Skocz do zawartości

Juz 16 lat temu wykrakalem


ks-rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o gruzy i wiekowe auta to też jestem zdania że stan faktyczny najważniejszy. Ale jak bym kupował kilku letnie auto za grube siano to bym jednak patrzył na to i wolał bym sztukę z niskim przebiegiem. Raz że do świeżych aut części bywają drogie a wiele podzespołów zabija właśnie przebieg, np. sprzęgło, wtryski, turbina. Dwa że przy tych nowych gównach naprawdę nie wiadomo ile co pojeździ, jednym robi duże przebiegi, innym się rozpie**ala silnik po 150kkm i remonty za grube siano.

Jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach i nie da się tak wszystkiego upraszczać do jednego sloganu 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, IZO said:

Jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach i nie da się tak wszystkiego upraszczać do jednego sloganu 😄

ale kiedy polska "pochwała głupoty" mówi, że się da. i jeszcze można być dumnym z tego, że się uprościło taką skomplikowaną dla "yntelygentuff" rzeczywistość do jednego prymitywnego hasełka  😎 

prawie wszystkie samochody zawsze kupowaliśmy po solidnej weryfikacji mechanika. ale mam również kilka doświadczeń jako kupiec korzystający jednocześnie z rejestrów przebiegu, nie typu polskiego, który sankcjonuje patologię, ale w krajach gdzie mają znacząco wyższą wiarygodność. i powiem, że taka transakcja jest mimo pewnych zastrzeżeń bezpieczniejsza (chociaż oczywiście bez gwarancji)

z drugiej strony większość dyskusji nijak się nie ma do opisu możliwości system z pierwszeg postu, który mówi o rejestrowaniu parametrów pojazdu, ale nie np. lokalizacji (które samo w sobie byłoby solidną ingerencją w prywatność, więc przy obecnych przepisach ochrony danych osobowych w eu w ogóle nie widzę opcji, by w ten układ weszło). ale to takie moje teoretyczne dywagacje oparte na przedstawionych faktach, kłócić się nie mam zamiaru

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, IZO napisał:

Raz że do świeżych aut części bywają drogie a wiele podzespołów zabija właśnie przebieg, np. sprzęgło, wtryski, turbina

spójrz na to z tej strony

w wypożyczalni skąd biorę auta są 2 mascotty

jeden ma 370 i nic nie ruszane w silniku , drugi ma 510 i drugi silnik 😄 szczerze ? brałbym drugiego.....

więc jak sam piszesz temat jest trudny.....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jeszua napisał:

solidną ingerencją w prywatność,

znajomy pracuje u znanego producenta samochodów, w dziale obsługi i pomocy on-line. Po italianistyce także obsługuje klientów włoskojęzycznych. Już nie pamiętam ale kupując nówkę w pierwszym roku masz to chyba gratis a kolejne płatne czy to od modelu zależy. Nie ważne. Co ważne: wie ile osób siedzi w aucie, wie czy zadziałała pirotechnika i ile czego się odpaliło i może się skontaktować z nimi gdyby zaszła potrzeba przez sprzęt audio w samochodzie i przez ten sam sprzęt uzyskać odpowiedź. Oczywiście nie mają "możliwości podsłuchu" bo jest to programowo wyłączone ale... zawsze jest taka możliwość. Pojazd przesyła wszystkie parametry: prędkości, obciążenia, przeciążenia boczne, wszystko... Oficjalnie dla twojego dobra bo wjeżdżasz do serwisu i już wiedzą co się z nim działo czy i kiedy się jakichś check zapalił itp. Nieoficjalnie - spróbuj się podpiąć czymkolwiek nieautoryzowanym. Kwestia kto i kiedy wykorzysta to przeciwko tobie. Na razie działa to na zasadzie pomocy (jak pisałem) czyli złapie kapcia to może się z kierowcą skontaktować i zapytać czy sobie poradzi z zestawem czy wezwać assistance. Kto wie czy za chwilę po powrocie do domu będziesz widział wszędzie reklamy przedmiotu o którym rozmawiałeś z kimś w aucie (albo skarbówkę bo padło hasło "bez vat").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz, ja nie przeczę, że teoretycznie dałoby się wykorzystać takie urządzenie w sposób niezgodny z pierwotnym przeznaczeniem. natomiast uważam nadużycia typu automatyczne wystawianie mandatów za przekroczenie prędkości za - póki co - opowieści sf. sam dostawałbym mandat codziennie w drodze do chałupy, bo zdaniem mojej mapy mam na drodze 50kmh, kamera niby identyfikuje znak końca ograniczenia do 50, ale po chwili nawigacja wraca do tego limitu, podczas gdy obowiązuje standardowe 70. zupełnie czym innym jest rejestrowanie stanu silnika, proste zapisy typu przekroczenia obrotów, a czym innym pełny zapis wszystkiego. nawet nie wyobrażam sobie ilości danych, jakie musiałyby być rejestrowane i przechowywane w perspektywie kilku choćby lat użytkowania samochodu; i jakoś nie widzę producentów samochodów, którzy zrobią to za darmo, albo doliczą ot tak sobie do ceny samochodu te terabajty dysków i całą infrastrukturę

poza tym... śledzą nas smartfony z lokalizacją, publikujemy geotagowane zdjęcia w sieci, kupujemy sobie amazona alexa bo nas bawi wydawanie poleceń głosowych, itd. i to wszystko już na dokładkę do monitoringów miejskich, automatycznej identyfikacji tablic na parkingach, wjazdu do stref z ograniczeniami, itp. cena postępu

jak nie, to zawsze można zostać amiszem

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, IZO napisał:

Jeśli chodzi o gruzy i wiekowe auta to też jestem zdania że stan faktyczny najważniejszy. Ale jak bym kupował kilku letnie auto za grube siano to bym jednak patrzył na to i wolał bym sztukę z niskim przebiegiem. Raz że do świeżych aut części bywają drogie a wiele podzespołów zabija właśnie przebieg, np. sprzęgło, wtryski, turbina. Dwa że przy tych nowych gównach naprawdę nie wiadomo ile co pojeździ, jednym robi duże przebiegi, innym się rozpie**ala silnik po 150kkm i remonty za grube siano.

Jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach i nie da się tak wszystkiego upraszczać do jednego sloganu 😄

ja też bym nie kupił samochodu z dużym stanem na liczniku ale TYLKO dlatego że wiem że nawet najlepszy samochód trzeba będzie za jakiś czas sprzedać i to będzie dramat bo janusze będą myśleć że samochód za chwilę się rozsypie itp i kupią taki który ma magiczne 180 tys (w 10 letnim poflotowym dieslu 😉  )

A magiczne cyferki na wyświetlaczu ??

Napisze to tak - wile lat temu kuzyn kupił 6 renault thalia z jakiejś firmy . Samochody identyczny rocznik , numery VIN prawie po kolei 😉

przebiegi od 180 do 320 tys . wtedy miały po 5 lat

Moim nieskromnym zdaniem ta z przebiegiem 320 tys była w najlepszym stanie 🙂

14 godzin temu, jeszua napisał:

prawie wszystkie samochody zawsze kupowaliśmy po solidnej weryfikacji mechanika.

A czego to dowodzi ??

ja tylko z jednym samochodem pojechałem na weryfikacje do ASO i po ich bardzo pozytywnej opinii kupiłem  i ten okazał się akurat najbardziej awaryjnym jaki miałem . Pozostałe kupowałem sam i nie stwarzały większych problemów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto 9 miesiecy i dzisiaj mialem jechac do gumiarza i padl akumulator !  Gdy kupowalem akumulator byl rozladowany, dostalem inny ale jak znam zycie, o dostalem gorszy a nie ten lepsiejszy !

 

START / STOP sie czasami nie wylacza, bzlem w service, powiedzieli, ze wszystko OK. I co zrobisz ?

Jak wroce chyba kopne sie do VW i wezme Tiguana, Szkoda, bo fajnie mi sie ta Mazda jezdzi !

W kazdzm razie Mazda PL odmowila pomocy, bo auto nie z polskiej dystrybucji i musil bym zglaszac przez Niemcy. Rachunek za telefon bedzie wyzszy niz zaplacilem za prostownik, sie laduje, zobaczymy jutro !

 

🙂

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, artu3131 napisał:

To coś słaby ten aku. Mój Nissan z 2013 roku ma jeszcze fabryczne i też ma start/stop.

W / g prostownika akumulatr jst pelny.....

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...