Problem z docieraniem silnika am6.

[RolniC]

1.Więc tak jak prawidłowo powinno się docierać silnik am6 z cylindrem żeliwnym bo ja już się pogubiłem każdy pisze i mówi mi inaczej. Mechanik dzisiaj po odebraniu motocykla powiedział mi ,żeby przed jazdą motocykl rozgrzał i jeździł normalnie jak zawsze tylko z postojami a po zakończonej jeździe zostawił motocykl ,żeby trochę pochodził na wolnych obrotach. Czytając na internecie to każdy mówi coś innego jedni ,że jeździć 30 km\h drudzy ,że docierać 600km a inni 1800km więc jak wreszcie poprawnie dociera się silnik am6 :banghead:

2.Teraz mój drugi problem. Dzisiaj odpaliłem motocykl i chciałem go dotrzeć tak jak kazał mi mechanik więc rozgrzałem przez 20 min i ruszyłem najpierw jechałem wolno tak 15 km/h przez 3 min potem już w miarę normalnie jazda tak 30-45 km/h no i zauważyłem ,że moto ma o wiele więcej mocy niż przed remontem wiec włączyłem 4 i jechałem około 55 km i wtedy motocykl mi zgasł. Myślałem ,że stało się najgorsze po czym kopłem kopką i odpalił bez problemu za pierwszym razem i dojechałem powoli trójką do domu, dałem mu odpocząć i zgasiłem.

P.S. Prędkość pisałem na oko ,ponieważ licznik mi nie działa tymczasowo w motocyklu :dry: . Zapomniałem dodać ,że po odpaleniu jak zgasł motor miał minimalnie mniej mocy lecz mogło mi się to tylko tak zdawać ,ponieważ gdy jechałem dosyć wolno spowrotem.

 

[Adam M.]

To 2 suw z chlodzeniem plynem.

Docierasz rozpedzajac go do 3/4 obr max na niskich biegach ( 2 i 3 ) i natychmiast schodzac z obrotow.

Zaczynasz po rozgrzaniu silnika do normalmej temperatury spokojna jazda, co nie znaczy ze masz pyrkac wolno na wysokim biegu tylko wprost odwrotnie niskie biegi i wiecej obrotow. Jesli silnik dojdze do normalnej temperatury rozpedzasz go ostro na dwojce i trojce i natychmiast schodzisz z obrotow, czyli rozpedzasz sie i natychmiast zwalniasz. Jak najmniej trzymasz silnik na wolnych. Po kilku seriach takich rozpedzen jezdzisz normalnie, tyle ze tez trzymajac sie niozszych biegow i wyzszych obrotow.

Jesli masz droge idaca na wzniesienie w okolicy to mozesz kilka razy podjechac ostro pod to wzniesienie.

[RolniC]

To 2 suw z chlodzeniem plynem.

Docierasz rozpedzajac go do 3/4 obr max na niskich biegach ( 2 i 3 ) i natychmiast schodzac z obrotow.

Zaczynasz po rozgrzaniu silnika do normalmej temperatury spokojna jazda, co nie znaczy ze masz pyrkac wolno na wysokim biegu tylko wprost odwrotnie niskie biegi i wiecej obrotow. Jesli silnik dojdze do normalnej temperatury rozpedzasz go ostro na dwojce i trojce i natychmiast schodzisz z obrotow, czyli rozpedzasz sie i natychmiast zwalniasz. Jak najmniej trzymasz silnik na wolnych. Po kilku seriach takich rozpedzen jezdzisz normalnie, tyle ze tez trzymajac sie niozszych biegow i wyzszych obrotow.

Jesli masz droge idaca na wzniesienie w okolicy to mozesz kilka razy podjechac ostro pod to wzniesienie.

Dziękuje za pomoc kolego :biggrin:. Na taką odpowiedz właśnie czekałem! I jeszcze jedno pytanie jak długo docierać silnik tym sposobem?

Edytowane 26 Grudnia 2017 przez RolniC

[nabokow]

Ja najpierw zapytałbym jaki cylinder tam siedzi, bo jeśli chiński zamiennik, to nie polecałbym ostrego docierania.

[Adam M.]

Dlaczego ?

Z powodu niedokladnego wykonania czy kiepskiego materialu pierscieni ?

Ten sposob docierania stosuje w swoich starych anglikach, ktorych jakosc wykonania jest 100 lat za obecna japonia, a pierscienie wykonane sa ze zwyklego szarego zeliwa. I daja rade.

Okres docierania to srednio 60 - 100 km po remoncie gory silnika.

[RolniC]

Ja najpierw zapytałbym jaki cylinder tam siedzi, bo jeśli chiński zamiennik, to nie polecałbym ostrego docierania.

Cała góra była kupiona za 450 zł na popularnym sklepie z częściami do am6 więc są chyba ok.

 

Dlaczego ?

Z powodu niedokladnego wykonania czy kiepskiego materialu pierscieni ?

Ten sposob docierania stosuje w swoich starych anglikach, ktorych jakosc wykonania jest 100 lat za obecna japonia, a pierscienie wykonane sa ze zwyklego szarego zeliwa. I daja rade.

Okres docierania to srednio 60 - 100 km po remoncie gory silnika.

Ok dzięki.

[nabokow]

Dlaczego ?

Z powodu niedokladnego wykonania czy kiepskiego materialu pierscieni ?

Myślę, że jedno i drugie + inne kwestie.

Znam kilka przypadków (dotyczących tylko chińskich zestawów 2T), kiedy silnik zacierał się po kilkudziesięciu kilometrach.

[Adam M.]

Moze skladajacy nie dopilnowal odpowiedniej przerwy na pierscieniach ?

Albo wyjatkowo kiepski material tlokow.

[_Monter_]

Myślę, że jedno i drugie + inne kwestie.

Znam kilka przypadków (dotyczących tylko chińskich zestawów 2T), kiedy silnik zacierał się po kilkudziesięciu kilometrach.

Mam ten sam problem. W pierwszym zestawie do peugeota 2T wc z tłoka po 6 km wypadło zabespieczenie pierścienia robiąc wielki kanion w cylindrze a drugi zestaw bardzo szybko stracił kompresje na zimno. Na obecną chwilę na ciepło pali i jeździ ale na zimno tylko z samostartem bo kompresja huśta się w porywach do 8 barów.

Boję się następny kupować bo wziąłem niby naraku.

 

 

TT

[Qadrat]

Boję się następny kupować bo wziąłem niby naraku.

 

 

TT

 

Naraku to tandeta... Bierz Airsal albo Polini. Nie zawiedziesz się.

[rozek]

O airsalu też nie za dobre opinie są. Mi odpadł nicasil w cylindrze ale akurat sprzęt użytkowany w wyścigach więc warunki inne jak przy sprzętach cywilnych

[Adam M.]

Trzeba sprawdzac zabezpieczenia i rowki pod nie, zeby nie bylo kwadratowych rowkow pod okragle zabezpieczenie i odwrotnie.

Rowniez warto sprawdzic czy sworzen tkokowy ma fazki dociskajace zabez pieczenia czy wypycha je na zewnatrz.

[michoa]

 

Boję się następny kupować bo wziąłem niby naraku.

 

tkrj nie robi gratów do tego wynalazku ? to jest tajwan ale do lajtowych sprzętów daje radę ...

[_Monter_]

 

Naraku to tandeta... Bierz Airsal albo Polini. Nie zawiedziesz się.

Kuwa...cena zestawu polini to o 100 euro więcej jak zapłaciłem za skuter. :blink: :blink: :blink: :blink:

 

:biggrin:

http://www.maxiscoot.com/polini-cylinder-kit-sport-50cc-cast-iron-peugeot-speedfight-lc-p142-0150-3.html

[Qadrat]

Kuwa...cena zestawu polini to o 100 euro więcej jak zapłaciłem za skuter. :blink: :blink: :blink: :blink:

 

:biggrin:

http://www.maxiscoot.com/polini-cylinder-kit-sport-50cc-cast-iron-peugeot-speedfight-lc-p142-0150-3.html

 

Zgadza się, te zestawy kosztują swoje - ale jeśli robisz sprzęt "dla siebie" to ja bym się nawet nie zastanawiał. Jakieś 15 lat temu jak bawiłem się w skuterki 50-tki to pamiętam doskonale, że poprawnie złożony i odpowiednio dotarty sprzęt na bebechach Polini pracował nieraz lepiej niż po wyjechaniu z fabryki. Jak miałem Katanę 50LC to po wykosztowaniu się na cylinder z tłokiem od Poliniego 50 ccm okazało się, że ten sprzęt miał lepsze osiągi niż niejeden skuterek kumpli co mieli pozakładane jakieś noname 70 ccm ;)