Skocz do zawartości

Slalom wolny


PawelR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe. Skąd wiesz, ze nie byłem w Stanach? Ale mniejsza z tym, bo jak zwykle temat idzie nie w tą stronę, co powinien. Czyli jaki jest ostateczny werdykt? Slalom wolny-

1. zapie**alam z nie wiadomo jaką prędkością i usilnie staram się zmieścić miedzy słupkami.

2. Jadę, przyhamowuję, zwalniam i spokojnie przemykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Skąd wiesz, ze nie byłem w Stanach? Ale mniejsza z tym, bo jak zwykle temat idzie nie w tą stronę, co powinien. Czyli jaki jest ostateczny werdykt? Slalom wolny-

1. zapie**alam z nie wiadomo jaką prędkością i usilnie staram się zmieścić miedzy słupkami.

2. Jadę, przyhamowuję, zwalniam i spokojnie przemykam.

Abstrachując od tych wszystkich dywagacji to póki co jest u nas jak jest i jeśli chcesz zdobyć plastik to musisz opanować min. slalom wolny. Zastanawia mnie jedno czy naprawdę w tak dużym mieście jak Warszawa nie ma instruktora który by Ci to pokazał. Ja widzę że ludzie przeciętnie po drugiej godzinie jazdy robią ten slalom bez większych problemów, najwyżej muszą wyćwiczyć powtarzalność. Może zamiast tracić czas na te jałowe dysputy na forum, przegrzeb net i poszukaj sensownej szkoły.

Ja zasięgnąłem języka u znajomych i bardzo polecają szkołę Tomasza Kulika. Doświadczenie pokazuje że czasem jedna godzina jazdy u kogoś kto wie o co chodzi i umie uczyć da więcej niż 10 u innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Skąd wiesz, ze nie byłem w Stanach? Ale mniejsza z tym, bo jak zwykle temat idzie nie w tą stronę, co powinien. Czyli jaki jest ostateczny werdykt? Slalom wolny-

1. zapie**alam z nie wiadomo jaką prędkością i usilnie staram się zmieścić miedzy słupkami.

2. Jadę, przyhamowuję, zwalniam i spokojnie przemykam.

 

Z bardzo prostago wzgledu

 

1. gdybys tam byl, to zrobil byst ta karte woznicy tam i nie bawil sie w to w PL

 

2. Znalbys kmpetencie PJ na okres czasowy.

 

Jak mam Ci udzielic porydy jezeli nie widze jakie bledy robisz i w jakim stopniu masz opanowany motocykl. Nie wszystko da sie przez neta ogarnac.

 

Przejedz sie do Tomka Kulika i po wszystkim.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he,

 

8-mka z przeciwskretem przy predkosci quasi stabilnej :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

 

Tak abysmy za dlugo na ten temat nie dyskutowali przy robieniu 8 - mki w ktora strone skrecasz kierownice aby motocykl pojechal w lewo ?

 

Zapytaj tego swojego szkolacego o moment / sile zyroskopowa w kole / kolach motocyklowych :icon_mrgreen:

 

Kurde, kto wogole w tej Polszy szkoli ? Strach sie bac na kurs / doszkalenie pojsc !

 

Niemniej gratuluje ogarniecia kuwety !

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he,

 

8-mka z przeciwskretem przy predkosci quasi stabilnej :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

 

Tak abysmy za dlugo na ten temat nie dyskutowali przy robieniu 8 - mki w ktora strone skrecasz kierownice aby motocykl pojechal w lewo ?

 

Zapytaj tego swojego szkolacego o moment / sile zyroskopowa w kole / kolach motocyklowych :icon_mrgreen:

 

Kurde, kto wogole w tej Polszy szkoli ? Strach sie bac na kurs / doszkalenie pojsc !

 

Niemniej gratuluje ogarniecia kuwety !

 

:crossy:

To, że tobie coś się w głowie nie mieści, nie znaczy że nie istnieje. Zrobiłem dzisiaj tych ósemek przeciwskrętem ze trzydzieści. Może ty idź się podszkolić, bo skoro takiej rzeczy nie ogarniasz.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kim ty jestes, ale czlowiek ktory mnie uczyl szkoli zawodnikow torowych. To po pierwsze. Po drugie nie wiem czemu mi ublizasz, ale dobra. Widocznie masz jakies problemy i wylewasz swoje frustracje w internecie. Rozumiem to. Idac dalej, internet to taka wspaniala rzecz, gdzie mozesz kogos bezkarnie zmieszac z blotem, co wlasnie zrobiles. Ja sie do twojego poziomu znizal nie bede, bo to tak, jakbym z drapacza chmur spadl do piwnicy. Kiedys w REALU za takie zachowanie, ktos cie wypionuje i uwierz mi, ze nie bedzie to mile doswiadczenie. Ja juz z toba skonczylem. Zegnam.

 

Jeszcze zapomnialem dodac ze przez takich jak ty potem sie w wiezieniu siedzi.

Edytowane przez PawelR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedl na forum szczyl ktory jest mlodszy od mojego dziecka o kilka lat i skomli o pomoc. Dostal ja i zaczyna jajo byc mundrzejsze od kury.

 

Po raz trzeci pytam sie, w ktorym kierunku skrecales dzieciaku kierownica robiac 8-mki ? w lewo ?

 

Nie potrafisz czytac, czy debila udajesz ? Czy moze pytaniie za trudne ? ? ?

 

Nie pisz mi o mnie, nie piszo mi o sobie, odpisz mi na zadane pytanie.

 

A ten Twoj szkolacy szkoli zawodnikow, to sie zapytam jakich ? W przedszkolu ?

 

Bo jak na raztie Polacy na zadnych wiekszych imprezach nie jezdza, teraz juz wiem dlaczego, bo szkoli ich Twoj instruktor - dlatego niemaja szans wygrania czegokolwiek.

 

Odpowiesz na pytanie czy nie ?

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedl na forum szczyl ktory jest mlodszy od mojego dziecka o kilka lat i skomli o pomoc. Dostal ja i zaczyna jajo byc mundrzejsze od kury.

 

Po raz trzeci pytam sie, w ktorym kierunku skrecales dzieciaku kierownica robiac 8-mki ? w lewo ?

 

Nie potrafisz czytac, czy debila udajesz ? Czy moze pytaniie za trudne ? ? ?

 

Nie pisz mi o mnie, nie piszo mi o sobie, odpisz mi na zadane pytanie.

 

A ten Twoj szkolacy szkoli zawodnikow, to sie zapytam jakich ? W przedszkolu ?

 

Bo jak na raztie Polacy na zadnych wiekszych imprezach nie jezdza, teraz juz wiem dlaczego, bo szkoli ich Twoj instruktor - dlatego niemaja szans wygrania czegokolwiek.

 

Odpowiesz na pytanie czy nie ?

 

:crossy:

KS może te ósemki jak i slalom były robione na płycie lotniska, a ty się od razu czepiasz chłopaka :D

 

Btw nie ogarniać wolnego slalomu to jak nie ogarnąć jazdy po łuku autem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy w ogóle porownujecie? Jezeli chodzi o Polske i Usa, to w prawie kazdej dziedzinie jestesmy 100 lat za .... Tam nie rozdaja za darmo PJ, tylko tam mozesz jezdzic bez PJ, byle nie po zmroku. Chodzi mi o system szkolenia, jaki maja. Czesto w tych szkolach instruktorami sa policjanci z 30 letnim stazem jazdy motocyklem, a kto, jak kto, ale oni to potrafia jezdzic. (...)

 

chyba byliśmy w różnych krajach ;) żeby dostać prawko, trzeba zdać egzamin. uczyć się można (większość) z domownikami, wpisując w zeszycik wyjechane godziny - jak się ma 16 lat. jak się ma sporo więcej, to nie trzeba żadnego kursu ani przechodzić, ani udowadniać - wystarczy zapisać się na egzamin i zdać. testy teoretyczne są proste jak budowa cepa, mają bowiem sprawdzić znajomość zasad jazdy, a nie uwalić maksimum ludzi, żeby zapłacili kolejny raz; z resztą nie mają za co, bo egzamin teoretyczny jest za darmo, praktyczny nie pamiętam - może jakieś drobne, plus kilka $ za wydanie plastiku, w sumie kwota typu śmiech na sali. w związku z tym, że nic nie trzeba robić, żeby przystąpić do egzaminu, szkół jazdy jest jak na lekarstwo, i klientów mają tyle co kot napłakał - święto jak się zobaczy na ulicy samochód z kursantem. kursanta motocyklowego nie widziałem chyba przez 2 lata, wprawdzie spędzone w miasteczku na środku pola kukurydzy, ale jednak

dalej: umiejętności jazdy większości wystarczają, ale na proste drogi. nie daj boże znaleźć się za którymś na górskim, krętym odcinku - często się odsunie, ale przeważnie po wielu milach wleczenia się za nim. jakiejś 1/3 jednak na to kultury współużytkowania dróg brakuje. to tak w skrócie, bo widzę straszne mity krążą ;)

jsz

 

ps.

pod rygorem urlopowania oczekuję uspokojenia obu Panów w argumentacji wykraczającej poza ramy kulturalnej wymiany zdań

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

chyba byliśmy w różnych krajach ;) żeby dostać prawko, trzeba zdać egzamin. uczyć się można (większość) z domownikami, wpisując w zeszycik wyjechane godziny - jak się ma 16 lat. jak się ma sporo więcej, to nie trzeba żadnego kursu ani przechodzić, ani udowadniać - wystarczy zapisać się na egzamin i zdać. testy teoretyczne są proste jak budowa cepa, mają bowiem sprawdzić znajomość zasad jazdy, a nie uwalić maksimum ludzi, żeby zapłacili kolejny raz; z resztą nie mają za co, bo egzamin teoretyczny jest za darmo, praktyczny nie pamiętam - może jakieś drobne, plus kilka $ za wydanie plastiku, w sumie kwota typu śmiech na sali. w związku z tym, że nic nie trzeba robić, żeby przystąpić do egzaminu, szkół jazdy jest jak na lekarstwo, i klientów mają tyle co kot napłakał - święto jak się zobaczy na ulicy samochód z kursantem. kursanta motocyklowego nie widziałem chyba przez 2 lata, wprawdzie spędzone w miasteczku na środku pola kukurydzy, ale jednak

dalej: umiejętności jazdy większości wystarczają, ale na proste drogi. nie daj boże znaleźć się za którymś na górskim, krętym odcinku - często się odsunie, ale przeważnie po wielu milach wleczenia się za nim. jakiejś 1/3 jednak na to kultury współużytkowania dróg brakuje. to tak w skrócie, bo widzę straszne mity krążą ;)

jsz

Pewnie co stan, to inne prawo. Nie wiem. U nas za to są kursy, szkolenia, coraz trudniejsze egzaminy, a wypadki jak były, tak są. I pewnie będą i będzie coraz więcej, z jednej prostej przyczyny: ludzie po prostu nie myślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KS może te ósemki jak i slalom były robione na płycie lotniska, a ty się od razu czepiasz chłopaka :D

 

Btw nie ogarniać wolnego slalomu to jak nie ogarnąć jazdy po łuku autem :D

Quanti

 

u mnie najwiecej ludzi wyklada sie wlasnie na wolnym slalomie, 6 pacholkow z ktorych kazdy jest oddalony od nastepnego o 3,5 m

i naprawde nie jest latwo manewrowac z predkoscia 6 km/h, a nastepnie na omijaniu przeszkody z hamowaniem i bez.

 

O tym, ze przy predkosci niestabilnej przeciwskret niema zastosowania, czempion szkolenia torowego jakos nie wie, a moze wie

 

malolat jest tak inteligentny jak pol bulki z margaryna i po prostu do niego nie doszlo.

 

No ale ja sie disiaj znowu czegos nauczyleme. Nigdy wiecej zadnych porad przez internetczy na forum,

 

w koncu na calym swiecie za wiedze sie placi !

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...