motorniczy1L Opublikowano 23 godziny temu Udostępnij Opublikowano 23 godziny temu (edytowane) SHL M11 ma wahacz pchany. Na yotube ludzie piszą że wielu na tym motocyklu się zabiło w czasie prlu. Bo wyrabiało się jakieś łożysko/sworzeń i kierowca leciał przez kierownice. Jest to aż tak niebezpieczny motocykl? W tamtym czasie były podobne wahacze w BMW czy MZetach. Proszę o jakiej informacje, na ile w tym prawdy a mitu. Zdjęcie poglądowe. Edytowane 23 godziny temu przez motorniczy1L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonaszko Opublikowano 23 godziny temu Udostępnij Opublikowano 23 godziny temu W necie ludzie różne bzdury piszą. Najwięcej ci, którzy nie mają pojecia o danym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IZO Opublikowano 16 godzin temu Udostępnij Opublikowano 16 godzin temu Myślę że technicznie jest jak najbardziej wykonalne, żeby złożyć koło pod motocykl jak się porobią nadmierne luzy, ale podejrzewam że dużo wcześniej będą już pierwsze symptomy że coś się kiepsko przodem prowadzi, i coś jest wyruchane w zawieszeniu. Totalna destrukcja to już chyba trzeba by to skrajnie zajechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 13 godzin temu Udostępnij Opublikowano 13 godzin temu Słuchajcie, sprawa dość prosta do wyjaśnienia... Wszystko musiało być idealnie spasowane, bez luzów, amortyzatory przednie całkowicie sprawne i oczywiście proste...a kiedyś chłopaki jeżdzili z reguły na cyku, i się wywalali, a dość łatwo było skrzywić ramiona tego wahacza, a krzywiły sie do tyłu...teraz dodac do tego należy problem z właściwie utrzymanymi amortyzatorami z przodu... Najczęściej dochodziło do tzw shimmi z reguły podczas ostrego hamowania przodem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorniczy1L Opublikowano 13 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 13 godzin temu No przewija się temat że było wcześniej wyrobione zawieszenie i ktoś tak sobie jeździł. Czyli można w większości przyjąć ze to wina braku kultury technicznej. Zastanawiam się nad zakupem, bo szukam klasyka. Zawieszenie by zregenerował wyspecjalizowany warsztat Zakładając ze by motocykl był używany w miarę poprawnie, ile lat może działać poprawnie zawieszenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 2 godziny temu Udostępnij Opublikowano 2 godziny temu Mój teść miał taką SHLkę i miał na niej wypadek. Jadąc polną piaszczystą i wyboistą drogą musiał gwałtownie zahamować. Przednie koło momentalnie złapało schizy i on wywrócił się i złamał nogę. Nie był pijany a motocykl miał 2 lata. Tak działało to konkretne zawieszenie, które nie miało właściwej geometrii a amortyzatory pozostawiały wiele do życzenia. Na Drogach utwardzonych było lepiej ale z jego opowieści wynika, że trzeba było mocno uważać bo też w czasie hamowania przodem traciło się pewność prowadzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piasek80 Opublikowano 1 godzinę temu Udostępnij Opublikowano 1 godzinę temu 11 godzin temu, motorniczy1L napisał: ile lat może działać poprawnie zawieszenie? To demoludy - tam normą jest że stale coś nie działa jak należy mimo iż "wczoraj" to robiłeś... Nie ma części zamiennych dobrej jakości, często nie ma w ogóle części... jakieś chałupnicze wyroby opychane po forach, grupach FB i motobazarach... (nawet opony do tego robione są w Indiach czy innych Bangladeszach) a co tu dopiero części silnikowe czy elementy zawieszenia. Większość napraw do mniej lub bardziej udane druciarstwo wykonywane przez mniej lub bardziej doświadczonych "reanimatorów-wskrzeszaczy". Jedno jest pewne: utopisz w to tyle siana że jak zobaczysz co można kupić za te pieniądze... co i jak to jeździ - dołączysz do licznego grona "zdziwionych" w tym kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.