Woodstock 29.07-2.08.2015

[konrad1f]

czy można potwierdzić te 2-3dychy za wlotkę? nie chciałbym być zaskoczony żądaniem pięciu dych na bramie :D

i czy dajecie w gratisie jakąś przepustkę dla poznanej pod sceną panny? ;)

Edytowane 21 Lipca 2015 przez konrad1f

[Boanerges-Jastrząb]

Można potwierdzić 40/30 zł

[Adam]

Jest tu ktos z Kostrzyna? Szukam bezpiecznego miejsca gdzie zostawię auto, a słyszałem, ze w piatek nie wjade na żadna wioskę. Chyba, ze ktos sprostuje te informacje. :]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[proxma]

Zostaw auto w Gorzowie i dojedź do Kostrzyna pociągiem.

[Mraus]

Jadę do wioski jak od paru lat. Ważne dla mnie są sytuacje higieniczno-sanitarne, ale z uwagi na status imprezy, opłatę wjazdową oraz "imidż" nie marudzę. Wręcz gotów jestem zapłacić dodatkową kasę za ewentualne ciepłe natryskiwanko, czy skanalizowane toiki. Się innym pop...ło w wytrzęsionych mózgownicach co do możliwości klasy zaplecza w związku z opłatami. Jeszcze mu, k....wa, motóra zatankujcie i szybkie umyjta. Niech się na numer do hotelu wklepią w Gorzownie, albo w Świebodzineiro. Proponuję się nie przejmować i robić swoje. Jest dobrze, w ramach możliwości. I rozwijajcie się. Zaszleję i dam na bramie 40 dychy. Albo i gadżeta dokupię, albo i dwa. Niech się dzieje :)

[majkelpl]

Ale ku*wa marudza !!!! 4/3 dychy za 3 dni to darmo !!!!!

Tutaj sie płaci 40 funtów za JEDEN dzien .....

Jak sie wykupi wczesniej on line to wtedy jest taniej ale na bramie .....

I tez po dwóch dniach toi-toje sie wylewaja ....

[allf]

szkoda że już koniec było zajebiście

[konrad1f]

Ale ku*wa marudza !!!! 4/3 dychy za 3 dni to darmo !!!!!

Tutaj sie płaci 40 funtów za JEDEN dzien .....

Jak sie wykupi wczesniej on line to wtedy jest taniej ale na bramie .....

I tez po dwóch dniach toi-toje sie wylewaja ....

u ciebie nie ma woodstocka więc się nie "wtrancaj" :P

 

zlądowałem na chatę godzinkę temu

mała scena w tym roku rządziła - zwłaszcza Frontside i Mela Koteluk

celem nr 1 było zobaczenie w końcu na żywo Dream Theater - i odrobinkę się zawiodłem. Są jednak kapele, które lepiej posłuchać w domu :) - podobnie Black Label Society - dupy nie urwało.

Edytowane 2 Sierpnia 2015 przez konrad1f

[LORD VADER]

No ja miaem odwrotnie z Type O Negative parę lat temu . Koncert miał konkretne pierdolnięcie (grubo przeskoczył moje oczekiwania) a na płytce względny spokój :bigrazz:

[DZIKOWSKI]

VENI, VIDI, ZDYCHAM :sad:

Ognia dałem jak nigdy wcześniej.

Tegoroczną imprezę oceniam na 5+

[LWfilip]

Byłem i mimo problemów sanitarnych nie marudzę. Ekipa dała radę i można się było ogarnąć. W niedzielę obszedłem z kumplem całość imprezy. Od lasu przez ASP do terenów miedzy scenami. Wioska motocyklowa wyglądała jak kraina spokojności. Czyściutko i spokojnie. Jestem styrany jak koń po wyścigu a balowaliśmy od środy. Dzięki za ostoję spokoju.

Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez LWfilip

[aftys6]

u ciebie nie ma woodstocka więc się nie "wtrancaj" :P

 

zlądowałem na chatę godzinkę temu

mała scena w tym roku rządziła - zwłaszcza Frontside i Mela Koteluk

celem nr 1 było zobaczenie w końcu na żywo Dream Theater - i odrobinkę się zawiodłem. Są jednak kapele, które lepiej posłuchać w domu :) - podobnie Black Label Society - dupy nie urwało.

W tym roku z powodów logistyczno - urlopowych nie dotarlem ;/

Wpadni jsobie na Cieszanow Rock Festiwal, wg mnie jedyna festiwalowa alternatywa dla woodstocku w polsce ;)

[Boanerges-Jastrząb]

Niestety zabrakło blach i koszulek zlotowych. Będą dorobione a o sposobie ich zdobycia poinformuję.

Myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy ale jednak...jeden ze zlotowiczów skarżył się na kiepską organizację bo nie ma ścieżek między namiotami i trudno chodzić.

[LWfilip]

No to chodził chyba po jakimś innym polu bo ja wyraźnie widziałem drogi. Były co prawda tylko te główne ;) ale były. Chyba najszersza arteria komunikacyjna to ta od namiotu stołówki w stronę toitojów :) . Są ludzie co potrafią popsuć humor. A to, że pada. A czemu tak gorąco?? Chyba w życiu nie byli na żadnym zlocie? Szkoda słów.

[_Jerry_]

Było git. Pozytywnie mnie zaskoczyly tojki w tym roku.

A co do braku ścieżek to ktoś chyba pomylił Woodstock z manewrami wojskowymi tu sie nie uda wszystkiego od linijki zrobić.

 

Nawet w tym roku klub jakby bardziej wyluzowany na wszelkie "zabawy motocyklami".

 

Jedyną rzeczą która mnie troche drażni to "park maszyn", wszędzie jak ktoś przyjedzie wczesniej to ma "lepsze" miejsce a na Woodzie kumpel przyjechał później i miał moto kilka metrów od kawiarenki a ja musialem biegać z kuframi kawał drogi :)

 

Wysłane z mojego INSIGNIA_500 przy użyciu Tapatalka