Pierwszy motocykl- Junak

[michoa]

 

nawet cebra . Z drugiej strony dziwi mnie że takie CBR125 nie ma opcji odblokowania na 20-22KM

 

a z czego ty chciałbyś tyle kucy wykrzesać :D ?? generalnie wszystkie 125 4T nawet 4 zaworowe na wytrysku koło 16KM kończą jeśli chcesz uzyskać sensowną żywotność owszem można nawkładać tuningowych partsów i mieć żywotność 2T crossa i spalanie 10/100 przy osiągach i tak gorszych niż 125 2T.........

 

 

TO jest moto na tor albo do miasta wokół komina bo dojazd na pierwsze lepsze serpentyny skutkowałby koniecznością ogłoszenia upadlości :rolleyes: :laugh:

 

ja się na lataniu po asfalcie nie znam , ale miałem ten sam piec w crm 125 i przy ekopedzio jeździe 3.5/100km ( 70km/h 6.5tys obr , jedna osoba a niehomologowane wyjce z jodełką z traktora zamiast opon i jazda po asfalcie ) fakt że frajdy żadnej jedyny plus że dobrze się wyspałem , ale myśle że przy 100-110 na normalnym przełożeniu i na 4 czy 5 biegu ( nie na 2 ) w 5/100 się zamknie bez przesady bankructwo to nie jest...........

 

w NSR są też gówniane gaźniki dellorto , nie idzie ich regulować część ma zaślepioną śrubkę składu mieszanki , wyciera się przepustnica , wyciera się tłoczek od ssania i też 2 egzemplarze przerobiłem gdzie szedł 120 a palił jak smok -no w pierwszym winnym był gaźnik w 2 koleś miał jakieś przełożenie do stuntu chyba bo przy 120 było 11.5tys obr :D ....

 

mnie crm paliła 10/100 ale ja musiałem cały czas napierać i miałem masę hipopotama , nawet jak na asfalt z żwirowni wyjechałem to była zabawa kto go nie wyprzedzi ma murzyńską pytę w dziurze , o ile pks jadący 40km/h dla zdrowej 125 2T to żaden wyczyn , tak normalny samochód jadący koło 100 to już trochę brązowego w portach było( jeszcze dla moto na offroadowym przełożeniu gdzie moja szła chyba 125 a ziomka dt 125 105 także jadące 100km/h auto wyprzedzał przez 20 km :D ) :D potem był trochę płacz że przy 70km rezerwa ( bak 10l ) ale najważniejszy był szacun pasażerów i pasażerek , lans na dzielni a nie jakieś bzdury że autobusem do roboty na gapę albo rowerem bo na paliwo do sracza nima :D

 

nsr 125 myślę że w przeciętnej jeździe 5-7 , 10-11 to raczej albo totalny rzeźnik albo idiota co nie wie o innych biegach niż 1 , 2 :D , albo zajechany trup .....

 

dt 125 z 2 grubasami po 90kg ( aż koło tarło o wahacz na dziurach ) plecakiem z narzędziami, mordowana 120-130 w trasie ( nie że czerwone pole tylko gaz w opór z 9tys obr i nie miała siły więcej :D ) spaliła 7.5/100km na 100km odcinku 70% trasa 30% miasto........

 

fakt że jeżeli kolega chce tym latać na spokojnie to kupować 125 2t żeby potem na 7 tys obr kończyć to bezsens -lepiej weź tą cbr.........

 

w moim odczuciu najlepiej kupić sracz 50 4T/2T do pracy i nsr do naparzania -bo motocykl to w sumie takie samo narzędzie jak młotek służy do nap***nia :D

Edytowane 8 Lutego 2015 przez michoa

[LORD VADER]

No i tu zaczynają się schodki . Bo normalne / oszczedne jeżdzenie na 2T skutkuje totalnym brakiem przyśpieszenia przez większośc czasu w porównaniu do 125 4T gdzie zawsze jest jakiś moment do dyspozycji . Jak już brać 2T to dla radochy i pierdolnięcia a nie ekojazdy z zerowym przyspieszeniem .

 

Co do spalania - jeden gostek na RS125 i inny na NSR125 też ze łzami w oczach zaczynali historię od 8L/100km kończąc na 12 . Oba sprzęty zapierdalały jak trzeba i nie były trupami. Skuter 50/80 (jakies tam włoskie cuda na kiju + rolki i spręzyny ) bardzo szybko osiągał 105-110km/h ale koleś z dumą przyznawał że poniżej 6,5 nie zszedł :D

[Gość lysy79]

Nie lepiej pomyśleć o czymś takim i zrobić z niego większe Cafe, wstydu nie będzie i fajnie wygląda .

http://www.romet.pl/Moto,OGAR_CAFFE_125,20,635,13891,2014.html

[michoa]

 

w porównaniu do 125 4T gdzie zawsze jest jakiś moment do dyspozycji

 

gdzie tam jest moment ? chyba moment jest jak robisz nielatę którą na to poleciała :D z dołu to ma takie kopyto jak gokart na stawidle a u góry jak kamaz z wolnossącym silnikiem , to w ogóle nie jedzie w całym zakresie obrotów dlatego mówią że jest elastyczne :D

 

Nie lepiej pomyśleć o czymś takim i zrobić z niego większe Cafe, wstydu nie będzie i fajnie wygląda .

http://www.romet.pl/...13891,2014.html

 

my to rozmawiamy o normalnych motocyklach a ten z jakimś chińskim stolcem co żeruje na histori polskiej marki wyjeżdża co wygląda jak dniepr z lat 50 chłopie odstaw to bo skończysz jak spleśniała truskawka.....

 

 

Skuter 50/80 (jakies tam włoskie cuda na kiju + rolki i spręzyny ) bardzo szybko osiągał 105-110km/h ale koleś z dumą przyznawał że poniżej 6,5 nie zszedł :D

 

 

tuning to inna bajka seria 50 2T kibel jak nie jedziesz na końcu obrotów to w 3/100 się zamyka chyba że offroady typu typhoon czy buxy chyba ( bełtszrot ) gdzie silnik 50 musi ciągnąć balonowe ogumienie rodem z quada :D

 

Jak już brać 2T to dla radochy i pierdolnięcia a nie ekojazdy z zerowym przyspieszeniem .

 

 

tu się połowicznie zgadzam w zasadzie dt 125 można jeździć sugerując że potrzebne są rurki , ale faktycznie nsr czy Rs będą się męczyć tam piec jest mniej elastyczny , dlatego niech bierze 125 4T ale nie wmawiajcie mi że 125 4t jedzie........

Edytowane 8 Lutego 2015 przez michoa

[fazer1000]

Wiem z doświadczenia tylko markowy sprzęt żaden chińczyk typu junak pomijając kwestie awaryjności i jakości to będziesz miał problem ze sprzedażą a cbr 125 to pasuje do osoby która ma max 160 cm

[Adam M.]

Czy na polskie A1 ma byc najwyzej 125 czy moze byc 175ccm ?

Bo taka Honde pamietam z moich b. dawnych czasow i ona zdecydowanie juz jechala.

[konrad1f]

do 125ccm i 11kW mocy ;)

[ryhu]

Zależy ile będzie mieć kół .

Na A1 jest furtka. Motocykle trójkołowe mogą mieć do 15kW co ciekawe bez ograniczenia pojemności i stosunku mocy do masy. Teoretycznie może mieć 100kg, 20KM.

Realnie to jak na razie ani Piaggio Mp3 ani Yamaha Tricity nie wykorzystuje w pełni potencjału tej kategorii nawet co do mocy.

 

Wynikałoby z tego, że stary Junak M10 z koszem spełnia wymagania kat.A1.

Edytowane 12 Lutego 2015 przez ryhu

[konrad1f]

motocykl z wózkiem to nie "trójkołowiec" - to w dalszym ciągu motocykl jednośladowy tyle, że z wózkiem ;)

co innego w przypadku Junaka B20 :)

Edytowane 12 Lutego 2015 przez konrad1f

[ryhu]

Chyba że tak. Co za kreatywność urzedników :) .

[michoa]

nsr 125 legalnie nie mieści się na A1 , ale patrz w dowody , u mnie xr600 ma chyba 8kw w dowodzie bo z gebbelsowni przyjechała dławiona :D

[Diabliczka]

Wiem z doświadczenia tylko markowy sprzęt żaden chińczyk typu junak pomijając kwestie awaryjności i jakości to będziesz miał problem ze sprzedażą a cbr 125 to pasuje do osoby która ma max 160 cm

 

Opiszesz swoje doświadczenia z autopsji na temat Junaka? Albo może już gdzieś opisałeś w jakimś wątku? Chętnie poczytam. Tak samo chętnie, jak czytam wątki o usterkach w nastoletnich zajechanych używkach.

[konrad1f]

ile już przejechałaś swoim nowym junakiem?

pogadamy gdy nawiniesz jakieś 20kkm, ewentualnie gdy wcześniej będziesz chciała go sprzedać :D

[Diabliczka]

ile już przejechałaś swoim nowym junakiem?

pogadamy gdy nawiniesz jakieś 20kkm, ewentualnie gdy wcześniej będziesz chciała go sprzedać :D

 

:) Na razie zaczęłam jeździć. Zobaczymy jak to będzie. Sama jestem ciekawa :) Ale z doświadczenia wiem (również samochodowego), że jak miałam najbardziej badziewne auto nowe i na gwarancji, to mniej się z nim użerałam niż czasem z markową używką. Zależy też oczywiście na jaki egzemplarz się trafi. Miałam też kilkunastoletnią Virażkę 250. Przejeździłam nią 3 sezony. Nigdy nie zawiodła. No ale już kilka lat temu kosztowała mnie 9 tysięcy - pewnie dlatego była na medal. Junaka teraz kupiłam za mniej niż połowę tego i przyznam, że zaważyły tu również względy ekonomiczne. Ja wcale nie twierdzę, że Junak to jest jedyny słuszny wybór, ale śmieszy mnie fanatyzm, który skreśla chinolki, bo najlepsze są japończyki; a francuskie auta są do kitu, a "Ford g...o wort". Na tym forum na razie znalazłam samych malkontentów, którzy na Chińczykach nie jeździli, tylko o nich "słyszeli". I chyba pokuszę się również o stwierdzenie, że niektórzy uważają wręcz za uwłaczające ich ego jeżdżenie czymś "co nie wygląda" i czymś, co nie wzbudzi zachwytu w płci pięknej oraz nie zostanie zaaprobowane przez kolegów bikerów i narobi "obciachu. Na szczęście ja z kompleksów już dawno wyrosłam ;)

A co do tego, ile na Junaku zrobię km... Zobaczymy :) Mam w planach zrobić prawko A i jak dobrze wszystko się w życiu ułoży to przesiąść się na BMW 650GS albo inne tego typu moto i pojeździć po Europie. Na co los pozwoli - zobaczymy :)

Edytowane 20 Maja 2015 przez Diabliczka

[jeszua]

zastanów się, dlaczego chińskie motocykle o pojemnościach powyżej 125ccm są takie drogie; ewentualnie dlaczego firmy państwa środka nie oferują nad wisłą AFAIK nic powyżej tej pojemności

jsz