Tani motocykl z wygodną pozycją - co kupić?

[StaregoSzukam]

Poszukuję taniego motocykla spełniającego poniższe wymagania:

- wygodna pozycja za kierownicą

- na wale kardana

- bagażniki lub przynajmniej możliwość ich doczepienia

W skrócie to chciałbym motocykl którym wygodnie przejadę kilkaset kilometrów na raz zabierając ze sobą namiot i ubrania na parę dni.

Takim ideałem dla mnie jest Honda Gold Wing ale... to może kilka sezonów później 😉 Najpierw coś zgrabniejszego i tańszego. Zrobiłem krótki rekonesans i bardzo wpadła mi w oko Honda ST1100 i ST1300. Przy czym bardziej ST1100 bo da się kupić taniej a wielkich różnic pomiędzy nimi nie widzę.

Coś tego typu:

https://allegro.pl/ogloszenie/honda-st-1100-pan-european-hak-77-tys-km-1998-raty-11265954323

Wygląda to bardzo dobrze, jest tanie - wisi nawet jakaś oferta starszego egzemplarza za ok. 7tys. zł.

Jakaś sensowna alternatywa ? 🙂

 

[Qadrat]

BMW R1100 RT.

[jeszua]

rs, mniej plastiku, poza tym w zasadzie to samo, i chyba mniej poszukiwany w zakupie. pamiętam, jak kiedyś mnie dwóch gości sprzedających er5 dopytywało, po ilu km podróży muszę zejść z motocykla; odpowiedź była, że po ca 400 trzeba zatankować, a oni wracają po ilu trzeba zejść, no żeby odpocząć... powtarzam, że trzeba zatankować, jakby nie to, można by jechać dalej

"jedyny" problem, jak z każdym starym motocyklem, a starą beemką w szczególności - jest mnóstwo złomu sprowadzonego, trzeba kogoś kto się zna na oględziny

jsz

[Qadrat]

3 godziny temu, jeszua napisał:

rs, mniej plastiku, poza tym w zasadzie to samo, i chyba mniej poszukiwany w zakupie

RS ujeżdżam od początku roku, do RT się przymierzałem. Jeśli chodzi o turystykę z kuframi to ja jednak bym poszedł w stronę RT - a przynajmniej moje plecy. Po wypadku sprzed 10 lat niestety mam problem z bólem odcinka lędźwiowego i odczuwam to na motocyklu. Reverką mogę przejechać max 100 km i plecy bolą. RS-em trzaskałem bez problemu po 300 - 400 km i niemal nic nie czułem. Myślę, że tu sporą zasługę ma też zawieszenie BMW telelever / paralever, regulowana kanapa czy kierownica na tulejach, która niweluje drgania. Ale jednak jest się trochę pochylonym do przodu. RT przejechałem testowo ~100 km i tam dla mnie to już w ogóle była bajka.

[konrad1f]

jeśli nie zamierzasz za wiele latać z pasażerem i ze stałymi prędkościami powyżej 160km/h to deauville też starczy

[jeszua]

heh, demontowałem z mojej rs-ki jakiś czas po zakupie przedłużki do kierownicy, które odsuwały uchwyty w tył, do bardziej wyprostowanej pozycji. teraz nawet nie pamiętam, co z nimi zrobiłem... dla mnie były niewygodne, po powrocie do fabrycznego układu lepiej się chowałem za szybą

tym niemniej przy takich założeniach wybór jest symboliczny. a dla mnie paneuropa zawsze była za ciężka i za wielka

 

1 minute ago, konrad1f said:

jeśli nie zamierzasz za wiele latać z pasażerem i ze stałymi prędkościami powyżej 160km/h to deauville też starczy

o, i to chyba będzie znacznie lepszy pomysł. nie wiem jak z taniością, ale biorąc pod uwagę inne aspekty może być lepsza

jsz

[StaregoSzukam]

14 godzin temu, Qadrat napisał:

BMW R1100 RT.

Dzięki, widziałem te motocykle i w sumie nie wiem dlaczego nie brałem pod uwagi. Wydaje się nieco mniej wygodny za to zdaje się, że jest na wtrysku a nie gaźniku jak st1100, jest nieco lżejszy co też na plus. Kufry ma zdaje się mniejsze ale na kilkudniowy wypad powinno wystarczyć - można jeszcze plecak zabrać.

Czy to co widać na tym zdjęciu to jest gniazdo zapalniczki?

6 godzin temu, konrad1f napisał:

jeśli nie zamierzasz za wiele latać z pasażerem i ze stałymi prędkościami powyżej 160km/h to deauville też starczy 

Nie zamierzam. Też ciekawie to wygląda tylko tutaj te boczny kufry to już na zdjęciach wyglądają na bardzo małe.

 

6 godzin temu, jeszua napisał:

heh, demontowałem z mojej rs-ki jakiś czas po zakupie przedłużki do kierownicy, które odsuwały uchwyty w tył, do bardziej wyprostowanej pozycji. teraz nawet nie pamiętam, co z nimi zrobiłem... dla mnie były niewygodne, po powrocie do fabrycznego układu lepiej się chowałem za szybą

tym niemniej przy takich założeniach wybór jest symboliczny. a dla mnie paneuropa zawsze była za ciężka i za wielka

 

o, i to chyba będzie znacznie lepszy pomysł. nie wiem jak z taniością, ale biorąc pod uwagę inne aspekty może być lepsza 

jsz

Inne czyli jakie?

Orientujecie się jak wyglądają koszty utrzymania tych motocykli? Porównywalne?

[konrad1f]

z tego co kojarzę to w deauville (zarówno 650 jak i 700) występowały różne pokrywy kufrów - standardowe i poszerzane. standardowe nie poszerzają bryły motocykla co nie utrudnia przeciskania się w korkach. poszerzane mogą być towarem deficytowym. w zasadzie jeśli będziesz latał sam to nawet standardowe kufry powinny wystarczyć. najwyżej na dłuższą wycieczkę na bagażnik zarzucisz jakiś rollbag ;). i nie ma co się oszukiwać - fabryczne kufry st1100 też nie należą do bardzo pojemnych.

[jeszua]

1 hour ago, StaregoSzukam said:

Kufry ma zdaje się mniejsze ale na kilkudniowy wypad powinno wystarczyć - można jeszcze plecak zabrać.

Czy to co widać na tym zdjęciu to jest gniazdo zapalniczki?

Inne czyli jakie?

ad. 1. sprawdź sobie po prostu dane techniczne. AFAIR niemieckie były całkiem spore, a z topcase'm i tankbagiem to już w ogóle wypas, doganiałem pojemnością goldasa  😎 

ad. 2. tak. poza tym np. fabryczne grzane manetki, użyteczna rzecz nawet jeśli tylko w lecie złapiesz zimny deszcz

ad. 3. np. Twoje pytania o powrót na 2 kółka, dodatkowe szkolenie, itd. wiesz, 320kg gotowej do jazdy paneuropy - jeszcze z pustymi kuframi - to jednak nie takie proste do opanowania. nawet taki rt jest 40kg lżejszy

jsz

[StaregoSzukam]

Godzinę temu, jeszua napisał:

ad. 2. tak. poza tym np. fabryczne grzane manetki, użyteczna rzecz nawet jeśli tylko w lecie złapiesz zimny deszcz 

Do czego to się odnosi? Do deauville?

W ogłoszeniach z RT i ST też widziałem informacje o podgrzewanych manetkach.

Na razie poczytałem głównie o RT bo na pierwszy rzut oka podoba mi się najbardziej. ST ma opinię bardziej niezawodnego motocykla, silnik i skrzynia biegów bardziej płynne - rt zmienia biegi jak traktor 😄

Za to RT ponoć łatwiej się prowadzi co jest sporym plusem.

Godzinę temu, jeszua napisał:

ad. 3. np. Twoje pytania o powrót na 2 kółka, dodatkowe szkolenie, itd. wiesz, 320kg gotowej do jazdy paneuropy - jeszcze z pustymi kuframi - to jednak nie takie proste do opanowania. nawet taki rt jest 40kg lżejszy 

jsz

 

Wiem m.in. dlatego zasugerowany rt bardziej mnie przekonuje niż st. Wiem, że na żadnych z tych nie będzie łatwo zacząć ale zanim spróbuję nim ruszyć to wykupię sobie godziny na doszkolenie na czymś mniejszym 🙂

Chociaż wg specyfikacji, które ja widziałem to sucha masa:

ST - ok. 300kg

RT - ok. 280kg

deauville - ok. 240kg. (700stka)

 

czyli te ok. 40kg. to pomiędzy deavuille i rt a pomiędzy st i rt ok. 20kg czyli teoretycznie nie tak wiele ale ponoć prowadzi się zdecydowanie łatwiej.

 

[Adam M.]

Ja bym jeszcze dorzucil moj model BMW, niedoceniane i w zwiazku z tym bajecznie tanie K75. Moja z duzymi kuframi BMW i w 2 osoby daje sobie wspaniale rade w kazdych warunkach drogowych, wazy 200 kg, pali 5 l/100 km gdy nie przekraczasz 120 km/godz i jest praktycznie bezobslugowa w ciagu sezonu. Silnik spokojnie robi 300 tys km bez remontu, moja dobiega 90 tys i nic sie nie dzieje. Wtrysk, aluminiowy zbiornik, ABS, niezle zawieszenia i nie ma tych problemow technicznych ktore trapia nowsze BMW. Jedyna sztuka to kupic dobry i zadbany egzemplarz, ktorego trzeba raczej szukac w Niemczech a nie w Polsce. Moja tak sie prezentuje:

A my na niej tak:

To jest wersja S, ktora ma bardziej "sportowa" pozycje od innych, ale sie jakos do niej pzyzwyczailem mimo wieku. Duzo zalezy od twoich warunkow fizycznych jesli jestes wysoki to moze byc dla ciebie zbyt mala.

[StaregoSzukam]

21 godzin temu, Adam M. napisał:

Ja bym jeszcze dorzucil moj model BMW, niedoceniane i w zwiazku z tym bajecznie tanie K75. (...) Jedyna sztuka to kupic dobry i zadbany egzemplarz, ktorego trzeba raczej szukac w Niemczech a nie w Polsce. Moja tak sie prezentuje:

(...)

esli jestes wysoki to moze byc dla ciebie zbyt mala.

 

Rzuciłem okiem na ogłoszenia i cenowo to są podobne rejony do wcześniejszych propozycji. Szukanie poza granicami kraju odpada tym bardziej, że będę chciał zorganizować kogoś doświadczonego do oględzin by zmniejszyć ryzyko trafienia na minę.

Jestem wysoki i tak na oko wydaje się, że na tym pozycja byłaby bardziej pochylona od r1100 rt np.

Na plus na pewno waga - dużo łatwiej byłoby to opanować.

[Misiek 63]

Jeżeli moto ma jeździć, a nie stać ciągle w serwisie, to proponuję Yamahę Diversion 900 - najnudniejszy motocykl świata 😉

 

[StaregoSzukam]

21 godzin temu, Misiek 63 napisał:

Jeżeli moto ma jeździć, a nie stać ciągle w serwisie, to proponuję Yamahę Diversion 900 - najnudniejszy motocykl świata 😉

 

A czemu inne miałyby ciągle stać w serwisie?

Sądząc po opiniach zarówno honda jak i bmw wymienione wcześniej to mało awaryjne konstrukcje.

[Geni]

Żaden z tych motocykli nie stoi nagminnie w serwisach, więc nie masz się co przejmować. Po prostu weź taki, który uda ci się znaleźć w lepszym stanie/pieniądzach.