alan Opublikowano 23 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2004 witamchciałbym się dowiedzieć czy z technicznego punktu widzenia nie ma nic przeciwko żeby motor zalać świeżym olejem, ew płynem hamulcowym, wyregulować gaźniki, nasmarować wszelkiego rodzaju linki itp itd na jesień. Teraz prawdopodobnie ceny usług serwisowych będą trochę tańsze ale czy warto? wiadomo że żadne ustawienia się nie zmienią, a jedynie świece przy pierwszym odpaleniu na wiosnę przydałoby się wymienić żeby nowych nie zapaćkać :buttrock: ale poza czy istnieją jakieś przeciwskazania takie kolei rzeczy :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 23 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2004 Ba, nawet jest wskazane aby, to wszystko zostało wykonane na jesieni. Lepiej chyba aby moto stało dobrze przesmarowane i wyregulowane, z nowym olejem i nasmarowanymi linkami, wachaczem... i resztą łożysk. Przecież tak zakonserwowane przed wilgocią lepiej przezimują i masz pewnosć, że nic ci nie skoroduje. Nowych świec nie wkręcaj na zime, wymienisz je na wiosne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 A co z olejem? Jesli moto bedzie stalo w zimnym garazu nie wplynie to chyba dobrze na jakos nowo-zalanego oleju? Roznicy w cenie serwisu raczej nie bedzie miedzy wiosna a jesienia - raczej kolejka czekania :buttrock: Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 A co z olejem? Jesli moto bedzie stalo w zimnym garazu nie wplynie to chyba dobrze na jakos nowo-zalanego oleju? To dobre pytanie, ale zastanów sie jaki wpływ może mieć na silnik olej ktory jest już po znacznym przebiegu i wykazuje już jakieś zużycie.......... :?: Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WSR Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 A co z olejem? Jesli moto bedzie stalo w zimnym garazu nie wplynie to chyba dobrze na jakos nowo-zalanego oleju? To dobre pytanie' date=' ale zastanów sie jaki wpływ może mieć na silnik olej ktory jest już po znacznym przebiegu i wykazuje już jakieś zużycie.......... :?:[/quote'] o ile dobrze pamitam to zuzyty olej ma char kwasowy, a to nie najlepiej dla silnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 Wyglada na to, ze bedzie zle w kazdym przypadku :lol: Moje pytanie nie dotyczylo oczywiscie oleju, ktory przebyl juz swoj czas zalecany do wymiany. Ja mam taka sytuacje: okolo 4tys na tym oleju (wymiana co 6tys) - i wizja zimy w zimnym garazu. Wiec co robic? Obecny olej nie jest zupelnie zuzyty. Mam juz co prawda zakupiony nowy olej, ale zapewne olej stojacy w cieplutkim domu bedzie jakosciowo lepszy niz ten z motoru stojacego zime w zimnym garazu. Oczywisci nie planuje jazdy na "starym" oleju wiosna - tylko po stopieniu sie sniegow pierwszy kurs od razu do serwisu na wymiane i ogolne przygotowanie moto do sezonu. I co - dobrze mysle? - czy jednak jestem w bledzie? Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 Moze to trochę pomoże. http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423...23,2348002.html POzdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 Heh :mrgreen: A właśnie chciałem zapodać ten link :mrgreen: To chyba rozwieje wszystkie wątpliwości Łukasza :buttrock: Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boniek Opublikowano 24 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2004 http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2348002.html Nie pozostaje nic innego jak przeczytać, wydrukować, przeczytać jeszcze raz :P powiesić w garażu i stosować niczym 10 przykazań :buttrock: Cytuj Boniekgg 644826Yamaha TDM900Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 25 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2004 Kup najtańszego oleju mineralnego i zalej tym silnik. Odpal go, niech troche pochodzi i olej się wszędzie rozprowadzi. Tak może stać całą zimę a na wiosnę zalej takim olejem jakim bozia przykazała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WSR Opublikowano 25 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2004 Kup najtańszego oleju mineralnego i zalej tym silnik. Odpal go, niech troche pochodzi i olej się wszędzie rozprowadzi. Tak może stać całą zimę a na wiosnę zalej takim olejem jakim bozia przykazała. no nie wiem jak takie posezonowe delikatne mieszanie mineralki z syntetykiem dobrze wpBynie na jako[c oleju (w koncu troche zawsze zostanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 25 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2004 Nie zostanie dużo, więc nie ma się co obawiać, ale nie widzę też problemu, by zalać silnik od razu właściwym olejem. Podstawowa zasada - jak juz uruchamiamy silnik w zimę, to tak, by się rozgrzał do temperatury roboczej i cała nagromadzona wilgoć mogła odparować z oleju. Uruchamianie na chwilę nie jest wskazane. Ja swojego GS`a postawiłem w grudniu i uruchomiłem bez problemu dopiero na wiosne (czyli w lutym :-)). Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 25 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2004 a czy trzeba to wszystko robic jesli mam mozliwosc jazdy w garazu ile mi sie podoba (pod blokiem jest calkiem spory) w temp ok 10st :?: (jak czesto to powinienem robic) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Najlepiej przygotować motocykl do zimowania i nie uruchamiac go. Napisałem, że jak już ktoś nie może wytrzymać, to niech już dobrze rozgrzeje silnik. Ale nie potrzeba jeździć po parkingu na siłę, specjalnie. Czy wykonywać opisane w tekście czynności ? Warto. Przecież nie zostawisz motocykla usyfionego w błocie itp. Każda czynnośc ma swój skutek i przyczynę. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz Opublikowano 4 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2004 z tego co mi tata mówił to jak silnik nie jest ruszany dłuzej np. 3 miechy to prawidłowo było by wykręcić Ĺwiece i zalać olejem (mixol czy jakis inny od dwusówów) to tak żeby nie zardzewiały tłoki.Potem na wiosne olej sie wysysa a co zostanie to sie spali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.