Rura_ Opublikowano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2017 Dokładnie. Przy aktualnych jazdach z OC to ja bym nie ryzykował. Ale to nie moja sprawa. Każdy robi co chce i jak chce.Te Rotaxy są fajne, a Rejeju na tym to wariat :) Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2017 Jakbym musiał komuś wypłacić kilka(naście) tysi to pewnie by mi sie chciało sprawdzić :D Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 27 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2017 A co powiecie o Aprili RX 125, też ponoć dobre sprzęty na silniku Rotaxa, więc dawalaby radę ;) ktoś się z tym spotkał kiedyś, chodzi głównie o zawieszenie itp czy to nie jest jakaś lipa. Bo dużo znalazłem tego pokroju motocykli, Beta, Sasch, Rieju większość bazuje na tych samych silnikach to w DTkach. Ktoś miał może styczność? RX ma 2 chłodnice jak na duala jest bardzo mocna ale podobno awaryjny silnik , ja tylko jeździłem nie miałem na tyle czasu żeby wyciągnć swoje wnioski odnośnie bezawaryjności no te wszystkie sachsy czy rieju to wrto brać bo silnik dt 125 , drobne niekompatybilności są ( np sachs zx125 od któregoś roku ma tylko rozrusznik i wtedy rozrusznik i pokrywa nie pasuje od dt , a w kopanym o tyle nie pasuje że napis jest inny :D ) a zawias ? nie przesadzamy dt 125 ma kiepski zawias więc nie ma co cisnąć w yamahę za wszelką cenę........ Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 Rozumiem, że ubezpieczalnia weźmie rozbity motocykl na hamownie i sprawdzi moc :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: Oczywiście, że wezmą go na prześwietlenie. A w szczególności jak w wypadku któryś z uczestników spędzi powyżej 7 dni w szpitalu. Sprawdzone na własnej skórze i przeżytych 2 wypadkach z hospitalizacją powyżej 7 dni. Bandita, którego skasowałem z mojej winy badali ponad miesiąc czy nie było tam niezgodnych z prawem modyfikacji. Skuterek Aprilia SR50 też poszedł do "obdukcji" na 2 tygodnie, wypadek nie z mojej winy, leżałem w szpitalu 3 tygodnie. Sprawdzali go pod kątem pojemności oraz blokad bo w dowodzie miał "motorower". Lepiej się 2 razy zastanowić zanim się ruszy takim czymś na ulicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 Oczywiście, że wezmą go na prześwietlenie. A w szczególności jak w wypadku któryś z uczestników spędzi powyżej 7 dni w szpitalu. Sprawdzone na własnej skórze i przeżytych 2 wypadkach z hospitalizacją powyżej 7 dni. Bandita, którego skasowałem z mojej winy badali ponad miesiąc czy nie było tam niezgodnych z prawem modyfikacji. Skuterek Aprilia SR50 też poszedł do "obdukcji" na 2 tygodnie, wypadek nie z mojej winy, leżałem w szpitalu 3 tygodnie. Sprawdzali go pod kątem pojemności oraz blokad bo w dowodzie miał "motorower". Lepiej się 2 razy zastanowić zanim się ruszy takim czymś na ulicę. teraz wszyscy ci od "nie sprawdzą, możesz jeździć" powinni po 100x przepisać. ręczniejsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 Może mi ktoś wytłumaczyć jedną rzecz?Jaki jest sens kupna 125 za grubą kasę, jak za tyle samo albo mniej można mieć poważne moto z wliczonym prawkiem A2/A? Zamiast kupować piździka i później kombinować, żeby to jechało w miarę przyzwoicie, czemu po prostu nie iść normalną drogą? Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
astonbordeaux Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 Oczywiście, że wezmą go na prześwietlenie. A w szczególności jak w wypadku któryś z uczestników spędzi powyżej 7 dni w szpitalu. Sprawdzone na własnej skórze i przeżytych 2 wypadkach z hospitalizacją powyżej 7 dni. Bandita, którego skasowałem z mojej winy badali ponad miesiąc czy nie było tam niezgodnych z prawem modyfikacji. Skuterek Aprilia SR50 też poszedł do "obdukcji" na 2 tygodnie, wypadek nie z mojej winy, leżałem w szpitalu 3 tygodnie. Sprawdzali go pod kątem pojemności oraz blokad bo w dowodzie miał "motorower". Lepiej się 2 razy zastanowić zanim się ruszy takim czymś na ulicę.No i co znaleźli. Pewnie nic. Bo wykonali tylko czynności, które musieli wykonać z racji zaistniałej sytuacji. Tym bardziej, że była to pojemność 50cm. I nie wiem jakie musiały by to być modyfikacje, żeby przekroczyć dopuszczalne normy. A bez oczywistych i rażących zmian w konstrukcji 50cm raczej trudno wykrzesać coś niedozwolonego.Np. jak udowodnić w Yamaha dt 125r blokowanej tylko na zaworze YPVS (w zależności od rocznika), który sterowany jest linkami na silniczku na plastikowych trybach, że nie przestawił się(nie uszkodził) podczas kolizji(wypadku, zdarzenia drogowego) lub zwykłej eksploatacji. Są na pewno modele motocykli, w których przeprowadzone modyfikacje muszą być spore, ale są i takie których pełną moc osiąga się poprzez niewielką ingerencję użytkownika. Bez konieczność wymiany dyfuzorów, tłumików końcowych itp. Niezgodność homologacyjną w nich jest bardzo trudno udowodnić bez hamowni. A nie żyjemy w Stanach Zjednoczonych gdzie FBI, NCIS i inne tego typu instytucje będą drążyć temat bo Józek na skuterku wjechał w drugi skuterek. Bardziej zbadają czyja wina i na tym koniec. A ubezpieczalnia zawsze szuka dziury w całym i to nie tylko dotyczy moto, ale również a nawet przede wszystkim samochodów. A jak trafisz na PZU to już masz pewne, że będą problemy. :) Może mi ktoś wytłumaczyć jedną rzecz? Jaki jest sens kupna 125 za grubą kasę, jak za tyle samo albo mniej można mieć poważne moto z wliczonym prawkiem A2/A? Zamiast kupować piździka i później kombinować, żeby to jechało w miarę przyzwoicie, czemu po prostu nie iść normalną drogąPOPIERAM!!! Trochę chęci i niema kombinowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 I nie wiem jakie musiały by to być modyfikacje, żeby przekroczyć dopuszczalne normy zgodnie z prawem to styknie zdjąć blokady i już to nie jest motorower a to bardzo łatwo wykryć, nie trzeba specjalistycznego sprzętu i tłumaczenie że się od wypadku dysza w gaźniku zwiększyła czy zaginęła tulejka od wariatora jest takie dosyć średnie :D aczkolwiek ja pierwszy raz się z czymś takim spotkałem , być może dlatego że w szpitalu byłeś długo u nie kumpel miał dzwona na mojej 80/50 też nie z jego winy ( hamował a baba się zagapiła i wjechała mu w dupę, już policja uznała jej winę na miejscu ) i nikt nic nie sprawdzał tylko dokumenty i tyle....... Jaki jest sens kupna 125 za grubą kasę, jak za tyle samo albo mniej można mieć poważne moto z wliczonym prawkiem A2/A? Zamiast kupować piździka i później kombinować, żeby to jechało w miarę przyzwoicie, czemu po prostu nie iść normalną drogą? major w offie za cenę dt125 czy sachsa zx125 nic sensownego lepszego nie kupi..... sachsa jak dobrze poszuka to kupi za 4kpln z kwitem , w ten cenie z poważnych moto kupi jamnika 3TB który jest przyciężkawy i gorszy w off niż ten sachs mimo że sporo mocniejszy , pozatym w tej kasie ma same maksymalnie zajechane 600 dualowe( jakiś stary klr , xl , xt ) które bedą potwornie ciężkie i drogie w remoncie który niby robi się rzadko ale w tej kasie napewno trza go będzie zrobić........ do tego dolicz prawko A2 , egzaminy itp to wychodzi że kupując 125 w ogóle górę złota oszczędza .... sensowne moto w off zaczyna się od 5-6 tys do tego dolicz prawko i robi się 6.5-7.......... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major87 Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 No ale budżet był około 6k, więc jakby poszukał, to pewnie coś by się znalazło, być może z dopłatą kilku stów... Ja tam nie wiem, nie znam się, ale nawet jakbym miał poczekać i tysiąc dołożyć, to jednak wolałbym jeździć legalnie.Nie wiem jak w Polsce, ale tutaj w razie W poszłyby się kochać wszystkie kategorie prawka, więc gra nie warta świeczki... Cytuj "Suzuki maj motór maj lajf"En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 No i co znaleźli. Pewnie nic. Bo wykonali tylko czynności, które musieli wykonać z racji zaistniałej sytuacji. Tym bardziej, że była to pojemność 50cm. I nie wiem jakie musiały by to być modyfikacje, żeby przekroczyć dopuszczalne normy. A bez oczywistych i rażących zmian w konstrukcji 50cm raczej trudno wykrzesać coś niedozwolonego.Np. jak udowodnić w Yamaha dt 125r blokowanej tylko na zaworze YPVS (w zależności od rocznika), który sterowany jest linkami na silniczku na plastikowych trybach, że nie przestawił się(nie uszkodził) podczas kolizji(wypadku, zdarzenia drogowego) lub zwykłej eksploatacji. Są na pewno modele motocykli, w których przeprowadzone modyfikacje muszą być spore, ale są i takie których pełną moc osiąga się poprzez niewielką ingerencję użytkownika. Bez konieczność wymiany dyfuzorów, tłumików końcowych itp. Niezgodność homologacyjną w nich jest bardzo trudno udowodnić bez hamowni. A nie żyjemy w Stanach Zjednoczonych gdzie FBI, NCIS i inne tego typu instytucje będą drążyć temat bo Józek na skuterku wjechał w drugi skuterek. Bardziej zbadają czyja wina i na tym koniec. A ubezpieczalnia zawsze szuka dziury w całym i to nie tylko dotyczy moto, ale również a nawet przede wszystkim samochodów. A jak trafisz na PZU to już masz pewne, że będą problemy. :) POPIERAM!!! Trochę chęci i niema kombinowania.50ccm nie może poruszać się szybciej niż 45km/h...nie trzeba wiele, żeby poruszał się szybciej.Wystarczy wbić się w jakiegoś SLR albo potrącić kogoś na pasach a ubezpieczalnia będzie jak FBI, CIA, NBA, KGB, LGBT, CNN, I TVP aby przedstawić kwit regresu. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Jeszcze muszą udowodnić, że to przyczyniło się do powstania wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Nie muszą.Nie pisz bzdur.Jechał bez uprawnień i zamyka temat winy... Tak samo z ubezpieczycielami. Może jeździć szybciej, czyli np. nie motorower (akurat te nieszczęsne 45 /h jest najłatwiej objaśnić) - czyli nie dość, że ewentualnie nie miał uprawnień (o ile bez prawka ktoś katuje) to jeszcze brak OC, bo o ile jest zawarte to na motorower, a toto może jeździć szybciej, czyli wedle przepisów i ubezpieczyciela nie jest motorowerem... Niestety sporo zmieniło się w upierdliwościach papierowych i coraz bardziej wszyscy drążą... Bo to szmal jest ewentualnie nie wydany... Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 kurde rozpędziliście się tak z tym preclowaniem że chyba zgubiliście wątek że kolega chce jeździć odblokowaną 125 na prawko B a nie 125/50 :D a to sporo zmienia w szukaniu blokad i ew konsekwencjach ....... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Nie zamyka. Możesz jechać po pijaku bez uprawnień i nie być winny. Były takie wyroki. Oc też jest, ubezpieczyciel może sobie zażądać wyrównania składki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 30 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zamyka... Uwierz... Zależy jak trafisz i na kogo... ;) A ubezpieczyciel może się wypiąć - znane są takie wypadki... Szczególnie teraz. U mnie żeby się wypiąć na płacenie odszkodowania zażądali atestu kasku ;). O innych przebojach nie wspomnę... Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.