Paasat czy Octavia

[tadeo]

Jeździłem, miałem i chętnie do tej marki wracam.

[4jku]

Tak na prawdę to już sama nazwa tematu jest "zła" ;) . Prędzej można zadać pytanie Passat czy Superb, albo Golf czy Octavia.

 

Aha, osobiście sam bym wybrał niestety Octavię ;) i to w dodatku mając w zestawieniu wszystkie cztery.

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez 4jku

[Nico]

Cos na rozluznienie zwieraczy:

 

Żyjem sobie w trudzie ,znoju-orzem ziemiem, grzebiem w gnoju !jestem panem W całej wsi bo mamAŁDI W TDI. Wszyscy we wsi mnie szanujom , gdy zajadem swojom furom ... Laski piszczom ,kury gdaczom kiedy w AŁDI mnie zobaczom ! gdy zajadem zaś pod kościół wszystka mówiom TO jest gościu! WÓZ wymiata Fordy,Fiaty !widać we wsi kto bogaty-a sam znaczek TDI wszystkim się po nocach śni .Idem orać bo już czas zanim !!! ZAZDROSC !!! ZEŻRE wAS. Wy tu siedźta i czytajta .mego WOZA podziwiajta!!!bo to auto cud techniki,Niemce robiom super bryki :biggrin:

 

Nie ma to jak audi.

Dlatego jezdze fordem.

[Staszek_s]

Miałem kiedyś taki incydent zawodowy, że "przysługiwał" mi służbowy samochód. Było to audi a6 300tdi, z napędem na 4 koła. Popsuł się dwa razy - raz kilka miesięcy po skończeniu gwarancji (nie uznali rękojmi) - naprawa niecałe 18 tys. zł, drugi raz przy przebiegu mniej więcej 320 tys. km, naprawa 11 tys. zł. Popsuło się to samo, skrzynia biegów czy przekładnia, już nie pamiętam dokładnie (naprawy nie były moim problemem).

No i miałem skodę fabię - popsuły się w niej dwie rzeczy, w sumie drobiazgi. Na obydwu wytłoczony był znaczek VW. Poza tym samochód bez uwag, niezawodny do przebiegu 170 tys. km, potem sprzedałem. Jeździ sąsiad do dzisiaj i chwali.

 

Więc nie mam specjalnie przekonania do legendarnej niemieckiej jakości. Fiaty uno i punto które również posiadałem nie psuły się odczuwalnie bardziej niż te niemieckie.

Z tych dwóch omawianych wybrałbym tańszy w eksploatacji, żaden nie budzi we mnie porywu serca. Woły robocze jak wiele innych.

Edytowane 19 Stycznia 2016 przez Staszek_s

[tadeo]

Wbrew prześmiewczemu podejściu kolegów, Skoda to na prawdę porządna marka.

Miałem kiedyś klienta, który przyszedł po Octavię i powiedział, że właśnie sprzedał 2-letnie Audi A4, które kupił nowe w salonie. Na moje pytanie skąd ta zmiana odpowiedział: "jeszcze nigdy żadnego samochodu nie woziłem na lawecie tak często, jak to je*ane Audi, więc wolę tańszy wariant"

[M a D a F a K a]

Skoda to wstyd i brak szacunku do samego siebie, wolę tańszy wariant.. Dacię.

[Staszek_s]

Chociaż z drugiej strony znajomy handlarz samochodów twierdzi, że jednak passat czy audi a4 są dużo lepiej wyciszone niż skoda octavia, więc jest to niewątpliwie zaleta tych droższych.

[Nico]

Chociaż z drugiej strony znajomy handlarz samochodów twierdzi, że jednak passat czy audi a4 są dużo lepiej wyciszone niż skoda octavia, więc jest to niewątpliwie zaleta tych droższych.

A4 jest ciasne w srodku jak cip*a nastolatki.

Auto dla osob o watlej posturze.

[tadeo]

Chociaż z drugiej strony znajomy handlarz samochodów twierdzi, że jednak passat czy audi a4 są dużo lepiej wyciszone niż skoda octavia, więc jest to niewątpliwie zaleta tych droższych.

I tu się zgadzam. Jednak nie zapominajmy o cenie...

[mongor]

A4 jest ciasne w srodku jak ci**a nastolatki.

Auto dla osob o watlej posturze.

oj tam oj tam. Brązer nawet tego niezauważy :laugh:

[tadeo]

No i właśnie dlatego zazwyczaj zachwalam Skody! Uważam, że wydając na nowe auto ok 85 000 zł można mieć na prawdę świetne wyposażenie, i to właśnie daje Octavia. Podstawa za 60 koła też daje radę (mimo małego silnika). Pojeździłem nowym Superbem, i jestem zachwycony (tak, jeździłem też konkurencją).

Dla mnie Skoda, to dobre, nie za drogie woły robocze! A jak ktoś szuka emocji, to na pewno nie grupa VAG :biggrin:

[IZO]

 

Dla mnie Skoda, to dobre, nie za drogie woły robocze! A jak ktoś szuka emocji, to na pewno nie grupa VAG :biggrin:

Jesteś rozgrzeszony :D

[przemek96]

Dla mnie Skoda, to dobre, nie za drogie woły robocze! A jak ktoś szuka emocji, to na pewno nie grupa VAG :biggrin:

 

A Porsche? A Lamborgini? Bugatti i Bentley troszkie mniej...

 

[4jku]

Myślę że ludzie posiadający Fiaty nie czują się lepsi wiedząc że Fiat jest właścicielem Ferrari. A może się mylę...

[tadeo]

A kto tak mówi? 110-ka była silnikowo niezniszczalna!