spiwor Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 (edytowane) Pacjent v50 2007.Wieczorem odstawiam wszystko ok , rano brak mocy.Ale nie tryb awaryjny tylko w całym zakresie obrotów słabszy. Błędów brak, odłączałem egr, czyściłem wszystkie czujniki, wykręcałem przepustnicę, była w idealnym stanie ale i tak przeczyściłem, nie kopci, słychać turbinę, robiłem adaptację egr i przepustnicy i nic. Możliwe, że wina paliwa? Tankowane na Bp ale na którym jest bardzo mały ruch.Gdzie jeszcze szukać? A zapomniałem - znalazłem dziurę w rurze od filtra do turba przy opasce, wymieniłem tę rurę. Jest płynniejszy brak mocy. Edytowane 11 Września 2017 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Turbo zdechło. Sprawdź na kompie ile ładuje przy obciążeniu. Cytuj Audi Sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 11 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Turbo zdechło. Sprawdź na kompie ile ładuje przy obciążeniu.Mój tester nie ma chyba tej opcji, trzeba będzie na serwis podjechać ale nie ma kiedy. Tak więc kilka pytań jeszcze: Wcześniej jak padła turbina przechodził w tryb awaryjny, czyli słaby i obroty do 3 tysi, oraz wywalało kontrolkę antypoślizgu.Teraz tego nie ma. Pojawił się błąd Df01 CAN-H low speed network signal missing. Dotykałem też śmigiełka w turbo, jest tak jakby na elektromagnesie, na boki delikatnie można poruszać, tak ma być? Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Dotykałem też śmigiełka w turbo, jest tak jakby na elektromagnesie, na boki delikatnie można poruszać, tak ma być? na moje nie ale z młodymi turbo nie miałem styczności lepiej nie tommo albo grizzli ogarną ......w starych jak miała luz góra dół lub na boki to lipa Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2017 Pacjent v50 2007.Wieczorem odstawiam wszystko ok , rano brak mocy.Ale nie tryb awaryjny tylko w całym zakresie obrotów słabszy. Błędów brak, odłączałem egr, czyściłem wszystkie czujniki, wykręcałem przepustnicę, była w idealnym stanie ale i tak przeczyściłem, nie kopci, słychać turbinę, robiłem adaptację egr i przepustnicy i nic. Możliwe, że wina paliwa? Tankowane na Bp ale na którym jest bardzo mały ruch.Gdzie jeszcze szukać? A zapomniałem - znalazłem dziurę w rurze od filtra do turba przy opasce, wymieniłem tę rurę. Jest płynniejszy brak mocy.Sprawdz czujnik masy powietrza(przeplywomierz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 12 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2017 (edytowane) Ok, dziś będę mieć na podmiankę, sprawdzę. Teraz po odłączeniu odrazu przechodzi w tryb awaryjny. Ale wieczorem podmieni3. Edytowane 12 Września 2017 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 15 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 Więc zaczęło się już tak robić, że przy wkręcaniu na obroty przy 3 tyś zadławiał się, puszczał chmurę na czarno i dalej się wkręcał na obroty. Po wymianie przepływomierzą nic.Po wymianie zaworu podciśnienia też nic.Dolałem też do paliwa środka podnoszącego wartość cetanową o 5 punktów, porobiłem adaptację i nic. Następnie zastosowałem metodę- zarżnę chu*a albo się naprawi.Czyli pojechałem na odcinek testowy i jazda do czerwonego pola. Nagle coś drgnęło- jakby delikatnie odzyskał oddech. Postój, zero błędów, wkręca się elegancko na obroty, zero zawahań i kopcenia, powrót na odcinek testowy pod górę, znowu jazda na odcienciu i z braku czasu dalszych testów na tę chwilę jest o 2/3 lepiej.Jeszcze plan jest wypalić to paliwo co ma i zalać jakieś shellowskie nitro. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 15 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 A wydech się nie zasral? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus 61 Opublikowano 15 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 (edytowane) Jakis czas temu mialem podobnie po zatankowaniu na BP i przyjachaniu do domu (okolo 4km) bylo wszystko ok.Nastepny dzien ni.h.ja , problemy z rozruchem a jak zaskoczyl byl brak mocy ,kopcenie itp.Po calej kontroli co moglo byc powoden tego zdychania zostalo mi tylko spuszczenie paliwa i zalanie paliwem z innej stacji ,w moim przypadku(Orlen).W paliwie tkwil caly problem. Edytowane 15 Września 2017 przez Taurus 61 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 15 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 (edytowane) A wydech się nie zasral?[ A wydech się nie zasral?Przez tą dziurkę w dolocie go mogło zasyfić? Sprawdzę. I na weekend zatankuje się świeżym paliwem. Ogólnie auto jest eksploatowane od pon do pt 24 kilometry dziennie w korkach, weekend trasa ok 300 km, dpf wycięty. Edytowane 15 Września 2017 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 15 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 Tak szczerze dopiero zakupiłem foxwell nt510 pro, tam pokazuje w %(chyba, że jeszcze nie umiem obsługiwać), wskazywało najwyżej 58% na postoju zwiększając mu obroty. Nic mi to nie mówiło, na oko mało, ale i tak miałem wymienić zawór sterowania podciśnieniem, bo ponoć może być to to.Teraz ile wskazuje jeszcze nie sprawdzałem. Tak żeby było jasne- gdybym tak dobrze w nim się nie czuł i żona by się tak nie uparła to bym sprzedał. Serwis ogólnie mam bardzo dobry ale drogi i nie mam czasu by odstawić auto na serwis, to pozostało samemu spróbować coś tam grzebnąć. Do niedzieli gdy mogę odstawić jest trochę czasu. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 Więc zaczęło się już tak robić, że przy wkręcaniu na obroty przy 3 tyś zadławiał się, puszczał chmurę na czarno i dalej się wkręcał na obroty. Po wymianie przepływomierzą nic.Po wymianie zaworu podciśnienia też nic.Dolałem też do paliwa środka podnoszącego wartość cetanową o 5 punktów, porobiłem adaptację i nic. Następnie zastosowałem metodę- zarżnę chu*a albo się naprawi.Czyli pojechałem na odcinek testowy i jazda do czerwonego pola. Nagle coś drgnęło- jakby delikatnie odzyskał oddech. Postój, zero błędów, wkręca się elegancko na obroty, zero zawahań i kopcenia, powrót na odcinek testowy pod górę, znowu jazda na odcienciu i z braku czasu dalszych testów na tę chwilę jest o 2/3 lepiej.Jeszcze plan jest wypalić to paliwo co ma i zalać jakieś shellowskie nitro.Chybil trafil, pobawic sie mozna twoim kosztem, :) Puszcza chmure na czarno piszesz, moze byc kilka przyczyn, jedna z nich moze byc pompa lub wtryski. Sam tego raczej nie sprawdzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 15 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2017 Przez tą dziurkę w dolocie go mogło zasyfić? Mogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 24 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Człowiek jednak jest biedny jak się nie zna. Znalazłem. Na szczęście poszło tylko 250 zł, koszt naprawy praktycznie darmowy. Chyba jakieś zwierze odgryzło kawałek przewodu odpowiedzialnego za podciśnienie. Tego od puszki powietrznej do góry silnika.Ale tak inteligentnie odgryzło u góry, że tak się zawinął do silnika, że jak dla mnie to tak miało być, a u dołu ciasno, że ręka ledwo od góry wchodziła. Około 30 cm tej rurki zwierzę zabrało ze sobą. Cyrk.Auto jeździ jak szalone. Na zawsze zostanie zagadką dlaczego po pałowaniu przestał dostawać czkawki,kopcić przy 3 tyś obr. i lepiej przyspieszać. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 26 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 V50. Tego nie zrozumiesz... Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.