Skocz do zawartości

Slalom wolny


PawelR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak Wertyder. Robie juz wolny i szybki, ale mam teraz inny problem, bo przy omijaniu przeszkody nie moge sie rozpedzic do 50km\h. Jak to zrobic? Ruszyc z jedynki i od razu dwojka, czy przeciagnac na jedynce i dopiero wtedy dwojka?

Poćwicz sobie samo rozpędzanie. Na jedynce łatwiej się rozpędzać, na dwójce łatwiej utrzymać stabilną prędkość /przynajmniej w gladiusie tak jest/. Edytowane przez Wertyder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjątkowe nieogary z tych instruktorów w DE skoro 5 lat sie muszą uczyć - a przecież wczesniej chyba już jakoś jeździć musieli?

i jeszcze może Cie zaskoczę - w PL jakiś czas temu aby zostać instruktorem techniki jazdy nie było potrzebne żadne szkolenie ;)

Nieogary, czy ogary nie gra roli.

 

Program szkolenia ADAC to zupelnie inna bajka, elita elity. Aby rozpoczac szkolenie najpierw sam musisz znalesc sobie mentora a dopiero pozniej Cale szkolenie. Mentor szkoli tylko jednego adepta.

 

W Niemczech nie musisz miec szkolenia do dzisiaj, tyle, ze jak zorganizjesz i niedaj teges cos sie wydarzy, zo walisz od razu co Bauhaus'u po kawalek slidnej liny, he, he

 

:crossy:

 

Jeszcze jeden filmik o przeciwskręcie

Lechu, nieznasz sie, he, he, Autor filmiku zna sie jeszcze mniej a ja wogole sie nie znam !

 

Jak widac to co niektorym terminologia i Nomenklatura kuleje no ale nie majac PJ wiedza lepjej.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieogary, czy ogary nie gra roli.

 

Program szkolenia ADAC to zupelnie inna bajka, elita elity. Aby rozpoczac szkolenie najpierw sam musisz znalesc sobie mentora a dopiero pozniej Cale szkolenie. Mentor szkoli tylko jednego adepta.

 

W Niemczech nie musisz miec szkolenia do dzisiaj, tyle, ze jak zorganizjesz i niedaj teges cos sie wydarzy, zo walisz od razu co Bauhaus'u po kawalek slidnej liny, he, he

 

:crossy:

 

 

Lechu, nieznasz sie, he, he, Autor filmiku zna sie jeszcze mniej a ja wogole sie nie znam !

 

Jak widac to co niektorym terminologia i Nomenklatura kuleje no ale nie majac PJ wiedza lepjej.

 

:crossy:

Brzmi jak kącik wzajemnej adoracji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Instruktora techniki jazdy robi sie w PL w 4 Weekendy, Instruktora Techniki jazdy ADAC szkoli przez 5 lat i nie sa to 4 Weekendy w czasie 5 lat, mam nadzieje, ze mnie rozumiesz,

Te 5 lat doskonale widać w postach o przeciwskręcie. Z pewnością nie były to zmarnowane lata, "hie hie" 4 tygodnie też wyssane z palca.

 

Podobnie jak

 

Podobnie jest na szkoleniu kadry szkolacej, w PL kurs opiewa ciut ponad tydzien a u mnie samej teori jest 5,5 miesiaca po 38,5 h tygodniowo. O praktyce nawet nie wspomne bo wyjdzie kropla w oceanie.

 

 

Bo kurs to 317 godzin teoria + praktyka.

 

Przykro mi, ale na tym forum znajdują się jeszcze osobniki homosapiens - potrafiące odróżnić idiotyczne porady od prawdziwych i rzetelnych. Smutne, spróbuj może na niemieckim forum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kurs to 317 godzin teoria + praktyka.

 

Smutne, spróbuj może na niemieckim forum ;)

Moze sprobuj poinformoewac o tym kolegow z piaskownicy

 

http://www.naukajazdy.wroc.pl/oferta/szkolenia-dla-instruktor%C3%B3w/szkolenia-dla-instruktor%C3%B3w.html

 

cytat ze strony / linka

 

Podstawowy kurs instruktora Nauki jazdy trwa okolo 6 tygodni i sklada sie z 130 godzi zajec teoretycznych i 85 godzin praktycznych . Jedna godzina zajecia teoretycznych trwa 45 minut , praktycznych 60 min

 

 

WOW ! ! ! az 215 godzin

 

siory ale nadal brzmi miernie przy Minimum 1567 godzinach podstawowego kursu BE , he, he.

 

Minimum, bo praktyka nie jest okreslona. Ustawodawca przewiduje jedynie Minimum 4,5 miesiaca. Zalezna jest od tego ile czasu zajmie doprowadzenie wymagajacej ilosci osob do panstwowego egzaminu. Produkowal sie tui nie bede, bo niema przed kim, he, he.

 

Tak wiec chlopcze nie blysnales,

 

A na niemieckim Forum nuda, bo tam wszyscy szkolacy sa tego samego zdania - jedna lina szkolenia robi swoje, he, he.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopcze, hiehie, podałem dane z życia wzięte, tyle trwa kurs w moim województwie. Trochę dłużej niż tydzień - nie uważasz ? Po co pierdzielić takie kocopoły skoro nie ma się bladego pojęcia o temacie?

 

Tak więc chłopcze, wiedz, że tak błysnąłeś o przeciwskręcie, że połowa speed daya ma polewkę jak ze Szczecina do Przemyśla. Nie chcę nic mówić o poradach "gdzie patrzeć" na slalomie wolnym, bo to też niezłe jaja. Cały ten temat to zbiorowisko śmiechowych porad. Nie mają jednak z czego się śmiać kursanci stosujący takie porady. Nic dziwnego, że potrzebują więcej godzin, aby zdać egzamin :laugh:

Jak widać jedyna "słuszna" linia oporu szkolenia instruktorskich ameb ma swoje ograniczenia. :rolleyes:

Edytowane przez abrakadabra66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. chłopcze, hiehie, podałem dane z życia wzięte, tyle trwa kurs w moim województwie. Trochę dłużej niż tydzień - nie uważasz ?

 

2. Tak więc chłopcze, wiedz, że tak błysnąłeś o przeciwskręcie, że połowa speed daya ma polewkę jak ze Szczecina do Przemyśla.

 

3. Nie chcę nic mówić o poradach "gdzie patrzeć" na slalomie wolnym, bo to też niezłe jaja.

 

4. Cały ten temat to zbiorowisko śmiechowych porad.

 

5. Nie mają jednak z czego się śmiać kursanci stosujący takie porady. Nic dziwnego, że potrzebują więcej godzin, aby zdać egzamin :laugh:

 

6. Jak widać jedyna "słuszna" linia oporu szkolenia instruktorskich ameb ma swoje ograniczenia. :rolleyes:

1. Ja umam, ze ustawowe sie nie liczy, zwlaszcza w kaczolandzie, bo tam wszyscy tacy sumienni, pracowici i nadgorliwi. Podalem Ci linka z cytatem a Ty mi o „ z zycia wziete „ Sie wiec zapytam, czy z Kaczora Donalda, cza tez z zycia myszki Micky ? Linka nie wstawiles wiec moze kolegom z piaskownicy zaimponujesz.

 

2. Twoje podane 317 godzin lacznie z praktyka to u mnie ustawowych jest 1567 godzin. Wez moze do reki kalkulator i przelicz jaka jest roznica miedzy 1567 a 317. Jak nie ogarnisasz to idz do piaskownicy i policz na ziarenkach piachu.

 

317 h byloby zaledwie 1,5 miesiaca praktyki a mialem jej 16 miesiecy - od 160 do 220 godzin w miesiacu wiec z czym chcesz chlopczyku do mnie startowac ? Co najwyzej mozesz przedemna drzwi otwierac i mi buty czyscic, to tak na marginesie.

 

 

3. Miedzy nami to wdoopiemamto czy jakies patafiany na jakms tam speed day'u sie smieli, bo co najwyzej swiadczy to jacy wykladowcy ten speed day prowadza ( z lapanki zwinieci ) No chyba, ze niekumaty tlumok falszywie przedstawil wypowiedz to wtedy bardziej smieli sie z tego ktory niezrozumial i poprzekrecal. Dopukie wiec tycy znafcy sie smieja nie mam powodow do utrapien.

 

4. Co dopatrzenia przed siebie to w wielkim sekrece wyjasnie Ci, ze tylko swiezaki patrza sie przed przednie kolo, ci ogarnieci patrza prosto. Dotyczy sie zarowno jazdy jedno jak i wielosladem na zasadzie tam gdzie patrzysz tam jedziesz.

 

5. Jezeli wiec te jak to napisales smiechowe porady nei sa prawdo, to pozostaje mi co najwyzej sposcic glowe i zaslonic dlonia ( jak na znanych fotach, np z Jezusem ).

 

Szkoda ze przy Twojej yntelygencyi nie wpadles na to, ze im wyzszy poziom, tym wiecej trzeba cwiczyc, co za tym idzie kursant musi wyjezdzic wiecej godzin. Tyle, ze moi kursanci nie jezdza wozac na kanapie niedzwiedzia czy innego kozla ktorego zrobiono ogrodnikiem.

 

Naprawde chcesz wdac sie w dyskusje o jakosci szkoleniu ? To wytlumacz mi czyj jest wyzszy czy ten gdzie szkolacy siedzi z tylu bo strach mu doope sciska, ze kursant spowoduje wypadek i stanie sie cos zlego, czy doprowadzic na placu / ulicy kursanta do takiego poziomu, ze ten jezdzi w obszarze niezabudowanym z predkosci 100 km/h ? Autostrade pomine.

 

Wprowadzic w PL niemiecki egzamin i stytystyke zdawalnosci to zaden z kursantow nie zdal by egzaminu a 85 % polskich instruktorow stracilo by uprawnienia za niedostateczne szkolenie kursantow.

 

6. pomine. Bo w 5 – ciu punktach wykazalem gdzie jest ameba jub jednokomorkowiec

 

Ile wogule chlopcze masz tych kategori PJ ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że przygotowuję do egzaminów na kat. A PJ głównie Niemców ( :D ) z różnym doświadczeniem i JEDNOGŁOŚNIE twierdzą, że niemiecki egzamin jest WIELOKROTNIE łatwiejszy i nie rozumieją oni dlaczego w Polsce tak trudno zdać "na motocykl". KS, my tutaj nie żyjemy w dżungli. Widziałeś kiedyś tramwaj? :D (taki żarcik branżowy w relacjach polsko-niemieckich w mojej szkółce :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas trudne egzaminy?!?! Bez przesady, łatwiejsze niż kiedyś ....... no moze z tym placem na A przesadzają

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak. Szczególnie, gdy nie było slalomu szybkiego, a egzamin zdawało się na motorynce. Rzeczywiście kiedyś było trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...