Skocz do zawartości

W podróż i na winkle


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Przymierzam się do zakupu kolejnego motocykla i chciałbym poznać Wasze opinie.

 

Przeznaczenie: podróż kilka kkm po Europie + weekendowa zabawa w górach.

 

Wymagania:

- duży zapas mocy i momentu. Ma jechać 160 - 180 km/h bez bólu, ma wyprzedzać kiedy chcę a nie kiedy jest dużo miejsca.

- wygodna pozycja, która pozwala spędzić wiele godzin w siodle

- możliwość łatwego zamontowania kufrów, wysokiej szyby, etc.

- chcę chcieć na niego wsiadać i się bawić - podróż będzie raz w roku, ale traski 500km w górach będą co weekend.

- jeżdzę sam

- popularny model

- spalanie, wysokość siodła i układ silnika - bez znaczenia.

 

Budżet: ~20k PLN.

 

Odrzucam bułki, dukaty i pomarańcz. BMW GS w tej kwocie będzie już raczej zmęczone.

 

Na długiej liście modeli, które rozważam znajdują się:

 

Bandit 1250 / GSXF 1250

CBF 1000

TDM 900

DL 1000

Varadero 1000

VFR 800

FJR 1300

Triumph Sprint 1050

Trium Tiger 1050

 

Nie zjeżdżam z asfaltu, ale lubię gdy moto dobrze znosi gorsze drogi. Do tej pory nie zwracałem uwagi na motocykle o sportowej pozycji, ponieważ mam złe doświadczenia - przejażdżka na Daytonie 675 była dla mnie koszmarem. Na gsxf 750 czułem się znacznie swobodniej. Czy w trasie pozycja lekko leżąca (jak w VFR) jest bardzie korzystna od wyprostowanej, jak na nakedzie? Noszę przed sobą pewien zapas energetyczny, więc obciążenie nadgarstków jest duże...

 

W skrócie - chcę frajdy na winklach i zdolności do długich podróży.

 

Pozdro,

M.

Edytowane przez Macjek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wsadziłeś bandyta i CBF1000 to jeszcze jest Fazer litrowy.

A tak na poważniej, to jeden ze starojapońców jeździ nowym tigerem, i przyznam bardzo ładny motek. Wygodny, ma moment (3 cylindry) poleci ile chcesz.. no fajny.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fazer - tak, teoretycznie spełnia wszystkie wymagania, ale naczytałem się mniej korzystnych recenzji o silniku. Niby litr i dobre parametry, ale mało dostępne w normalnym użyciu. Jak kupuję 1000 to nie po to, żeby zrzucać biegi przy wyprzedzaniu. Fajnie jest kręcić R4, ale ten motocykl chyba tylko z wyglądu jest kandydatem na turystę. Niemniej jednak dodaję go do listy, bo jest ładny, lekki, ma dobrą zawiechę i punkty za restekpa na dzielni. Poza tym podobno pozycja i wygoda odstają od innych nakedów w klasie...

 

Tiger jest na liście, też mi się bardzo podoba, tylko to b. świeży model, może nie starczyć $$$.

 

M.

Edytowane przez Macjek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciejk - dokładnie to chciałem napisać na temat dużego Fazera, co napisałeś wyżej.

Z powyższej listy ja brałbym Sprinta lub Tigera 1050. Dobrze zbierają się w całym zakresie obrotów i mają przyzwoite spalanie. Sprintem przejechałem ponad 20.000km więc wiem co piszę :) Wg mnie znajdziesz egzemplarze w dobrym stanie w zakładanym budżecie. Do tej listy oczywiście może być ciężko żeby zmieścić się w 20.000, ale dodałbym K1200S.

Skoro wrzuciłeś FJR1300, to pomyśl też nad K1200GT, ale oba to już bardziej turystyki niż sporty.

No i musisz się zastanowić czy turystyczne enduro czy sport turystyk, bo i to i to pojawia się na Twojej liście.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Well.. no nie wszystko złoto :P ja mam ostatniego z gaźnikowych i nic nie trzeba redukować :D prywatnie uważam że ten nowszy model to nie najlepszy. Poprawili zawiechę, spieprzyli silnik. No, ale co my tam wiemy, panowie od marektingu wiedzą lepiej....

 

No, ale ty chcesz nowsze, rozumiem.

BMW to i dobry pomysł, ale koszta, koszta... Starego fazera w dobrym stanie kupisz za 12k.

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma jechać 160-180 km/h bez bólu i jeszcze przy tym dynamicznie wyprzedzać, to chyba szukałbym FJR1300, pytanie tylko, jaki egzemplarz można kupić w zakładanym budżecie. Jeżeli to za mało na zadbany egzemplarz tej Yamahy, kupiłbym bandita 1250.

Varadero, Tiger, TDM czy duży V-Strom z całą pewnością nie są komfortowymi motocyklami przy takich prędkościach (przynajmniej w odniesieniu do FJR), jak również odbiegają od niej dynamiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew chłopaki. Stary Fazer fajny jest, ale kurcze...chciałoby się już ten wtrysk i coś mniej zmęczonego.

 

Zastanawia mnie czy takim CBF/GSF faktycznie dużo lepiej lata się po winklach niż Vstrom/Varadero. Oczywiście do każdego moto jestem gotowy dokupić sprężyny progresywne, ale pozostaje kwestia tyłu, nastawów, kątów i przede wszystkim wagi motocykla.

 

Od dawna marzyła mi się TDM900, ale boję się, że będzie za mało adrenaliny po LC4 SM ;)

 

M.

 

@Staszek_s - jeśli turystyczne enduro nie nadaje się na autostradowe 180 to może faktycznie powinienem sobie takie modele odpuścić. Wiatru się nie boję, ale silnik ma mieć parę a zawiecha nie może wężykować.

 

I tak uściślając, chcę sprawnie i szybko wyprzedzać samochody jadące 140km/h. Na b6.5 to było niebezpeczne, a hornet 600 wymagał zajebistego kręcenia pod czerwone. Przy 180 nie potrzebuję żeby wyrywało ręce, nie chcę xx/busy:)

Edytowane przez Macjek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze,a czemu nikt nie bierze pod uwagę Kawasaki ZZR 1400 ??

Odrzucając oczywiscie kwestię wyglądu ;-)

Edytowane przez Pozytywnie Zakrecony Wariat

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. ZZR1400 też się nada do tej grupki ;) Za 20.000 PLN jednak trochę się napocić chyba trzeba żeby znaleźć...

 

Pozdr.

F.



Hmm. No to jeszcze pozostaje kwestia Suzuki GSX1300R Hayabusa :D

DO wyglądu nic nie mam ale supersport turystyczny, dość sporo adrenaliny chyba :)

 

Pozdrawiam

 

z Hayką trochę problem będzie z kuframi jak na mój gust. Wszak kolega chce robić tour po Europie. Czy się mylę?

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, będzie tour po Europie, ale nie mam ambicji wykonać go w 2 dni.

 

zzr/xx/busa to overkill na moje potrzeby i umiejętności, więc tę kategorię motocykli chciałbym odrzucić z tej dyskusji.

 

(Kufry do hayki są dostępne)

 

@Limo, czytałem, że b12 a b12.5 to jest zupełnie inna liga. W wodniaku zrobili porządny upgrade zawieszenia, choć na pewno nie umywa się do współczesnych sportów

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...