WMMP 2013

[Niesmiertelny]

Tylko zeby probowac ronych rzeczy i cos robic na maksymalnym poziomie trzeba byc jednak zamoznym czlowiekiem.

Sam mam kolege ktory probowal roznych rzeczy i w koncu w wyscigach samochodowych co prawda amatorskich ale mu idzie .

Niestety to poszukiwanie pochlonelo sporo kasy bo jednak do uprawiania kazdego hobby potrzebne sa pieniadze a i im bardziej chcemy byc konkurencyjni tym wiecej to kosztuje .

 

Kto wie moze bym byl najlepszy na swiecie w F1 gdyby ojciec mnie zapisal na karty jak mialem 3 latka :) a tak dupa nawet w Pretendencie nie wygralem wyscigu :)

[songoku]

Nieśmiertelny spoko, nastepny sezon będzie nasz :laugh:

[MatMax78]

Niesmiertelny nic straconego masz dopiero 38 lat, :) To co zrobił stary Foret w WSS (start z 18 pozycji i przyjechał na 4) budzi szacunek dla staruszków (gość chyba ma 40 lat a bije na głowę młodych utalentowanych, szybkich np. takich van der Marków ). Ja wiem że nie jesteś mistrzem jak Foret ale na naszym podwórku masz nadal wielkie szanse, z tego co pisałeś Twoje czasy 1,43 dałyby w Predatorach jakiś pucharek ;) więc sezon 2014 otwarty dla Ciebie.

Ja dopiero w 2016 planuję takie czasy robić (jak spłacę duu......ży kredyt) ;) wówczas więcej kasy będę topił na SD i opony, :biggrin: a w wieku 40 lat może będę deptał Sikorowi po piętach. Hehe ten to ma bajer i marzenia co ? :) :rolleyes:

[songoku]

Yuby fajnie by było, a co bedzie się okaże. W tym roku chciałem, ale całe przygotowania do latania po torze mi pochłoneły za dużo kasy i już tylko na SD wystarczyło, a co dajel bedzie to nawet najstarsi górale nie wiedzą. Chcialbym mieć jakąs zgraną ekipę z Wawki bo zawsze razem raźniej. Zobaczymy co bedzie...

[Niesmiertelny]

Zawsze poczatek jest najciezszy bo trzeba duzo rzeczy zakupic bez ktorych ciezko upalac na torze ale nastepny sezon jest juz lzej. Szczegolnie ze motocykl ktory masz w zasadzie juz wiekszosc gadzetow ma :) Nakupuj opon przez zime i w sezonie juz tylko pozotana oplaty za starty i treningi.

JA w kazdym razie tak robie i wtedy jakos sezon wydaje mi sie tanszy :)

 

MATMAX dzieki za wsparcie w koncu Profesor jest duzo starszy odemnie wiec mam jeszce chwile czasu ;)

[Niesmiertelny]

CHodzilo mi raczej zeby rozlozyc kase na zakup a sam zakup w mrozy i transport kurierem to juz nie polecam a dlaczego to pisalem.

Oponki trzeba brac od pewnych ludzi zarowno uzywki jak i nowe i wtedy jest gwarancja z nie bedzie kuku .

[songoku]

jeśli masz jakieś sprawdzone miejsca to chętnie poczytam na PW :)

[smuut]

smut ale to była chyba k1 co ?

Zazdroszczę Ci tego konia. Napisz jak Ci się na nim śmiga.

 

Na umowie i wg nr ramy (sprawdzałem na http://www.suzukiscooterspares.co.uk/Spares/vinList.asp ) jest to 2002 rocznik.

 

Na razie raz śmigałem na małym torze w Wyrazowie pod Częstochową - tylko 2 bieg i jeździłem po 5 latach przerwy, wiec na razie nie mogę nic powiedzieć ;)

Jeśli będzie pogoda i wszystko pójdzie wg. planu to we wtorek będę na speeddayu. Bardzo bym chciał :D

 

 

Smut raczej kupiłeś tą na której ja wcześniej jeździłem, a nie Rinas.

 

Każdy może schudnąć, kwestia silnej woli.

 

Pisałem Ci na PW, ale brak odpowiedzi. Kupiłem ten sprzęt : https://www.facebook.com/photo.php?fbid=418405164862625&set=a.418397248196750.1073741834.414987091871099&type=3&theater

Kupiłem go od Adriana z Poznania, a on od Rinasa.

 

Odnośnie schudnięcia, to można schudnąć jeśli ma się z czego :P

[Niesmiertelny]

Jest taka jedna złota zasada w kulturystyce .

Najpierw Masa pozniej Rzezba :)

[Sherman]

Mimo, że sezon WMMP 2013 za nami, to ogrzewam na moment temat, bo mnie trafił szlag. Już tłumaczę: otóż jak co roku wybrałem się na zawody motocrossowe do Sochaczewa. Jak pewnie większość z Was wie, jest tam tor z homologacją, na którym rozgrywane są zawody rang mistrzowskich. Tor leży w samym mieście, w dolnej części nadrzecznej skarpy.

 

Nikomu nie przeszkadza hałas, wręcz przeciwnie, cała wiocha żyje tym wydarzeniem. Przez teren zawodów przewija się kilka tysięcy osób. Wpisowe na zawody to 150 zł. W biegach z jednej linii startuje maksymalna dozwolona liczba zawodników (czyli 40), ogólnie zawodników we wszystkich klasach jest 90. Startuje sporo znanych zawodników, z uczestnikami Dakaru, mistrzami Polski w cross-country, motocross i Adamem Badziakiem na czele. A to nawet nie były zawody wliczane do punktami Pucharu Polski. Jak to ku...rwa możliwe?

Piszę to wszystko dlatego, że taki widok uzmysławia, że niska frekwencja i problemy z ilością kibiców na WMMP to nie jest kwestia tego, że "ludziom się nie chce" czy "jest kryzys". Bo jak się okazuje, to nie kasy, a zdrowego podejścia potrzeba.

Tak naprawdę przyczyną żenującej ilości zawodników w WMMP są, moim zdaniem, chore koszty treningów. Ale nie koszty opon, paliwa czy dojazdu, ale właśnie wpisowego na pieprzony Tor Poznań. W motocrossie tematu nie ma, bo cały dzień jazdy na dużym, oficjalnym torze to 40 zł, a obiektów do treningu za kompletne free w całym kraju jest mnóstwo (w samej Warszawie i okolicach ponad 10). Ale w wyścigach płaskich jest inaczej, bo jest monopol :(

Sorry, że mój post nie wnosi nic konstruktywnego, ale jak pisałem, "krew nagła mnie zalała", więc zrozumiecie :icon_mrgreen:

[Niesmiertelny]

Rzeczywiscie chyba nie chodzi tutaj o kryzys bo patrzac na frekwencje na tegorocznych speed day'ach to chetnych jest delikatnie mowic od ....cholery :)

Zobaczymy jak to sie przelozy na zawody w przyszlym sezonie ale mysle ze szalu nie bedzie bo skoro na speed day beda organizowane wyscigi to czesc bedzie wolala sobie pojechac w takim wyscogu w cenie treningu niz placic 500zl za udzial w rundzie .

A sama runda zostanie tylko dla tych najbardziej napalonych napaleńców ;)

 

Zobaczymy co w przyszlym roku madre głowe wymysła w ramach organizacji WMMP.

Na jakas diametralna zmiane w sensie organizacji i wszystkiego co dookola to bym nie liczył ale wydaje mi sie ze obnizenie kosztów startu i treningu mogło spowodowac ze ci co sie zastanawiaja przyjechaliby poczuc DUCHA WMMP :)

 

he he sie rozmarzylem :)

[Sherman]

No właśnie ja też żałuję, naprawdę bym sobie pośmigał i pojechał cykl Pucharu. Ale w cuda nie wierzę, a że za koszt 2-3 SD i jednej rundy WMMP ogarnę pół sezonu MX, więc wystawiłem moją Suzi na sprzedaż i intensywnie trenuję do zawodów motocrossowych. Zobaczymy, co czas przyniesie, ale ja się z asfaltem chwilowo żegnam i będę Wam tylko kibicował. Nie wątpię, że dostarczycie odpowiedniej dawki emocji ;)

[szramer]

jak widac brakuje tanich wyscigow klubowych , gdzie z paroma sprintami i wpisowymi + opony czlowiek sie zamyka w 1500-2000pln...

[Sherman]

Otóż to. Jeżeli jest nawet taka inicjatywa (w postaci Pucharu organizowanego w Białej Podlaskiej), to problemem jest rozgrywanie imprezy na jednym obiekcie. W efekcie trzeba cisnąć 10 eliminacji na tym samym torze, co nie jest fajne ani rozwojowe. Ale to, co moim zdaniem totalnie zabija mistrzostwa i rywalizację to nie koszty samych wyścigów, ale koszty treningów. Przecież to, ile myśmy jeździli w "szczycie sezonu" to jakaś komedia, bo wychodziło, że trenujemy raz na 3-4 tygodnie. Efekt jest taki, że przyjeżdżasz na Speed Day i tylko ciśniesz, żeby skorzystać z zapłaconego czasu. Od miesiąca mam porównanie z crossem i to porównanie wypada miażdżąco, bo tu trenuję 3-4 dni w tygodniu, za darmo i bez względu na pogodę (czyli teoretycznie tak, jak robią to zawodowcy ścigający się na asfalcie). Przez trzy tygodnie najechałem ponad 20 motogodzin. Dla porównania - przez dwudniowy SD w Poznaniu jeździliśmy maksymalnie 4 godziny i kosztowało nas to minimum 2500 zł (wpisowe, dojazd, opony paliwo). Dodaj do tego ponad półroczną przerwę zimową... no i jak tu mówić o porządnym treningu czy doskonaleniu techniki?

Edytowane 18 Listopada 2013 przez Sherman

[Limo]

Treningi są takie drogie bo zbierają na odszkodowania dla działkowiczów, którzy już mogą sie ubiegać o kasę od lotniska, to na pewno o torze nie zapomną ;)