Skocz do zawartości

VT 500 C mieszanka, przewody WN i inne bzdety


Martius
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No wlasnie opisze tu objawy i przyczyny mojej walki z honda :D

Wydawalo mi sie od pewnego czasu ze tak jakby sprzeglo sie slizgalo przy wiekszych obrotach ale stwierdzilem potem ze jakby jednak to nie bylo sprzeglo a mieszanka chociaz na swiecach przynajmniej jednego gara wydaje sie dobra.

Po zimie mialem klopot z paleniem jednego gara ale potem jakos swiece znienile poruszalem przewodami (nie zauwazylem ze ten glepiej schowany chyba juz wtedy byl w kiepskim stanie ) i zaczelo chodzic na dwoch wiec zapomnialem o tym.

Niedawno dodalem Militeca do oleju i zaczal chodzic lepiej, ciszej biegi itp. Wlalem tez troszke do paliwa niewiele z dwie lyzki na bak. Akurat w jednym czasie zaczely sie klopoty z przewodami WN - wiec po kupieniu z metra w Larssonie podmienilem je. Przesatl mi sie wylaczac gar i moglem zaobserwowac znowu objawy ktore pojawialy sie juz wczesniej.

Czyli na predkosciach powyzej 100 -110 km a raczej przy obrotach powyzej 4 tys czyli 5-6 jakby zaczelo brakowac paliwa i zaczynalo moto szarpac albo wrecz gazowalem a nie przyspieszalo tak jak powinno.

Akurat nie ma teraz pogody ani dobrej powierzchni do przetestowania ale zamierzam wzbogacic troche mieszanke z jakies 0,5 obrotu na gaznik

 

po wymianie przewodow itp objawy teraz mam takie

 

- po zamknieciu przepustnicy z duzych obrotow tak jakby odbywaly sie strzaly tylko nie jestem na tyle fachowcem zeby ocenic czy w gaznik czy z wydechu oczywiscie to jest slyszalne w czasie jazdy

- przy obrotach powyzej 5 tys tak jakby tracil moc i ma klopoty z rownym przyspieszaniem

- nieraz jak nawet na nizszych obrotach jak szybko odkrece przepustnice to jakby przzez chwile sie zakrztusil zanim moc odzyska.

 

No to tyle - chce narazie sam sprobowac wzbogacic mieszanke zanim znajde czas zeby do Pawla wskoczyc

 

Co ciekawego zaobserwowalem - mam dwie swiece na gar ale jak jeden przewod mial przebicie to nie dzialal caly gar myslalem ze bedzie dzialal :P

 

No i pytanie: Podstawowa sruba regulacji wolnych obrotow to jest ta ktora podtrzymuje linke ssania i w ten sposob zwiekszam obrot jak mam za male.

Przy regulacji obrotow poprzez sruby mieszanki mam calkowicie zmniejszyc czyli skrecic srube ta do regulacji obrotow na luzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzilem juz wczesniej filtr czy nie za bardzo nasaczony ale przejechalem tylko z 2 tys km w tym sezonie i to nie po ciezkich warunkach i jest ok czysty i nawet juz powygniatalem z gabki dla pewnosci nadmiar oleju ktorego nie bylo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz oryginalny układ wydechowy i dolotowy to śruby składu mieszanki na biegu jałowym powinny być ustawione fabrycznie i niepowinienneś z nimi kąbinować. Ponadto śruba składu mieszanki na biegu jałowym ( jak sama nazwa wskazuje) służy do ustawiania mieszanki na biegu jałowym. Puźniej za skłąd mieszanki odpowiada dusza wolnolnych i wysokich obrotów.

 

Sugerował bym wyczyszczenie gaźników i ustawienie składu mieszanki na fabrycznie okeśloną ilośc.

 

Co do kabli wysokiego napięcia to mam nadzieje że wkleileś je na klej w cewki??

 

Śruba regulacji wolnych obrotów prawdopodobnie jest na jednym z gaźników ale nie na lince tylko pod prowadnicą linki cięgła gazu ( prawdopodobnie).

 

W obecnaj chwili mam na warsztacie opornego sprzęciora ( też V-ke) który dławi się w zakresie średnich obrotów. Winą obarczam gażniki, jak usunę awarię to napiszę co tam wynalazłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do kabli wysokiego napięcia to mam nadzieje że wkleileś je na klej w cewki??

 

Ten model ma dobrze rozwiazany system zaciskowy i izolujacy od wody wiec jak sie sprawdza to na rzadne siupaksy nie bede osadzal kabli. 21 lat wytrzymalo bez kleju to i wytrzyma jeszcze troche.

 

O czyszczeniu gaznikow juz myslalem ale wolal by to robic na wiosne kiedy bede go przygotowywal do sezonu teraz bym wolal jeszcze troche pojezdzic no ale jesli nie bedzie wyjscia to.. bedzie trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowalbym ze to wina gaznikow(czyszcznie, ale VT 500 ma kranik podcisnieniowy z membranka z boku kranika i to czasami szwankuje, sprobuj przelaczyc na PRI i zobacz czy masz takie same objawy, jak nie na 90 % gaznik( nie sruba mieszanki , ale rozbiorka i czyszczenie dyszek i rozpylaczy.Pozdr.Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowalbym ze to wina gaznikow(czyszcznie, ale VT 500 ma kranik podcisnieniowy z membranka z boku kranika i to czasami szwankuje, sprobuj przelaczyc na PRI i zobacz czy masz takie same objawy, jak nie na 90 % gaznik( nie sruba mieszanki , ale rozbiorka i czyszczenie dyszek i rozpylaczy.Pozdr.Janek.

 

 

To tez podejrzewam nie wiadomo ile ona kiedys stala a po dluzszej przerwie ja dopiero teraz na niej troche km nabilem

Co do kranika to nie ma on PRI dziwne ale prawdziwe mialem klopot kiedys ze spuszczeniem paliwa :P - bo nijak nie chcialo zejsc :P

Ma tylo ON, RES i OFF musze jeszcze rorebrac kranik i oczyscic kurde wolal bym z gaznikami poczekac do wiosny :D

Moze jutro jak bedzie troche pogody podzialam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, że jesteś bardzo uparty... i będziesz kąbinował. Ja obstawiam gaźniki, wyczyść je i zobaczysz, że będzie git, zwłaszcza, że nie wiesz kiedy ostatnio ktoś do nich zaglądał.

 

Ps. Gdy ściagniesz gażniki to będzie potrzebne synchro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jak sobie jednak zrobisz do mnie małą wycieczkę, to się zobaczy co to :D . Samo zwiększenie składu srubą regulacyjną obawiam się może mało dać. Najlepiej krnąbrne gaźniki wyjąć i wyczyścić, potem zmieni się też dwie świece, których nie zmieniłem oststnio. Sprubujemy tez odpalić motocykl z butelki, co pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy się coś nie dzieje z kranikiem.

 

POzdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze' date=' że jesteś bardzo uparty... i będziesz kąbinował. Ja obstawiam gaźniki, wyczyść je i zobaczysz, że będzie git, zwłaszcza, że nie wiesz kiedy ostatnio ktoś do nich zaglądał.

 

Ps. Gdy ściagniesz gażniki to będzie potrzebne synchro.[/quote']

 

Nie uparty tylko po prostu nie mam czasu :D

Takiej roboty sam sie nie podejme robic a do Pawla nie mam czasu jechac z nimi - wiec chce wyeliminowac najpierw inne mozliwosci te ktore jestem sam w stanie sprawdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuj wykombinowac zbiornik ze starego typy plastykowej butelki po oleju z uchwytem + zamontowany do butelki kranik od WSK( do klejenia uzywaj tylko kleju poliuretanowego (szewskiego) i na takiej prowizorce zrob probe , jak objawy sie powtarzaja to wina gaznika(szczegolnie po dluzszej przerwie z gaznikow odparowala benzyna , a zostaly na dyszkach i rozpylaczach uszlachetniacze z paliwa i inny syf.Ciekawe- zdejmij komore plywakowa i zobacz co tam plywa i czy na sciankach nie ma osadow( ja to nazywam glony:-))) ).Pozdr.Janek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi zaczyna sie zdawac, ze to moga nie byc gazniki - jezeli bez obciazenia dobrze chodzi na obrotach. Tzn zawsze dobrze jest je zdjac i oczyscic, specjalnie jesli nie bylo to robione po dlugim postoju, ale mialem kiedys Honde VF z podobnymi objawami - moc siadala na wyzszych obrotach i vmax to bylo 160 km/h ( dla 750 ) a powinno byc 200.

Rozbieralem gazniki 2 czy 3 razy bez zadnego efektu i w koncu okazalo sie ze to uszkodzenie jednego z modulow - tranzystor odpowiedzialny za krzywa zaplonow na wysokich obrotach szlag trafil i tyle.

Nie dawalo to zadnych innych objawow, choc teoretycznie walniety modul powinien dac brak dzialania obrotomierza, a obrotomierz chodzil na obu modulach ( zamienialem miejscami )

Potem mialem dyskusje na preclach z kolega majacym identyczny problem w VF500, ale on byl elektronikiem i sam to naprawil.

Dobra cecha tych starych modulow Hondy jest to ze nie sa zalane zadna masa i mozna naprawic walniete elementy jesli wiesz jak je sprawdzic. W tym wypadku chodzilo o jakis banalny tranzystor i groszowe koszty.

Mysle ze warto odezwac sie z tym problemem do Lukasza Spychalskiego na precle, albo do R2D2, ktory specjalizuje3 sie w naprawie modulow jezeli grzebanie w gaznikach nic nie zmieni.

 

Adam M.

PS. A co do strzlow przy zejsciu z obrotow to masz nie szczelne wydechy przy glowicach - trzeba wlozyc nowe podkladki azbestowo miedziane i sie uspokoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...