Prawa noga na podnóżku.

[theodor.]

też jestem ciekaw

[Sherman]

Ja swego czasu opanowałem jeszcze jedną technikę, mianowicie "ruszanie z podnośnika". Robimy to tak: jak motur stoi na tylnym podnośniku, to na niego wsiadamy, wrzucamy bieg, odpalamy (to bardzo ważna kolejność, bo pozwala zaoszczędzić koło zębate 1. biegu), a potem wykonujemy gwałtowne bujnięcie do przodu i ostro ruszamy. Dodatkową zaletą jest efektowne wyskoczenie podnośnika spod koła, które powoduje natychmiastowe zainteresowanie nudzącej się na paddocku gawiedzi i komentarze o skrajnym zabarwieniu emocjonalnym (np. "ależ on to zrobił!" albo "widzieliście tego debila, połamie podnośnik"). Polecam! Piotr Fronczewki.

Edytowane 8 Listopada 2013 przez Sherman

[KLAUDIUSZ]

Ja zawsze na światłach ustawiam Moto na podnóżku

[hikor]

Mimo że przeczytałem 4 razy co napisałeś, to nie kumam. Jaśniej proszę, bo ja to prosty dzieciak jestem.

 

 

też jestem ciekaw

 

Znacznie lepsza kontrola nad motocyklem.

[fantom]

Co zrobię sobię dłuższą przerwę od tego działu i wracam to zawsze po dwóch kliknięciach znajduję motywację do kolejnej przerwy. Gdzie te stare dobre czasy...

[Limo]

W zasadzie to nie Ciebie pytałem, tylko Piórko.

 

 

To może przestań zadawać debilne pytania, na które doskonale znasz odpowiedzi.

[Maestro]

Nawet z tego z której nogi startować można się pokłócić?

 

Egzaminator miał pewne uzasadnienie, jak ktoś zwrócił uwagę: "stara szkoła".

Pewne procedury opracowywano ze względu na bezpieczeństwo, czasem były bardziej zasadne, a innym razem mniej.
Czasem widziano zagrożenie tam, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia było tak znikome, że nawet trudno to ustalić, lecz dmuchano "na zimne".

 

Podobnie jak teraz z brutalnym zaciąganiem hamulca ręcznego (awaryjnego) za każdym zatrzymaniu samochodu. Czy rzeczywiście to wypływa aż tak bezpieczeństwo? czy aż tylu wjechało komuś w d..pę, albo stoczyło się wstecz?

[niwy]

 

 

To może przestań zadawać debilne pytania, na które doskonale znasz odpowiedzi.

Ano właśnie nie znam. I proszę żebyś takie uwagi zachował dla siebie albo pisał na pw

[Limo]

Jasne :)

Poza tym ktoś tam już Ci odpisał w której szkole tak uczą więc po co dalej strugać głupka?

[Sikor]

Kolejny temat do dyskusji o rzeczach które podlegać dyskusji nie powinny.

Jak dyskusja, kiedy się stosuje przeciwskręt, a kiedy nie.

 

Dokładnie! Startuje się z prawej nogi, tylko i wyłącznie, lewa od samego początku czuwa przy dźwigni zmiany biegu ;)

[theodor.]

Oczywiście

I chyba jedyny wyjatek od tej zasady to sytuacja gdy ruszamy wykonując jednoczesnie skręt w lewo. Wówczas jest uzasadnienie dla prawej stopy na podnóżku.

 

Nie bardzo wiem o czym dyskusja. Chyba że jedynie w kwestiach czego wymagają na egazaminie, a nie jak ma się to do techniki jazdy.

[Piotr Dudek]

Sikor robi to poprawnie ale i tak co drugi startujący na Torze Poznań rusza metodą "na łabędzia" :biggrin:

[hashman]

A przy ruszaniu pod górkę ? Startujecie z przedniego hebla, z lewej nogi czy zapieracie się obiema nogami ?

[theodor.]

A ruszanie z przedniego hebla to jakaś problematyczna sprawa?

[Syrek]

Na wstecznym ;)