Juz 16 lat temu wykrakalem

[ks-rider]

I niestety stalo sie rzeczywistoscia. Pisalem o tym w bodajze w 2006 - tym w Temacie 33 Punkty czyli jak to wyglada u mnie. 

Teraz z innego forum. 

Unia Europejska zdecydowała, że nowe samochody od lipca 2022 mają być wyposażone w tak zwane "czarne skrzynki".
od 2022 w samochodach osobowych i dostawczych, a od 2024 we wszystkich.

w tej wersji EDR, owa czarna skrzynka ma zbierać szereg informacji pomocnych w ustalaniu przebiegu zdarzenia, tak jak to się ma dzisiaj w samolotach.

Dzięki obowiązkowym modułom EDR specjaliści będą mogli odtworzyć przebieg wypadku od 5 sekund przed zdarzeniem, aż do momentu zatrzymania pojazdu.

tak się zastanawiam dlaczego tak późno?

pierwszy raz miałem okazję dokładnego zapoznania się z elektronicznym systemem monitorującym podczas Wiosny Renalut 2000 (kilkudniowy objazd po Polsce najnowszymi pojazdami użytkowymi tej firmy), gdy zostałem zaproszony do udziału w tej imprezie jako piszący dla Samochodów Specjalnych.
wtedy nowością w nowych samochodach ciężarowych i autobusach Renault był sysem Infomax.
każdy kupujący taki pojazd podczas przeglądu w fabrycznym serwisie mógł dostać wstępny raposrt ile auto przejechało, ile zużyło paliwa itp.

ale za dopłatą można było otrzymać dokłady raport, my dostaliśmy je do wglądu na zakończenie imperzy.
a były tam między innymi:
ilość przekręcenia kluczyka w stacyjce,
ilość udanych uruchomień silnika,
ilość naciśnięcia na hamulec,
ilość przekroczenia dopuszczalnych obrotów silnika,
po wykresy trójwymiarowe o:
użyciu mocy,
użyciu momentu obrotowego itp.

więc możliwości techniczne były już dawno, dlatego dziwi mnie dlaczego pojazdy dotąd nie wyposażano w takie urządzenie jak czarna skrzynka.

jestem nawet za tym, aby pojazdy powinny być obowiązkowo wyposażane w urządzenia monitorujące, aby nie trzeba było we włąsnym zakresie uzbrajać pojazdów w kamery.

 

 

Buziaczki i miejcie sie dobrze !

 

🙂

 

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez ks-rider

[Qadrat]

To już dawno temu powinno być obowiązkowe w każdym aucie. Później przy ekspertyzach z wypadków są domniemania: czy hamował, ile jechał, czy skręcał, czy przyspieszał. Techniczne możliwości "czarnych skrzynek" są już od dobrych 20 lat, nie rozumiem czemu to jeszcze nie zostało wprowadzone. 

Kierowca ciężarówki może być ukarany za prędkość odczytaną z tachografu (zwłaszcza w Niemczech) to czemu ma to nie działać na osobówki?

[Buber]

8 godzin temu, Qadrat napisał:

To już dawno temu powinno być obowiązkowe w każdym aucie. Później przy ekspertyzach z wypadków są domniemania: czy hamował, ile jechał, czy skręcał, czy przyspieszał. Techniczne możliwości "czarnych skrzynek" są już od dobrych 20 lat, nie rozumiem czemu to jeszcze nie zostało wprowadzone. 

Kierowca ciężarówki może być ukarany za prędkość odczytaną z tachografu (zwłaszcza w Niemczech) to czemu ma to nie działać na osobówki?

Problem polega na zaufaniu. Skąd wiesz kto tą informację odczyta i jak jej użyje? Ano nie wiesz. A komu zaufasz że taka informacja zawsze zostanie użyta zgodnie z intencją? Ano nikomu nie zaufasz. I tu jest problem. Do tego masz hakerów. Co jest cyfrowe, da się zhakować, czego w samochodach dowodem są panowie z walizeczką którzy kradną samochody na odległość. 

Także owszem, takie coś ma plusy, ale wprowadza też spore minusy... 

Prywatnie to mam do czegoś takiego stosunek bardzo ambiwalentny... 

[jeszua]

4 hours ago, Buber said:

Problem polega na zaufaniu.

no właśnie... zaufania do instytucji, które mają określone obowiązki, że się z nich prawidłowo wywiążą. nie każdy ma z tym aż taki problem

są kraje, które mają po 80-85% zaufania do rządu, Polska w chwili obecnej zamyka stawkę w eu z wynikiem 26%. demolka społeczeństwa odbija się nawet na takich niby niezwiązanych kwestiach: lokalna rzeczywistość uczy Polaków, że nikomu i niczemu ufać się nie da. powrót homo sovieticus: nie opowiesz żartu politycznego obcemu, bo nie wiadomo gdzie doniesie...

jsz

[Buber]

Oj jeszua... każdy kto ma władzę ma ciągoty do korupcji. Ty myślisz że w Belgii tego nie ma?

https://forsal.pl/artykuly/1430230,reynders-belgijski-kandydat-do-ke-jest-oskarzany-o-korupcje-i-pranie-pieniedzy.html

To jest never-ending story.....

[jeszua]

ale ja nie o tym, tylko o zaufaniu do urzędów, Buber. KS się cieszy z zapisów danych, Ty pierwsze co to wyskakujesz, że mogą być użyte w niewłaściwym celu. cultural differences...

jsz

[ks-rider]

Godzinę temu, Buber napisał:

Oj jeszua... każdy kto ma władzę ma ciągoty do korupcji. Ty myślisz że w Belgii tego nie ma?

https://forsal.pl/artykuly/1430230,reynders-belgijski-kandydat-do-ke-jest-oskarzany-o-korupcje-i-pranie-pieniedzy.html

To jest never-ending story.....

Buber

Glownem punktem korupcji jest ile z tego interesu skapnie ? Czyli mala lyzeczka czy chochla wojskowej kuchni polowej ? 

 

9 minut temu, jeszua napisał:

ale ja nie o tym, tylko o zaufaniu do urzędów, Buber. KS się cieszy z zapisów danych, Ty pierwsze co to wyskakujesz, że mogą być użyte w niewłaściwym celu. cultural differences...

Jeszua, no niestety nie tak do konca. W pernych sytuacjach na pewno moze byc przydatne ale to tylko krok, do zamordyzmu !

Via Internet mozna bedzie przeslac dane na policje czy wydzialu mandatow i kary bedaszly z automatu. Innym BATEM moze byc przeslanie tych danych do Towarzystwa Ubezpieczeniowego, ktore bedzie podnosic stawki ze wzgledu na zwiekszone ryzyko wypadku - bledne kolo !  

 

🙂

[jeszua]

owszem, masz rację. ale kiedyś w przeszłości nie było radarów, potem fotoradarów, ba - zawsze przypominam, że w l. '50 upojenie alkoholowe kierowcy było w sądzie okolicznością łagodzącą w sprawie o wypadek drogowy. a taki fotoradar też powoduje ukaranie z automatu, a w niektórych krajach dane z systemu mandatowego wchodzą w obliczenie ubezpieczenia

więc teoretycznie takie zapisy mogłyby niby posłużyć do karania, ale póki co ani prędkościomierz samochodu, ani system nawigacji, nie są homologowane pod kątem dowodu w sprawie o wykroczenie. a zanim będą, myślę że sieć monitoringu w miastach i na drogach może mieć znacznie większe znaczenie z punktu widzenia mandatowego. albo się nam cywilizacja potknie o swoje dokonania przemysłowe, i szczytem osiągnięć technicznych będzie zardzewiały rower  😎 

jsz

[michoa]

uff na szczęście nie stać mnie na nowy samochód ani motocykl , pozatym uważam że wszystko co nowe to gówniane a w PL minie milion lat zanim samochody nie posiadające takich badziewi będą nielegalne

milion lat minęło od kiedy katalizator stał się standardem a ja maluchem jeźdżę i legalne przeglądy przechodzi więc czarnych skrzynek nie dożyje-na szczęscie...

także spokojnie zero stresu....

[Piasek80]

Jeżeli ktokolwiek się łudzi że to dla "Waszego bezpieczeństwa" to gratuluję...

Ten kontynent, ta organizacja, już nie ma przyszłości. To się może skończyć tylko srogim reżimem bo na rewolucję już nie ma jaj - wszystko wykastrowane albo zindoktrynowane.

[ks-rider]

1 minutę temu, Piasek80 napisał:

Jeżeli ktokolwiek się łudzi że to dla "Waszego bezpieczeństwa" to gratuluję...

Ten kontynent, ta organizacja, już nie ma przyszłości. To się może skończyć tylko srogim reżimem bo na rewolucję już nie ma jaj - wszystko wykastrowane albo zindoktrynowane.

Jestem tego samego zdania !  

 

🙂

[jeszua]

... ale np. z rejestru przebiegów samochodów przy zakupach używki pewnie wszyscy krytykanci chętnie korzystają. ot, taki drobiazg w tym samym stylu

w usa jakoś bez gadania wszyscy grzecznie podają do ubezpieczenia czy mieli wypadek, liczbę dzieciaków i wykształcenie, a nawet czy pozwalają współmałżonkowi jeździć swoją furmanką, bo wszystkie te dane są brane pod uwagę przy wycenie ryzyka. jak widać pier...niczenie o "tym kontynencie" ma tyle wspólnego z prawdą, co pis z prawem (i sprawiedliwością)

jsz

[Piasek80]

Nie wytłumaczysz...

[KLAUDIUSZ]

... ale np. z rejestru przebiegów samochodów przy zakupach używki pewnie wszyscy krytykanci chętnie korzystają. ot, taki drobiazg w tym samym stylu
w usa jakoś bez gadania wszyscy grzecznie podają do ubezpieczenia czy mieli wypadek, liczbę dzieciaków i wykształcenie, a nawet czy pozwalają współmałżonkowi jeździć swoją furmanką, bo wszystkie te dane są brane pod uwagę przy wycenie ryzyka. jak widać pier...niczenie o "tym kontynencie" ma tyle wspólnego z prawdą, co pis z prawem (i sprawiedliwością)
jsz

A daj spokój ….. a ile ten rejestr jest ……


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[michoa]

2 godziny temu, jeszua napisał:

... ale np. z rejestru przebiegów samochodów przy zakupach używki pewnie wszyscy krytykanci chętnie korzystają. ot, taki drobiazg w tym samym stylu

bzdury gadasz jak zawsze zresztą nic nowego 😄

nigdy w żadnym samochodzie ani motocyklu nie patrzyłem na przebieg nigdy , na przebieg patrzą janusze głupki co myslą że jak ma 100k to nie jest zużyty a jak ma 500 to zajechany  😄

a prawda w przypadku samochodów jest najczęściej taka że czym wyższy przebieg tym auto bardziej zadbane bo to np flotówka , lata długie trasy i nie może się zepsuć bo koszta holowania z Niemiec czy UK zabiją .......

a taki co robi 200km rocznie to taka michołowa omega od 2 lat oleju nawet nie wymieniłem , nie wiem kiedy rozrząd jak sięzjebie to blisko , warta niewiele to żadna strata 😄 ten samochód w 2 lata nie nakula 2000km , jak jeździ tylko nad rzekę spalić kapcia pod remizą i do domu

i będzie miał mały przebieg czyli niewyeksploatowany prawda 😄 ? 

w przypadku motocykli podobnie w sumie rozklekotana f1 za 2k nikt nie pojedzie na koniec świata bo strach o awarię więc będzie mieć niski przebieg i niewiele km tam przybywa , niskie przebiegi częściej mają gruzy za grosze niż nowe sprzęty.....

a zadbaną Africą już można jechać do Maroka......

czyli przebieg to bzdura........auto z półmilionowym przebiegiem często jest serio w dużo lepszym stanie niż wietrzone do kościoła w niedzielę.....