fałszuje.Jest co prawda sposób na ustawienie prawidłowe składu mieszanki nawet bez stosowania drogich świec z wziernikiem ale to naprawdę wyższa szkoła jazdy i bez praktycznych pokazów żaden opis nie wyjaśni jak dokładnie to zrobić a z drugiej strony normalny motocyklista oddaje sprzęt do warsztatu na regulacje a z nudów powinien rozebrać babciny budzik a nie własne gaźniki. Gdyby to było takie proste już dawno M72 miałoby zamontowane Mikuni lub Keihiny. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 Piotrze wybacz mi, ale mnie źle zrozumiałeś :-). Co co powiedział Idaho i ja to dwie inne sprawy. Ja wspominając o braku wzorca nie mówię o regulacji składu mieszanki i pierdołach, tylko WYŁĄCZNIE O SYNCHRONIZACJI i w tym przypadku nie można powiedzieć, że ustawiasz pod jeden gaźnik, bo ... tak jak pisałem - podczas regulacji podciśnień zmieniają się obroty silnika, więc konieczne jest poruszenie tej jednej jak to nazwaliście "wzorcowej" przepustnicy śrubą regulacji ilości obrotów na biegu jałowym. Co do analizatora - owszem, dmucha z jednej rurki, ale przy sprawnych gaźnikach (czyli dobrych dyszach itp) zakładamy (teoretycznie), ze każdy z nich ma taki sam skład na wolnych obrotach np. przy wykręceniu śruby regulacyjnej od składu mieszanki o 2 obroty jak zaleca serwisówka. W takiej sytuacji podłaczenie analizatora ma sens. Podkreślam, że cały czas mówię o silniku i gaźnikach w dobrym stanie, a nie o przypadkach ekspremalnych. Jest to bez sensu, sytuacji, gdy np. jeden z gaźników niedomaga. Wiele motocykli ma odkręcane śrubki w każdym kolanku wydechu, co pozwala na bardzo precyzyjną regulację każdego gaźnika osobno właśnie przy uzyciu analizatora spalin. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 Oki masz rację ale wytłumacz mi dlaczego do ustawienia położenia czterech przepustnic mamy tylko trzy śrubki ?Reszta na PW. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 Tak jak pisałem, są to swego rodzaju "naczynia połącznone", połączone są przepustnice parami, tak jak pisałem - pierwsza z drugą i właśnie te dwa gaźniki ustawia się wględem siebie, potem trezcia z czwartą i też ustawia się te dwa gaźniki względem siebie, a na końcu mamy trzecią srubę, która łączy obie pary, czyli wyrównuje się podciśnienie na 1+2 względem 3+4. Pozdro, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr123 Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 Dzięki Pawle za wyjaśnienie moich pytań odnośnie podciśnienia i dysz.Teraz sobie przypominam jak mechanik w trakcie synchronizacji ustawiał mi podciśnienie w granicach 0,2.Wskazówki drgały minimalnie koło tej wartości.Odnośnie gażnika wzorcowego to w końcu jak jest?Teraz będe uszczypliwy - Idaho wyjaśnisz mi jak to jest? :P Uprzedzałem w moim poscie,że lamer ze mnie w temacie gażników i chciałbym się czegoś dowiedzieć.Ale oprócz stwierdzenia,że "Post mój jest..." nie otrzymałem odpowiedzi na żadne z moich pytań(poziom paliwa w szczególności).Czyli -czy ten magiczny wzorcowy gażnik ma wszystkie ustawienia(chodzi mi w szczególności o skład mieszanki,poziom paliwka i temu podobne)fabrycznie ustawione i pod żadnym pozorem nie należy dotykac tego gaźnika?To bez sensu.Przecież,każdy mechanik rozbiera zawsze wszystkie gaźniki,czyści je,przecież wymienia sie dysze itp. wiec ingerencja człowieka jest w każdym gaźniku.Potem po tych zabiegach na nowo ustawia się wszystkie wartości pod dane producenta.Na mój głupi, chłopski rozum wychodzi, że g.wzorcowy powinien mieć np:zaplombowana śrubkę od składu mieszanki, żeby nic nie ruszać.To samo by się tyczyło innych ustawień na tym gażniku...A o poziom paliwa to już nawet sie nie pytam bo nie chce sie zbłażnic :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr123 Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 aker-faktycznie masz racje!Nie rozbieram tego o czym nie mam zileonego pojecia.Tak więc przed gaznikami wzbraniam sie jak moge.Błąd może kosztowac dużo kasy ;) Ale w typowej mechanice już sobie powoli grzebie :P Tak więc zawsze załatwiam sobie dokładna serwisówke i do roboty.Tak na marginesie mam parenaście (paredzieśiąt)takowych publikacji.Moge wspomóc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 Poziom paliwa w komorze pływakowej, ma bardzo istotne znaczenie, ma on wpływ prawie na cały zakres obrotów, a zwłaszcza na średnie i rozruch. Zbyt wysoki poziom paliwa powoduje zalewanie się silnika, zbyt niski, zbyt ubogą mieszankę, a co za tym idzie wypalanie zaworów. Każdorazowo podczas demontażu gaźnika i jego inspekcji trzeba sprawdzać poziom paliwa i ustawiać go wg. wskazań serwisowych. (pomijam tu kwestie doboru dysz przy zmianach wydechu i układu dolotowego i móźniejszych korekt doświadczalnych poziomu paliwa). Ja, jeśli silnik jest bez przeróbek (a takie lube najardziej), to ustawiam skład mieszanki na biegu jałowym wg serisówki! W zasadzie, to śruby składu mieszanki wcale nie powinno się ruszać, jeśli mam pewność, (zaślepiona), że nikt jej nie przestawiał, to się jej nietykam, kanały paliwowe i powietrzne traktuje tylko carbucleanem, reszte rozbieram do cna... Sprawdzanie składu mieszanki analizatorem spalin przy wydechu 4w1 lub 4w2 niewiele da... no i niezgodzę sie tutaj z tobą Pawle jeśli gaźniki sa w dobrym stanie, to skłąd jest taki sam, każdy gaźnik się od siebie różni, nie ma identycznych... ponadto bardzo łatwo się walnąć z ilościa obrotów (wykręcenia śrub składu mieszanki) nawet na wymontowanych gaźnikach, a co dopiero na zamontowanych! Trochę pomagają otwory na każdym kolanku wydechowym, chociaż i tak są przekłamania. Rozmawialiśmy kiedyś z Piotrkiem na temat zdejmowania kolanek wydechu i oglądania płomienia na otworze wydechowym... ale to wyższa sztuka jazdy i nie do przekazania przez neta. Latem zainwestuje w colortune... zobaczymy jak sie sprawdzi. Ps. Co żeście się tak uczepili tego wzorcowego gaźnika...może zrobimy taki wzorzec, jak wzorzec "metra". Dla mnie wzorcowy gaźnik to nastawy podawane w serisówce, a my jako mechanicy mamy dązyć do tego aby w reanimowanym sprzęcie były takie jak zakłada fabryka.Pss. Apropos rozbierania gaźników, jeśli sprzęt działa poprawinie i nic nie budzi zastrzeżeń do funkcjonowania gaźnika, to się go nie czyści, tylko okresowo synchronizuje (wibracje powodują rozregulowywanie) (można prysnąc do gardzieli preparatem typu "carbuclean"). Takie nagminne czyszczenie gaźników przyczynia się tylko do ich rozregulowywania, i opróżniania portweli właścicieli...a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2005 jeśli gaźniki sa w dobrym stanie, to skłąd jest taki sam, każdy gaźnik się od siebie różni, nie ma identycznych... Powiedziałem, że teoretycznie mają być identyczne i takie jest załozenie producenta. Zakładam, że różnce są na tyle minimalne, że zrobienie pomiaru składu spalin nawet ze wszystkich cylindrów ma sens - chociażby dla sprawdzenia czy mamy odczyty porównywalne z serwisowymi. Jeśi tak, to mozemy dumni iśc na piwo :-). Apropos rozbierania gaźników, jeśli sprzęt działa poprawinie i nic nie budzi zastrzeżeń do funkcjonowania gaźnika, to się go nie czyści Nieststy w naszej smutnej rzeczywistości czasami jest to konieczne, z powodu słabej jakości benzyny. Nie raz widziałęm gaźniki które przypominały wnętrze publicznego kibla, a działanie silnika na to nie wskazywało :-). Oczywiście po takim jednym porządnym czyszczeniu mamy spokój na długi czas, tak więc czasami trzeba, ale tak jak mówisz nie przesadnie, bo potem widzi się rozkalibrowane dysze itp, szczególnie jak ktoś sam w domu robił partyzantkę :-). Czasmi wystarczy spuścić zanieczyszczenia z komory pływakowej kranikami i jest po sprawie. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 Paweł napisał :spuszczanie paliwa z komór pływakowych.I to jest jedyna operacja jaką powinien wykonywać właściciel motocykla a od reszty wara.Może kiedyś doczekamy czasów ,ze piekarz będzie piekł smaczny chleb a lekarz będzie leczył ludzi. Niech kur** każdy robi to czego się nauczył, zarabia na tym pieniądze i da zarobić innym.Dyskutować możemy do końca świata ale na Boga nie psujcie świadomie swoich motocykli albo co jeszcze gorsze swoich kolegów. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wrobel84 Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Witam Mam honde cbr f1 Ma ktos moze lub wie gdzie moge dostac jakas ksiazke serwisowa? Bo widzalem pare ale sa nie tanie i nadodatek po niemiecku I chcialbym sie dowiedziec cos wiecej o pielegnacji gaznikow. "spuszczanie paliwa z komór pływakowych. I to jest jedyna operacja jaką powinien wykonywać właściciel motocykla a od reszty wara...." Nie obrazajac prawdziwych mechanikow Pojechalem raz wymienic opony No i przy okazji wymienil mi klocki z przodu Wszystko pieknie ladnie ale chyba zapomnial mi powiedizec o zawleczkach albo sam sobie o nich zapomnial Dopiero w domu zobaczylem wysuniente bolce Nie wiem co by sie stalo jesli wypadly by mi po drodze. Kumpel dal za synchronizacje gaznikow okolo 150zl i poprawy nie bylo wrecz odwrotnie :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.