Skocz do zawartości

Kask Schuberth C3 pęka


Rekomendowane odpowiedzi

Bo nie jest wytresowanym młotkiem i wku**ia go indolencja korporacyjna . A przynajmniej wykazuje pozytywne objawy na walenie w chu*a.

 

Roszczenie wymiany było conajmniej głupie ale odp. Schubertha jescze głupsza . Bo teraz mamy kask który nadaje się do śmietnika z tytułu upadku z kierownicy.



http://www.scigacz.pl/Kask,motocyklowy,Michaela,Schumachera,i,kaski,Schuberth,w,F1,12414.html

 

Pierwszy filmik od góry - Pawet czy krawęznik był 500m ponizej poziomu motocykla ?



Nastepny aspekt - mógł Ci ktoś podróbę sprzedać ;] I sie marką podciera. Nie mam pojęciajak na tym rynku jest z podróbami ale 500EUR to łakomy kąsek dla kazdych skośnych łapek.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Firma która ma zajefajny serwice mówi konsumentowi kasu za małą miesięczną pensję zeby spie**alał na bambus ?

 

2. Sorry misu - najpierw RPK , potem rzeczoznawca , potem podwazenie homologacji i narażanie konsumenta na utrate zdrowia i zycia a na końcu sąd . I oni mają prawo do oceny.

 

3. tylko o drugi punkt odpowiedzi Schubertha - KASK STRACIŁ WŁAŚCIWOŚCI OCHRONNE !

 

4. Roszczenie wymiany było conajmniej głupie ale odp. Schubertha jescze głupsza

 

 

 

1. To, ze Ty, czy ktos inny nie jest przekonany o zajefajnym service tej firmy, te juz nie moj problem, to raz. Dwa, ze kogo wali czy ktos kupil produkt za 1/100 pensli czy za 100 pensji ? Generalnie jak sie kupuje cos drogiego, to trzeba o to dbac.

 

 

 

2. He, he, zycze powodzenia na tej drodze / lini prowadzenia sprawy. Sad nawet pozwu nie przyjmie, a jezeli przyjmie, to kazdy rzeczoznawca obali ten pozew w jedna minute.

 

 

 

3. Sie wiec zapytam, kto z motocyklistow ktorzy maja troche swiadomosci technicznej nie wie o tym, ze jak spadnie to jest po gwarancji ? ( O wypadku Schumacher'a slyszal ?) Tyle, ze nie Schuberth a UVEX ) W przeciwienstwie dla firmy bedzie pikus'iem udowodnienia , ze maja racje, sekwencja filmu w odpowiednio zwolnionym tempie oraz expertyza poprze ich racje.

 

 

 

4. Janosikk, teraz moglibysmy sobie podyskutowac, czy odpowiedz Schuberth'a byla glupsza czy tez nie, oszczedze wiec sobie bo i tak w tym punkcie nie dojdziemy do wspolnego mianownika.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. To, ze Ty, czy ktos inny nie jest przekonany o zajefajnym service tej firmy, te juz nie moj problem, to raz. Dwa, ze kogo wali czy ktos kupil produkt za 1/100 pensli czy za 100 pensji ? Generalnie jak sie kupuje cos drogiego, to trzeba o to dbac.

 

 

2. He, he, zycze powodzenia na tej drodze / lini prowadzenia sprawy. Sad nawet pozwu nie przyjmie, a jezeli przyjmie, to kazdy rzeczoznawca obali ten pozew w jedna minute.

 

 

 

3. Sie wiec zapytam, kto z motocyklistow ktorzy maja troche swiadomosci technicznej nie wie o tym, ze jak spadnie to jest po gwarancji ? ( O wypadku Schumacher'a slyszal ?) Tyle, ze nie Schuberth a UVEX ) W przeciwienstwie dla firmy bedzie pikus'iem udowodnienia , ze maja racje, sekwencja filmu w odpowiednio zwolnionym tempie oraz expertyza poprze ich racje.

 

 

 

4. Janosikk, teraz moglibysmy sobie podyskutowac, czy odpowiedz Schuberth'a byla glupsza czy tez nie, oszczedze wiec sobie bo i tak w tym punkcie nie dojdziemy do wspolnego mianownika.

 

:crossy:

1. Gdyby przykładowo profesjonalna koparka gąsiennicowa komatsu poddała się na 5kg kamieniu a serwis miał to w dupie i zaleciłby lepienie nią babek z piasku to nie miałbym ani nikt przy zdrowych zmysłach powodu aby dalej darzyć jakimś tam uwielbieniem cokolwiek co ma napis komatsu a czego jestem zmuszony używacw firmie .

To nie jest tak że kogoś wali to ile na co wydasz , są różne rynki i różne polityki w zalezności od regionu dystrybucji .Prawda stara jak świat .

Ks, ujawnij ten zajebisty serwice ,w czym się objawił w twoim wypadku ?

 

 

2. Na pewno jesli nie spróbuje to rzeczywiście nic nie zdziała . Ja jednak zalecam solidną dawkę uporu .

A jeśli autor problemu wali w chu*a to chyba jest na tyle dorosły żeby ocenić ryzyko opłacalności takich manewrów.

Mam dziwne wrażenie że ludzie dziś kompletnie zdurnieli i zakochują się w markach . A ja myslał że kochać to można coś żywego ;]

 

 

3. I tu niespodziewajka - limit rozkładu sił powodujących trwałą deformację i osłabienie kasku powinien być daleko poza siłami wystepującymi w wyniku zatrzymania ze swobodnego spadku z kierownicy PUSTEGO kasku (bez łba kierownika ). I to nie jest kwestia widzi mi się . Tajemniczo - nie wytłumaczę się dlaczego.

 

 

4.Zbierz te pare liter do kupy to pogadamy.

 

Dziwi was obsmarowywanie marki ? A mnie dziwi że was dziwi. Człowiek ma prawo się wkuriwać jeśli otrzymuje strzał z obojętności i wdupiemania na dość długą wiadomość której poświęcił sporo czasu a w wyniku której nie otrzymał nawet próby zaproszenia do zbadania problemu tylko "ctrl+c , ctrl+v" odjeb się .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Koparka nie helm, porownanie troche mi tu kuleje. Argument niezly ale mimo tego mam na ten temat inne zdanie. Kazdy jeden sprzet nalezy uzywac zgodnie z zaleceniami ( AGB / instrukcja producenta )

 

Wymieniali mi uszczelke, regulowali mechanike, wymieniali mechanike, zawsze mialem od nich dodatkowy bonus o ktorym nie chce tu pisac ze pewnych wzgledow.

 

 

 

Gdy jechalem na urlop a helmu jak nie bylo tak nie bylo, napisalem pismo, helm byl w domu po 48 godzinach.

 

 

2. Probowac zawsze warto, tyle, ze w tym przypadku nic z tego nie wyjdzie, przynajmniej ja tak wroze.

 

 

 

3. zgadzam sie z Toba calkowicie, tyle, ze to co obaj sadzimy nijak ma sie do filozofi i czolowki firm produkujacych nocniki – coz selavi, taki lajf.

 

 

 

4. niema sensu, lepiej o doopach pogadac.

 

:crossy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy na kask masz gwarancje door to door? Jeżeli tak to zareklamuj i poczekaj na reakcję. Jak nie to zareklamuj ale to już będzie inwestycja z nikłymi szansami na zwrot. Niezależnie od odpowiedzi, będziesz miał odpowiedź na piśmie na reklamację a nie jakąś tam wymianę uprzejmości na maila. Sprzedawca nie ma prawa naliczyć Ci żadnych kosztów, niezależnie od decyzji czy gwarancje uznaje czy nie (o ile wiem nawet za odesłanie kasku nie może ci nic policzyć ale tutaj głowy nie daję). Ty jako użytkownik nie musisz się znać na niczym - to sprzedawca/producent ma wydać opinię. Zobacz co Ci odpiszą i wtedy zastanawiaj się co dalej.

 

Ot taka moja rada ;)

 

Jeszcze przyjrzałem się temu uszkodzeniu i szczerze to wygląda na uszkodzenie punktowe (dopiero potem zaczął pękać) - czyli nie spadł na równy asfalt (bo wtedy zapewne tworzywo by się poddało i siła rozłożyła na większą powierzchnię, tak że pewno by tego tematu nie było) ale spadł np na niewielki ale ostrokrawędziowy kamień który leżał na stabilnym podłożu - trochę jak na kowadle.

 

Gdybym "był sklepem" to bym reklamacji nie uznał, bo to po prostu splot kilku pechowych zdarzeń. Jedyna szansa że będą chcieli potraktować to jako jakiś rodzaj akcji marketingowej i pójdą Ci na rękę. Doradzić mogę prośbę o rabat na nowy kask... Chyba maks co możesz ugrać.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Pawet,

 

w pełni rozumiem Twoje rozgoryczenie bo ponad 2k pln piechotą nie chodzi ale mleko się rozlało i płakać nie ma już nad czym. Moim zdaniem jeśli prawdą jest to co napisałeś to kask miał jakąś wadę produkcyjną albo partia surowca z którego był wykonywany była jakaś lewa (zdarzyć się może nawet najlepszym chociaż niewielu się do tego przyzna). Piszę to jako użytkownik Shubertha S1Pro od 2008 roku. Generalnie ze swojego kasku byłem zadowolony, gleby żadnej w nim nie miałem i nigdy mi nie spadł ale jadąc z kumplem widziałem jak jego świeżo kupiony C3 upadł na asfalt z wys. około 1,5 m (siedząc na moto wyciągnął rękę w której trzymał kask aby zapłacić na autostradowej bramce i w tym momencie kask wyśliznął mu się z dłoni). Poza drobnymi ryskami nic nie było na nim widać. Patrząc jednak z perspektywy czasu, oglądając dokładnie i już bez emocji swojego Schubertha muszę stwierdzić, że nie do końca jest tak słodko np. na wewnętrznej stronie kasku są takie prostokątne wgłębienia do których są wklejone samoprzylepne rzepy do przytrzymywania wewnętrznej wyściółki kasku i żaden rzep nie jest wklejony równo czyli zgodnie z wytłoczeniem chociaż rozmiarowo pasują idealnie. Wygląda to tandetnie i myślę, że nawet przedszkolak byłby w staniej zrobić to lepiej. Na bezpieczeństwo użytkownika pewnie to nie wpływa ale albo Helmut, który to montował albo Helga z kontroli jakości musieli mieć streeta w oczach albo mieli to w doopie. Za ponad 500 E można oczekiwać i dostać więcej. Schuberth to firma z Magdeburga czyli dawnego NRD, a to mówi co nie co o ekipie tam pracującej, nie chciałbym generalizować bo Niemców trochę znam i to raczej z lepszej strony ale pewne naleciałości z przeszłości bywają ciężkie do wyeliminowania (zwei linke Hande haben).

Jeśli mogę Ci coś doradzić to napisz do zarządu firmy Schuberth (to GmbH czyli po naszemu Spółka z o.o.). Napisz kulturalnie ale stanowczo oczywiście po niemiecku (naprawdę da się tym językiem mówić,a nawet w nim pisać :) ) możesz skorzystać z pomocy prawnika i biura tłumaczeń, opisz dokładnie to wszystko na chłodno i bez emocji. Zobaczymy co odpiszą może będą mieli jaja i sami podejmą decyzję i nie będą się wyręczać specami od PR. Możesz napisać, że mimo iż nie nazywasz się ani Schmidt ani Smith to zapłaciłeś za ich produkt prawdziwą kasę i oczekujesz rzetelności i profesjonalizmu w podejściu do problemu bo schować głowę w piasek i wypiąć kuper to potrafi nawet struś.

 

Mój Schuberth S1 Pro po sześciu sezonach przeszedł na emeryturę, chociaż bywa jeszcze używany, a jego następcą został ... Arai Quantum ST

 

Kolego Pawet, pomyśl pozytywnie, nawet jeśli odpowiedź od Schubertha będzie dla Ciebie niekorzystna (może moje przypuszczenia też nie są trafne), odżałuj te 2k i ten kask i pomyśl, że dostałeś drugą szansę od swojego anioła stróża i nie miałeś w tym pechowym kasku "przygody", a tylko z nim "zdarzenie" i ciągle możesz latać dalej.

 

Ps. Na sądy w PL bym nie liczył, omijaj je szerokim łukiem, a tzw. biegli sądowi to często krewni i znajomi króliczka i ich opinie bywają g.... warte, a często kolejne są zupełnie inne od poprzednich. Zostawiać kasę w sądach to tak jak zostawiać ją w ZUS (czyli w Zakładzie Utylizacji Szmalu) nigdy więcej jej nie zobaczysz :banghead:

 

Szerokości :ph34r:

Edytowane przez Raciaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choc na twoim miejscu wydal bym te 50 zl i zaniusl bym kask do rzeczoznawcy i poprosil o jego opinie . Tak zrobilem z butami firmy venezia i sie udalo .

Za pięćdziesiąt złotych to tylko rzeczoznawca od butów.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee, tam, za 50 dych to pewnie znajdzie sie jeszcze jakas, co mu loda zrobi :icon_mrgreen: ale z helmem, to faktycznie moze byc za ta kase ciezko.

 

;crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój stary airoh za 500zł spadł ze schodów, które są wyłożone twardymi płytkami, odbijając sie prawie noa każdym stopniu (a jest ich z 10) i póżniej na beton i jedynie co to uszkodził się lakier, ale po waszych komentarzach już wiem, że nie ma się z czego cieszyc ;)

Edytowane przez 1qazse4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...